loonia

:) remoncik nie... całe urządzanie :o nie spodziewałam się, że to tyle nerów będzie... ciągle coś do czegoś nie pasuje, co chwilę się okazuje, że dodatkowe pieniądze są potrzebne na to i na tamto :O Czasem sobie myślę, że przydałoby sie to wesele już teraz... przynajmniej by nas rodzina zaopatrzyła w kilka zestawów ręczników, zastawę, mikrofalówkę i mikser ;) A na kapele to mam kilka namiarów od znajomych, ale to są wszystko standardowe zespoły, a my byśmy chcieli jakiś wyjątkowy... zawsze mowiłam, że sukienkę mogę mieć tanią, ale na kapeli oszczędzać nie będę :D Szkoda, że nie ma jakiejś internetowej bazy danych z zespołami :(

No dokładnie :) To chyba noormalne, że w związku się o takich rzeczach rozmawia... chociaż my ostatnio rozmawiamy głównie o kafelkach, drzwiach, meblach do kuchni, wannie... :o Ale ostatnio też się zastanawialiśmy nad kapelą weselną :D Chcielibyśmy znaleźć jakąś niestandardową raczej...żeby potrafili zagrać coś blusowego, rockowego albo nawet reggae ;) Ja osobiście nie znoszę tych wsiowych kapelek, co to tylko na disco-polo i Budce Suflera jadą :o bleh! Jak najlepiej się zabrać za opszukiwania? znacie może jakieś strony internetowe, na których się takie zespoły ogłaszają?

monia.kami78 - piękna jest ta sala! Taka elegancka, a jednoczesnie wydaje się bardzo przytulna... jeszcze takiej u siebie w okolicy nie widzialam :o Szkoda, że mieszkam tak daleko od Wraszawy ;)

:) ale naprawde nikt się tym tutaj nie przejmuje... :D A ja mam dziewczyny urwanie głowy ze szkoła... zachciało mi się dwóch kierunków i mam za swoje :o cały tudzień od poniedziałku do niedzieli w szkole :( czacha dymi! Dzisiaj na szczęście mogłam się chociaż wyspać... Ogladnelam sobie dzisiaj kawalek wesela jednej znajomej i powiem Wam, że masa drobiazgów wpływa na całokształt, tzn. jak to wszystko ostatecznie wygląda... naprawde super wszystko zorganizowali :) Zwłaszcza kilka małych dziewczynek, które sypały kwiatkami i przynosiły obrączki do ołtarza :) słodkie to było :D takie różowe stadko z warkoczykami :P Aha... i oni też salę i zespół zaklepywali sobie dłuuuuugo przed weselem

Ja uważam, że ślub w zimie może być naprawdę udany :) szczególnie w karnawale ;) Więc powodzenia... tak sobie wlsanie wyobrazilam zdjecia slubne w zasniezonym parku :) na pewno beda piekne :D Ale mam masakre w szkole... codziennie wracam po 20 do domu :o i do tego jeszcze weekendy na zajeciach :( Ja chce wakacje!!

Nasi tez sie maja poznac wkrotce :) W sumie to moja mama wymyslila, ze skoro juz my bedziemy mieszkac razem to oni powinni sie poznac tez :) I chce ich niedlugo zaprosic... jak tylko sie remont w pokoju skonczy :P Tez mam troche stracha przed tym spotkaniem :o klocic sie raczej nie beda... ale moze nie beda mieli wspolnych tematow :o ?

Asert - tak to sobie dzieci w przedszkolu wyliczają :P -Ty jesteś gupi! -A ty jestes bardziej gupi! :) i wiesz... ja nie wlaże ludziom na topiki tylko po to zeby im napisac, ze sa beznadziejni, bo robia cos tam :P I żałosne jest to, że ktos na naszym topiku takie bzdury wypisuje... bo my i tak mamy to gleboko gdzies :) ( w sumie nawet zabawne sa te wpisy, bo lubie sie z ludzmi podroczyc)...ale bylabym bardzo wdzieczna gdyby ktos mi wytlumaczyl PO CO forumowe roztropki co chwile sie tutaj wpisuja? Raz wystarczy :P Mi osobiscie nie przeszkadzaloby nawet gdyby 12-letnie dzieciaki zalozyly sobie topik o tym jakie chca miec sluby. Ale widocznie są ludzie, ktorym to w jakis (niewyobrazalny dla mnie) sposob przeszkadza. A z IV RP nie chce miec nic wspolnego :P zle mi sie to kojarzy ;)

bo ludzie to nie wiedza... to są takie chlopki-roztropki, co to na kazdy temat swoje \"sluszne i jedyne\" zdanie maja :) i miłego wieczorka również życzę...

a kolacja brzmi niezle... tylko akurat troche jestem splukana, bo sie na kafelki ostatnio wykosztowalam koszmarnie :o chyba jednak cos w domu zorganizuje :) dobra, mykam na basen... a jak wrócę, to mam nadzieję, że zastanę jakies nowe soczyste komentarze :D

hyhy...zwisa i dynda mi to co napisalas/es :) bo akurat w moim związku to nie ja nalegam na slub tylko on :P:P:P Ciekawe kiedy sie ludziom znudzi takie komentowanie :) Ale powiem Wam dziewczyny, że przynajmniej jakies urozmaicenie na topiku mamy :D Ludzie są dziwni, że się tak cudzym życiem podniecają... pewnie sami mają nie za ciekawie :P

A wiecie dziewuchy, że dzisiaj jest dzień chłopaka? :) Własnie sie zastanawaiam jakby to z moim \"chłopakiem\" uczcic :) ale cos mi pomyslu brakuje :o

U mnie w miasteczku niektórzy organizuja sobie wesela w 3 mesiace... :) To są takie potupajki przy magnetofonie w remizach strażackich :P Wstyd by mi było na coś takiego gosci zapraszac :o

heh... :) to ja chyba mam szczęscie z moimi rodzicami... Jak pierwszy raz jechalam nawkacje z moim skarbem (a bylismy juz wtedy ze soba prawie rok), to normalnie ze mna o antykoncepcji porozmawiala i nawet dala mi ta tabl.\" po\" na wszelki wypadek :) w sumie i tak wrocilam z wakacji jako dziewica :P No i generalnie fajnych mam rodzicow ;)

Nie musicie razem chodzic na nauki. Chodzi tylko o to żebyście oboje mieli je \"zaliczone\" przed ślubem :) A moj przyszły mąż sam kupil mieszkanie i ogolnie jego rodzice chyba nie czuja sie upowaznieni zeby sie wtracac... ale poza tym normalnie... za kazdym razem cos wtracaja o ślubie jak rozmawiamy :D Moi tez zupelnie naturalnie traktuja to, ze bedziemy razem mieszkac :) Moze dlatego, ze juz od roku wiadomo i juz sie oswoili z ta mysla...

izabela - dowiadywalas sie moze czy za granica tez robia takie kursy? :) Bo może to jest taki oryginalny pomysł tylko polskiego kosciola ;)

aha... i u nas w kosciele ta przyjemnosc kosztuje 140zl od pary :o

Wątpię żeby trzeba było mieć te nauki podczas zapisywania... to raczej wtedy się ludzie dowiadują kidy i gdzie te nauki mogą odbyć (jeśli ich jeszcze nie robili). U mnie w parafii chodzi sie na to przez kilka tyg, co sobotę... trochę to uciążliwe :o ale wiem, że w innym kosciele robia nauki przez 1 weekend i to na dodatek za darmo :) Dla mnie większego sensu te nauki nie mają :)... zwłaszcza jesli ksiądz opowiada o pożyciu małżeńskim... ale wydaje mi się, że niektórzy ludzie naprawde nia mają bladego pojecia o cyklu miesiecznym kobiety itp :o i im sie to moze troche rozjasni...

Gratuluję zareczyn Kasiu :)

Też mi się nic nie chce jak sobie pomyślę, że za 5 dni znowu się zacznie :( Jeszcze mam takich ludzi na roku drętwych :o Ale w tym roku podobno przyjeli 15 nowych osob :D hyhy świeże mięcho :P Mona i Oleczka - mieszkacie chociaz w tych samych miastach, co Wasi faceci? Bo my mieszkamy w tym samym... ale czasem jak się różne zajęcia moje i jego kumulują, to widzimy się tylko w weekendy... i to też nie zawsze, bo on gra w zespole i czesto na koncerty gdzies wyjezdza w piatki albo w soboty :( Okropne to jest jak sie tak mijamy... Ale jeszcze tylko poltora miesiaca :) i bedziemy mogli sie oglodac codziennie aż nam sie znudzi :P Bede wtedy na forum wchodzic zeby sie pozalic, ze mi blondas nie chce w domu pomagac :D Pozdrowienia dla wszystkich

Te dziewczyny sobie własny topik założyły :) Coś o pannach oczekujących chyba :)

och bosz... ale byka walnęłam :P mój oczywiście MÓJ :P:P:P:P

To dobrze, że się tak dogadujecie w kwestii wielkości wesela :) Ja chyba też bym takie wolała... ale muj skarbek jest wieeelkim fanem wieeelkich imprez :P i najchętniej to by wynajął na tę okoliczność stadion olimpijski :D Coż... ostatecznie wesele raz w życiu się przytrafia ;) Mona - jak robicie małą imprezę to zaproście koniecznie dużo młodych osób :) ostatnio byłam na takim przyjeciu 30-osobowym i bez młodzieży to by tam strasznie drętwo było :o

Hey dziewczyny :) Właśnie w dużych miastach łatwiej o salę niż w małych... Ja mieszkam w miasteczku 17-tys, w samym mieście mamy 3 sale, z których dwie nie zmieniły się od upadku komunizmu, a jedna jest koszmarnie droga ;) 10 km mam do trochę większego miasta, gdzie sal znajdzie się z 6-7. Takich z odpowiednim standardem i ceną :) Niby do Wrocławia mam niedaleko, ale z tego co się orientowałam, to ceny są wyższe, a standard ten sam, więc się nie opłaca... Także widzicie Panie Dobre Rady... wybór nie za duży, a \"konkurencji\" coraz więcej ;) U nas poszukiwanie zostały zawieszone na jakiś czas... Jak tylko mamy chwilę, to jeździmy po kafelki, wanny, meble :o teraz na wszystko trzeba czekać conajmniej miesiąc od zamówienia... same tylko drzwi to 8 tygodni czekania!! :o Pozdrawiam wszystkie planujące z wyprzedzeniem :D

hey dziewczyny! Wracam do życia po egzaminach :D Z tymi zespołami to chyba już ostatni dzwonek zeby jakiś konkretny ustrzelić :o A ja nawet żadnego na oku nie mam... Poza tym zależny nam bardzo na jakimś rockendrolowym zespole... tzn zeby zagrali troche standardów i może jakiś reggea?? :) Tylko nie wiem gdzie szukać takich \"nietypowych\" :o Jak Wy szukacie tych zespołów? Zbieracie od znajomych namiary, czy może są jakieś bazy zespołów? :) booziaki dla wszystkich

rzeczywiście mam urwanie głowy w szkole :o Na szczęście ostatni egzamin na III roku został pchnięty do przodu :D i już prawie mogę czuć sie jak studentka IV roku :D:D:D Jeszcze tylko obrona w poniedziałek... podobno tylko formalność :P ...ale ja tam nie wiem, wole się jeszcze przygotować troche Pozdrowienia dla wszystkich :)