kurka wodna no

ale to wspomnienie na całe życie :) Dlatego ważne jest, by to był wyjątkowy człowiek. NIe rozumiem lasek, któe puszczają się w wieku 13 - 14 lat na disco, bo wszyscy mają to już za sobą :O To musi być wtedy, kiedy poczujesz, że już :) Stara dupa? Im starsza, tym dojrzalsza i świadoma. To wychodzi tylko naplus. Znaczy, moim zdaniem, nie ma co czekać do 30 ;) ale żeby to zrobić w odpowiednim momencie. To się czuje, że to już. Kiedy osiągnie się odpowiedni wiek i dojrzałość, to tak jak w Twoim przypadku, wszystko będzie dorosłe i piękne.

Zaczynają się WIelkie ucieczki na tvn :) Więc zerkam i na telewizor i na komp ;)

No właśnie Bombko, kaj Ty???

acha i jeszcze jedno, i tak ON będzie bardziej zestresowany ;) Tak to już jest :) Nala, bratnia duszo!!!

obydwoje niedoświadczeni?????? uuuu :) fajne, ale od razu uprzedzam, że skoro obydwoje niedoświadczeni, to dopiero za którymś razem uda Was się pokochać tak zupełnie na luzie :) I nie przejmujcie się, jak w pierwszy dzień/noc nie wyjdzie. Może się tak zdarzyć.

z tabletkami jest tak, jak 4 godziny po zarzyciu nie zwymiotujesz, nie będziesz miała biegunki, nie będziesz brała antybiotyków, to nie ma raczej szans, abyś zaszła. Tabletki są naprawdę dobre. Wiadomo, jedna kobieta na milion może się zdziwić, ale to tak nikły procent, ale z drugiej strony, nie wierzę, by ten procent brał te tabletki wtedy regularnie. Niczym się nie zabezpieczam. I kolejne moje spostrzeżenie co do gumek, to seks w nich, jeste jak cukierek przez papierek ;) nie lubię. Nie ma to jak tabletka. Rety, wyjdę na jakąś lekką pannę ;)

Bombko, nie uważam Was za dziwaków, no coś Ty! Skarbie! Skąd taka myśl Zasady, oczywiście, że trzeba je miec. Świat wyuzdany wcale nie jest dobry. Ale jeżeli czujesz, że to ten, że on zasługuje by być pierwsym, może i jedynym, to nie warto czekać do ślubu ;) Seks jest dla ludzi, byle mądrze do tego podchodzić. Co do facetó łączących się dla seksu. Na szczęście im są starsi tym mądrzejsi i coraz rzadziej zdarza się, że podchodzą do tego tak dziecinnie.

kolejna moja \"nowoczesnosc\" jest taka, ze wcale nie trzeba miec jednego partnera na cale zycie. Mozna, to jest piekne, ale wcale nie konieczne. Czasami wielkie miłości się rozpadają, czego absolutnie wWam nie życzę! ale bywa i tak, że po kilku latach związek się kruszy. Ba! Po 30 latach nawet, więc nigdy nic nie wiadomo. Dlatego nie jest powiedziane, że tylko jeden partner na całe życie. Piszę chaotycznie, ale sądzę, że sens jest uchwycony. Robię kilka reczy na raz ;)

rozmawialam kiedys z kolega. Byl przy porodzie swojej corki. Jak zobaczyl, ze wychodzi z jego zony nowe zycie, polozyli mala na brzuchu matki, to wtedy poczul, ze on nigdy nie bedzie mial z mala takiej wiezi jak matka. Poplakal sie, ze ma corke, ze zdrowa, ze juz jest na swoecie, ze wszystko bylo ok, i troche z zalu, ze ta wiez matka-dziecko dla ojca jest nie do przejscia.

Cilest sa drogie :( ale akurat one mi odpowiadaja :) Co organizm to inny :) ceny niestety tez :O

ja mialam 19 lat, jak zaczelam brac Cilest, teraz mam 22, pod koniec tego roku skoncze 23 ;) i cały czas jestem \"wierna\" Cilestowi ;) Opowiesci i historie mają brodę dłuuuugą i straszą nie wiadomo po co. Chyba lepiej wziąć tabletkę, a macierzyńswo mieć świadome, tak jak bombastyczna pisze. Nie ma się czego bać. A inna sprawa to czystość do ślubu. Może wydam się Wam zbyt nowoczesna, ale ja nie jestem za seksem dopiero PO.

i jeszcze jedna uwaga ;) może śmieszna, ale uwaga moim zdaniem cenna :) Tabletki wychodzą najtaniej. Możesz ile chcesz, kiedy chcesz i bez stresu. Gumki kosztują, i jak to przeliczysz na dni, to wychodzi dwa razy drożej, dwa razy więcej strachu i ddwa razy mniej przyjemności ;) a o przerywanym to już nawet nie wspominam.

ja tabletki biorę od wielu lat i nic mi nie jest po nich. nie tyję, nie mam spadku libido i nie zabezpieczam się dodatkowo. Zdarzyło mi się kilka razy wziąć tabletkę później, jednak nigdy nie przekraczałam 12 godzin spóźnienia i nigdy nie pominęłam żadnej. Będzie spox.

ja akurat zrzucam ;) tak pędzę, że dziś zapomniała oka zakropić :) a muszę, bo mam plamkę w polu widzenia, nikt nie wie skąd - ale znika, bo chyba nawet plamka z oka nie może mnie dogonić ;)

i właśnie mam taki \"pędny\" tydzień :) ale to dobrze, przynajmniej zrzucę kilka kilo ;) kolejny pozytyw :)

aż się zawstydziłam bombko :) ja teżmuszę wybrać się na jakieś zakupy. Potrzebuję kupić sobie buty. Dużo butów, bo nigdy mi ich zbyt wiele :) Może jakieś nowe sukienki na lato????

cześć dziewczynki!!!!!!!!!!!!! ja znó zapracowana, ale mam chwilkę oddechu. Biorę się do czytania. Co dziewczyny mi opowiecie ciekawego? ;) Ale się stęskniłam za Wami.

czesc kochane!!!! Miałam tak zapracowany dzień, że hej! Chyba udam się na relaksującą kąpiel. A moje kochanie dopiero w piątek będzie u mnie buuu, a ja tęsknię, ale mam Wasi mi aż lepiej :)

ale miałam zapracowany dzień. Padam. Chyba ide do relaksującej kąpieli :)

ja pracuję, będę wieczorkiem. Buziaki dla wszystkich!!!

moniał -> głaskam po główce... No to masz pecha, naprawde. A nie da się dogadać z sąsiadami? Może wcale nie jest aż tak źle i nie trzeba malować? Co do tv, to jasne, że cyfra opłaca się bardziej. Ja sama będęsięprzestawiać na Cyfrę, bo po pierwsze jest taniej, po drugie nie ma awari.

witam !!!!!!!!!!!!!! Głowa już w porządku. Właśnie idę zakrapiać oko kropelkami :) Rumianek, dzięki za piosenkę :) Odsłuchałam rano, bo wczoraj nawet nie wiem kiy padłam spać i nawet nie zdarzyłam się pożegnać :) Poprostu położyłam się na chwilkę i... obudziłam rano :D

cześć dziewczyny!!!!!!!!!!! U mnie pogoda w sam raz. Cepło, ale nie duszno, ładnie, alesłońce za chmurami :) Głowa już dobrze, wreszcie przeszło :D

dla WSZYSTKICH SUPER KOBITEK NA TYM FORUM

:) ciekawe rzeczy, a gdzie pracujesz?