flooo

Duniu - a te platki kukurydziane to takie zwykle? my na parasolke przesiadziemy sie jak bedzie cieplej

na sniadanie daje malej kasze manne lub platki ryzowe lub groszek ptysiowy na mleku, na drugie jajecznica, parowka, pomidor lub kanapka, potem obiad, na deser serek homogenizowany lub danoninio, na kolacje kanapka, w miedzy czasie owoce, chyba troche duzo....ale i tak jest chudzinka. Dajecie juz kakao?

dostalam tylko zdjecia Bartusia:) ale ladnie siedzi na fotelu:) Maja zamiast siedziec to staje i boje sie, ze w koncu zleci:( Ze slomki nauczylam ja pic juz w listopadzie, zdecydowanie odrzucila butelke ze smoczkiem i byl to jedyny sposob, zeby pila:) Wogole nie chce mleka, zastepujemy je jogurtami, serkami i danoninio:) Ciekawa jestem jak wyglada menu Waszych dzieci, napiszcie o ktorej i co jedza pozdrawiamy

Maja budzi nas tak samo:) ide spac...ledwo na oczy widze... a jutro idziemy swietowac urodziny (5) malego Petera:) pozdrowienia

http://tickers.baby-gaga.com/ wejdz na ta strone

i napisz nam cos o Gabrysi....:):):)

aha - i przyznam sie ze balam sie wczesniej pisac zeby nie wyciagnac naszego topiku na wierzch i zeby zaden **** go nie skasowal:) Podziwiam Age za odwage:)

Majka miala wczoraj taki dzien a dzis wyszedl piekny kielek:) nie wiem czy sie da skopiowac cala tesc, chyba ze strona po stronie i do Worda...

Anka - Majka tez sie tak wscieka:) ale teraz po tych naszych przejsciach nie daje sie sprowokowac, jak mowie \"nie\" to \"nie\" chocby nie wiem co! odwracam sie i staram sie przeczekac...choc nie zawsze jest to latwe

moderatorzy wykasowali wiele tematow z forum: ciaza i maciezynstwo X: ( dciesze sie ze nasz zo al :) pozdrowienia Maja mi pomaga pisac:D PS. Pulpety pychotka, Maja zajadala az jej sie uszy trzesly:)

dzieki za przepis:) my etap obijania sie mamy za soba:) kilka razy dziennie mala przewracala sie, a guzow nie zlicze...czasem jeszcze nie wyrobi sie w dzwiach i zahaczy o framuge;)

my tez walczymy o szczotke do kibelka, aparat foto i szczotke do wlosow:) bardzo lubi mnie czesac:) Maja na szczescie nie ma problemow z jedzeniem:) apetyt dopisuje

my tez sanostol:) bobovit jej nie smakowal

witajcie:) Majka tez mi robi \"sceny\", wyrywa wszystko z reki, moze to taki wiek:) poprosze przepis na pulpeciki w sosie koperkowym:D W Oslo caly czas sniezek, rozwazamy przeprowadzke poza miasto, jakies 30 km od Oslo jest ladne i ciche miasteczko uzdrowiskowe Dikemark:) Jak sie uda to po swietach Wielkiejnocy przeprowadzimy sie tam:) Mala czesto ma katar, juz nie wiem jak ja przed tym uchronic:( hartujemy ja, nie przegrzewamy, nie wyziebiamy a i tak juz ma 3 katar w przeciagu 4 tygodni:( Pozdrowienia

wyniki EEG prawidlowe:D:D:D:D wszystko jest w przadku - zadnych zmian, zadnego ADHD, padaczki...nic:D:D:D:D:D Maja ma kontakt z kilkoma dziecmi, 2 dziewczynkami w jej wieku, jedna 6 latka i jednym 5 latkiem. Zamierzam zapisac ja do zlobka na 2,3 godziny dziennie:) pozdrawiamy

Wieczorem miedzy Swietami a Nowym Rokiem Majka dorwala cos czym absolutnie nie powinna sie bawic i zabralam jej to. Zaczela przerazliwie plakac i nagle nie mogla zlapac oddechu, zemdlala, nie oddychala. Po kilku sekundach odzyskala przytomnosc. Polecielismy do lekarza i ten skierowal ja do neurologa. Teraz czekamy na wyniki badan EEG. Mam nadzieje, ze wyjda prawidlowe

tak, na gorze:) ktoras z Was pytala sie po co chodze z mala do neurologa, otoz mamy stwierdzone afektywne bezdechy i nadpobudliwosc psycho-ruchowa:( zastanawiam sie tylko czy w tak mlodym wieku da sie stwierdzic to ADHD? ja tez jak bylam mala mialam srubke w zadku ( jak maiwa moja mama) mam niedlugo rozmowe z psychologiem dzieciecym

w Oslo caly czas sniezek:) http://voksenlia.net/ zobaczcie jaki mamy widok z okna:)

u nas hit to katalogi z zabawkami:) oraz sanki:) SOUL!!!! odezwij sie, jak dziewczynki> ogladalam fotki na bobasach:) ale urosly:) i jakie Ladne:)

nie bede mogla:( zjazd znajomych Wru - skorpionik:D

Klucha nasze dzieci urodzily sie tego samego dnia - w odstepstwie roku:)

hej u nas dziala viburcol

a co do jedzenia - zapisuj przez kilka dni co je, chodzby najmniejsza rzecz np. kawalek jablka:) ja tez sie martwilam, ze malo je ale jak spisalam to przestalam sie martwic. Dziecko jak glodne to bedzie jadlo, nie martw sie, nie da sobie krzywdy zrobic:)

po prostu codziennie przed snem bralam taki specjalny kosz na zabawki, bralam jakas i mowilam, ze lala spiaca, misio tez chce isc spac i klocuszki itd. Po jakims czasie mala zaczela nasladowac i teraz sama zanosi zabawki do kosza:) jak jest spiaca tez chodzi z poduszka, a jak chce na dwor to najpierw przynosi moje buty a potem swoje:) po spacerze swoje wklada do szafki:) a jak z nocnikiem? u nas opornie