sabcial

Angela wynik wspaniały - tak trzymaj, uwązaj na siebie, dbaj i myśl pozytywnie - komus ostatnio to już pisałam :) Cieszę się bardzo z Tobą. Asik łap ostatnie moje ciążowe fluidki - dlaczego ostatnie bo mam nadzieję, ze jutro mój gin coś mi powie konkretnego :):):) Trzymajcie kciuki - na pewno się odezwe :)

To znów ja \"dwupak\", gruby ciężki gotowy do porodu ale ze mnie twarda sztuka - hihi :) Genewo tak jak Asik pisze jesteśmy tua by sie wspierać !!! PAMIĘTAJ o tym!!! Lucyjko myslę, że w 5 miesiącu latanie samolotem nie zaszkodzi dzidzi :) Pogoda deszczowa jak mój nastrój zostało 12 dni do terminu???

Jagula trzymam kciuki i powiem tylko tyle, ze chłopca łatwiej zrobic niz dziewczynkę tak przeczytałam ;) Zamykam do obowiązków domowych a nie mam ochoty na nic. Angela czekamy na wieści jak sie czujesz?????????????

Hej ja 2 w 1 - wsłuchuje siew moje ciało i codziennie myśle, ze to już dziś!!! Skończyłam 38 tydzień ciąży, od zcasu do zcasu boli mnie podbrzusze i co chwilke chodze siku - blee. Za 2 tygodnie jak nic się do tego zcasu nie zdarzy jade do szpitala na wywołanie porodu. Chciałbym już Bartosza trzymać w ramionach :) Angela ja zawsze koło 12-tej miałam na poczatku taki spadek cukru, ze jak czegoś nie zjadłąm to az mnie trzepało :) Nie ma się mdłości codziennie. Misiu cieszę sie, ze masz dużo mleczka a Maciuś pięknie \"ciągnie\" :) Ja tez już tak chce ;)

Fryzella a może to puste miejsc po mnie za jakieś 2 tygodnie będzie dla Ciebie???????? - bo jak widzisz Angela załapała się na miejsce Misia ;) Moja córcia jeszcze bardziej sie niecierpliwi niz ja, już chciałaby zobaczyć swojego braciszka /ma na imie Karolina ale jak była mała to sama sie nazwała Kajka i tak do niej zawsze ja mówie i wiele osób tez a potem się dziwia jak dowiadują się, że ma na imie Karolina/ :) Spakowałam torbę do szpitala - może niedługo się przyda? Odpoczywajcie !!!

Lucyjka dziewczynki sa słodziutkie jak ja sie dowiedziałam, że bedę miała córkę to byłam najbardziej szczęśliwą osoba pod słońcem. Teraz też gdyby to jednak okazła się dziewczynka to tez cieszyłabym sie bardzo ale płec nie jest najwazniejsza - tylko zdrowie dzidziusia i mamusi :) Asik głowa do góry na Ciebie też przyjdzie pora i myśle, ze już nie długo :) Angela jak sie czujesz??? Ja jakos się TURLAM -hihi. Boli mnie od czasu do czasu podbrzusze i to wszystko - Misiu kiedy się zacznie???????????????????????? Dwa tygodnie chyba zwariuje ;)

Angela popłakalam się czytając Twój wpis - czuje jak jesteś szczęśliwa tak trzymaj - my tu jesteśmy z Tobą i dla Ciebie i dla Nas jak sobie nie wyobrażam już, ze Was nie ma :) Nie martw się kolokwiami - znów napiszesz najlepiej - kujonie jeden. Misiaczkowa Tobie wielkie gratulacje napisania pracy :) CHCE JUŻ ABY BARTUS OPUŚCIŁ MÓJ BRZUCHOL - chcę go tulić całować i kochać - nie mam juz cierpliwości kończy sie 38 tydzień jutro??? - tak marudze już wszystkim :(

Jejku Angela jestem w szoku i bardzooooooooooooooo się cieszę to jednak Ty zajmujesz miejsce po Misiu. Uważaj kochana na siebie i trzymam kciuki a Ty niczym sie nie martw i prosze o tylko pozytywne myśli a to garść fluidków Lucyjka córeczki są wspaniale a jacy synusiowie mam nadzieję przekonać się już nie długo :)

cos mi się porobiło i nie wkleiło najpier wpisu a potem tak - coś podobne są ale jednak inne - hihi. Przepraszam :)

Jeszcze 2 w 1 nic się nie dzieje choć myje okna i wogóle mam manie sprzatania bo wydaje mi się że każdy dzień może skończyć się PORODÓWKĄ i musze mieć posprzatane w razie czego - głupia jestem hihihi. Asik Ty czekasz na miejsce po mnie - więc spokojnie :) Angela czekamy na wieści ??? Jagulko fajne te złote mysli i czasem bardzo prawdziwe :) Twoja mała to już duża panienka i kawał kobity z niej ale jest słodka - zreszta dla mnie wszystkie dzieci są tylko do kochania :) Misiu a to mój e mail sablaz@op.pl - też czekam na zdjęcie Maciusia :)

Angela mialam to samo - nieby jest nadzieja, której się obawiasz, że zaraz pryśnie. Wiesz bylam pewna przy wszystkich poprzedniejszych testach przy tym nie ;) Trzymaj się - przytulam Cie wirtualnie :)

Angela ściskam kciukasy bardzo mocno moze rzeczywiście zaczekaj jeszcze dzień-dwa nie ma co szybko testować choć ja testowałm po 3 dniach po terminie. Obstawiamy - 9.05 bardzo mi pasuje ide wtedy do lekarza na ostatnia wizytę i będę wiedziała wiecej - hihi - a moze nie dojde - hihi!!!!!!!!!!!

Witajcie, Angela i co i co i co??? Tak mocno życzę Ci dwóch kresek na teście :) Gdybyś jednak ich nie zobaczyła to głowa do góry jesteśmy z Tobą!!! Miś już ma Maciusia a ja - kiedy - proszę obstawiać tu daty??? - hihi. Mój mąż stawia na 15.05 ale to akurat planują strajk w szpitalu - wolałabym wcześniej :) Żartuje bo co mi zostało czekać - ale jestem niecierpliwa. Miłego dnia :)

Angela trzymaj się, wiem jak Ci trudno i jak nie chcesz zapeszyć i wogóle. Trzymam mocno kciuki!!!! Znajac zycie nasz Mis za 2 dni napisze nam co i jak - nadal jestem pod wrażeniem.

Angela spokojnie - może to miejsce puste po Misiu czeka własnie na Ciebie :) Nie chce mi sie dziś nic bo właściwie to dobrze bo dziś Święto Pracy - hihi. Musze obiad ugotować ale pomysłu brak i chęci brak ;) Jest mi caly czas gorąco - Misiaczkowa tez tak miałaś? Lucyjka a Ty nie martw się kg w ciąży - mój ginekolog ostatnio powiedział, ze ma i pacjetki które tyją po 40kg nie wiadomo czemu jedne z nas tyją więcej inne mniej. Moja mama była bardzo szczupła ze mną przytyła 36kg potem znów była szczupła. Ja przy córci 15kg do przodu teraz 10kg i tez nie wiadomo dlaczego - nie mam wilczego apetytu jak mam na coś ochote to sobie nie odmawiam ale dużo zjeść też nie moge bo odrazu zgaga się odzywa :(

Jejku Miś urodziła ale super- już od 6-tej nie mogłam spać wogóle cały zcas o niej myślałąm a tu taka niespodzianka, ze tak szybko - tez tak chce. Misiu gratulacje wracajcie szybko do domu - trzymałam kciuki i cały czas myślałam o Tobie :) Boli mnie gardło - ale jestem malo odporna - blee :( Mis miał taki sam termin jak ja a ja mam do porodu 20 dni - narazie nie odczuwam nic co miałoby coś oznaczać :( 9.05 ide jeszcze na jedną kontrolną wizyte może wtedy coś sie wyjaśni - będę już wtedy marudziła, że chce rodzić - hihi. Odpoczywajcie dzić 1.05 :)

Misiu a jednak mnie prześcignęłaś - tak myślałam i zostawiałś mnie tu samą i jest mi smutno :( Życzę Ci szybkiego porodu i opisuj jak było bo my tu czekamy na dobre wieści o Tobie i maluszku - trzymam kciuki !!!

Misisaczkowa są ludzie i taborety. Dziś akurat w telewizji ktos mówił o podgatunku i ten ów podgatunek to FACECI trafiłaś na wyjatkowy nieudany model ale spokojnie - przejdzie Ci jak emocje opadną. Nie daj się tym zdołowac pokaz że stac Cie na wiele - trzymam kciuki :) Odpoczywaj należy Ci się. Ja sie poce i tak mi dzis ciąży brzuchol, że najchętniej bym gdzieś przeczekała w chłodnej komórce - kocham Slońce i opalanie a tu ani jedno ani drugie nie wskazane :( Jestem glodna a pusta lodówka ide cos kupić - miłego dnia życze :) Pewnie, ze napisze a jak nie ja to mój mąż - jak by cos się stało ;)

Lucyjko bardzo się martwiłam ale najważniejsze, ze wszystko dobrze :) Wczoraj nie mogłam się połączyć - nie wiem co się stało? Byłam u gina i tak rozwarcie na 1cm, szyjka przygotowuje sie do porodu, maluszek od 1.05 może wychodzić na świat, mam jeszcze jedną wizyte 9.05 ale tylko sprawdzenie i być moze już pójde do szpitala jakby cos się działo a jak do 21.05 nie urodze to tego dnia ide na wywołanie porodu w tym szpitalu gdzie rodze nie czekają po terminie tylko wywołują poród - to tyle. Czuje się grubo choć waga staneła na tych w sumie +10 kg, i gdyby to było możliwe to chciałabym juz rodzić, jestem zmęczona ta ciążą - zwałszzca, ze mam trochę obowiązków i nie bardzo odpoczywam od kilku dni ciągle coś załatwiam. Wózek znów oglądałam i znów inny jest nr. 1 - hihi Dziewczyny - trzymam kciuki za Was abyście mogły skosztować smaku bycia w ciąży :) Życze Wam tego z całego serducha :)

Hej dziewczyny, Angela masz super wyniki oby się udało :) Lucyjko to w Polsce miodzio jeśli chodzi o słuzbe zdrowia a my narzekamy ;) Jak się czujesz????? Jagula jaki dwód wyrabiasz małej??? Musi już byc fajna Twoja królewna. Dziś spałam wyśmieniecie - wczoraj makabra :( Jestem leniwa - nic mi się nie chce - czyzbym była w ciąży - hihi. W srodę ide na wizyte kontrolna napisze co i jak jak wróce czy już widac jakieś oznaki że może w ciagu miesiąca urodze. Miłego dnia papa

Lucyjko nie ma żartów dziewczyny mają racje musisz zaraz coś z tym zrobić nie czekaj bo może być za późno - wierze, że będzie dobrze ale lepiej to sprawdzić - musisz się oszczędzać!!! Misiaczkowa chusta jest bomba a Ty jak jeszcze raz napiszesz o jakiś zbednytch kilogramach to dostaniesz po nosie - wygladasz super a to sopier 3 meisiące po ciązy - dziewczyno chcialabym tak wyglądać :) Lideczka jest sliczna i jestem w niej zakochana :) Miłego dnia!!!!! Cezkamy na wieści od Lucyjki??????????????????????

Misiaczkowa po burzy wschodzi słończe - czasem mąż potrafi wkurzyć - mysle, ze każdym małżeństwie sa wzolty i upadki. Spokojnie wszystko wróci do normy - on Was kocha zwłszcza teraz ma piękną żone i córcie. Może czuje sie trochę na drugim planie i to dlatego. Dziś śniło mi sie, że Miś urodził dzidzie i wszystkie byłyśmy w szoku, ze tak szybko ???????? Co tam MISIU??????????? Uciekam coś sprzatać ale mam lenia od kilku dni ;)

Angela kobieta zmienną jest i nic na to nie poradzisz a to, że masz takie rozterki ja też tak miałam i widzisz prawie 8 lat się zastanawiałm, czy chce drugą dzidzię. Przy pierwszym dziecku to raczej mąż chcial niż ja a teraz nie wyobrażam sobie życia bez małej. Nie martw się koleżanką - ktoś patrzy na to inaczej - nie wie co Ty przeżywasz w środku. Moim zdaniem jesteś wspaniała i nie powinnaś rezygnować :) Zaczyna mnie głowa boleć - blee.

Misiu - ja też się kulam i już zaczynają mnie wkurzać ludziska jak mnie widza to ile jeszcze a ja już myslałam, ze po itp., a co będzie za miesiąc!!! Misiaczkow ajka zawsze w dobrym nastroju i to dobrze - mój teraz ulubiony kolor to czerwony i mam ścianę w pokoju duzym na ten kolor pomalowana i dodatki tez czerwone. Jakby miała urodzić się zdiewczynka to zaraz kupilabym wózek czerwony :) Ciężko mi ogólnie czuje się już słabo - opadłam z sił a maluch kpie ile wlezie wymęczy mnie i z rana i z wieczora - to jednak dobrze. Spotkałam właśnie sąsiadkę zktóra nie rozmawiałąm dotąd ma dwójke dzieciaków i mówila mi o znieczuleniu zewnątrzoponowym i tylko zachwalała - to znów jestem trochę spokojniejsza bo ja sie nadal zastanawiam czy to dobre? Mma dziś babskie pogaduchy z czego się cieszę - koleżanki z pracy przychodzą :)

Hej - jakos nie moge spać - nogi rano dużo lepsze to dobrze. Leci mi też z nosa od 2 tygodni - chyba katar ciężarnych :( Misiaczkowa Lidka jest pięknym dzieckiem - jestm pod wrażeniem - jest przesliczna. Ciebie sobie inaczej wyobrażałam - jsteś niezła laska - fajna tworzycie rodzinkę :) Pisałas, że chcesz mieć już drugiego bobaska - ja tez tak miałam po urodzeniu córci ale widzisz jakoś mi przeszło i dopiero po 8 latach bedzie drugi bobas. Nie czekaj jednak tak długo - szczęście trzeba brać garściami :) Lucyjko to załatwiłaś sąsiadkę - a ona co na to cieszy się??? Wysyłam fluidki Miłego dnia - papa