Perła.

:D Dlaczego się złościsz od samego rana? Miłego dnia. Lecę już do pracy.

Tkwisz teraz w jakimś marazmie. Jeżeli Ci się jakaś praca w Krakowie trafia, to raczej ruszaj. Jeśli nie wyjdzie, to przecież do matki zawsze będziesz mogła przyjechać. Wymelduj się, bo długi podrosną. Postaraj się wyjść z dołka finansowego. Zacznij życie od nowa, odcinając się od przeszłości.

Ciebie się nie da zapomnieć. Obydwie z pomarańczką pamiętamy Cię świetnie. Jeżeli natychmiast nie pójdę spać, to mąż mi przetnie kabel od neta. Tak powiedział. :( Dobranoc.

boroo.... :)

:( Ja samej gorzkiej też nie lubię, ale ta jest nadziewana marcepanem i jest smaczna.

Podejrzewam problem z hormonami. Czy to się zaczęło po porodzie? Spróbuj pogadać z endokrynologiem. Poszukaj kobietę, idź prywatnie i powiedz z czym przyszłaś.

A poznasz mnie?

Kup jej kwiaty i powiedz, że żona Cię nie rozumie. :D

fannky - buma też. Przypuszczam, ze bum też ma nos i lubi sobie czasem powąchać. ;)

Budź się budź!:D Dostaniesz kwiatka.

Jose i jeszcze

Kurde - a mi nic nie stoi, chłop na dyżurze, kafe muli i w dodatku nie mogę wydłubać okruchów z wafelków, którymi mam zasypaną całą klawiaturę. :( Jak myślicie? Popsuje się ta klawiatura, czy tylko będzie brzydka?:O No bo w sprzedaży widziałam tylko same czarne, a ja takich nie lubię. Moja jest jasna (powiedzmy) z czarnymi literkami.

Lusia - czytałam Twój topik o pralce. :D:D:D Już dawno się tak szczerze i długo nie śmiałam.... :D:D:D Jesteś niesamowita i Twoi rozmówcy też. :D

A może Ci się czymś troszkę naraził i miał stracha? No wiesz... ;)

Bo Ci od spania oczy wygniły i odleżyny się porobiły! :D

O Ty śpioszku! :D

Jose - daj dziewczynie troszkę pospać. :D

Na której części ciała go masz?

Lusi - też trzymam kciuki.

Idź. To naprawdę pieprzyk. Zabieg niebolesny. Blizenka raz dwa zniknie.

Prawie godzinę myślałam, ale nic nie wymysliłam. ...no chyba, ze masz ochotę spróbowac, ale o ile Cię zdążyłam wirtualnie poznac, to raczej nie. ;) Jak nie będziesz zwracała uwagi, to jej może minie. Nie dopuść do wyznań, bo kobiecie, a szczególnie koleżance bardzo trudno wytłumaczyć, że nie. I potem się jeszcze ma wyrzuty sumienia, że się ją zdołowało. :O

Uuuuuuu....... :O I co z tym zrobisz?

Nie uwqażasz, ze ta cał atmosfera, która towarzyszy występom Cyganów jest bardzo romantyczna? No bo chyba nie myślisz, że lubię ich za nieudolność techniczną, fałszowanie, brak profesjonalizmu i inne niedociągnięcia. Występy Cyganów jakoś kojarza się z gitarami, ogniskiem i.... chłopakiem, który w momencie, gdy zasłaniałam sie dłonią powiedział głośno: no weź tą rękę, czym sprawil, że nie wiedziałam, gdzie oczy schować, bo wszyscy wtedy pewnie pomyśleli odwrotnie. :D

A propos Cyganów - a gdzie Twój romantyzm? Na urlopie? :D

Oj, to będziesz miał masę siły na caluśki następny tydzień! :D