Perła.

No to już teraz wiesz, co go interesuje i możesz mu odpowiedzieć osobiście. Jak się czegoś dowie od Ciebie, to dowie się \"lepiej i prawdziwiej\" niż ode mnie. ;) P.S. Masz ochotę na kawałeczek żółtego sera? :) Twoja inwigilatorka.

Poza tym on coś wspominał, że chciałby Cię zerżnąć, więc się wystraszyłam o Twoje życie i postraszyłam go Twoim facetem. :(

To poczytaj wyżej, bo mnie o Ciebie pytał. Tam są również moje odpowiedzi. Jeśli są nieścisłe, to zweryfikuj. :)

Lusi jest ciepła, piękna i ma dobry charakter, ale jej wygłupy na forum, to tylko poza. Jest z facetem, którego kocha i w realu nie masz żadnych szans na to, żeby ją \"zerżnąć\". Jeszcze jaśniej nie potrafię napisać. I ddę już spać. Miło było pogadać. :)

Bo każda siedzi wyobraża sobie, jak wyglądasz w samym krawacie, więc ręce są zajęte i nie ma czym pisać! ;)

Beret, ja wysłałam nawet dwa smsy na obydwa numery dla zmylenia przeciwnika, żeby nie zgadł, jak wolę! :O :D

Abis - trzymam w lodówce dwie zimne łyżki specjalnie na takie okazje. ;) Możesz sobie z nich skorzystać i potrzymać je w oczodołach dupkami w stronę oczu. ;)

Wysłałam smsa, ale nie poszedł. Może numer, który podałeś nie jest prawidłowy? :( Może pomyliłeś się podając numery? :(

Beret, a krawat masz? ;)

Dzisiaj największe szanse na wymazanie mnie ma jogurt truskawkowy! :D Darłam sie dzisiaj w nocy, bo uwielbiam grozę i znowu przed snem czytałam powieść Kinga. Gdybym nie czytała, to pewnie też bym sie darła, bo koszmary mają to do siebie, że lubią się śnić właśnie mi. ;) :O

Ja to sie dopiero zastanawiam, czym mam dzisiaj upaprać koszulę nocną, bo jakoś ostatnio weszło mi w krew uświnianie jej czymkolwiek rano podczas komputerowych rozmów z Tobą. ;) :D

musztarda, a Ty już w pracy? :)

No nie mogę.... :D :D :D

Dziecko jesteś? ;) W obietnice faceta wierzysz? Ja już nie....... :P

znudzona - skąd w Tobie tyle mądrości i wiedzy? Chciałabym być taka, jak Ty. A dzisiaj chyba naprawdę się puszczę z którymś ze swoich \"adoratorów\". Muszę się chociaż zemścić. Normalnie muszę, bo inaczej to się pochlastam, albo co....... Wiem, że zawsze na forum byłam rozsądna, optymistyczna , pomocna i \"porządna\". W życiu też, ale dość już chyba tego! Co z tego mam? Durnego faceta!!!!

Jezeli uszczęśliwianie, to tylko sex, to ja od dzisiaj będę szczęśliwa! Dotychczas byłam tylko z jednym mężczyzną. Jeszcze dzisiaj sprawię, że nie będę już mogła tak o sobie powiedzieć. No i będę szczęśliwa! :)

Pielęgnarka nic nie winna. To nie ona prosiła, bym spędziła z nią całą resztę życia. :( Już mi mija rozżalenie. Będzie dobrze, prawda? :(

Pewnie, że idź na medycynę! Będziesz mógł unieszczęśliwiać wszystkie, dla których będziesz cokolwiek znaczył! :)

Powinnam być od 8.00 w pracy. Jestem w domu, bo nie mogę się pozbierać. Pochlastać się??? Otruć???? Siebie, czy jego? :(

Co mi? A co mi może być do cholery?! Przecież mi jest zawsze dobrze. Nie mogę przestać ryczeć. Jak nie wiadomo dlaczego, to wiadomo, że przez chłopa! Dowcip: -co można zdjąć z pielęgniarki pracującej na nocnym dyżurze? - lekarza pracującego na nocnym dyżurze. Fajny dowcip, co nie???? W ubiegłym tygodniu przyjęłam jego oświadczyny! Cholera! Dupa! Gówno! !!!!!

Znudzona - nie rycz. Dzisiaj to ja mam patent na łzy!!!!!

Nie mam syropu. :( Mam 39, 2. jak nie zleci przez godzinę po aspirynach, to wejdę do wanny z lodowatą wodą, bo się boję o kondycję moich obu szarych komórek. :D

Hihihi... Musztarda, Ty naprawdę myślisz,że ja dziecko jestem, bo tak mi wszystko fajnie tłumaczysz. :D :D :D

Idę się położyć, bo tekst na monitorze zaczyna niebezpiecznie falować, aż mi się w głowie kręci. ;)

Musztarda - niesamowita jesteś! :D :D :D Ty podszywaczu!!!!! A ta moje dreszcze, to z rozkoszy, że mam gorączkę, czy z samej gorączki? :O Abis, ależ proszę - częstuj się kawą. Wlać Ci mleczko i posłodzić? :)