Dorottka

Widzę, że róznie Wam się kończy ten rok, szkoda że niektórym niezbyt przyjemnie :( ale trzymam kciuki zeby jak najszybciej się odmieniło. Tajemniczy wielbiciel Me...byłabym baaardzo ostrożna, jesli spotkanie to tylko z obstawą, moja córka też jest nękana tajemniczymi smsami i nie wie kto, po co, dlaczego i skąd? Myślałam, że nacieszę się małżonkiem, wszak przyjechał tylko na 2 tygodnie ale praca do mnie przyszła i mamy dla siebie troszkę mniej czasu niż chcielibyśmy. Dlatego ten rok i dla mnie kończy się jakoś tak dziwnie :O Szkoda że nie ma Hogi, Barbamamy, Jestin i Pulsika...chociaż i ja nie lepsza, też rzadko tu piszę. Dziewczynki brakuje tu Was...zaglądajcie częściej :) A teraz zyczenia Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje, zapomnij o wszystkich nieudanych dniach, przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata.

heh...już wiem dlaczego nie cierpię świniny ;) ale my to zaraz naprawimy i będziemy mieć Mikołaja prosto spod ...igły? http://crass.on.ru/flash/new-year/santamaker.swf Jacklyn nie wiem co Ci napisać...nigdy nie byłam i mam nadzieję, że nigdy nie będę okradziona, bardzo Ci współczuję, to straszne co się dzieje na tym świecie :( Gosik trzym się w tej kasie :) Maxmaro powiedz kochana gdzie Ty mieścisz te wszystkie zjadane słodkości? hę?? też bym chciała tak wyglądać :) Amitka jak tam mężowski prezent? Ja sama musiałam sobie sprawić mikołajkowy prezencik, podobnie jak Mychulec, poszłam do fryzjera i jestem baaaardzo zadowolona a żeby mi tak całkiem dobrze nie było to dziś okazało się, że muszę kupić sobie buty, i to na wczoraj! Wychodziłam pierwszą dziurę w podeszwie. A gdzie się podziewają Hoga i Barbamama i Pulsik i Jestin? HOP HOP!!!

Wielu ludzi mówi ze daje z siebie ponad 100%, ale czy tak jest rzeczywiscie? Co to znaczy osiagnac 100% w zyciu? Z pomoca przychodzi nam matematyka: Jezeli za A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z podstawimy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 To: H-A-R-D-W-O-R-K (ciezka praca) 8+1+18+4+23+15+18+11 = 98% a K-N-O-W-L-E-D-G-E (wiedza) 11+14+15+23+12+5+4+7+5 = 96% Ale, B-U-L-L-S-H-I-T (pieprzenie glupot) 2+21+12+12+19+8+9+20 = 103% zas. A-S-S-K-I-S-S-I-N-G (wlazi-w-dupstwo) 1+19+19+11+9+19+19+9+14+7 ! = 118% Tak wiec jedynym, popartym matematycznie, wnioskiem jest to ze chociaz ciezka praca i wiedza zbliza cie do idealu,to tylko pieprzenie glupot i wlazenie w tylek wyniosa cie ponad norme

Me wszystkiego najlepszego z okazji Barbórki :) http://www.bigfoto.com/sites/galery/flowers1/flower-rose_5xv.jpg (czasem żałuję, że nie jestem Twoją prackową ;) mniama ) *************************************************************************************** Maxmaro jestem oczarowana Twoimi ozdobami świątecznymi, ja niestety pozbawiona jestem takich umiejętności :( dlatego też kupuję gotowce.

12 godzin na 3/4 etatu...? zgroza :0 wyzysk i tyle też bym się grubo zastanowiła czy warto... usłyszałam o nim dziś w telewizorze i znalazłam to genialne dziecko ;) on jest fantastyczny :) uwielbiam perkusję ;) same zobaczcie co potrafi :) http://www.youtube.com/watch?v=fE_PFpWPQ5Y&mode=related&search=

12 godzin na 3/4 etatu...? zgroza :0 wyzysk i tyle też bym się grubo zastanowiła czy warto... usłyszałam o nim dziś w telewizorze i znalazłam to genialne dziecko ;) on jest fantastyczny :) uwielbiam perkusję ;) same zobaczcie co potrafi :) http://www.youtube.com/watch?v=fE_PFpWPQ5Y&mode=related&search=

dziś same gratulacje i życzenia :) dla ME Z drogi obranej nigdy nie zawracaj, zawsze kochaj, milcz i przebaczaj, a gdy cię boleść do płaczu wzbudzi, łzy miej dla siebie, uśmiech dla ludzi. Bądź jasnym promieniem dla tych co szczęścia za mało mają... i niech Spełnia się twoje najskrytsze marzenia... http://www.bigfoto.com/themes/nature/flowers/2_roses_photo-xs.jpg dla Behemotki naszego topikowego sprawozdawcy...hip hip huraaaa! dla Barbamamowego syna medalisty...hip hip huraaaa!

Mychulcu przepisy dotarły pieknie dziękuję, Me również :) Barbamamo masz 6 z tłumaczenia ;) A ja byłam dziś u gina. I jestem w totalnym szoku! Chciałam pogadać o odpowiedniej dla mnie antykoncepcji bo prezerwatywy podobno są okropnie szkodliwe ;) I cóż się okazało? w ciągu 20 lat chadzania do gina właśnie dziś przytrafiła się @ :O badania więc niet, a że gin raczył był spóźnić się dość znacznie wywiad przeprowadzony w tempie expresowym i raczej po łebkach :O Padło pytanie czy okresy mam regularne...no skoro nie to bardzo proszę, już wypisuję receptę na piguły. Na moje nieśmiałe pytanie o jakieś badania usłyszałam, że skoro nie przyjmuję żadnych leków, na nic się nie skarżę to nie ma potrzeby robić badań. I co Wy na to? A w związku z moim wiekiem powinno paść przynajmniej jedno pytanie... czy pani pali papierosy? Na szczęście nie palę, i może te piguły też mi pomogą w walce z nałogiem ale z drugiej strony mam stracha... A chciałam porozmawiać o wkładkach...

Behemotko zdrówka życzę :) ja surówkę z marcheweczki bardzo lubię a trę ją na drobnych oczkach, letko cukruję i zjadam ze smakiem :) Mychulcu poczta doszła ale z zerowym załącznikiem, wyślij jeszcze raz kochana bo Me zainteresowała mnie tymi surówkami

mało i rzadko piszę ale czytam wszystko trzymałam kciuki za powodzenie operacji trzymałam kciuki za egzamin Pulsika - gratuluję :) Barbamamie gratuluję syna medalisty :) o czymś pewnie zapomniałam...wybaczycie?

{kwiat] DLA HOGI By się spełniły Twoje życzenia By się ziściły Twoje marzenia By uśmiech często gościł na Twej twarzy Byś zdobyła w życiu szczyt swoich marzeń Wszystko co chciałabyś By się zdarzyło Wszystko czego pragniesz By Twoim było... http://www.bigfoto.com/sites/galery/flowers2/flow032.jpg

SOSIK 3 jajka ugotowane na twardo 8 łyżek oleju sok z 2 cytryn pół szklanki smietany 1 łyżeczka chrzanu świeżo utartego (ja używam ze słoiczka) sól szczypta cukru pudru 2 pęczki szczypiorku pęczek natki pietruszki Z ugotowanych jajek wyjąć żółtka i utrzeć je na gładką masę, stopniowo dodając olej, po czym też stopniowo wlewając sok cytrynowy i śmietanę. Do powstałego sosu dodać jask najdrobniej pokrojoną zieleninę, chrzan i posiekane białka. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i przyprawić do smaku solą i cukrem. Ten uniwersalny sos, pikantny i orzeźwiający nadaje się do wędlin, ryb i mięs.

Dziękuje za zyczenia Miał być sosik do jajek ale będzie sosik do mięs ;) coś mi się pomerdało wczoraj :D ale jestem pewna że ten sos też wypróbujecie a naprawdę warto, polecam :) Doprawiłam się wczoraj piwkiem i dziś a właściwie juz wczoraj wieczorem gardło mi wysiadło, na szczęście mam czosnkowy specyfik :) W temacie rozmiarów nie wypowiem się. Okulary zrosły mi się już z nosem, nie da rady inaczej żyć Me...narobiłaś mi smaka na szpinak :) będę musiała cofnąć sie w poszukiwaniu Twych przepisików na zielonkę ;) Maxmaro wpuść listonosza ;)

hej hej :) ja też mam ...tzn miałam przepis na fajny sosik do jajek tylko że gdziesik mi zaginął :( jak go odnajdę to Wam go tu wrzucę muszę tylko przerzucić chałupę dogórynogamy hłehłehłe ale dzis juz nie dam rady ;) troszkę mi dzis wesoło bo se piwkiem swiętuję 18 rocznicę ślubu...samaaaa

Dobry wieczór :) Mychulcu świetnie wyglądałaś :) Hoga natychmiast do lekarza!!! 7 lat temu zmarła moja matka, miała raka, a w tydzień po jej pogrzebie zaczęły mnie boleć piersi...myslałam, że osiwieję...poszłam do gina i na usg i okazało się że wszystko jest ok i ...bóle minęły jak ręką odjął. Mój ojciec też miał nowotwór, na szczęście w porę zdiagnozowany, usunięty, teraz ojciec cieszy się życiem. A ja...nie odchudzam się, jem okrutnie niezdrowo, mam siebie dość...ale nie palę a do w miarę zdrowego jedzenia wrócę lada moment bo: 1. raczysko czycha 2. znów przytyłam :D 3. za 5 miesięcy wiosna! steskniłam się już okrutnie za moim M...niech juz będzie grudzień!

podpisuję listę

Gosik dla synunia :) Mychulec bardzo fajnie wyglądasz a włoski nie zęby...odrosną :)

ZIMA... rozpaliłam dziś w piecu nienawidzę zimy oby do wiosny czas wziąć się w garść

Właśnie wcinam trzeciego pączka, ale rozgrzeszam się bo widocznie mój organizm tego potrzebuje ;) poza tym duuuuużo jeszcze mi brakuje do tej pani ---> http://video.google.pl/videoplay?docid=507732229697832036&q=genre%3Acomedy Kotecek jest ślicny i jego pani też :) Wczoraj wpadł mi w oczy podobno rewelacyjny przepis na ciasto pierogowe a że dzieci mają jutro wolne więc postanowiłam zrobić ruskie. Normalnie nie robię pierogów bo zawsze ciasto mi wychodzi twarde ale jutro zaryzykuję bo dziecka będą lepić :D

Dawno się nie odzywałam...heh ja to jestem jak ten osioł :( co chwila coś na mnie spada i zaczynam mieć wrażenie, że w tej mojej studni nie ma dna i nigdy z niej nie wylezę W związku ze spadającymi na mnie śmieciami szukam w internecie pomocy i odpowiedzi na kilka pytań ale nie bardzo mi to szukanie wychodzi :( chyba będę musiała jednak wybulić kasę i iść do żywego prawnika poza tym wróciłam na topiki dla byłych palaczy, czytanie bardzo mi pomaga w walce, niestety ciągle mam ochotę na coś słodkiego i na piwo, doszło do tego, że wczoraj o północy skończyłam przekładanie kromek metrowca kremem i zeżarłam spory kawał ciacha aż się boje stanąć na wadze :(

Było to daleko stąd na pewnej farmie. Któregoś dnia osioł farmera wpadł do głębokiej studni. Zwierzę krzyczało żałośnie godzinami, podczas gdy farmer zastanawiał się, co zrobić. W końcu farmer zdecydował. Zwierzę było stare, a studnię i tak trzeba było zasypać. Nie warto było wyciągać z niej osła. Zwołał wszystkich swoich sąsiadów do pomocy. Wzięli łopaty i zaczęli zasypywać studnię śmieciami i ziemią. Z początku osioł zorientował się, co się dzieje i zaczął krzyczeć przerażony. Nagle, ku zdumieniu wszystkich, osioł uspokoił się. Kilka łopat później farmer zajrzał do studni. Zdumiał się tym, co zobaczył. Za każdym razem, gdy kolejna porcja śmieci spadała na ośli grzbiet, ten robił coś niesamowitego. Otrząsał się i wspinał o krok ku górze. W miarę, jak sąsiedzi farmera sypali śmieci i ziemię na zwierzę, ono otrzepywało się i wspinało o kolejny krok. Niebawem wszyscy ze zdumieniem zobaczyli, jak osioł przeskakuje krawędź studni i szczęśliwy, oddala się truchtem! Życie będzie zasypywać cię śmieciami, każdym rodzajem brudów. Sposób, aby wydostać się z dołka, to otrząsnąć się i zrobić krok w górę. Każdy z naszych kłopotów to jeden stopień ku wolności...

Dobry wieczór :) czy ktoś tu się odchudza? ;) Sylvi napisz coś o tym topieniu ciasta, ja też robię drożdżowego makowca ale o topieniu nie słyszałam :) mam też przepis na szarlotkę na kruchym czy półkruchym spodzie, jak coś to moge zapodać :) zawsze mi sie udawała i chyba se ją zrobię jutro