Fałszywa Ewa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Fałszywa Ewa
-
Jacku ruszyłbyś się, też byś nie czuł. Odświeżaczem o zapachu pomarańczy napsikałam tu i tam. Lepiej?
-
Jacek, dzień się dopiero zaczął. Chyba jeszcze nikt się nie rozłożył. Nie śmierdzi.
-
hahahaaa znowu trzeba przepychać?
-
A jeśli to Czerwony Kapturek?
-
Mam zanadto mężczyzn wokół siebie Jack. Boring, bo ścigać się nie mogę, p.j. zabiorą i będę w dupie bladej. Czekam na kolejny mandat, a wyłgać się nie mogę.
-
Nie uważam swojego auta za charming, raczej boring.
-
Dobranoc pomarańczowy gościu.
-
Skróty myślowe są nadto rozwinięte. Albo mało Żubra albo inny brodzik intelektualny.
-
człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi
-
Bateria mi pada. Poszukajcie tego co utracone w gąszczu... pod getrami, skarpetami czy co tam nosicie. Jak się który zagubi, to na północ, mchu szukać.
-
W gąszcz krzaków boję się zaglądać. Węże są nieobliczalne.
-
Liczyłam na jakieś przebojowe wpisy...;)
-
Do następnego Jacku. Ubierz się chociaż.
-
Uważaj, kręcę biodrami po godzinę dziennie codziennie. Zębami? Wpierw w coś byś wygrać musiał. Na tę chwilę siedzisz nagi pochylony nad kartami. A ja mam jeszcze asa w rękawie.
-
W szachy też mogę zagrać. Wiem jak się na koniu skacze.
-
Hola! Co w tym strasznego?
-
Kawę już piję ale możesz Gooopia mi jeszcze jedną zrobić, bo niedorobiona jestem. Gruchacie gołąbeczki tak głośno, że mnie obudziliście. Jacku, a co w tym zdrożnego? Przecież nie mogę napisać, że jestem sexi dupą. I tak nikt nie uwierzy, a reklamy sobie też nie będę robiła.
-
Tylko surowa, ewentualnie gruba, biała. :P
-
Konczity nie ma. Liczę na wuszta.