Perła.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Perła.
-
Wypoczywaj dziewczyno i wracaj radosna. :)
-
Oj, Jose - zaskakujesz mnie..... :D
-
Jose, a zmieścimy się we dwoje? Będziemy musieli się ścieśnić;)
-
No chyba nie będziesz piła piwa pod sklepem. Taka dama... :O ;) No pewnie, że nie będziesz, bo nie umiesz potem sikać na murek. :D
-
Ale za to z rowerem! Nie bądź dziecinna - nie likwiduj siodełka....... :D
-
Coś??? Zaruchał??? :O ;)
-
Tylko dzięki temu, że było 12 dowiedziałam sie, jak głębokim uczuciem pałasz do Lusi. :P ;)
-
Mod_erko, podesłać Ci te linki, które wykasowałaś? :D
-
Jak wróci? :O Pewnie pójdziecie na spacer, albo odwiedzicie znajomych, prawda? :)
-
Bez rury też możesz, byleby na stole! :D Tylko nie podepcz kieliszków. ;)
-
...Bo sam zjesz i nic jej nie zostawisz? ;)
-
Wrażliwe masz te majtasy... ;)
-
No coś Ty..... Dziękitemu wiaterowi odzyskałam swoją niebywałą wprost :P bystrość i finezję. :)
-
Baśka - nie wkurzaj się tak. Po prostu - musztarda ma fajniejszy... :P:D
-
Wiesz, tu łatwiej w czasie upałów, bo ciągle jest wiatr. Od 9.00 jest śnadanie. Idę się pindrzyć, żeby jakoś wyglądać z tą spaloną skórą. :)
-
Wiem! :P;) Nad morzem. Już mi się tu podoba. W sobotę wracam.:)
-
Fajny biust, to ma musztarda! :)
-
bum proszę o odpowiedź na moje pytanie. :P
-
Lusia - to nie tak.... On w ten sposób próbuje zmobilizować do działania Ciebie!:D
-
Nieśmiałość i delikatność Jukena normalnie mnie powala.:):D Juken - a masz badyla.:D
-
Deska może ogląda w necie różne fotki z wędzidełkami, fałdami i takimi różnymi podobnymi historiami. ;):D A może siedzi w pozycji niewygodnej przed powiększającym lusterkiem i "się zstanawia"?:O
-
Czy Wy musicie tak mnie straszyć? Nie dość, że zimno, to jeszcze te opowieści i teraz, to już sama nie wiem, od czego mam te dreszcze. Ze strachu, czy z zimna? :O A nie czytać tego, to się nie da, bo lubię \"się nastraszyc\". ;)
-
Lusia - no na te mięśnie, to tylko masaż niestety.:( Ale jak uczciwie rozmasujesz, to naprawdę jest niesamowity efekt. Chodzisz prawie normalnie i bolą tylko trochę. Nawet jak wchodzisz po schodach, to nie musisz cierpieć. ;)
-
Dzięki. ...i nie pochlipuj...