Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

evvik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez evvik

  1. Cześć dziewczyny, Nie zaglądałam w weekend, ale strasznie mało naprodukowałyście:( Widzę, że choróbska atakują i chyba każda z nas mniej siedzi przed komputerem. Kpiotrowicz . Basia_26 trzymajcie się dzielnie. Uściski dla Dominiki, aby szybciutko zdrowiała. Padlinka gratuluję Emi ząbka:) i zdrówka dla Gabrysi. be_B Michaś też niech zdrowieje. Edusia to trzymam Cię za słowo. A z tą restauracją to faktycznie klapa. Kotunia i gratulacje dla Alusia. Ekinio, Ksenia też niech szybciutko zdrowieje. Bernatka130 brrr... z tym policzkiem. Diann u nas z ząbkami to samo:) Też gdzieś zniknęły:) Kati Plusia Mi dziś smyk przespał cały spacer. I nic nie wyszło z oglądania świata:( A właśnie chyba muszę przetestować jazdę autobusem, bo inaczej nie dojadę do Was dziewczynki na spotkanie. Auto jest niestety okupowane przez mojego męża:) Muszę się z małym wybrać na kontrolę neurologiczną, ale nie mam pomysłu gdzie, aby było za darmo i nie z półroczną kolejką:( Co do zakupów to ja się obkupiłam, a dziecku nie kupiłam nic:( Ale nie znalazłam żadnej sensownej wiosennej kurtki. Narazie sobie jeszcze chodzi w zimowej, bo z tą pogodą to wiadomo jak teraz jest. Ale jedziemy w weekend do rodziców to może u nich pobuszujemy po sklepach i na coś trafimy. Zmykam dziewczynki, bo wieczorki spędzam z mężem, aby w wirze opieki na dzieckiem nie zapomnieć, że go mam:)
  2. Cześć dziewczyny, Kati75 przytulam Cię mocno . Edusia, a Ty na długo przyjeżdżasz? Chyba dobrze pamiętam, że chcesz przyjechać pod koniec marca? Kpiotrowicz chyba raczej zachęciło, bo po tym się odezwałam:P A tak poważnie nie uważam w tym nic zdrożnego, większość ludzi ma coś z takich sklepów tylko się do tego nie przyznaje. A ja chyba przegapiłam Wasz pierwszy wypad, a potem raz było mi głupio Wam się wcinać, a dwa to fakt, że na piwko bym się raczej nie urwała. Mały by się zajęczał:) A teraz to co innego, nie jestem tak uwiązana i postanowiłam się Wam przypomnieć. Ale już koniec tematu, wszystko nadrobimy bo inne czytające nas dziewczyny się zanudzą:) A co do jutra to ja odpadam, bo przecież czekają mnie zakupy. Jedziemy naszą trójeczką i po takiej wyprawie to nie będzie mi się chciało ruszyć ręką, ani nogą:P Ale np. po niedzieli w jakiś piękny dzień melduję się na spacerku.:) My wczoraj robiliśmy przymiarkę do spacerówki i dziś będzie pierwszy spacer z poznawaniem świata. W gondoli mały po 5 minutach odlatywał i smacznie sobie spał. Teraz muszę wyjść na spacer po spaniu, aby mi przypadkiem od razu nie usnął:) Padlinka niech Gabi zdrowieje i wychodźce na spacerek. I postaraj nie stresować się Emilką. Wiem sama po sobie, że łatwe to nie jest:) Pati85, Marsjanka dziękuję za informacje o ilości mleczka:) Bernatka130 chyba większość z nas ma podobne małe kłótnie:) A co do włosów to naprawdę mała zmiana, może nawet jej nie zauważycie. Zrobię jakieś zdjęcie w weekend to Wam wyślę, ale lepiej niech wyślą dziewczyny, które tu pisały o większych ścięciach niż ja:) Donn ta Twoja Aurora ma jakiś motorek:):) Koleżanka mi opowiadała o jej znajomej, gdzie dziewczynka już chodzila w wieku 8 miesięcy i wszystko było ok. Może Aurorka też bedzie taką spryciulą? Gratuluję małym szkrabom dającym cześć: Gabi, Piotrusiowi i Patrykowi:) Plusia może naprawdę wrzuć na jakiś luz. My się czasami doszukujemy czegoś czego nie ma, a faceci są prości w obsłudze:) Basia_26 gratulacje dla Dominisi. Niech się turla dalej ładnie:) A, ktoś pytał o miskowanie, chyba Doris, ale nie jestem pewna. Ja miksuję zupki blenderem, potem bedę go miała do robienia soczków:) A co kupek to teraz przy słoiczkowym jedzeniu Bartek robi jedną dziennie, taką bobkową:P No chyba, że coś mu się zastoi to pije soki, je śliwki Gerbera itp. I dzięki za odpowiedzi o tych deserkach i soczkach. Sama nie wiem dlaczego tak sobie ubzdurałam??? Dziękuję, bo miałabym wyrzuty sumienia, że szkodzę małemu. I na koniec moja mała 3-letnia sąsiadka słuchała niby muzyki ze słuchawkami na uszach, a dwa kabelki od słuchawek włożyła w odpowiednie dwie dziurki do listwy przy komputerze. I to tak, że rodzice nie mogli ich wyjąć. Na szczęście listwa była wyłączona z prądu:) Zmykam, uściski dla wszystkich. Nie poddawajcie się depresji i choróbskom.
  3. To znów ja:) Padlinka, Ekinio, Kpiotrowicz, be_B do mnie też jest bliziutko:) Mieszkam niedaleko Chełmżyńskiej, z Wiatracznej jedzie bezpośrednio autobusik także możemy zorganizować jakiś zlot:) Buziaki, już więcej się dziś nie pojawię:P
  4. No tak często jak dziś to chyba tu nie zaglądałam:) Basia23, dziekuję za odpowiedź. Czyli coś mi się ubzdurało z tymi soczkami i deserkami:) Padlinka, nie ma co słać. Wyglądam prawie tak samo:) Żeby chociaż kolorek był inny, a tak same nudy... Poza tym trzeba by je ułożyć do zdjęcia, a to już w ogóle odpada bo mi się nie chce:P I pytanie czy moje dziecko mi tych włosów nie powyrywa, bo za każdym razem jak mam go na rękach i mnie obejmuje to wyjmuję mu z ręki moje biedne, wyrwane włosy:( I wcale związanie ich nie pomaga:( Basia_26 pomyślę o Ustroniu Morskim, a gdzie reszta kobitek będzie wypoczywać? A całusy dla Dominisi . Bartek wczoraj skończył 7 miesięcy. Nie wiem jak to możliwe????:) Justa29 zdrowiej i nie daj się gorączce:) Doris26 . Plusia, Kati jak Wy się czujecie? A co się dzieje z dziewczynami, które już dawno nie pisały? Roxelka, Agajacek, która pojawiła się i zniknęła, i wszystkie pozostałe ukrywające się...
  5. No to wskoczyłam podwójnie:( Agula-kruszyna nie znikaj z forum, no co Ty. Pewnie każdy ma inne podejście do lekarstw, tak jest ze wszystkim. Uściski.
  6. Cześc laseczki I wszystkiego co najpiękniejsze dla naszych dużych i małych kobietek:) Ja też bylam u fryzjera, pocieniowałam sobie włosy na całej długości i mam ich troszkę więcej. Fryzjerzy niby mówią, że mam gęste włosy, ale ja jakoś tego nie widzę:(. I jutro przesadzam Bartka do spacerówki, bo już prawie mi się w gondoli nie mieści. No i niech zwiedza chłopak świat:) Doris26 na pewno wkrótce Ala będzie się zajadała Twoimi zupami:) Pati85, a ile podajesz tego mleczka w ml? Gorcia będzie dobrze, trzymam kciuki. A z egzaminem może nie będzie tak źle. Dziewczyny to która już zarezerwowała jakieś miejsce nad naszym polskim morzem w wakacje? Ja właśnie będę się do tego zabierała, ale jeszcze nie mam pomysłu gdzie teraz pojedziemy. Byłoby fajnie jakby jeszcze któraś z Was wybrała się nad morze:) No nic uciekam, bo jakoś dziwnie cicho... Mój skarb tarmosi smoka:), małą grzechotkę.
  7. I witajcie ponownie:) Z Waszych opisów odnośnie jedzonka stwierdzam, że Bartek jest żarłokiem:) On wcina cały słoiczek deserku i cały zupki, a jak gotuję sama to nawet więcej:) Moje mleczko je już teraz tylko rano i wieczorem, bo powoli chcę kończyć karmienie. W dzień wypija jakieś 150 ml płynów (przekonał się wreszcie do soków), a w nocy to chyba zależy od jego humoru:) Albo wypije tylkotroszkę wody, albo 130-150 ml. A właśnie teraz jak mu będę podawała sztuczne mleczko to ile i ile razy dziennie? Teraz to chyba pytanie do dziewczyn podających sztuczne mleczka:) I przypomniało mi się, że ktoś gdzieś kiedyś mi mówił, że nie powinno się podawać w ciągu tego samego dnia deserków i soczków, bo to niby za dużo owoców. Czy coś słyszałyście na ten temat czy coś sobie ubzdurałam????? My w domku zrobiliśmy przemeblowanie. Mały pokój wywróciliśmy do góry nogami i mimo tego, że wszystko już w nim było napchane to zmieściliśmy jeszcze łóżeczko:) Dzięki temu duży pokój mamy wolny i maluszek może się w nim turlać do woli:) I zastanawiam się nad tą spacerówką czy już małego przesadzić czy jeszcze trochę poczekać???? To fakt, że teraz pogoda jest bardzo zdradliwa i sama nie wiem. Fotelik do auta jeszcze mamy ten mały i chyba jeszcze troszkę poczekamy z kupnem większego. Za to muszę wreszcie kupić krzesełko do karmienia. Teraz już zmykam naprawdę. Idę na lampkę winka:P
  8. Cześć dziewczyny No wreszcie coś popisałayście i można poczytać:) Bernatka130 fajnie, że testy będą za darmo. Tak powinno być.I brawa dla Bruna, który ładnie już sam siedzi. Diann może to chwilowe u maluszka. Mój ostatnio też marudził straszliwie, że już mieliśmy go dość, a dziś było tak jak kiedyś, fajny, śmiejący się ciągle maluszek.Ciekawe co nas czeka jutro???? Agula-kruszyna nie dołuj się za bardzo, idzie wiosna i na pewno humorki będą lepsze:) Agata_27 buziaki dla Szymonka. Annaa20 życzę szybkiego powrotu do zdrówka:) Pati85 witaj wśród nas i pisz do nas:) Basia23 możliwe, że to seler. Ja jeszcze z selerem czekam:) A jak Pauinka znosi rehabilitacje? Donn ale ta Twoja Aurusia wytrwała:) Może za to nocki ładnie przesypia???? Doris26 Ala super i minka rewelacyjna:) Super, że udało Ci się ją uchwycić. A fryzurka extra z trzema rogami:P Ekinio ja się nie wykręcam:) W weekend zrobię zakupy i potem zamleduję się na spotkaniu:) Tak naprawdę myślałam, że nie macie ochoty się ze mną spotkać, dlatego nie przypominałam się, że mieszkam niedaleko:(:( Padlinka Emi słodziutka:), a Gabi niech szybciutko zdrowieje:) Hmm... jedne zdjątka dostałam, ale nie wiem od kogo???? Jest tam 6 zdjęć ślicznego dzidziusia w niebieskiej czapeczce i niebieskiej kurtce:) Może to od Z daleka anglia???? Kpiotrowicz i zdrówka dla Twojej malutkiej kruszyny:) Plusia, Kati, Padlinka, Agula-kruszyna, Basia26, Annaa20 wiem, że słoneczko poprawi Wasze nastroje i będzie tylko lepiej:) Oliwia13, ach te małe żarłoki:) Kotunia gratuluję morfologii:) be_B a co u Ciebie? Uściski dla Wszystkich pozostałych dziewczyn. Dziękuję za odpowiedzi odnośnie jedzonka:) Potem napiszę co u nas, bo narazie muszę zmykać:)
  9. Kotunia wszystkiego NAJ... , uśmiechu na co dzień, pociechy z Alusia i męża, wszystkiego co dobre i piękne, a nade wszystko ZDROWIA dla calej rodziny!!! Moje dziecię chyba wchodzi w kryzys 8 miesiąca, masakra! Straszna maruda, nagle się wszystkiego boi, ciężko go zostawić samego bo się złości na potęgę itp. Mam nadzieję, że to długo nie potrwa. W stosunku do obcych jest raczej nieufny i wnikliwie ich obserwuje. Trzeba się bardzo napracować, aby obca osoba wywołała u małego uśmiech. Dziewczynki karmiące piersią, ile Wasze skarby zjadają deserka i zupki dziennie? I jeśli gotujecie same zupki to ile dajecie mięska? Z góry dziękuję za odpowiedzi:) Dziewczyny chętnie się spotkam z Wami na spacerku, ale jeszcze nie tak szybko:P. Muszę malucha przesadzić do spacerówki i zrobić mu wiosenne zakupy. Przede wszystkim butki, przecież nie będzie w tej spacerówce na bosaka:) No nie wspominam już o jakiejś fajnej kurteczce... Zmykam, bo niestety nie da mi dalej pisać, włączylo się jęczydło:)
  10. Cześć laseczki, Ja na chwilę, bo niedługo idziemy na spacerek:) Ekinio, chętnie się z Wami kiedyś spotkam, jeśli będziecie miały na to ochotę. A dokładnie mieszkam 500 m od Warszawy:P Edusia, zapraszam, w wakacje będę siedziała w domku więc chętnie Cię poznam:) Do pracy ruszam od września. A do Radomia mam pewien sentyment:) Ja jeszcze niedawno martwiłam się, że Bartek nie przewraca się a teraz mój smyk turla się po dywanie. Przewraca się ładnie na brzuszek i z brzuszka na plecki:) I założenie pieluszki graniczy z cudem. Uciekam, buziaki dla wszystkich mam i małych smyków:)
  11. Plusiu przytulam Cię bardzo mocno. Może te nasze forumowe uściski także dodadzą Ci sił. Głowa do góry, wszystko się ułoży tylko jak pisze Oliwia i Justa musisz odpocząć i nabrać dystansu. J na pewno bardzo Cię kocha i nie jesteś żadną wyrodną matką. Jestem z Tobą i wiem, że wkrótce będzie dobrze. Całusy dla Ciebie Gorcia trzymam kciuki aby się mylili .
  12. Cześć dziewczyny, Ale dziś u nas śliczna pogoda. Mogłoby już tak codziennie świecić słoneczko. Od razu spacerki są przyjemniejsze:) U nas ostatnio była teściowa i za bardzo nie miałam jak pisać:) Hmmm.... Czyli się nie dowiemy co za \"wynalazki\" dziewczyny kupiłyście???? Ja wczoraj ugotowalam pierwszą, samodzielną zupkę i jestem z siebie dumna, bo moje dziecię ją zjadło. Hura:) Co do poduszki to chyba też gdzieś od 3 miesiąca używamy \"naleśnika\":) A karmię różnie. Bartek jest jakimś żarłokiem i czasami ciężko mu wytrzymać 2 godzinki, ale staramy się jeść tak co 2,5-3 godziny:) Z tym spotkaniem nas wszystkich i bobasków to byłoby fajnie. Ech tylko ja mieszkam bliziutko Ekinio, Padlinki i Kpiotrowicz i jakoś nie mogłam się jeszcze z dziewczynami spotkać:(:(:(:( Kati buziaczki dla Ciebie. Na pewno wszystko się ułoży. Trzymam kciuki i jak masz ochotę to pisz, aby się nam wyżalić. Plusiu pisz do nas w wolnej chwili. Dostałam zdjęcia Paulinki i rewelacyjnego bukietu:) Basia23, dziękuję. Z daleka anglia, występ Waszego Kacperka = SUPER:) Ali, ja nie dostałam zdjęć:(:( Bernatka130 dobrze, że już pozbyliście się u Bruna asymetrii. Diann . Agnese 34 dla Ciebie też buziak. Donn, a co u małej Aurorki? Nadąrzasz za nią? Ekinio i Doris26 jak postępy z nocnym nie karmieniem? Justa29 a Ty próbujesz? Gorcia jak tam post słodyczowy???? Buzialki dla Annaa20, Agata_27, Marsjanka, Kotunia, Kpiotrowicz, Padlinka, Oliwia13, Blondi-ania, Basia_26, be_B, Stokrotka_26 i pozostałych dziewczyn:) Edusia GRATULACJE! Dzielna z Nelly dziewczynka. Mój Bartuś niestety znów wymaga, aby go głaskać podczas usypiania. A było już tak fajnie, że sam usypiał. Zauważyłam, że przechodzimy z nim jakieś fazy. Edusia napisz jak odzwyczaiłaś małą od trzymania za rękę, może zadziała to na mojego szkraba. Zmykam, bo mój smyk się obudził.
  13. Cześc laseczki, Ja tylko na chwilke i tylko odpowiem Doris i zmykam. Zajrzę może wieczorem. Ja herbatkę trzymam w podgrzewaczu. Robię tak od 4 miesiąca i nic małemu nie jest. Mleko wiadomo, lepiej tak jak pisze kpiotrowicz trzymać wodę w podgrzewaczu, ale co może się stać z herbatką? Mój maluch zjada wieczorem okolo 160 ml kaszy, czasami więcej, czasami mniej i ja daję 4-6 łyżek kaszki owocowej. W sumie muszę spróbować kiedyś do normalnej dodać owoców. Widzę dziewczyny, że dobrze Wam idzie, trzymam kciuki. My dziś testujemy wodę i zobaczymy. Buziaki i miłego dnia.
  14. Cześć Ja tylko na chwilę. Dostałam śliczne zdjęcia, dziękuję. Szymuś i Patryk śliczni i mają takie młodziutkie mamy:) Kpiotrowicz fajna z Was rodzinka i nie wiem do kogo Gabi jest podobna. Ale ja tak przeważanie mam, że podobieństwo musi być bardzo wyraźne abym je zobaczyła:) Padlinka meble super. Znikam, wysłałam Wam nasze aktualne zdjęcia. Buziaki dla wszystkich i wszystkiego naj dla małych solenizantów
  15. Cześć laseczki:) Agula30 i co powiedział lekarz? Ineska, dlaczego już nie przesiadujesz na Kafe??? Gorcia witaj w słodyczowym poście:) Justa29 gratulacje dla Patryka z okazji dolnej jedyneczki:) Padlinka jeszcze nie obejrzałam zdjęć (mam nadzieję, że do mnie poszły:)). Za to życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia. Edusia, super, że są postępy w usypianiu. Oby tak dalej, będzie dobrze. Kati75, fajnie, że Max potrafi pić z kubeczka niekapka:) Mój łobuziak narazie nie chce. Basia23 to widzę, że rocznica się udała. Tylko to zakończenie, że poszliście spać mi nie pasuje:P. Ekinio, Justa29, Doris26 i inne zainteresowane dziewczyny muszę przyznać, że było dużo łatwiej odstawić Bartka w nocy od piersi niż myślałam. I to jest tak jak wszyscy mówią, wystarczy trochę cierpliwości i konsekwencji:) W każdym razie strasznie się bałam, bo Bartek budził mi się ostatnio 4-5 razy na cyca, a jak mu szybko go nie dałam to po prostu ryczał. Smok nie pomagał, musiał być cyc. Więc dałam Bartkowi na noc gęstawą kaszkę, popił ją jeszcze moim mleczkiem i najedzony był jak bąk. Przygotowałam sobie herbatkę Hippa jabłkową z melisą :P i przygotowałam się psychicznie na nocne wycie. Oczywiście pierwszej nocy był wielki płacz jak nie dostał ulubionego cycusia, ale (chyba po 20 minutach) uspokoiłam go na rękach, potem smok na zmianę z herbatką. Na początku niczego nie chciał, potem wypił herbatkę i ze smokiem usnął mi na rękach. Pierwszej nocy usypianie trwało chyba ze 2 godziny. Potem obudził się jeszcze 2 razy, popił herbatki i usypiał. I z każdą nocą było coraz lepiej. Jeszcze drugiej nocy trochę się buntował, a trzeciej nocy prawie nie płakał, wypił herbatkę i usnął. Teraz budzi się raz w nocy, pije i usypia. Herbatkę robię coraz słabszą, aby w końcu zastąpić ją wodą. Mały w nocy wypija 100-130 ml. Daję mu pić jak już zaczyna kwękać i popłakiwać. Wtedy zaraz po herbatce usypia. Idealnie byłoby gdyby Bartek nie chciał pić w nocy tylko grzecznie usypiał bez cyca, ale tak dobrze narazie nie jest:) Do tej pory było tak, że maluch wieczorem usypiał grzecznie w łóżeczku, a potem jak się budził brałam go do łóżka i przeważnie już w nim zostawał. Dzisiejszą noc spał całą w łóżeczku:) Zobaczymy jak będzie dalej. Jednym słowem dziewczyny próbóujcie. Naprawdę nie jest tak źle. Najgorsze są pierwsze 2-3 dni. Potem maluszek się przyzwyczaja do zmiany i jest ok. I za nic w świecie sie nie poddawajcie. Mi za pierwszym podejściem zabrakło konsekwencji i maluszek to wyczuł. Drugim razem już byłam nieugięta:) A wcześniej byłam przekonana, że nie da się u Bartka wyeliminować nocnego cyca, ale naprawdę się udało. Niby minął dopiero tydzień, ale ja jestem praktycznie wyspana. Moje piersi już się przyzwyczaiły do nocnej abstynecji, a pierwszej nocy myślalam, że mi eksplodują. Wtedy bardzo się ucieszyłam jak Bartek obudził się o 5 rano i dałam mu cycuszka:) Obecnie budzi sie o 6.30-7.00 i wtedy dostaje cycuszka. Rany, ale się rozpisałam. Życzę powodzenia:) Ja też zastanawiam się czy już przenieść małego do swojego pokoju czy jeszcze nie. Czy potem nie będzie mu trudniej zaakceptować zmianę otoczenia? Dobra już nic nie piszę, bo nie wiem czy dacie radę przeczytać te moje wypociny. Miłej nocki. Buziaczki.
  16. Cześć mamusie i dzidziusie:) U nas ząbki jeszcze się nie przebiły. Odstawiłam smerfa od nocnych karmień i karmię piersią tylko w dzień. Chyba dlatego mam w nocy tylko jedną pobudkę, podaję coś do picia i Bartuś śpi dalej. I znów sam nam usypia w łóżeczku i od 20.00 mamy już wolny wieczór:). Mogłoby już tak zostać. Basia_26, Bartek jeszcze nie siada. My się już nie stresujemy takimi rzeczami. Każde dziecko rozwija się inaczej. Mój mąż usiadł sam bez pomocy dopiero w 9 miesiącu:) Basia_26 może spróbuj malutką troszkę przegłodzić? U nas to działało. Powodzenia. Basia23, gratulacje z okazji pierwszej rocznicy ślubu Ekinio ja też myślę, że może narazie niewarto kupować takiego nocniczka. Ale wiadomo, zrobisz jak uważasz:) Agula-kruszyna, ciekawe czy sprawdzi się z tym raczkowaniemk tak jak piszesz. Wszystkiego najlepszego dla 7- i 6-miesięczniaków, naszych solenizatów i solenizantek Agula 30 mam nadzieję, że jutro lekarz znajdzie jakieś wyjaśnienie i dostaniecie coś co małej pomoże. Kpiotrowicz, super, że już jesteście w domku i wszystko ok. Edusia, powodzenia z usypianiem. Przede wszystkim życzę wytrwałości i na 100% się uda. Bernatka dobrze że z tą huśtawką dałaś sobie spokój. Niepotrzebna inwestycja, bo już wkrótce będzie WIOSNA:) Blondi-ania, super z tą zmywarką. A i szkoda, że ze słodyczowego postu nici. U mnie 5 dzień bez słodyczy i teraz chyba dzięki Wam się trzymam. Bo już byłoby mi strasznie głupio napisać, że uległam. A w piątek i sobotę nie było łatwo, ale nawet nie oblizałam paluszków po krojeniu ciasta. Hura:) Oliwia13, gratulacje dla Piotrusia. Stokrotka_26, a to spryciarz z Twojego Wojtusia:) Justa29, ja przyznaję się, że e-mailiki od Donn dopiero wczoraj ściągnęłam i jeszcze ich nie słuchaliśmy:( Witaj Gorcia_27. Buziale dla Roxelki, Plusi, Padlinki, Lusi27, Donn, Annay20 i wszystkich niewymienionych mamusiek:) A co z Zuzą29, dawno się nie odzywała? Aluś śliczny i jaki już duży. Jej. I super Piotruś w ślicznej wannie:) Dziękuję za zdjęcia.
  17. Ekinio, bomba, naprawdę. Teraz to już w ogóle tryskam radością.
  18. Witajcie laseczki, Ja znów tylko na chwilę. Wreszcie obejrzałam Aurorkę i ja też chętnie zapiszę Bartka na szkolenie. Rewelacja. Jaka mała spryciula. No ale teraz to Donn oczy dookoła głowy:):):) Ale roztoczyła się nam dyskusja odnośnie jedzonka. Bartek narazie dostaje same mniamuśnie \"zdrowe\" jedzenie ze słoiczków i z mojego cycusia:). Je Hippa, Gerbera i ostatnio spróbowaliśmy Bobovitę. Najbardziej nam pasuje Hipp, ale jak kończą się zapasy, sięgamy po Gerbera. Co prawda deserki Gerbera i te 100% owoców w ogóle do mnie nie przemawiają. To już wolę Hippa z tym różnym składem... No dziś pierwszy dzień bez słodyczy. Jestem na głodzie:):):) Ale dobra już nie zawracam Wam głowy pierdołami:) Znikam, bo mam duże zlecenie do wykonania:) Buziaczki dla wszystkich.
  19. Witajcie w słoneczny, piękny dzień:) Ja tylko na chwilę, bo widzę, że nie uzupełniłam tabelki. A odnośnie chromu to przereklamowane:( Jadłam i nic mi to nie dało. Jak wcinałam słodycze tak nadal jadłam:) Pa, odezwę sie później. Aha, dostałam fotki ślicznych synków ani-blondi, mała Paulinkę, Dominikę i Nelcię. Dziewczynki śliczne. I mam problem z obejrzeniem Aurorki:(:(:( Donn wy slij mi może ten zmniejszony filmik, bo mi komputer wariuje nie wiem dlaczego. ******************************************************** **************************** NICK...IMIĘ DZIECKA...M-C..KG/CM-UR....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.agata_27....Szymon.........6..........2900/51......... 7900G/70cm... 2.annaa20 ......Wiktoria......7..........3150/51..............8110g/? ... 3.gorcia_27....Maciej.........6.......2950g/54cm........ .7100/80cm... 4.Kotunia.....Aleksander.....6........3050g/54cm.......9 000g/82cm..1 5.justa29......Patryk.........6.........3470/54cm....... ...8200/66cm... 6.Donn.........Aurora..........6......3190/56cm......... .7200/68cm...2 7.Blondi-ania...Jakub..........6.....3460g/59cm......107 00g/ok84cm..2 8.Bernatka130......Bruno.....6.......2820/54cm.........7 500/68cm...1 9.Livmar.....Izabelka..........6........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor........5......2800g/50cm.......6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna......6......3060g/55cm........8 460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.........4......3400/57.......... ....6600/......... 13.Jagna25......Marta..........4.......3040g/56cm....... ..5700/........ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.......6......3460/58 cm........8600/76cm...2 15.edusia……….Nelly............4......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 16.Kika27......Natalia..........6.....3300/52cm......... ...7000/67cm... 17.BE_B........Michaś........5.......4550g/59cm........9 130g/72cm...2 18.Evvik.........Bartuś........5.......3090/53 cm..........8280/69cm... 19.Maggiem 20.Basia_26....Dominika...6...2750g/52cm......ok7100 g/ok.68cm... 22.Diann.........Michaś.......4.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 22.zuza29.......Pawełek.... .4......3440g/55cm........7,5kg/70cm...2 23.Roxelka.....Vanessa..... 5......2730g/48cm.......... 6100/74cm...2 24.Doris.........Alicja..........4.......3460g/57cm..... ...7150/68cm...2 25.Katienka...Weronika.....5,5......300/56cm......7810 g/67,5cm...2 26.agula-kruszyna...Kasia ....5..... 2970g/51cm......8 kg/68cm... 27.ali32.........Szymon..........4...................... .......6680/66cm... 28.Tati78 29.Kati75...Maximilian...5,5....4860g/56cm............9 ,78g/70cm...2 30.joanka...Marcelina........4.......3150g/58cm......... .......4500g... 31.Oliwia13.....Piotr.....4,5.........3270/59cm......... .6 965g/69cm... 32.Plusia....Maximilian........5.......3475g/53cm....... .8690g/70cm... 33.agulka28....Kacperek.....5,5...3490g/54cm........8300 g/71cm...2 34.Kasia 30..Jakub............5,5......4820g/58cm.......8200/ok 74 cm 35.Kpiotrowicz..Gabrysia.....4........4100/58cm........ ...7900/67cm 36.Basia23.....Paulinka.......4,5.....3400g/56cm....... 7500g/69cm... 37.ToYaB.........Staś..........5......3400g/55cm.......7 700 g/67cm...2 38.marsjanka..Agnieszka.....5......3000g/50cm.......6000 ?............ 39.padlinka.........Emilka.......4,5.....3260g/59cm..... . 6650/64cm... 40.z daleka A.....Kacperek.....5,5......2940g...............7480........ . 41.ekinio.........Ksenia........5,5.....3160g/53cm.... ... 7300g/68... 42.Lonta.........Beatka......4,5......4150g/58cm........ ..8700g......... 43.agajacek......Roksana......4......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 44.Sierp.06.....Zuzia.........4,5......3665/56cm........ .7000g...........
  20. Witajcie znów:) Może uda mi się napisać więcej jak mój szkrab nie będzie marudził. Plusia, dziękuję za informację odnośnie kreski na brzuchu. Już myślałam, że tylko u mnie wciąż jest. Moja też jest bledsza, ale zastanawiam się kiedy sobie pójdzie precz. Donn i Plusia, ze słodyczami=różnie. Niestety najgorzej jest jak gdzieś pojedziemy i znajomi marudzą, aby coś zjeść:( No ale walczę dalej. Jutro zaczyna się post, a w poście lub adwencie raczej mi się udawało. Poza tym wtedy każdy rozumie, że to takie postanowienie i nie zmusza mnie do jedzenia. Tak więc wierzę, że teraz też się uda. Trzymajcie kciuki:) Bo jeśli teraz się nie uda to chyba muszę iść na jakiś odwyk antysłodyczowy. Innej rady już nie ma... A nie piszę o najważniejszym! Bartuś od niedzieli przewraca się na brzuszek. Jesteśmy z niego bardzo dumni. Ząbki jeszcze nie wyszły, ale wcale nam się nie pali. Kupki też wróciły do normalności:) Ja czekam na Wiosnę, słońce, zieloną trawkę... Wtedy wszystkie smutki pójdą precz:) A teraz to też zrobiłam się jakaś leniwa. Jakby się dało chyba bym przespała cały dzień:) Nie chce mi się nawet gotować i wszystko jest beznadziejne. To chyba zimowa deprecha... Dobrze, że mój smyk rozjaśnia mi każdy dzień, zwłaszcza, że jest małą śmiechotą. Całusy dla wszystkich mamusiek i ich małych pociech:)
  21. Witajcie mamusie:) Ja zamierzam zakończyć karmienie za jakiś miesiąc lub dwa. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. W maju mamy wesele i chciałabym już wtedy na pewno nie karmić i zostawić z kimś malucha. Obejrzałam Ksenię, super. Jeszcze nie ściągnęłam ostatnich filmików więc nie wiem czy dostałam coś od Donn. No i jeszcze nie widziałam Nelci. Sprawdzę wieczorkiem, bo narazie piszę szybciutko póki Bartek leży i sobie coś mamrocze:) Widzę, że Wasz skarby jedzą ładnie co 2-3 godziny. Mi nie zawsze udaje się tak Bartka przetrzymać. Jest jakiś głodomór czy co? Doris i Z daleka anglia nie martwcie się. Wasze smyki szybko poznają nowe smaczki:) Basia_26 co do tabletek to ja narazie biorę Cerazette. Wcześniej brałam Tri-Minulet i kiedyś Cilest. Nigdy po tabletkach nie tyłam. To jest taki pokutujący mit, że po tabletkach się tyje. No chyba, że są wyjątkowo źle dobrane to być może. Jasmin brała moja koleżanka, ale akurat ich nie tolerowała. Wiadomo, że każdy organizm inaczej reaguje. Widzę, że już dajecie maluchom żółtko. Ja jeszcze narazie nie podawałam. I chyba muszę powoli zacząć... Stokrotka_26, gratulujemy 2 ząbka . Kpiotrowicz jak się cieszę, że mała wraca do zdrówka. Buziaki dla Was. Trzymajcie się cieplutko . Miło wiedzieć, że istnieją jeszcze fajne szpitale:) Plusiu . No nic, muszę zmykać. Odezwę się wieczorkiem i dokończę pisanie.
  22. Hmmm... Ten vvik to ja. Coś chyba za szybko kliknełam:):)
  23. Witajcie, Dawno już nie pisałam, bo Bartuś miał sensacje kupkowe i nie chciało mi się nawet zaglądac do kompa. Ale juz jestem :) Donn dziękuję za pamięć:) . Ze słodyczami jest różnie, czasami tafi się mały grzeszek. Ale zaczęłam znów troszkę ćwiczyć więc nie jest tak źle:):):). No proszę, to ja tu popadam w histerię, bo myślałam, że już wszystkie dzieciaki się przewracają, oprócz mojego. W każdym razie od soboty Bartek przewraca się wreszcie na boczki. I już zaczyna wcinać swoje nóżki. Ząbki jeszcze nie wyszły, mały jest bardziej marudny i szaleje z kupkami. Raz biegunka, raz zielone. Najprawdopodobniej wszystko od ząbków. W przyszłym tygodniu zrobimy posiew kupki, aby sprawdzić czy wszystko ok. Oj się działo na tym naszym topiku odkąd nie pisałam. Szok. Nadrobiłam zaległości, ale wybaczcie jeśli kogoś pominę. Nie mam takiej pamięci jak nasza kochana Plusia:) Dziękuję za e-mailiki. Na pewno nie dostałam pełzającej Aurusi. Donn zapomniałaś o mnie? Narazie mi się ściągają, zdąrzyłam zobaczyć śliczne zdjęcia Stasia:) Plusiu, cieszę się, że już jest lepiej. Na pewno psycholog Ci pomoże i będzie super. A z tym mleczkiem to każda z nas mogła być w podobnej sytuacji, głowa do góry . Witaj Doris po długiej przerwie . Diann, ja się nie będę powtarzać. Uważam tak jak dziewczyny. Spróbuj wziąść się w garść i niech on Cię widzi zawsze piekną i szczęliwą, a wtedy będzie się skręcał w środku. To będzie najlepsza zemsta:) Kpiotrowicz, wreszcie musi zaświecić u Was słoneczko. Nie możesz tak ciągle biegać po tych szpitalach. Trzymamy kciuki, aby mała szybciutko wyzdrowiała, a Wam życzymy dużo, dużo siły. Bernatka dobrze, że Bruno ma już wygojoną pupkę:) . Fajnie, że nasz topik jest kopalnią informacji. Witaj bea_ok. Napisz nam coś o sobie. Ali32, jak brzuszek maluszka? Zniknęła wysypka? Blondi-ania cieszę się, że sprawy damsko-męskie coraz lepiej . Stokrotka_26 dla Twoich aniołków. Czy jeszcze któraś z Was ma brazową pręgę na brzuchu czy tylko ja jestem takim ewenementem? I pytanko do dziewczyn karmiących piersią. Czy dajecie już maluszkom zupkę z mięskiem? Ja nadal karmię piersią, ponieważ jest to dość wygodne, nie muszę przygotowywać mleczka. Wprawdzie coraz bardziej nie chce mi się karmić i ciągle powtarzam, że już niedługo kończę, ale ciekawe kiedy to niedługo nastąpi?? No i zaczęłam dawać troszkę małemu zupki z mięskiem i zastanawiam się czy to nie za wcześnie. Pediatra twierdzi, że ok. Mały wcina zupki i w sumie jest w nich tylko 8% mięska. A Wy jak robicie? Aha i jeszcze pytanko o deserki. Dodajecie do nich jakiś kleik kukurydziany czy coś? I dajecie maluszkom chrupki kukurydziane? Pozdrawiam.
  24. Witajcie, Ekinio, Donn Niestety ze szczepienia nici:( :(:( Mały dzisiaj zaczął kaszlać, a wczoraj zrobił 10 kupek. Po mleczku takich wodnistych, a po zupkach \"zupkowych\", gęściejszych. No i w gardziołku ma trzy krosteczki i pediatra wolała nie szpikować go narazie szczepionką, mimo, że to tylko szczepionka na żółtaczkę. Stwierdziła, że pewnie to wszystko nałożyło się od zębów i ma nadzieję, że to nie rotawirus. Narazie mamy podawać Smectę i Lakcid, aby organizm się oczyścił, a potem w zależności od tego co się będzie działo, zobaczymy. Suma sumarum, mam nadzieję, że będzie ok i w przyszłym tygodniu malca zaszczepię. A Bartek waży 8250, czyli w ciagu 4 tygodni przybrał 380 g i ma 69 cm. Annaa20, dzięki . I tak się martwię, zwłaszcza, że mam koleżankę zwolenniczkę rehabilitacji i wrzeszczy na mnie, że już dawno powinniśmy Bartka rehabilitować:( A ja też właśnie myślałam o krzesełku z Drewexu:) Kpiotrowicz na pewno wkrótce będzie lepiej, Gabi wyzdrowieje i nie będzie taka marudna:) Uciekam, bo coś mi Bartek za dużo śpi, muszę go obudzić:)
×