MOliMOli

Peggy załóż sobie suwaczka!

Monia jasne 2006! To jestes poslubie 97 dni tak jak ja. Fajnie ciepło było!

MOnia ty brałaś ślub w tym roku? 24.06.2007? Gosiu dziekuję za piekne życzenia, oragnęłabym słyszeć tylko dobre wiadomości o mojej kruszynce, szkoda tylko, że męża przy badaniu nie będzie. Ja życzę Ci szybkiego zafasolkowania, z całego serducha! Wam wszystkim tego życzę.

No Madaleno Ty czekasz na moje relacje z wizyty a ja na twoje wyniki badania. Mój mąż też dzisiaj wraca już nie moge się doczekać!

Madaleno o 17.30 mam wizytę!

Cześć dziewczyny! Dobrze, że to już piątek. Ledwo wstałam a już mi burczy w brzuchu. Moje dziecko jest głodne. ;)

DO JUTRA PA!

Życzę Madaleno, żeby w naszej f lepiej Cie traktowali!

Pieprze biorę chorobowe.

Ni i za 25 minut czas do domu, jak się cieszę, koleżance powiedziałam, że już od tego siedzenia 8 godzin boli mnie w podbrzuszu a ona na to , że mam nieprzesadzać. I widzicie tak tu traktują kobiety w ciąży.

Wiesz dobrze by było, żebyś miała kilka cykli takich bez brania tabletek, żeby organizm wrócił trochę do formy. Bo po tabsach organizm strasznie szaleje.

Nie strasz dziewczny, znam dużo kobiet które urodziły zdrowe dzieci bez żadnych wad. Wady mogą być z wielu innych powodów!

Widzisz Kogutka zajście w ciążę to nie taka prosta sprawa dla kogoś kto chce i planuje. Proponuję, żebyś rzuciała tabsy jak najszybciej to możliwe. Brałam tabletki przez kilka ładnych lat, kiedy zaszłam w ciążę lekarz nie mógł wyjśc z podziwu, że staranie tak krótkiokres czasu mi zajęło. Oczywiście rekordzistaką nie byłam bo nie było to zaraz po odrzuceniu tabsów ale po 3 cyklach. Zaraz po odrzuceniu tabsów zaczęłam brać kwas foliowy z tego tytułu, że palaczki i biorące tabsy maja go bardzo mało w organizmie. Do tego brałam witaminy falvit. Albo proponuję feminatal N - zestaw witamin i minerałów , które juz możesz brać przed planowanym zajściem w ciążę. Dobrze jakbyś się zaszczepiła przeciwko żółtaczce ja niestety tego nie zrobiłam. Pozdrawiam!

Też rzuciałam palenie, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że będzie tak łatwo!

Cześć Kogutka miło, że u Nas zagościłaś!

Po kłótni czasem sex jest lepszy Monika! hi hi

Cudowne przeżycie! Ja zobaczę jutro mojego kabaczka!

Trzymam kciuki, mocno!

Szybko się przywiązuję ha ha

Nie po to tu jestem Madaleno , żeby mi zazdrościć. Byłam z wami prawie od początku i dobrze mi tutaj. Nie po to tu takśe jestem, żeby Wam przypominać, że mi się udało a Wam jeszcze nie. Jestem bo lubię z Wami być.

Wiesz Cerruti chodziłam do ginekologa na kasę chorych tyle lat a tu pierwsza ciążą i zawiodłam się. Jeszcze miał czelność powiedzieć a co to za różnica kasa chorych czy prywatnie. Chciałabym, żeby tak było. Bez dwóch zdań teraz mam ekstra opiekę.

Hb nie stersuj się wszystko będzie dobrze i fasolką będzie zobaczysz tylko troche cierpliwości. :)

Tzn. zaczynam 13 tc.

Na pierwszej wizycie bylam 6 tygodniu ale na kasę chorych i totalnie mnie olał. Powiedział żebym przyszła za miesiąc! Więc wybrałam się prywatnie do gin w 8 tc. Jestem w 13 tyg. i idę 2 raz oczywiście tylko prywatnie na 2 wizytę, bo tak mi kazał przyjść. Powiedział mi w 8tc żebym pojawiła się mniejwięcej za 3 lub 4 tygodnie bo teraz wszystko w rękach tego na górze.

No ja jestem!