Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

artemidaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez artemidaa

  1. no i co?udało się coś kupić?mam nadzieję,że tak:)ja na razie dzieci, którym bym miała coś kupować nie mam-jedynie 2 synkowie koleżanek ale to nieobowiązkowo;) Kto w końcu pierwszy urlopuje?Gracjam?Rwący Potok?Uleńka?
  2. cześć kochane i znowu zleciał tydzień nie wiadomo kiedy-dziś już czwartek.ba!powiem więcej-czerwiec już mamy można powiedzieć:) z niecierpliwością będę czekała i z zapartym tchem czytała już niedługo relację z waszych wypraw:) miłego dnia:)
  3. ja bez większych zmian co roku-albo antałówka albo pardałówka-wszędzie daleko ale kocham te miejsca:) dziękuje za gratulacje-też sie cieszę:)obowiązków dochodzi i ledwo daje radę-doszło do tego że noszę pracę do domu:( ale ważne że jest co robić;)
  4. ah no zapomniałam wam powiedzieć-przedłużona na rok:D cieszę się bo na razie mam coś w miarę pewnego a najwyżej będę w trakcie szukać czegoś lepszego:) ale u mnie dziś lało-ludzie woda strumieniem środkiem ulicy płynęła:O
  5. cześć:) życzę wam miłgeo tygodnia w zasadzie bo jutro jade i bede w paitek wieczorem. zebym tylko pozniej nie musiala za dlugo topiku szukac wiec prosze pisac tutaj co u was:) buziaki i pozdrowienia;)
  6. no to super:) ja lecę na zajęcia. Pogoda ma sie ku lepszemu:) a od jutra nowy tydzień-ja nie wiem czy tylko mi ten cza tak szybko leci?ja dosłownie nie zdążę się obejrzeć a mija tydzień.Buziaki miłej niedzieli
  7. Cześć:) Zamówiliśmy kwaterę:D teraz już MUSIMY jechać-hihihi! Jak zwykle obawy-czy dobry termin,czy pogoda będzie, czy na pewno uda się pogodzić obowiązki zawodowo-studenckie itp.Ale będzie dobrze-musi;) Dziś mam okropny dzień w pracy-siedzę do późna.I do tego zadanie zlecone przez szefową, które spędza mi sen z powiek,moja praca jest fajna ale czasami jakoś mam wszystkiego dosyć. Pozdrawiam i całuję ps: zgadnijcie co czytam? Nykę:D
  8. ja dzielny żuk idę do pracy:D
  9. chyba sie jednak zdecydujemy sie na pierwsze 10 dni wrzesnie-pi razy oko,bo tam moze od 3 do 12 czy od 1 do 10 akurat.Mysle ,ze wtedy oblodzen jeszcze nie ebdzie-zakladam ze lato bedzie gorace tak jak zapowiadaja;)Znajomi wrocili wlasnie z Tatr-pelna zima wyzej:)Poczytalam o Orlej i troche sie boje:( Kły powiedz co było dla Ciebie najtrudniejsze.
  10. powyjeżdżały wszystkie:D
  11. ale czy brak ubezpieczeń nie sprawia,że bbardzo łatwo o wypadek?wiem ,ze zawsze łatwo ale rozumiesz chyba o co mi chodzi?i jak to nie ma słonca?:) temat Góry znowu na tapecie;)
  12. a to dobre:d bo ja slyszalam,ze ma byc gorąco:) co portal i stacja to co innego-hihihi:) byle nie padalo;) miłego wypoczynku:) Kły maja być na forum od jutra:) Gracjam chyba nas już nie opuściłaś co?:)
  13. No Dziewczyny jakie plany na długi weekend? Któras ma faktycznie 9 dni wolnego?ja niestety tyylko 3:( co planujemy?GRILLOWANIE:D i odwiedzić mało znane miejscowość w pobliżu nasego big city:)
  14. Oj znam to doskonale:D ja mam tak samo:)jak tylko zaczynamy cos planowac -chce zeby czas szybko lecial by juz tam byc:)Czerwone są świetne-i nie musiscie zaraz wszystkich szczytów możecie np tylko Kope Kondracką czy coś innego co Wam będzie pasowało:) my jedziemy chyba pod koniec wrzesnia:)ale zobaczymy dokladnie-na pewno wrzesien:)
  15. Witaj Gracjam w imieniu nas wszystkich-bardzo nam miło,że zajrzaś:) Najwięcej na pewno powie Ci Kły-ona jest tu ekspertem;) Dla mnie bez problemu siostra da radę na Sarnią Skałkę-dlatego ze tak naparwdę sama końcówka może tak lękliwej osobie nastęczyć problemów ale siostra może zostać nieco( na serio parę metrów) niżej a wy sobie wejdziecie. Ornak-jest dość stromo ale bez przesady-w sumie to nie mogę się aż tak wypowiadać bo jak ja szłam to była straszna mgła:)ALe wydaje mi się ,że spokojnie:) Na pewno nie dolina 5 stawów -o ile na serio chcecie wszystkie 5 stawów zaliczyć -bo wtedy czeka Was Zawrat a tam niestety siostra na bank nie da rady(wnioskuje po tym,że nie mogłą zejść z jaskini) Mutrowaniec jak najbardziej wszyscy-przecież nie ma tam jakiś mega wysokości. Na pewno nie dla strachliwych-Kościelec,Zawrat, Świnica, Krzyżne i całe te wysokie i trudne w stylu Orla czy Pzrełęcze pod chłopkiem czy szpiglasowa-to moje skromne zdanie. Ja polecam czerwone wierchy-będzie ładnie pod koniec sierpnia-może sie skusicie?;) A tak na podsumowanie-ja tez kiedys nie moglam zejsc z jaskini i o mało TOPRu nie wzywali:D a teraz?W tym roku zaliczyc chcemy Orlą:) I jeszcze taka rada-nie rezygnujcie z mężem z ulubionych tras tylko dlatego ze siostra z mezem nie chca isc-zrobcie sobie co 2 dzien wolne od siebie;) Pozdrawiam-i koniecznie zaczekaj na to co pwoiedzą Kły:)
  16. BRAWO:D Bardzo się cieszę:) Wspaniale czytac takie pozytywne rzeczy. No i zapomniałaś o najważniejszeym- Mąż pod ręką;)
  17. oooo czyli gdzie ta praca?czyzby w stolicy?:) no prosze -to co nic nie mowisz:) duzo zmian jak na jeden raz-ale dobrzez e to takie zmiany a nie inne:) takie to moga byc-obys rzowinęla skrzydla w nowej pracy pisząc \"zboczenie zawodowe\" mialam na mysli cos w kategoriach zdrowe/nie zdrowe-bo taki moj zawod-zajmuje sie szeroko pojętą promocja zdrowia ale faktycznie z inspekcja mam duzo wspolnego teraz-wiec usmialam sie jak tak napisalas:D ale nie jestem jednak inspektorem wiec bez nerwowo-kontroli nie bedzie;) pisz co to za pracka ta twoja nowa:)
  18. GRATULACJE:D A nie mówilam, ze bedzie dobrze?i zobacz jak szybko w sumie;)moglo byc gorzej znaczy.Bardzo się ciesze-czekam na szczegóły:) u mnie spoko po tym \"weselu\"-tzn normalnie-nie powalilo mnie jakos. Ale utwierdzilam sie w przekonaniu ze przyjecia sa duzo lepsze od wesel typowych i duzo tansze-chodzi mi o dlugosc ich trwania i fundusze.Mnie tutaj jedzenie nie smakowalo ale jakby bylo dobre to byloby idealnie.Jednak warto zaznaczyc ze wlasciwie to tylko mi nie smakowolo-bo ja jestem bardzo wymagajaca w stosunku do \"obcych\" u ktorych jem-zaraz wyczuje na czym smazone, co dodane a czego nie pwoinno byc-takie zboczenie zawodowe:O ale podjelam decyzje-na pewno swoj slub lacze z takim przyjeciem a nie weselem. pozdrawiam
  19. o super by było:) zatem tym mocniej trzymam kciuki i nie pytam aby nie zapeszac co to za praca;) jutro nie ide do pracy ale mam delegacje-fajnie bo delegacje zawsze szybciej sie koncza niz praca:P tylko to pisanie pozniej adnotacji jest wkurzajace-kto co po co dlaczego kiedy ile itp:O zamówilam wiazanke u kwiaciarki ale nie z kwiatow tylko z takich ozdobek-wiecie sloniki żabki itp-a co tam-raz nie zawsze-zobaczymy co to bedzie:) kwiatow beda mieli od groma:)
  20. ja nie pije-prowadzę-zatem ja wyłącznie liczę na jedzenie:)zresztą to nie będzie typowe wesele więc i wiejska kapela odpada-tez nie znoszę tego!choć te kapele teraz to na serio bywają dobre-bo czasy sie zmieniły i nie królują juz majteczki w kropeczki:D
  21. najważniejsze to wkładać w taką pracę trochę serca-wtedy wychodzą najpiekniejsze wiązanki-wiem bo mam znajomą kwiaciarke, która robi takie cudeńka bo na serio kocha swoja pracę. Myślę,że Ty też będziesz świetna:) Kły każde doświadczenie dobre-życzę Ci aby któraś z tych rozmów była najowocniejsza u mnie nudy w pracy ale jutro juz mam jakies zadanie wiec nie mam wyrzutów sumienia,ze dziś się obijałam:P W sobote idziemy na wesele-nie chce mi się za bardzo:O apropo właśnie też zamawiam jakąs wiązankę-chyba taką w \"rożku \" bo mi się podobają:)
  22. wczoraj sie tyle napisalam i nie chciało mi wysłać:( nadrabiam zaległosci filmowe przez to moje przeziębienie i tak mam już za sobą:królową,granatowy prawie czarny, milosc nie przeszkadzac, małe dzieci,scoop,moje zycie beze mnie-niezły wynik jak na 3 dni siedzenia w domu wieczorami:D
  23. ja bylam na spacerze-ten katar mnie wykonczy:( ale jak dzis jechalam autobusem to dopiero zobaczylam ile ludzi jest przeziebionych.Na angielskim co 2 osoba smarkala a co 2 kichala-chyba ze to moja zasluga:D
×