słoneczko1988
Zarejestrowani-
Zawartość
526 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez słoneczko1988
-
Trzymam kciuki !!!.
-
No oni zawsze tak mówią, bo lecą schematami. Zrób sobie badania na własną rękę, szkoda zarodków bólu i cierpienia. Zrób krzywą cukrową 3 punktową i wizytę u immunologa. Nawet jak nic nie wyjdzie ro pewnie będziesz spokojniejsza.
-
Sylwia zależy, ja po dwóch nieudanych zrobiłam przerwę żeby dokładniej się przebadać, bo szkoda zarodków.
-
Dzięki za info. Właśnie myślę czyby sobie tej krzywej cukrowej nie zrobić. A ty gdzie robisz badania ?
-
Reniu nie załamuj się masz już wszystko sprawdzone jesteś obstawiona lekami , więc napewno się uda. Będę śledzić Twoją historię i trzymać za Ciebie kciuki. Nie poddawaj się!!
-
Poczekaj na informację jakie będziecie mieć zarodki . Co transferujecie ?? 3 dniowe , blastocysty ?? No i na spokojnie przemyśl czy dwa chcecie w razie w .
-
Sylwia organizm trochę zwariował bo niby zaciazył. Poczekaj jeszcze z 2 dni jak nic się nie podzieje to zrób kontrolę usg u ginekologa.
-
A mogła byś w wolnej chwili napisać dokładnie jakie badania ci zleciła na pierwszej wizycie ??
-
Bez jaj powinien się zgodzić. Mi bez problemu zapładniali wszystkie. Mamy słabe nasienie przy 6 nie mielibyśmy nic . A kolejna procedura to kupa kasy. Jak się nie zgodzi zmień poprostu klinikę.
-
Tak mi przykro. Znam to uczucie aż za dobrze. Jeśli nie ma przeciwwskazań żadnych to można startować od razu. Jeśli dobrze się czujesz , ale trzeba pomyśleć nad zmianą bo słaby wynik tej stymulacji ;( a szkoda kasy i zdrowia.
-
Nie wiem czy dają u was piżamke na punkcje. Jak nie weź swoją i kapcie. Butelkę wody.
-
W około 2 ,3 dobie po zapładnianiu włączą się dna plemnika dlatego uważa się że podawanie blastocyst ma znacznie większe szanse , ale oczywiście to loteria. Co do transferu zarodków zależy od praktyki lekarza i kliniki. Wolą transferować jeden zarodek ze względuna ryzyko ciąży bliźniaczej którą jest poprotu ciezsza w donoszeniu. Jeśli masz 5 dniową blastke to już w u dpt powinno coś drgnąc zależy też czy będziesz brała zastrzyk np z pregnylu bo przekłamuje betę. Ja nie brałam l4.
-
Nie da się niestety tego wyliczyć co do joty. Ale jak wstrzykniesz drugą pustą igłe bez strzykawki nie będą ci się robiły pęcherzyki powietrza bo powoetrze będzie uciekać pustą igłą. i tak samo przy mieszaniu . Samą igłe kupisz sobie w aptece za parę groszy ;))
-
Kochana nie denerwuj się plamienia mogą się pojawić nie jest to nic stasznego i dziwnego. Jak odstawisz tablektk to dostaniesz normalnego krwawienia i zacznie się stymulacjia. Powodzenia!!!!
-
Wiesz Amh nie jest stałe i zależy od wielu czynnikow np. Od dnia cyklu w którym robi się badanie. I pomimo różnych wartości amh każda kobieta inaczej reaguje na stymulacje. Nie zawsze małe amh oznacza słaba stymulację. Ty masz niskie amh i dużo pęcherzyków. Powodzenia w stymulacji !!
-
Podpisuje się taką zgodę i oni je usuwają. Z takiego zarodka i tak nie było by ciąży .
-
Takie badania najczęściej zleca się przy poronieniach , chorobach genetycznych w rodzinie , jak wyszło coś nie tak w kariotypach. Pobierają wycinek z blastocysty i oddają do badania. Wyniki około 3 tygodni do miesiąca. Koszt zależny od ilości zarodków im więcej to cena niższa. Jeden zarodek ok 2300 dwa zarodki 4000 , 3 i 4 6000 pln.
-
Badanie zarodków, badają duża część chorób genetycznych i sprawdzają czy są wadliwe. Jeśli coś w takim badaniu wyjdzie nie transferuja tego zarodka.
-
Daj znać po wizycie jakie badania tobie zlecił
-
W trójmieście jest doktor Suchnek przy invicta w Gdańsku
-
Tak mi przykro , też mam niedoczynność hasimoto o wskazaniem u nas jest słabe nasienie. W pierwszej procedurze miałam 3 komórki z czego dwie blastki po pgd jedna okazała się wadliwa a druga się nie przyjęła, załamało mnie to ale pozbieralam się i zaczęłam wszystko od nowa, drugie podejście . 5 mrozaczków ale już nie badane ze względu na brak funduszy. Druga procedura również się nie udała ;((. Mam teraz mrozaczki więc poszłam do immunologa jestem w trakcie robienia badań. Miałam dwa transfery i w żadnym beta nawetnie drgnęła szukam przyczyny. Nie poddawaj się!! Będziemy walczyć razem.
-
Mags ja niestety żyje nadzieją i zwracam na to uwagę ale u nas w zasadzie szansę na naturalne poczęcie to jakieś 5 %. Ale kto nie próbuje;))
-
Napisz coś więcej. Jakie przyczyny i jakie badania miałaś?? Masz mrozaczki??
-
Tak mi przykro. Ale pierwszy transfer bardzo rzadko się udaje. Jaki plan na kolejny ?? Coś lekarz podpowiedział??
-
Aja to przykre Ale może miało tak być. Super że po histeroskopi pojawiła się owulacja. Może partner dziś poczuje się lepiej i coś uda się podziałac. Powodzenia.