musztarda

Oj widziałam, dawno już. :) Kces cukielka?

musztarda (unknownroad1@wp.pl) Tak, tak, wiem, propaganda sukcesu i wizja ZŁEGO. Kurde, aż mi się gorąco zrobiło po tym co napisałam... Ale to już było!!!! :D

Tak, tak, wiem, propaganda sukcesu i wizja ZŁEGO. :)

wawcia_powraca2 małe dementi: on się z nim nie bratał tylko zawarł "śmierdzącą " koalicję dla dobra Polski w ramach odnowy moralnej .. z winy Pełooo A tak, tak... no mówiłam... cel uświęca środki. :)

wawcia_powraca2 i tak Lepper ośmiesza nasze Państwo No coś Ty... A został zaproszony przez J. Kaczyńskiego do rządu wraz z mistrzynią kamuflażu i transformacji Kalatą. :) Transfomation!!!! I nie tłumaczcie znów motywów Premiera, który się brata z przestępcą. :)

A jednak :) Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę ws.uchylenia uchwały o odmowie rejestracji Andrzeja Leppera jako kandydata w wyborach prezydenckich. Ostatecznie Lepper został zarejestrowany jako dziesiąty kandydat na prezydenta RP. Andrzej Lepper nie został skazany prawomocnie za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego, które uniemożliwiałoby mu kandydowanie na prezydenta - ogłosiła PKW po sprawdzeniu dokumentów w Sądzie Najwyższym. Wcześniej PKW opierała się na informacjach z Krajowego Rejestru Skazanych.

Szef Samoobrony był od maja 2006 prawomocnie skazany na rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz 20 tys. zł grzywny. Uznano go za winnego głośnego zniesławienia z trybuny sejmowej w 2001 r., gdy jako wicemarszałek Izby zarzucił m.in. przyjmowanie pieniędzy od biznesmenów i gangsterów pięciu politykom PO i SLD - Donaldowi Tuskowi, Andrzejowi Olechowskiemu, Pawłowi Piskorskiemu, Jerzemu Szmajdzińskiemu i Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. Tego ostatniego nazwał ponadto w wywiadzie radiowym "kanalią", a jego ojca "zbrodniarzem, który zabijał Polaków". W sierpniu 2005 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Leppera za znieważenie ministra na pół roku więzienia w zawieszeniu (była to część kary łącznej za zniesławienie wszystkich pięciu polityków). Szefa Samoobrony uznano za winnego znieważenia funkcjonariusza publicznego-ministra spraw zagranicznych "w związku z pełnieniem obowiązków służbowych", wobec którego użył "słów powszechnie uważanych za obelżywe". W maju 2006 r. wyrok utrzymał Sąd Apelacyjny w Warszawie. Pod koniec 2006 r. Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjny artykuł kodeksu karnego o karalności znieważania funkcjonariusza "podczas lub w związku" z pełnieniem przezeń obowiązków służbowych, gdyż pozwalał on karać za znieważenie także nie podczas ich pełnienia. Po wyroku TK, w 2008 r. zmieniono ten artykuł - dziś karane jest tylko znieważenie funkcjonariusza "podczas i w związku z pełnieniem obowiązków". Powołując się na zmianę prawa, które było podstawą jego skazania, Lepper wystąpił do SN o wznowienie postępowania w wątku dotyczącym Cimoszewicza. SN uznał, że skoro przepis w nowym brzmieniu jest korzystny dla skazanego, to stwarza to podstawę, by wznowić postępowanie. SN uchylił wyroki wobec Leppera w wątku znieważenia Cimoszewicza i zwrócił sprawę Sądowi Okręgowemu w Warszawie. W związku z umorzeniem wyroku w części dotyczącej Cimoszewicza sąd będzie musiał wydać nowy wyrok łączny. W październiku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu, na wniosek Leppera, wystosował do polskiego rządu pytanie, czy w tej sprawie nie doszło do naruszenia prawa do wolności słowa i debaty publicznej.

Ano właśnie... czytałam, że Lepper ma prawomocne wyroki, ale nie w sprawach ściganych z oskarżenia publicznego. Wtedy mógłby kandydować. Nie chce mi się sprawdzać.

Zawsze te kilka procent głosów elektoratu lepperowskiego, przyda się Komorowskiemu. :) Chyba, że Lepper namaści Napieralskiego. Idąc tokiem myślenia ofermy... można przekuć ... pecunia non olet na vox populi non olet. Każdy. :)

ja chyba na pis bo oni naprawde wiele doswiadczyli, takie cierpienie, tylko ludzie bez serca moga nie glosowac teraz na PiS, bo ja jak sobie wyobraze jak oni sie palili na zywca w samolocie to mi lzy przychodza i Jaroslaw jako brat wylal wiele lez. zal mi go, stracil brata, blizniaka w dodatku a oni czuja inaczej. dlateg opamietajcie sie ludzie! a komorowski jest bz serca, taki zimny, nawet nie plakal. Dla nieprzekonanych, ważny głos w dyskusji. Nie dla stuleja wawci (tutaj pętla nieskończoności)

Oj, no przecież nie podejrzewam, ze mogłabyś użyć sformułowania "wypiąć tyłek". Ty na pewno napisałaś coś w stylu... stawił czoło, nie ugiął się, jako jedyny nie padł na kolana, jak ryży Donek. :) To była luźna interpretacja Twoich wypowiedzi, tak w dwóch słowach. Czytaj czasem nie tak dosłownie. :) Jak będę miała chwilkę, to poszukam tekstu. Ale muszę się przekopać przez kilkadziesiąt pewnie stron, więc wybacz, zrobię to później, ok?

Widzisz jak jedna osoba może zamulić, co dopiero cały pluton? Sztab, chciałam powiedzieć. :)

Shatyn>>> Ty za szybko czytasz. Przeczytaj jeszcze raz co napisałam. :)

>>>No to musztarda jesteś dziecinna tak mnie podsumowała Pani Zamulona Snem kiedy to napisałem o Girzyńskim Jakby rzec delikatnie... zamulona nie obraź się... aaaa zresztą.... co tu gadać, zostawmy to.

ano.... Ale w tym szaleństwie jest metoda. Tak się zastanawiam, czy PO naprawdę chce wygranej swojego kandydata. Wiem, że to może brzmieć jak s-f, ale... dlatego wspomniałam że Kaczynski zamiast odpuscić wybory i podreperować szeregi partii rzuca sie na władze jak wygłodniała hiena a tak mógłby wypunktowac za dwa lata przeciwników i popróbowac odnowy Po mogłoby pomyslec o takiej strategii bo jak dostanie pełnie władzy moze wiecej stracic niż zyskac przy dzisiejszej złej koniunkturze gospodarczej w Europie Napisałam o tym tuż po katastrofie. Jeśli Kaczyński zostanie Prezydentem (zdarzenie przyszłe i niepewne), top PiS przestanie istnieć (zdarzenie przyszłe i pewne). Nie powinien kandydować, tylko że z drugiej strony jak nie On, to kto???? Dzień Ziobry???

Aaaa.... czekaj... na inny topik poszłam na chwilkę. Tak, zgadzam się z tym. I z każdym słowem, które mówi Środa. Począwszy od wieloznaczności słowa patriotyzm, na wykorzystywaniu tej tragedii i przemiany wilka w owcę dla zdobycia współczucia. O poparciu nie mówię, bo to nie jest poparcie dla programu kandydata, tylko współczucie i wsparcie duchowe. Krzyżykiem.

>>>Facet jest za sztywny. Coś bym napisała, ale powstrzymam się. :) Masz rację, J. Kaczyński ma dużo lepszą sytuację.

>>>co do stękania : chodziło mi o klimaty łóżkowe No niemożliwe. :D

A Środa vs Girzyński widzieli?

Obywatelu, czy a propos stękania, macie na myśli... WC? Pardon, że przy śniadaniu. :D

odmachnę Ci, bo zaraz będziesz stękał :)

Jaki teraz następny ruch? Ślub? Kiedy, znamy już termin?

Wiesz... zamulona snem... szybko zmieniasz zdanie. Jeszcze kilka dni temu czytałam Twoje posty, jak to Prawdziwy Polak śp. Lech Kaczyński, potrafił wypiąć się na Rosjan, a teraz tak bardzo chwalisz kontynuatora Jego dzieła, za to że dupę Rosjanom liże? Czy tylko ja dostrzegam niekonsekwencję w Twoich wypowiedziach? A już wiesz dlaczego w Polsce nie ma okręgów jednomandatowych w wyborach parlamentarnych?

>>>Czy tak ma wyglądać rozmowa na temat ważnego przemówienia ważnego polityka? Czy w podobny sposób mamy dyskutować o uścisku Tuska i Putina w Smoleńsku? O mowach pogrzebowych szefa polskiego rządu? O wizycie marszałka Komorowskiego na moskiewskiej defiladzie? Przecież dokładnie tak to wyglądało i wygląda. Od przydupasów, pachołków Rosji i innych wyzywano ww. Ale Jarosława Kaczyńskiego chwali się, za tę nagłą sympatię dla Rosjan. >>>Tak czy inaczej, bardzo dobry ruch polityczny. Szczególnie w momencie, gdy najważniejszy rywal w wyścigu do prezydentury pierwszą debatę z wyborcami prowadzi z Moskwy. Tylko i wyłącznie ruch polityczny. Kampania w pełni. Ciekawe czego jeszcze się doczekamy i jak długo jeszcze J. Kaczyński będzie się uśmiechał, dziękował wszystkim i kłaniał na prawo i lewo.

PRZYJACIELE ROSJANIE!!!!!! Normalnie się popłakałam ze śmiechu wczoraj. Dupoliz.