musztarda

Debilko, to z tego adresu, którego nie potrafisz otworzyć. :)

Powstańczy mit Kaczyńskich Jednym z motywów kampanii kandydata PiS jest patriotyczna rodzina. Szczególne miejsce zajmuje w niej matka uczestniczka Powstania Warszawskiego. Ale Jadwiga Kaczyńska nie brała w nim udziału. PowiększJadwiga Kaczyńska. W 1944 roku miała 17 lat, ale w momencie wybuchu Powstania nie było jej w Warszawie.Jadwiga Kaczyńska. W 1944 roku miała 17 lat, ale w momencie wybuchu Powstania nie było jej w Warszawie. W kampanii wyborczej nowe „ja zyskują nie tylko niektórzy kandydaci na prezydenta, ale także członkowie ich rodzin. W filmie przedstawiającym kandydatów - uczestników debaty TVP1, padła informacja, że oboje rodzice Jarosława Kaczyńskiego walczyli w Powstaniu Warszawskim. W najnowszym tygodniku „Wprost sam prezes PiS przekonuje, że jego matka była powstańcem. Tymczasem Jadwiga Kaczyńska nie tylko nie brała udziału w powstaniu, ale w ogóle nie było jej wówczas w stolicy. Jeszcze przed wybuchem wojny jej rodzice - państwo Jasiewicz - wysłali ją wraz z siostrą do rodziny mieszkającej w Starachowicach, skąd wróciła dopiero po wyzwoleniu. Ojciec Jadwigi był chory na gruźlicę, obawiał się, że i ona może się zarazić mówiła w grudniu 2006 r. w rozmowie z dziennikarkami „Polityki Barbara Winklowa, wieloletnia przyjaciółka Kaczyńskiej.

Ja nie mam problemu z otworzeniem, trzeba mieć mózg mniejszy od kaczki, żeby nie otworzyć. :)

Anouk>>> nie poniżaj się, nie gadaj już z gówniarą, znaczy gnojem. :D Tubka jej przewodnikiem jest i guru, jak się okazuje lewicowy. :D

Szczekać? Na kogo? Na ciebie? Wybacz, olać Cię mogę jedynie. Co niniejszym czynię. Nara wścieklizno.

I kto to mówi, zapluty karzeł kafeterii. Hipokryta.

wawcia parówko, odpiś się ode mnie.

Genoxid Magdalenka ma rację. Zazdroszczą Pani Marcie wszystkiego takie cipsztyle jak musztarda. To Kobieta inteligentna piękna i trzyma fason. Oj trzyma trzeba przyznać i szacunek dla niej. A tak musztarda? Przesrywa życie na kaffe stulejara. Co się na nachapie gazetowych mądrości to przelewa tu i chrzani trzy po trzy i myśli że składnie. Pewnie majtki raz na 3 dni zmienia. Cała prawda całą dobę. Proponuje olać jej wypacane teksty. W sumie żywię nadzieję że jest młoda to jeszcze może zrozumie swą głupotę ale np jej pan szatyn to przegrany temat na max.// Co do wyborów to poczekajmy na oficjalne kompletne wyniki i do przodu po wsparcie dla Kraju! Wszyscy! Popierdółkom politycznym fuck off. Kolejna zakompleksiona. Nie rozmawiamy o mnie tylko o PIĘKNEJ Martusi. Magdalenka, czy któraś tam z mądrzejszych... nie był na weselu Martusi, bo opiekował się Mamą????? Ale u Jakubowskiej córci na komunii był, mimo śmierci Brata i ciężkiego stanu Matki (tej samej). I jeszcze zaprosili brukowce, żeby ich w kampanii pięknie pokazali. Taki ludzki, rodzinny przecież. Dobre, dobre. :D

Magdalenka, jakie Ty dziecko Jesteś. :D Rozjechaliście się po wsiach i topikach, żeby agitować?

VsxPsX Musztarda. Przypominam,że to nie jest topik dla idiotów i idiotek więc proszę udaj się na właściwy. Czyli który? Wskaż na którym bywasz. Chętnie zobaczę kolejną wylęgarnię idiotek.

Maaagdalenka najwazniejsze jest, zeby Marta sie odnalazla, ale rowniez wazne jest, zeby przyszly prezydent kontynuowal polityke jej ojca, i zeby tym prezydentem nie zostal ktos kto o jej ojcu mowil: 'prezydent gdzies poleci i beda wczesniejsze wybory' Ważne jest też, żeby Prezydentem nie został ktoś, kto o internautach mówił, że piją piwo i oglądają porno. Biorąc jednak pod uwagę z kim przychodzi tutaj się spotykać, zaczynam przychylać się do tej tezy. :D My stoimy, tu gdzie staliśmy, oni stoją tam, gdzie ZOMO.

Maaagdalenka ja patrze na to perspektywicznie, jak sie bedzie prezentowala pierwsza dama ta czy inna na swiatowych salonach i wtedy nie mam watpliwosci kto powinien byc ta pierwsza dama..... Marta Kaczyńska ma być pierwszą damą, czy kot? Bo nie rozumiem.

skulska Musztarda, jesteś głupa. Sorry, że ci tak piszę, ale jesteś zwyczajnie głupia, bo gdzie nie wlezę, to widzę, że totalnie nie rozumiesz na czym polega walka polityczna, ba, nie masz zielonego pojęcia jakimi prawami rządzi się prezydencka walka polityczna. Demokracja, moja droga liberałko, polega między innymi na tym, że dany kandydat oraz jego rodzina/ przyjaciele/sąsiedzi/wrogowie mogą iść do jakiejkolwiek gazet/telewizji i mówić, co chcą. Więc się nie denerwuj już więcej, tylko po prostu ochłoń i rusz łepetyną ))) W zasadzie nie powinnam wdawać się z Tobą w dyskusje, ale widzę, że Jesteś kolejną mądro-głupią, napiszę Ci dwa słowa. W ogóle nie wiesz o czym mówię, ba! przytaczasz takie argumenty, że śmiem twierdzić, iż rozum u Ciebie tyci. Nie porównuj udziału rodziny w normalnej kampanii wyborczej, do udziału Marty Kaczyńskiej w kampanii swojego Stryja, Stryja, który nawet nie był na ślubie swojej ukochanej Bratanicy, bo śmiała wyjść za mąż za lewicowca. I nie mów mi czym rządzi się kampania prezydencka, demokracja, bo jak widzę nie masz pojęcia o tym i o wielu innych kwestiach. Rusz łepetyną.

hahhaha musztarda zobaczymy jak bedziesz skomlec jak jaroslaw wygra. a teraz wylacz sie bo twoje argumenty sa bezsensowne Gdyby wygrał, wyłabym. Ale nie wygra, o to jestem spokojna. Nawet jak Martusia udzieli jeszcze stu wywiadów, znajdzie czas, żeby pojechać znowu na Wawel, ukaże się znowu ckliwy program na TVP 1. Naród już pokazał kogo chce za Prezydenta mieć. Ciao przegrańcy. :D

adsgnh I bardzo dobrze zrobiła. Pewnie twoi partyjni koledzy i zaprzyjaźnione redakcje ( zwłaszcza Michnikowa broszurka z czerskiej) już szykowali tyrady na temat zawłaszczania tragedii smoleńskiej i jej wykorzystywania. psychopaci Chcieli zawłaszczyć, na szczęście wyszła wielka dupa, naród nie jest wbrew temu, co twierdzą niektórzy "ciemny" i nie kupi wszystkiego. Ale rozumiem frustrację. Okazja już się nie powtórzy, państwu już dziękujemy.

Maaagdalenka no moze jej nie bylo po drodze, ona ma dwie coreczki i rodzine Ale przed wyborami już było, tak?

adsgnh Zajmij się swoją matką , psychopatko. Zresztą tak w ogóle to zajmij się swoim życiem, wariatko. Posłuchaj, to że lachę kładziesz na swoją, to Twój problem. Jak można Dzień Matki przekazać kwiaty na grób za pośrednictwem kolegi, szkoda, że nie kurierem. A przed wyborami pokazać się ze stryjem, który nawet na ślubie nie był, bo miał "obowiązki". Cały PiS.

adsgnh dopiero byś miała powód do krytyki gdyby olała grób ojca w dniu jego urodzin.....Czy może nie znasz tradycji polegającej na odwiedzaniu grobów zmarłych także w dzień ich urodzin, a nie tylko w dniu zmarłych ??? Rozumiesz, że w Dzień Matki jej było nie po drodze i przekazała kwiatki przez znajomego, a tuż przed wyborami wybrała się? Nie, nie rozumiesz.

ja tam wierze w sondaze tvp k**wa ciebie musztardo to bym z checia rozstrzelala taka jestes durna ze szok!!!!!!!! Cytując klasyka "SPIEPRZAJ DZIADU!"

Co za debilki... nie mówię o dziennikach, tylko tygodnikach, kolorowej prasie, dostrzegasz różnicę. A do drugiej kretynki nie docierają informacje, nie czytasz gazet, nie masz TV? To się nie odzywaj. Tak, sprzedaje się od jakiegoś czasu w każdym TYGODNIKU i była na Wawelu, ze Stryjem, tuż przed wyborami, bo w Dzień Matki było jej nie po drodze. Pa matołki.

Przecież była na Wawelu, w dzień urodzin swojego Taty, tuż przed ciszą wyborczą.

Dokładnie, żałobę nosi się w sercu, a nie rozkłada na czynniki pierwsze w każdym kolorowym tygodniku. Poniżej poziomu. Od pewnych osób wymaga się więcej kultury i taktu. Ona nigdy nie powinna się zgodzić na takie wywiady. Do tej pory unikała kontaktu z prasą, z różnych względów, z powodu uwikłania swojego męża w różne aferki też. Dlatego powinna dalej powstrzymać się od takich gestów, szczególnie w obliczu śmierci. Ale czego wymagać....

adsgnh Wstydem i kompromitacją jest to ,że "godna największego zaufania" (hahahah) Rosja nadal prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej. Od Kaczyńskiej wara. Zobaczymy czy gdy ty bądź twoje głupie koleżanki gdy pochowają rodziców będą cały czas krzyżem leżeć......co za hipokryzja.....pewnie po sądach bedziecie latać i o spadek się procesować.....buhahahahahahah Weź prostaczko nie mierz wszystkich swoją miarą.

To szkoda, ja widziałam. I nie mówię o zdaniach wyjętych z kontekstu, tylko postawie dziecka. Dziecka, któremu w Dzień Matki było daleko do Krakowa, ale w przeddzień wyborów u boku Stryja, już nie.

U mnie w pracy też wszyscy biegali i kupowali kolorowe tygodniki z Martą Kaczyńską w roli głównej... nikt nie mógł uwierzyć, że dzieciak w żałobie rozkłada się w plenerze, odziany w piaskowego koloru gacie i z uśmiechem na twarzy mówi: zaczynam nowy etap, teraz jesteśmy silniejsi. W Dniu Matki, nie mogłam odwiedzić grobu, kwiatki przekazałam przez znajomego. Wszyscy byli w szoku, są w nim nadal. Wstyd i kompromitacja.