Witam i od razu mam prośbę ;) Miesiąc temu zrobiono mi RMI przysadki z kontrastem. Potwierdzono istnienie mikrogruczolaka prolaktynowego. Biorę bromergon od roku i moja endo stwierdziła, że pozostajemy przy dawce 2,5mg (do jesieni brałam 5mg, ale skutki uboczne mnie rozwalały, a prolaktyna wróciła w granice normy, więc zmniejszyła dawkę, pomimo trwającego mlekotoku). Badanie kontrolne rezonansem za dwa lata. To na tyle zaleceń lekarskich, tyle, że nie oglądała nagrania z badania, oparła się na opisie:
Przysadka asymetryczna, nieco większa po stronie lewej, gdzie w badaniu dynamicznym obecne jest ognisko słabszego wzmocnienia o średnicy 6mm. Zmiana ma wysoki sygnał w obrazach T2-zal. W korelacji z danymi klinicznymi zmiana może odpowiadać nietypowemu gruczolakowi, ze zwyrodnieniem torbielowatym.
W różnicowaniu należy uwzględnić inne zmiany torbielowate - torbiel kieszonki Rathkego.
Wskazane badanie kontrolne.
1). Czy ktoś jest w posiadaniu informacji o gruczolakach przysadki ze zwyrodnieniem torbielowatym?
2). Czy nietypowy gruczolak wymaga konsultacji z neurochirurgiem pomimo niewielkich rozmiarów i wydzielania prolaktyny (które leczy się zazwyczaj farmakologicznie).
3). Czym się może objawiać torbiel kieszonki Rathkego? Jak ją odróżnić od prolactinomy?
Szukam w Necie, ale na dzień dzisiejszy: "Wiem, że nic nie wiem."
Endo nawet się nie zająknęła na temat tych nietypowości, a ja byłam jeszcze w lekkim szoku, bo wizytę u niej miałam tuż po odebraniu wyników RMI.
Szczęśliwego 2014 roku! Trafnych diagnoz. Udanych terapii i zabiegów. Dobrego samopoczucia. Niech problemy zdrowotne nie odbierają nam radości życia.