MOliMOli

Polk- ce

Niestety! Ale może być blisko!

Oj tak różowo to chyba nie będzie! Sąsiadki ? Nieee

Ja też mieszkam w wojew. dolnośląskim ale mam pieska.

Oj my musimy sobie kupić mieszkanie bo takie mieszkanie ze staruszkami to na dłuższą metę strasznie męczy.

Oj my musimy sobie kupić mieszkanie bo takie mieszkanie ze staruszkami to na dłuższą metę strasznie męczy.

Dlatego, że jestem samotną żoną to mieszkamy z rodzicami!

Zapraszam do mnie.

Czasem w to wątpię. Jest jak jest nic nie poradzę.

Tez już mam dosyć - chcę do domu!

Czasemj nie wiek sądzi o dojrzałości. Mnie życie kazało szybko wydorośleć.

Widzę się z mężem co dwa tygodnie na weekend. Więc nie jest jeszcze tak źle. Ale teraz kiedy wyjechał dwa dni po slubie jest mi naprawdę ciężko!

Fajnie, że jestesmy rówiesniczkami.

Też bym tak chciała ale moi rodzice okazali się zbyt wygodni i zbyt leniwi. Ale niby w planie mieli drugie dziecko. Ja lubię się dzielić i zawsze to robiłam.

Dlaczeo ja zazdroszczę mojemu mężowi, że ma tak liczną rodzinę.

Witam ja też mam 27lat. Mój zegar już bije.

Wiesz kochana to już 5 lat na początku było mi bardzo ciężko. Poznałam go w okresie największego załamania posmierci mojego chłopaka. Wdarł się po cichaczu w moje życie i tak juz zostało. Ujął mnie swoim ciepłem i spokojem. On nie zamierza wrócić do pracy w Polsce. To jak nałóg.

Za sprytną żonkę ma on jeszcze o ty nie wie ha ha

Czasem mi mówi, że pobije mamę. Jeszcze czego!

Ja jestem jedynaczką i chciałabym tylko jedno. Mój mąż ma 6 rodzeństwa!

Ja mam taki sam cel!

Witam! Co tam u was? Padlinka co Ci powiedział gin?

Padlinko każda się marwi, czy aby na pewno wszystko dobrze. To jest normalne bo bardzo tego dziecka się pragnie i dlatego. Wszystko będzie dobrze. Choć można czasem zwątpić czytając inne tematy! Nie martw się bądź optymistką! życzę wszystkiego dobrego !

To ja się cieszę za ciepłe przyjęcie. Padlinko tylko Ci pozazdrościć. W pozytywnym słowa znaczeniu. Też pewno mi ciężko byłoby uwierzyć. Teraz tylko to pielęgnować.