behemotka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez behemotka
-
oo jesteś amita ? ;) to jak, od czego ma się talie?
-
hehe no wiesz, dla talii można wszystko poświęcić, chyba tez pobiegne myc te zęby :P
-
haha chyba to drugie :) juz wiadomo skąd się wzieło wcięcie w tali
-
a mój ogląda film, poczekacie ze mną? ;)
-
jacklyn zastanów sie jeszcze, wiesz co Cie czeka w sypialni hihi ja czekam jeszcze :)
-
ja piernicze jakie mam niedobre słuchawki, już mnie uszy bolą. Tania tandeta z marketu. W sobote ide kupic jakieś drogie i mieciutkie
-
oho nic nie słyszałam na ten temat, rozwijajcie ....
-
hehe Jestin to moze z moim na gg pogadać hihi bedą mieli wspólne tematy ;) on już leży a ja znowu przy kompie
-
kurde wypiłam juz lampke winka, w takim tempie to strzeli 200 stron i 2 litry napoju :P
-
hehhehehehehe musze czekac minute na wysłanie posta nie wiedzą że czas goni :)
-
a gdzie ona się podziewa? w pracy znowu?
-
ja nie, 16 lat nie wspominam zbyt miło, ale tak z 19 :P widze jak mój syn teraz ma rozterki milosne i czasem ciesze się że mam to już za soba, a może jeszcze nie hihi podobno po 40 dupka szaleje :P
-
jacklyn wracaj, jeszcze zdązysz się wyspać, teraz pisz żeby spalić kalorie po truskawkach :)
-
misiu mój mąż nigdy nie miał zarostu, a nawet jak troche zarasta to już krzyk bo.. drapie hihi mój tata miał zawsze wąsy, ale ja jednak wole ogolonego faceta :)
-
ja niektóre utwory te które mi sie podobały. Kurcze przypomniały mi się stare czasy jak byłam młoda, piękna i taka chuda :P
-
jestin ja tez miałam i powiem szczerze ze nie przepadałam aż tak, ale ostatnio mi sie przypomniało i ściągłam z netu kilka piosenek a teraz właśnie ściągam pozostałe i chyba sobie do autka nagram cd. czasem lubie takie nastrojowe utwory choć łzy same z oczu płyną :(
-
pamiętacie zespół stare dobre małżeństwo? właśnie sobie słucham nastrojowych klimatów i jakoś coraz bardziej mi smutno :( no to cyk jeszcze łyczek :)
-
halooooooo Wy chcecie 200 stron? no ładnie sama będę do siebie pisała to moze do jutra doczłapie się tam :) mąż poszedł nalać winko, matko jak namieszam to i 300 setną stronę otworzę dziś hihi
-
misiu nie wiem czy pamiętasz jak w necie krążył filmik jak synek bał sie ojca dopóty ten nie zasłonił twarzy gazetą hihi
-
no nie , przegięcie dziś :( czytalam wszystko chyba z godzinke, nie miałam kompa w pracy i dlatego aż takie zaległosci mam. Ale już jestem na straży, piwko nie wiem czy brać bo jedno już obaliłam hihi , ale do planu moge się dołaczyć bo i tak nic ciekawego nie mam do roboty :) a wpisy czytałam ciągle się śmiejąc na głos, mąż patrzył na mnie jakbym zdurniała, że też sie jeszcze nie przyzwyczaił :P
-
kawka zapodana :) Hoguś dzięki za miłe słowa :) Na komary mam jeden sposób w tym roku- miesiąc temu założyłam siatki na okna. Troche wydatek jest ale sie opłaca. Mam otwarte okna dzień i noc (wczoraj po burzy nawet na oścież), czyste ściany (bo nie tłuke komarów na scianach i sufitach) i spokojny sen (bo nic nie brzęczy nad uchem) ;) naprawde polecam A tak wogóle to u nas komary atakują najbardziej nad jeziorem w parku i późnym wieczorem koło domku. Piwko uwielbiam latem, zimą czerwone winko (kadarka lub sofia) lub niemieckie tanie wynalazki hihi pogoda-już gorąco, a zapowiadali tylko 25 stopni Mazidla nie kupiłam bo wątpie czy będę używała, lenistwo hihi no to narazie na tyle. Maxmara weż mnie nad morze, ja chce teżżżżżżżżżż
-
Hoga ciesze się ze u Ciebie okazało się to niegroźne, ja czekam na wizyte do czwartku, za jednym zamachem jade do miasta i odwiedzam stomatologa i gina :) a co jak się bawić to na całego hihi Byłam dzis w lumpku i kupiłam spodenki takie z lajkrą, lekko beżowe za .. 10 zeta :) koleżanka mówiła że fajne i wyszczuplają mi pośladki. teraz pewnie nawet do koscioła w nich smigne :P burza poszła a deszcz popaduje, w domku juz chłodniej więc ide do łózia spać. Musze odespać wczorajszą męczarnie. Udanego wieczorka Wam życze i spokojnych kolorowych snów
-
oj u nie strasznie duszno, na dworze lekko błyska i grzmi, deszcz pada ale to nic nie daje :( siedze w piżamce i sapie.jak tylko kilka dni pogrzeje to dom mi się ociepla i koniec z fajnego chłodku. Nie wiem kto mi tam zazdrościł wsi, nie ma czego bo zimą jest strasznie, ciemno zimno, drogi ślizgie brrr teraz to co innego :P właśnie byłam w sypialni a tam już chłodno, pootwierałam wszystkie okna i czekam na chlodek :) więc możemy pogadac :)
-
witam przy kawusi \\_/ oj nie wyspałam się dzis :( do 2.30 chodziłam po domu. Chyba przez tą duchotę. A deszczu u mnie ani kropelki. do usłyszenia do wieczora :)
-
ja chyba zrezygnuje z sexu bo woda nie leci z kranu niech spadnie deszcz bo ludzie podlewają a ja nie mam sie jak wykąpać :( kurna uroki lata na wsi ide chyba spać ze złości