Juken
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Juken
-
parafrazując Michała Włodyjowskiego : " zbłazniłem się już nie raz, zbłazniłem się i teraz" :P
-
Sutki zadarte do góry A nie czekaj :O nienawidzę Cię bo nie napisałaś do mnie maila
-
mogę być Twoim świadkiem, Naju ? :P
-
To będzie kto inny i też będzie cool:D :P
-
Najszybszy mam wrażenie że kto jakaś kolejna laska którą rozkochałeś. i nie doczekała się spełnienia z Tobą :D
-
sm - a pamiętasz jak obiecywałem ci że ten nik znikinie z kafe ?
-
To pytanie retoryczne ? ;)
-
Ta, dostałem maila od Blerrr, w którym twierdzi że jesteś "interesujący" i "tajemniczy" :O
-
Naju co ja Ci zrobiłem że podrywasz moją kafeteriankę ? :O
-
I to w walentynki ? :O
-
Romansujesz ze moimi plecami Blerrr? :O
-
phi od tego to jestem ja ;) tyle że ja rzucam na stół takie istoki jak TY i przystępuje do dzieła ... :)
-
wybacz Blerrr ale skoro ja się męczyłem aby zdobyć Twój mail to niech kolega też się pomęczy :D
-
Musze, bo poza Tobą i mną nikt o tym nie wie :)
-
Żydówa - trzeba naprodukować postów żeby przykryć niewygodny incydent ;)
-
Robisz tak: dla pewności ZAWSZE zamykasz przeglądarkę i dopiero po jej powtórnym uruchomieniu logujesz się na podszyw/projekt, pospiech największym wrogiem trolla
-
Sie dowiesz na własnej d***e czy wiem
-
Kombinerki i wiertarkę ?
-
Luzia - nie pisz do mnie :O miałaś mi przesłać maila i czekam do tej pory blerrr- nie :)
-
dam c**przykład tego co robisz , żebyś lepiej rozumiała swoje położenie :D studentka 1 roku trollowania próbuje podejść prof. nadzwyczajnego trollingu namazaniem na kartce jego karykatury :D
-
tak samo obojętne jak nienawiść skierowana w moją stronę :p
-
dawaj , to na pewno będzie ciekawe :D
-
Mnie usta dawaj ! A nie jej !!!
-
żabka:O x x Synku, przeczytałem tysiąc pięćset książek, jak postępować z ludźmi. Kiedy ty dłubałeś w nosie i zjadałeś swoje gile, ja skakałem jak żabka po głowach takich jak ty frajerów na sam szczyt. Jestem skazany na sukces. A ty, śmieciu? – W moim życiu przeczytałem dwie książki... – Doprawdy? Co to było? „Poczytaj mi, mamo”? – Jedna z nich to „Ojciec chrzestny”. Gdybyś ją przeczytał, to wiedziałbyś, że pieniądze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie dmucha ich żon. Ale, niestety, napchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych. Nie, Krzysiu?
-
I nie pisz do mnie żabko Wole tygrysku