Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

słoneczko1988

Zarejestrowani
  • Zawartość

    526
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez słoneczko1988


  1. 40 minut temu, malagosia napisał:

    U mnie mimo okresu urlopowego wiem ze dadzą radę wiec Dlatego tez moja taka decyzja była. 
    powiem Ci ze zostanę pod opieka mojej lekarki która miała mnie do transferu przygotować. Super się z nią dogaduje, oprócz netto mam z nią cały czas kontakt przez tel wiec czuje się bezpiecznie. Czuje ze dba o mnie i jak się widzimy to już wie ze ja to ja wiec nie czuje się anonimowo u niej.  Wiec chce aby ona już ze mną byla do końca 🙂 

    W klinice prowadzą ciążę?? Niewiedziałam.


  2. 52 minuty temu, P@ulina napisał:

    Dziękuję Słoneczko ;*  z tego co tu jest napisane wynika że w przypadku niepowodzenia można dostać okresu przed odstawieniem leków. Tyle tylko czy w 3 dniu po transferze? Dla mnie byłoby to logiczne jak bym dostala gdzieś w 7 dniu na przykład. Ale w trzecim???? Dlatego też czekam do piątku i wszystko będzie jasne. 

    To znalazłam i wrzuciłam.  Przyczyn może być wiele, jest też coś takiego jak przesunięte okno implantacyjne.

    • Thanks 1

  3. 18 minut temu, P@ulina napisał:

    Jak pytałam jednej lekarki w sobotę czy powinnam przyjechać  na usg to powiedziała że nie ma sensu bo i tak nic tam nie zobaczą. Chodziło jej zapewne o zarodek. Nie myślała pewnie pod kątem krwiaka czy czegoś takiego..  

    Poza krwawieniem to wczoraj bolał mnie brzuch typowo jak przy okresie. Poza tym piersi przestały od soboty boleć i się zmniejszyły. W sobotę miałam temp 36.8- mierzylam bo mi było mega gorąco. Teraz już nic takiego mi się nie dzieje. No zobaczymy, jak tylko będę miała jakieś nowe wieści to dam znać bo pewnie każda jest ciekawa co się zadziało. Mam nadzieję że wkrótce poznamy odpowiedź..

    Forum embriologiczne novum;

    Przede wszystkim należy wykonać test ciążowy. Brak miesiączki po transferze najczęściej jest objawem ciąży. Jeśli jednak wynik badania poziomu hormonu beta hCG we krwi nie wskazuje na ciążę, należy odstawić preparaty progesteronu i wtedy miesiączka pojawi się w kilka dni po ich odstawieniu. W przypadku procedur zapłodnienia pozaustrojowego przy niepowodzeniu próby miesiączka pojawia się na ogół po odstawieniu preparatów  progesteronu.  niekiedy krwawienie może rozpocząć się wcześniej – w trakcie przyjmowania lekarstw. Ponieważ brak krwawienia nie jest pewnym objawem ciąży, a wystąpienie niewielkiego krwawienia po transferze ciąży nie wyklucza, dlatego progesteron zalecamy odstawić dopiero po wykonaniu testu ciążowego 12 – 14 dni po transferze. 


  4. 16 minut temu, malagosia napisał:

    Kochana od dziś l4. Mój szef ogólnie od dłuższego czasu wiedział o moich staraniach i zaakceptował bardzo dobrze ze mnie już nie będzie. Ja mam prace z rożnego rodzaju ludźmi i lekarka odradza mi na ten moment. Czuje się super! Nawet ból piersi mi zelżał wiec takto mogę powiedzieć ze zero objawów póki co 🙈🙈🙈

    Ja ciągle biję się z myślami,  w pracy nikt nie wie, sezon urlopowy, ogólnie czuję się dobrze,  ale zmęczona jestem po 20 padam. Czytałam właśnie, że te pierwsze 12 tyg. Najważniejsze ja też z ludźmi pracuje no i jest ciągle epidemia. A znalazłaś jakiegoś doświadczonego ginekologa na miejscu?


  5. 1 godzinę temu, P@ulina napisał:

    Wiesz co ja zawsze miałam z nim problem. Przy transferach mrożaków zawsze pomimo mega obstawy progiem to jego wynik miałam na poziomach od 12 do 16. Teraz przy świeżym transferze w dniu podania zarodka progesteron był 37. Więc spadł teraz do 17.7.  No nie wiem czemu tak i co się wydarzyło. Czy to accofil to sprawił czy co..?  Nie wiem. Ale skoro mam brać dalej leki to będę brała do piątku.. może jakiś cud nastąpi

    A bjerzesz prolutex w zastrzykach?? Mi zawsze ładnie podnosi progesteron ??


  6. 1 godzinę temu, malagosia napisał:

    Dziewczyny bije ❤️. Mam 7 tydzień. Wiec jeszcze 5 tygodni ważnych. Dzidziuś ma się dobrze :). Mam małego krwiaka ale lekarka mówi żeby nie panikować. Powinien się wchłonąć. Mam nie dźwigać i wypoczywać. Dziekuje Wam za wsparcie 🍀❤️🍀❤️🍀

    Małgosia cudowne wiadomości. 7 tyg. Od od ostatniej miesiączki, jeśli tak to  Jesteś 2 tyg. Przedemna ;))

    Jesteś na L4 , czy chodzisz do pracy ?? Jak się ogólnie czujesz ??


  7. 1 godzinę temu, Mroowka Zet napisał:

    Cześć Dziewczyny. Od jakiegoś czasu czytam to forum i w końcu postanowiłam napisać.

    Staramy się z mężem od 4 lat. Mam endometriozę (i przez to wyciętą torbiel na lewym jajniku kilka lat temu), poza tym wszystko ok. Nasienie męża ok.

    Przeszłam pierwszą stymulację, w czwartek miałam pobranych 7 pęcherzyków ale z tego niestety tylko 3 komórki. Z tych wszystkich nerwów nawet nie dopytałam lekarza, czy te 3 są ok i czy 3 będą zapładniane... Umówiliśmy się na transfer na wtorek. Niestety dowiedzieliśmy się, że jeśli będzie jakiś zarodek to do wtorku nikt się nie będzie z nami kontaktował, po prostu przyjedziemy na transfer i wtedy się dowiemy, ile jest zarodków. Czy Wy też tak miałyście? Spodziewałam się, że będziemy częściej i lepiej poinformowani, jestem mocno rozczarowana takim podejściem. Tym bardziej, że mamy tylko te 3 komóreczki i nie będziemy nic o nich wiedzieli (czy się zapłodniły, czy się dzielą, itp.). Transfer niby tuż tuż, ale nie wiem, jak jutro wytrzymam bez żadnej informacji.

    Też tak miałyście? Dodam, że leczymy się w invimedzie w Warszawie.

    Niestetytak robią kliniki. Ja też dowiedziałem się 5 dnia. Za pierwszym razem miałam 3 komórki taka jak ty i były 2 zardoki. Powodzenia. Dawaj znać;)


  8. 3 godziny temu, eve_34 napisał:

    Dziewczyny byłam wczoraj na 1 wizycie i tak jak mówiliście już plan działania jest. Będę szła długim protokołem zaczęłam już robić zastrzyki gonapeptylu. Czy jakas specjalną dietę miałyście przy stymulacji ??? Pozdrawiam

    Ja szczególnej diety nie stosowałam. Zdrowe odżywianie dużo warzyw , trochę owoców nic przetworzonego. Ogólnie same witaminki. Powodzenia;)


  9. 3 godziny temu, Kokotka napisał:

    Sloneczko mam sie dobrze.. Dziekuje za pomoc. Plamienia skonczyly sie wraz z nadejsciem kolejnego okresu... tydzien przed okresem, plamienia byly juz mikroskopijne wrecz, wiec wiedzialam, ze miesiaczka wyrzuci wszystko..I.. dzieki Bogu wszystko sie ladnie wyczyscilo... Wracam do walki, jednakze nie mialam pojecia, ze poronienie tak strasznie kaleczy kobieca dusze.  3 Sierpnia , bedzie to 10 dzien mojego cyklu, mam usg i konsultacje w invikcie.. Jesli wszystko pojdzie pomyslnie, krio transfer odbedzie sie kolo 12 sierpnia... ❤️❤️❤️

    O to szybko zleci ;)).

    Napewno takie przykre przeżycia pozostawiają piętno na człowieku,  ale zobacz jaka silna jesteś.  Ogarnełaś się i teraz dalej walczysz o swoje szczeście ;))

    • Like 1

  10. Przed chwilą, Beta napisał:

    Bardzo dobrze się czuje 😊 jestem w połowie 11 tygodnia 😊 więc mam nadzieję, że zaraz skończy się szczęśliwie ten pierwszy trymestr. A jak Ty się czujesz Słoneczko? 

    Ja w sumie czuję się dobrze. Czasami mnie na chwilkę zemdli ale to dosłowie sekundy. 

    11 tydzień ale szybko leci 😉

    • Like 1

  11. 3 minuty temu, Beta napisał:

    Dziewczyny mam do oddania:

    3 opakowania Luteiny, 1 opakowanie Estrofem i 4 tabletki Lutinus

    Sama to dostałam ale w związku z tym, że zdarzył się cud, chętnie dalej przekażę. 

    Więcej takich cudów 😉


  12. 1 godzinę temu, Doradora123 napisał:

    Muszę się pochwalić. 5dpt 6 dpt plamienia już myślałam że to okres. 7 dtp czyli dzisiaj pojechałam na betę i 113.5 😍😍 

    Chodziłam do pracy; przyplatala mi się jeszcze grypa żołądkowa bo w rodzinie wszyscy mieli - dość krótko na szczęście. 

    GRATULACJE!!!

     

    • Like 1

  13. 6 godzin temu, Luna_ napisał:

    A to może być tak, że nie ma środków? W Warszawie w invimed o nic nie trzeba pytać. Z automatu na wizycie i rok temu i w tym teraz dali mi od razu do wypełnienia wnioski i już. 🤔 

    Jest jakaś pula środków z urzędu miasta na to przeznaczana. I tworzą listy rezerwowe. Jak wchodzą środki to kolejno umawiają wizyty. W tamtym roku skorzystałam 2 razy i długo nie czakałam.


  14. 10 godzin temu, Kokotka napisał:

    Hejka dziewczyny.. Mam pytanie do tych, ktore aplikowaly sobie dopochwowo ESTROFEM. Mam to robic od drugiego dnia cyklu....ale.. czy tabletka nie bedzie ze mnie wyplywac z krwia???? Macie jakies triki? Fiku- miku nogi na scianie itp... Mam brac te tabletke 2 razy dziennie...😳😳😳  Z gory dziekuje za odpowiedz!!! ❤️❤️❤️

    Estrofem szybko się wchłania nic nie wypływa. Ja sobie troszkę zwilżam wodą to mi się ładnie przykleja 😉

    Cieszę się, że wracasz do walki kiedy startujesz ?? Jak się czujesz ??


  15. 32 minuty temu, Akszeinga napisał:

    Małgosia a chodzisz do pracy? Pytam bo zastanawiam się czy na czas stymulacji, poźniej transferu brać L4? Pracuje ciągle wśród ludzi, koronawirus, a z drugiej strony wakacje i sezon urlopowy więc L4 to trochę słabo ze wg na współpracowników. 

     

    Ja przy dwóch stymulacjach dobrze się czułam, nie brałam chociaż czasami ciężko dopasować wizyty do godzin  w klinice które muszą być koniecznie w danym dniu, transfer i punkcja też trzeba brać wolne prawie z dnia na dzień bo wszystko zależy od wyników, więc zależy wszystko jak ty byś chciała;)


  16. 3 godziny temu, Kinga123 napisał:

    Oj Dziewczyny powiem Wam że moj organizm spłatał mi figla- jak zawsze okres co 35 dni dziś 42 dc i nic. Ciąża to to na pewno nie jest - sprawdzane. W czwartek ide do kliniki, pewnie dadzą coś na wywołanie. A potem przygotowanie do crio. Mam nadzieję że tylko nic tam się dziwnego nie dzieje... bo nigdy tak nie miałam. Eh to życie i nasze plany... 

    Gratuluję pięknych bet, trzymam kciuki za nadchodzące transfery, punkcje i niespoźniajace się okresy (o ile na nie czekacie by zacząć przygotowania😉💚

    Ja też zawsze jak czekałam ,żeby rozpocząć procedurę to mi się spóźniał min. 3 dni a wcześniej nigdy


  17. 2 godziny temu, Iryza napisał:

    Ewa, Słoneczka super wieści. 🤣🤣Boże kochany jak ja się cieszę 🤣🤣🤣 tańczę, choć wolno bo 2 Twixy na rękach♥️

    Słoneczko ja bez kawy to nie istnieje. Chcąc w ciąży dbać o siebie jak najlepiej, bo wiadomo, wtedy dbam o maluchy, odstawilam kawę. Inka mi nie szła. Ciśnienie mi tak poszło w dół, że non stop spałam. Na wizycie dr Szymusik pyta.. Pije Pani kawę? Ja z dumą odpowiadam, że nie😊a Doktor to proszę zacząć, bo nie można mieć tak niskiego ciśnienia 😂😂😂

    Ja ciągle nie mogę uwierzyć, że twoje twixy od jakiegoś czasu już są na rękach.  Razem walczylysmy a teraz zobacz. Jak czas leci. Masz dwa małe człowieczki;) 

    Dbam o siebie , zdrowo jem dużo śpię i jeszcze gdzieś muszę pracę wcisnąc 😉

     

×