behemotka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez behemotka
-
musiałam poszukać twego auta, już wiem że to taki mini van :) ja uwielbiam sportowe autka i straznie podoba mi się mercedes taki sportowy dwuosobowy, czarny z czerwoną skórzaną tapicerką mniammm widziałam już czerwonego z czerwoną tapicerką, ale to nie to jeszcze pomimo że był kabrio :) i cena tez bagatela 11.000 euro za 2000 rok [zawrót głowy]
-
no prosze Pulsiku Tobie to dobrze :) musisz do nie przyjechać, na każdym podwórku stoją auta na sprzedaż, do wyboru, do koloru no i do jakiegoś limitu kasowego haha plus mieszkania przy granicy ;)
-
prosze, możesz zobaczyć ile bedzie się należeć: http://www.zus.pl/swiadcze/zas005.htm
-
tak będzie wyzsze i wogóle dużo się zmienia. Wysokość w zależności od ilości dzieci, ale też i od wieku. Jakieś dodatki maja byc różne. Nie pamietam dokładnie ile, gdzieś w necie czytałam
-
Jestin u nas składa sie wnioski dopiero od sierpnia, bo pani na urlopie i mają dodatkowo i tak zmieniać oprogramowanie w związku ze zmianami w rodzinnym :) więc mogłaś u mnie złożyć i nie musiałabyś stac w takiej kolejce hihi dziewczyny dawajcie do mnie, u mnie znowu pada i to dość solidnie :) okna na oścież pootwierałam i czekam na ten chłodek (tylko jakoś wolno tu idzie) ;)
-
Hoga panga tfu tfu dziś kupiłam na obiad pierwszy raz tą rybkę bo pani bardzo zachwalała, niestety ani ja ani syn nie chciał tego jeść poprostu smierdzi jakimś błockiem ;) moze była zepsuta hihi Ale Was teraz wkurze: padał u mnie godzine czasu deszcz i to porządnie nawet, powietrze było takie super chłodne i rześkie. Jedyny minus że po godzinie znowu duszno i parno :( ale przynajmniej cały dzien nie ma słońca, schowane jest za chmurami. Szkoda ze dłużej nie pada. uwielbiam czytac wasze przepisy, czasem coś fajnego mi podpasuje, tyle że ja lubie proste, szybkie i łatwe przepisy bo zawsze mam problem ze znaleziem składników w tej wiosce cholernej. Prosze o więcej i więcej, na emeryturze będę je wszystkie wypróbowywać :P
-
ło matko ale pospałam :) ale kawka już zaparzona więc zapraszam \\_/ zaraz musze do miasta jechać, nie chce mi sie jak cholerka bo gorąco a po bankach i sklepach musze łazić :( Wiecie co? troche u mnie chłodniej, no może nie chłodniej ale pochmurniej. Może jakiś deszcz spadnie (daj Boże choć jeden dzień deszczowy). Me i Mychulec udanej zabawy i jakieś fotki róbcie zebyśmy na własne oczy oceniły jak fajnie było :)
-
jasne że tak :) no tak posiedziałyście ze mną i dotrwałam do 24.30 ide budzic męża a sama chyba niuniu bo cos oczy mi sie kleją strasznie. Kolorowych snów i do jutra
-
no jasne Amita to jest strzał w dzisiątke, oni poprostu czują się zagrożeni :)
-
Pulsik współczuje takiego gadania, faktycznie zrób jak Amita może poskutkuje haha
-
no tak- oni są choinką a my ozdobą :)
-
Pulsik każda kobieta i mężczyzna z wiekiem zmienia tusze, przemiana materi nie ta sama ale chyba najważniejsze podobac się sobie. Ciekawe czy sama sobie nie wmawiasz że on woli chudsze? mój zawsze mnie wkurza, bo jak byłam chuda to wmawiał mi że lubi małe cycki i chude kosci, jak przytyłam to lubi obecne cycki i grubą dupę i jak mu dogodzić. Ja sie ciesze bo mnie to nie dołuje ale jak Amita robie to dla siebie bo w mojej rodzinie neistety kobiety po 35 roku zycia lubią pojeść i utyć.
-
hihi sadystka ;)
-
najgorsze jest to że wiem ze nie powinnam jeść a za chwile wstaje i zasuwam szukac po szafkach lub lodówce :( jestem sama na siebie zła bo całe wyrzeczenie i zasuszenie żołądka idzie na marne
-
Pulsik nie strasze, tylko dziś słyszałam w barze jak koleżanka mówiła ze jej koleżanka wróciła z gorączką i cała jest wysypana brrr
-
hihi chyba masz racje Amita :) u mnie diety narazie żadnej (cicho bo Hoga usłyszy i mnie wywali z topiku :P )jem, jem i teraz też jem
-
cholerka u nie nie ma farmera :( jest tylko serek wiejski a to nie to samo :P
-
Pulsik- jakiego farmera? Amita tańce to juz nie pamiętam kiedy były, chyba 2 lata temu na ślubie jego brata :(
-
zawsze jest czas aby to zmienić, nie masz dziadków niegdzie w pobliżu albo koleżanki życzliwej aby podrzucać małą na chwilke choć? bo syn chyba duży już?
-
mój już się zestarzał chyba, brałam dusze towarzystwa a teraz mam dusze ale śpiącą ;)
-
ale fajnie mieliście, zazdroszcze Amita gdzie poszłaś? prosze nie zaglądać do lodówki hihi
-
bo dorastaja juz Pulsiku. Mój już kilka lat nie chce dać sie wywieźć :(
-
u mnie podobnie, dziś też polazłam z koleżanką i nie ma sprzeciwu. Ale jak on by chciał iść sam- ooo nie jestem juz taka skora do wyrazenia zgody hihi bo co ja mam sama siedziec w domu? :P
-
mamy ciekawsze tematy, nie trafiłeś niestety ;)
-
dzieciaki tak mają, mój też im większy luz tym bardziej mu źle. Kurde a ja musiałam wracać do 22.oo i nawet jak pracowałam wiecznie coś nie tak było. Dlatego musiałam wyjść za mąż hihi ale nic sie nie zmieniło, bo potem mąż kontrolowal :P