behemotka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez behemotka
-
Hoga dziś w gazecie pojawiła się Twoja dieta truskawkowa. Wyciełam ją, naprawde smakowicie się zapowiada. Jeść truskawki i twarozek i chudnąć w 5 dni :) jest kilka fajnych przepisów na różne dania właśnie z truskawkami i twarożkiem. Polecam (to chyba Pani Domu jest)
-
Maxmara kurna nie idzie mi to kręcenie kółkiem, dwa razy i odrazu spada, jak ja to kurna kiedyś robiłam???? Na warzywka zapraszam, ale podaj też ten smaczny przepis bo brzmi smakowicieeeeee I prosze Cie o te fotki :)
-
Nie miałam czasu prędzej na necik ale widze ze niebradzo się ktoś tu za mną stęsknił :( ale i tak naskrobie swoje trzy grosze ;) maxmara dziś widzialam w ulotce garnek do gotowania na parze za 49 zł, tyle że składa sie z dwóch części. Mam nadzieje ze w tym tygodniu już otrzymam przesyłke. A to link do garnka: http://www.allegro.pl/item105548185_garnki_na_pare_kaiserhoff_6_5l_4_pcs_kh_8003%5D_.html me_36 nic nie dostałam :( prosze o foteczke i opis gdzie jesteś ;) bo nie mam jeszcze żadnej fotki jak Pulsik Barbamamo to straszne, jak tacy oszuści odrazu nie są wykasowywani z Allegro? boje się zawsze zakupów dopóki paczka nie dojdzie do mnie :( Prosze o fotki 3MO :)
-
Hoga dzięki za przepis na warzywka :) nie robiłam nigdy w mikrofali.wypróbuje napewno :) Maxmara ja zamowiłam garnek na pare na allegro za 79,90 zł całkiem fajny, więc troche taniej jak w sklepie ide spać bo .... haha cięzko troche pisać dziś :P bawiłam się świetnie paaa do jutra
-
Hoga mi sie wydaje też jak Barbamamie że to właśnie to coś do krecenia biodrami :) Prosze powiedz mi jak robisz te warzywa w mikrowelli??? ciekawam strasznie ;) naczytałam się wczoraj tyle o tym gotowaniu na parze i jestem taka naładowana pozytywnie, ze jak faktycznie bedzie takie dobre, to kupie sobie taki garnek na prąd. To dopiero dobre, nastawiasz godzine na powrót do domu i jedzenie już samo się zrobiło :) namieszalam troche haha spadam w gości do szwagra- ogladać malutkiego cudaczka którego przywieźli wkońcu do domu po porodzie :) Miłego dnia wpadne wieczorkiem paaaa
-
Ja też jestem w domu niestety, okazało się ze znajomy zostal dłużej w pracy i chyba dobrze bo... mąż wymyślił popołudniu frytki i teraz muli mnie brzuch. Kurna nie bedę już jadła tego badziewia :( zero imprezy, zero alkoholu- herbatka mietowa haha dobrze że został necik jeszcze :) Znalazłam fajny przepis na sałatke- ma dużo pozytywnych opinii. Trzeba bedzie wypróbować: Sałatka z serem feta przepisy kulinarne 20 dag fety, 4 pomidory, jedna biała i jedna czerwona cebula, ogórek wężowy, puszka kukurydzy, parę listków sałaty, 3 łyżki oliwy z oliwek, 3 ząbki czosnku, sól, pieprz, 2 łyżki octu winnego. Ser, pomidory i ogórka pokroić w dużą kostkę, włożyć do miski i zalać 3 łyżkami oliwy z oliwek. Następnie dodać odsączoną kukurydzę i, porwaną na kawałki, sałatę. Ze zmiażdżonego czosnku, octu, pieprzu oraz soli przygotować zalewę, polać nią sałatkę i wymieszać.
-
wpadłam na chwile przywitac się :) Dzis była piekna pogoda, byliśmy w dużym mieście na zakupach obuwniczych (udanych zresztą), potem obiadek-kluski śląskie, sosik, warzywa na parze, sok ze świeżo wycisniętej marchewki, syn dodatkowo miał mięsko na talerzu. wszystko pycha i niedrogo. Mamy taką jadłodajnie gdzie dobrze i tanio gotują :) Po powrocie długieeee prasowanie, małe sprzatnie i wkońcu czas na kompa. Aha zamówiłam sobie własnie garnek do gotowania na parze. Ma któraś z Was moze? bo po powrcie chciałam zaszpanować i zrobic warzywka w domu, ale oczywiście gotując w wodzie wyszły wodniste i jakieś nijakie :( a może źle to robiłam? macie jakie sposoby na to? wieczorkiem chyba pójdziemy do znajomych opić rocznicę :) Miłego wieczorka i do jutra paaaa
-
no prosze Amita już spanko? to chyba czas się pożegnać ,choć jeszcze chyba posiedze chwile :)
-
męża już uspałam, tylko winko się skonczyło :( Misiu masz tam co jeszcze?
-
no ja nie wiem, tylko tak się późno zrobiło :P
-
Amita bardzo się ciesze :) gratulacje a co Wy tak uciekacie spac dzis? jak weekend się zaczął myslalam ze poklikam z Wami wkońcu a tu tylko dobranoc i dobranoc :(
-
Misiu właśnie mam koło siebie czerwone winko więc zaczynamy impreze :) mam ochote dziś się napić ;)
-
Me_36 próbowałam jakiejś zwykłej czerwonej herbaty którą zachwalała moja mama, ale jakoś nie posmakowała mi. Mam dziwny organizm- jeśli coś ma mi pomóc to za nic mi nie smakuje i poprostu to odrzucam :( Ale kupie tę herbatkę i spróbuje, może takie egzotyczne smaki mi podpasują :) aha - fajny artykuł.
-
Barbamamo najgorsze że pewnie córka bedzie cały weekend przeżywała i się stresowała z tego powodu. Nie mamy czego zazdrościć dzieciom , wcale ich życie nie jest takie różowe.Już zaczynają uczestniczyć w wyścigu szczurów :( Ja wcale, a wcale nie tęsknie za szkołą i bycie dzieckiem :(
-
a ja się pochwale że u mnie słoneczko świeci super, mało chmurek, ciepełko jak w czerwcu powinno być ;) ludzie nawet mają krótkie rękawy pozakładane :) jest superrrr zaraz do domu i zaczynam weekendowanie, a jutro z mężem mam zamiar wybyć na jakieś balety do miasta bo rocznica ślubu będzie. Tak poważnie to od tylu lat nie udało nam się nigdy jej obchodzić, albo męża nie było w domu, albo poprostu zapomnieliśmy. W tym roku nie daruje :) Syn podobno dostał 3 z testu, mam nadzieje że to coś pomoże. Kurcze sama nie wiem czy krzyczeć, prosić czy lać normalnie pasem na dupe. Ech dzieci, małe źle ale duże to koszmar :(
-
Misiu wszystkiego najlepszego ja tez czekam na syna bo zalicza ostatni pzredmiot, denerwuje sie strasznie. Mój syn też miał zawsze opinie z poradni bo nie słyszy na jedno ucho, a ja ciągle musiałam latać po nauczycielach i każdemu z osobna mówić żeby syna sadzali w przednich ławkach bo sam siada l oczywiście na końcu :(
-
oj Maxmara masz racje, ja dziś oglądałam sweterki, ale bardzoooo spodobała mi sie sukienka na wystawie. taka biała robiona na szydełku, normalnie super na lato, ale cena fajna bo 150 zł i tyle nie posiadałam juz w portelu. Najgorzej bo nie bede juz tak szybko w tej miejscowości, a chyba bym się skusiła na nią mimo wszystko :) Pogoda u mnie się zmieniła, jest słonecznie, bez deszczu, ale chłodno. Własnie napaliłam w piecu i właczylam troche na grzejniki bo nijak siedziec przy kompie inaczej nie można. Pranie poscieli sie robi, rano powiesze zanim do pracy pojade, mam nadzieje ze wyschnie :( bo już tygodzień w koszu leży A stronke z ogrodami zaraz obejrze, bo mam kawałek trawnika koło domu, może cos podpatrze :)
-
właśnie znalazłam dowcip z cyklu: dzwoni baba do.... Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę 10.000 euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski, zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. I mam w związku z tym gorącą prośbę: - Proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacja ode mnie!
-
jak kupiłam stepper to liczyłam kroki i taka zadowolona byłam z siebie że wyszło mi 100 na jedną nogę, a mały wlazł na stepper i odrazu machnął bez wysiłku 350 :( myślałam że mnie trafi a mąż miał ubaw przez kilka dni jeszcze. Wcale nie jest tak łatwo jak się wydaje ;)
-
http://www.allegro.pl/item106028558_stepper_z_regulacja_sily_body_sculpture_okazja_.html coś podobnego tylko mój nie jest taki ekskluziw ;) najlepiej zrobie zdjęcie i Ci podeśle
-
Hoga Twoje urządzenie wygląda fajnie i chyba ten stepper skrętny jest lepszy od mego bo dodatkowo ćwiczysz oponki :) Ja mam znowu taki hmmm - też ma rączki i kolumne, ale pedała są o wiele wyżej i można je dodatkowo regulować na opór (lepiej bo koleżanka ma niskie i jest niezadowolona). Koleżanka inna haha mówiła mi ze jak mam ten stepper a chce dodatkowo ćwiczyć oponki brzuszne to musze chodzić nie trzymając się rączek i kręcić biodrami i chyba miała racje bo efekty zaczyna być widać :) Jak znajde na allegro podobny do mojego to podam Ci link. Aha i najważniejsze, ja kupiłam swój na giełdzie samochodowej (tam są najtańsze) bo używane z niemiec. Kosztował zaledwie 70 zł, a taki sam widziałam w necie za 250 zeta. Wiec oszczędność jest, tym bardziej że mąż droższego by mi nie kupił bo stwierdził ze to i tak słomiany zapał u mnie jak zawsze. Ale się pomylił jak narazie hihi :P
-
a ja wlasnie w ramach dnia dziecka zjadłam roladke biszkoptową z bitą śmietaną, a co :P jak szaleć to szaleć. co do rodzinnych i dietetycznych opowieści to zakupiłam wczoraj sexi bielizne i normalnie szok, jestem zadowolona z wyglądu, nawet pokazałam się mężowi w dzień (przy przymierzaniu) i ciąg dalszy przemilcze hihi u mnie też się wypogodziło troche, ale rano w drodze do pracy zmokłam :( podobno ma być cieplej do niedzieli a potem znowu deszcz
-
dzień dobry przy kawce mówie :) mam nadzieje ze nasze dzieci dziś będą jak miód słodkie :) dzięki za miłe słowa. w domu spokojnie. zobaczymy jutro co tam w szkole, syn oczywiście twierdzi że pani zmysla, bo on ma poprawione wsio (oprócz jednego przedmiotu ktory jest jutro), a do szkoly chodzi. oczywiscie wiadomo komu się wierzy ;) ale przy takim dniu jak dziś nie ma tematu na topiku :) cieszmy się naszymi pociechami u mnie ma dziś ładna dość pogoda, ciekawe czy się sprawdzi? miłego dnia
-
A mnie zaraz jasny szlak trafi dzwoniłam do szkoły jak tam dziecie moje i okazało się że chodzi sobie w kratke i to co miał poprawione zaczyna się pogarszać brrrr i kto tu pisał że dzieci są kochane???? ja piernicze nie mam już sił czuje ze diete to mi właśnie syn zafunduje bez liczenia kalorii :(
-
Jestin masz racje całkowitą :) ale niestety zapanowała taka moda i każdy dązy do doskonałości. I to w każdej dziedzinie, najlepsza matka, żona, kochanka, pracownica. Nie zmienimy tego, tylko należy zachować umiar w tym wszytskim i nie zatracić się do końca.bo inaczej może to się zakończyć depresją :(