Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

evvik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez evvik

  1. Witajcie laseczki, Dziekuje za odpowiedzi. Ja mam 20 pieluch tetrowych i chyba ze 4 flanelowe wiec spokojnie nam wystarczy. Czyli musze sie wziasc do prania. Najgorsze bedzie prasowanie w ten upal, ale Wy to przeszlyscie wiec dam rade:). No i faktycznie stwierdzilam, ze nie bede kupowala poscieli do wozka. Jesli temperatura sie utrzyma to wystarczy jakis kocyk i przykrycie tetra. U nas troszke popadalo, byl przyjemny chlodny wiaterek, a teraz znow skwar:( My dzis jedziemy obejrzec szpital i porozmawiac z polozna. I jestem jakas dziwna, bo troszke sie boje:(. Nigdy nie bylam w szpitalu i chyba stad ta malutka obsesja. Uciekam juz sobie, buziaczki.
  2. Witajcie Ja od 2 godzin nie spie, a moj mezulek tak slodko \"chrapie\". W nocy biegam chyba po 5 razy do toalety, wypijam w nocy wode jak wielblad i tak w kolko... I juz od rana sie topie(: Mam tylko nadzieje, ze kiedys sie te upaly skoncza i ze sierpien taki nie bedzie:) Buziaczki i zycze chlodu.
  3. Czesc brzuchatki:) No wlasnie nie wiem co z ta posciela do wozka. Moze wystarczy tylko kocyk? Mam nadzieje, ze jakas doswiadczona mama nam doradzi:) Dzis znow zapowiada sie parna noc. Trudno usnac, a potem i tak zrywam sie z rana zamiast spac. Marze o deszczu i chlodzie, ale jak narazie nie zapowiada sie, ze tak bedzie. W domu mam tak goraco, ze zaczynam juz myslec, ze moze jeszcze pochodze przez caly lipiec do pracy, poniewaz w domu chyba sie ugotuje:). Jedynie na krotko pomaga chlodna kapiel. Ale nie ma co narzekac. Dzis troszke pusto na naszym topiku, brzuchatki chyba powyjezdzaly i sobie odpoczywaja. Ok, uciekam juz. Aha, nie wiem czy Wam pisalam, ze moj maz nie byl do konca przekonany do imienia Bartek (Bartosz), a jest zapalonym kibicem sportowym. I jak dwie bramki w drużynie polskiej na Mistrzostwach strzelił Bartosz Bosacki, to imie Bartosz jest jak najbardziej na miejscu:) Usmialam sie z niego, dobrze, ze bramek nie strzellil Euzebiusz lub ktos o rownie dziwnym imieniu:) Buziaczki Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 34 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +12kg Płeć: Synek, Bartek (Bartosz):)
  4. Witajcie ponownie, Mam krotkie pytanie: czy kupujecie posciel do wozka? Ogladam sobie na allegro posciel i jest posciel do wozka i zastanawiam sie czy jest mi to potrzebne?
  5. Witajcie laseczki, Umieram z tego goraca, ale na pewno nie jestem sama:) Dzis z mezusiem wysprzatalismy mieszkanie, a moje slonko umylo podlogi. Jednak praca w taki upal to straszna porazka. Niedawno wychodzilam do sklepu po lody dla ochlody i jest potwornie goraco. Dzis kupilismy rzeczy dla dzidziusia. Zostaly nam jeszcze srodki pielegnacyjne, wozek, lozeczko i fotelik. No i w przyszlym tygodniu zaczynam pranie ciuszkow:) Dziewczyny rozumiem, ze pieluszki tetrowe tez mam uprac? A wlasnie, ile kupilyscie pieluszek tetrowych? Wiadomo, ze sie przydaja do wycierania buzi itp. A nie wiem czy mam dobra ich ilosc czy jeszcze powinnam cos dokupic? Uciekam, bo chyba mam tak ugotowany mozg, ze nawet nie moge sie skupic nad tym co pisze:) Buziaczki
  6. Czesc dziewczyny, Hmmm... Chyba kazda z nas czasami nie nadaza z czytaniem i pisaniem i faktycznie jest nas tak duzo, ze jedynie stale bywalczynie mi sie nie myla:) Ale wiadomo, ze wszystkie jestesmy razem i lacza nas nasze bobaski, ktore juz niedlugo zaczna wychodzic z brzuszkow:) Co u mnie? Dzia mam fantastyczny nastoj, poniewaz panie ze sklepu w ktorym kupuje wedlinke pochwalily mnie, ze bardzo ladnie ubieram sie w ciazy i pokazuje, ze w ciazy tez mozna wygladac pieknie. No i tak jakos to mnie podbudowalo, bo coraz bardziej czuje sie jak hipcio, a nie sexowna babka:). Wczoraj buszowalam w sklepie z ubrankami i wreszcie mam sporo ciuszkow dla naszego maluszka, a nawet moze wszystkie jak narazie. Musze to sprawdzic z moja lista. W sobote wybieramy sie na reszte zakupow, a w niedziele jestesmy umowieni z polozna na ogladanie szpitala itp. Agata 27, Llivmar i Kati75 dziekuje za zdjecia. Wygladacie fantastycznie. A teraz juz rozumiem co mialy na mysli dziewczyny chwalace Kati. Kati bedziesz miala sliczna pamiatke, a zdjecia sa naprawde rewelacyjne. Aha, ja ruchy dzidzusia poczułam kolo 22 tygodnia. Takze nie ma sie co martwic, kazda z nas czuje to inaczej. Kolezanka powiedziala ginowi, ze czuje ruchy w 17 tyg, a on do niej ze to jej kiszki. No i w koncu czula te ruchy w 24 tygodniu, bo caly czas myslala, ze to nadal jej kiszki szaleja:). Ok, dosc pisania bo brzuszek zrobil mi sie twardy(: Milego wieczorku i tylko samych dobrych mysli i pieknych snow. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 34 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +12kg Płeć: Synek, Bartek (Bartosz):)
  7. Witajcie, Troche poczytalam i smutno jakos sie zrobilo na tym naszym forum. Na pewno wszystko sie dobrze ulozy, trzymam kciuki. Tak wiec glowki do gory, bo w naszych brzuszkach rosna malutkie cuda:) Kati ja takze prosze o zdjecia:) Moj e-mailik: evik11@wp.pl Uciekam, bo dzis nie dam rady wiecej napisac. Mam wielki i twardy brzuszek:( Buziaczki i milej nocy.
  8. Witajcie laseczki, Ja wlasnie sie topie, niedawno zrobilam dla mezulka ciasto \"Niebo\" i jak w kuchni przy takiej temperaturze chodzi jeszcze piekarnik to jest to juz zdecydowanie za wiele:) Ale w koncu niech moj misiaczek tez ma cos z zycia:) Pisalam Wam, ze moja gin ma caly lipiec urlopu:(? Polecila mi inna ginke, ide do niej w srode i ciekawe czy mi sie spodoba... W kazdym razie chyba lepiej, ze moja gin wybrala sie na urlop w lipcu, a nie w sierpniu. Kurcze upaly wracaja, chyba musze kupic sobie jakies jasne spodnie albo szorty, bo mam tylko ciemne i sie w nich gotuje. Tylko, ze moje nogi i tylek w jasnych portkach chyba nie beda wygladaly ciekawie:( U mnie kg poszly wlasnie w te miejsca + brzuszek. No ale nic, trzeba bedzie po porodzie wziasc sie za siebie:) Nas na szkole rodzenia uczulala rehabilitantka, aby zaraz po porodzie zaczac od lekkich cwiczen i potem zwiekszac ich trudnosc. No i namawiala nas, abysmy od razu korygowaly nasza postawe, ktora w ciazy odchyla sie do tylu. Wczoraj sobie sprawdzalam w sklepie internetowym ile nas mniej wiecej wyniesie wyprawka dla dzidzi. No i przyznaje, o maly wlos spadlabym z krzesla... Domowy budzet zostanie nadwerezony, ale czego w koncu sie nie robi dla kochanego malenstwa. Uciekam narazie, zycze Wam odpoczynku i milej niedzieli. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 33 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +12kg Płeć: Synek= Bartek (Bartosz):)
  9. Czesc dziewczyny, Witaj Aga. Roxelka ucaluj kuzynke. Fajnie, ze moze juz trzymac bobaska w swoich ramionkach:) Plusia wyslalam Ci zdjecia, mam nadzieje, ze doszly. Ja dzis w nocy wstawalam chyba z 4 razy na siku. To wstawanie jest troche wykanczajace. Ja poruszam sie jak lunatyk. Co prawda dosc duzo pije, ale w taka pogode nie da sie pic malo. W pracy tez czesto biegam do toalety, ale to akurat jest pozytywne, poniewaz mobilizuje mnie do zrobienia sobie przerwy. U mnie dzis jest przyjemny wiaterek i mimo duzego slonca pogoda jest super. Moglaby juz taka zostac przez te 2 miesiace:). Uciekam narazie troszke polezec i poczytac ksiazeczke. Zycze Wam milutkiego weekendu. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 33 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +12kg Płeć: Synek
  10. Witajcie laseczki, Wysłałam Wam moje ostatnie fotki i prosze takze o Wasze. Jesli kogos pominelam z gory przepraszam i prosze o info. Dzis kupilam 4-czesciowy komplecik dla naszego maluszka i ciesze sie jak glupia. Ale naprawde sprawia to duzo radosci. I wreszcie dla siebie do porodu mam juz praktycznie wszystko, musze tylko poprac koszulki i spakowac w torbe, ktorej nie mam:) Wiec jak widac u mnie powoli, ale zakupy ida. Dzis moje nozki mi dosc mocno spuchly, szok. Lezakowalam z nimi w gorze i teraz jest lepiej. Wszystko przez to, ze jakos po pracy nie moge spokojnie polezec, a mam tysiac spraw do zalatwienia. Dziewczyny, polecam Wam ksiazeczke, ktora ostatnio kupilam w kiosku, kosztuje 5 zl. Jest to seria miesiecznika Zdrowie: \" 100 pytan o zdrowie i urode mlodej mamy po porodzie\". Naprawde jest super. Czytam sobie ja w drodze do pracy i z pracy i jeszcze mi pare stron lektury zostalo. A ma 132 str. Uciekam narazie, zycze Wam milego wieczoru. Co prawda marze teraz o ciastku truskawkowym... Moze w weekend jakies zrobie, ja uwielbiam takie na biszkopcie, na to masa, w niej truskaweczki, zalane galaretka, mniam. Juz mam mam na nie ochote.
  11. Hej annaa20 dostalam zdjecia i jakie sliczne są na nich brzuchatki:). Naprawde ciaza wielu kobitkom sluzy, wygladacie super, zarowno Ty jak i Twoja przyjaciolka. Buziaki dla Was i milej nocy.
  12. Witajcie To jeszcze ja na chwile. Wiec Roxelka i wszystkie forumowiczki poprosze o nowe fotki z wiekszymi brzuszkami. Ja tez postaram sie wykonac jakas nowa fotke z moim brzuszkiem i Wam przesle.
  13. Witajcie laseczki, annaa20 GRATULACJE! bernatka130 dzieki za info o wózku. Wlasnie ja tez jestem na niego napalona i chyba w koncu go kupimy. Mam takze nadzieje, ze dzidziusiowi sie spodoba. plusia podziwiam Cie, ja chyba padlabym po tych 400km, ale moze tylko tak mi sie wydaje. basia23 nie martw sie, ja tez jeszcze nic nie mam dla dzidzi. To fakt, ze z wiekszym brzuszkiem i w takim upale gorzej bedzie cos kupowac, ale ja wczesniej naprawde nie mialam kiedy sie wziasc na zakupy. Zreszta ostatnio mam takie dziwne mysli, ze urodze we wrzesniu. U nas wszystkie wazne rzeczy odbyly sie we wrzesniu, moze stad taki pomysl:) Dzisiaj kupilam sobie dwie rozneglizowane bluzeczki na upal i na poprawe humoru. Oczywiscie kupilam je przypadkiem wracajac z pracy, bo nie mam sily jezdzic po pracy do sklepow. Stad tez dla dzidziusia ubranka kupimy w najblizsza wolna nam sobote. Dziewczyny w pracy mnie chwala, ze ciagle chodze usmiechnieta, no w koncu jest sie z czego cieszyc. W moim brzuszku rozwija sie malutki czlowieczek. To jest niesamowicie wymyslone. Dzis moje malenstwo wystawialo nozke albo raczke, niestety nie moglam zlokalizowac dokladniej co to bylo. Ciekawe ile moj skarb teraz wazy. USG mam dopiero 17 lipca wiec musze cierpliwie poczekac. U mnie tez goraco, po prostu umieram. Nozki spuchniete i chyba trzymanie ich w gorze malo pomaga. Ja chodze do szkoly rodzenia. Jesli Basiu duzo czytasz o ciazy, porodzie, pologu, karmieniu itp. to faktycznie niczego nowego sie nie dowiesz, poza ciekawostkami z zycia. Jednak ja polecam szkole rodzenia ze wzgledu na meza, faceta itp. Moj mezulek dzieki szkole rodzenia ma wieksze pojecie i calkowicie zmienil swoje wyobrazenie o porodzie. Poza tym to po szkole rodzenia zdecydowal sie ze mna rodzic (musze przyznac, ze glownie dlatego go tam \"zaciagnelam\":)). Teraz przynajmniej teoretycznie wie jak trzymac noworodka do kapieli (to tata powinien kapac dzidziusia, poniewaz ma wieksze rece), jak sie nim opiekowac itp. Poza tym to milo spotykac sie w gronie osob, tak samo przerazonych i niedoswiadczonych w wychowaniu malenstwa. Poza tym w szkole uczymy sie wlasciwie oodychac, a na ile mi to pomoze, bede mogla ocenic dopiero po porodzie. I co najwazniejsze, czesc szkol rodzenia jest refundowanych i nie trzeba za nie placic, wiec 400-500 zl zostaje w kieszeni na inne wydatki. Koncze juz, bo znow sie rozpisalam. Zycze chlodu, deszczu, lodu, nawet sniegu, najwazniejsze aby bylo chlodniej i buziaki dla Was wszystkich. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 33 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +12kg Płeć: Synek
  14. Witajcie ponownie, U mnie grzmi i blyska, lekko pokropilo, ale i tak jest duszno. Mogloby porzadnie popadac, ale chyba burza idzie gdzies dalej. Dziewczyny jak u Was jest z podrozowaniem? Ja w weekend bylam u tesciow, niby tylko 100 km, ale bez nospy myslalam, ze nie dojade. Jakas masakra jest z tym u mnie. A moja siostra chciala, aby moj maz 1 lipca byl chrzestnym. I ciekawe jak ja mialabym wtedy przejechac te 260 km, zwlaszcza, ze zaczal mi sie osmy miesiac? Ale szkoda Was tym zameczac...:( Czytalam troche forum czerwcowek. Czesc z nich juz po porodzie ze swoimi dzidziami, kurcze tez bym tak chciala. A wlasnie, ciagle zapominam napisac. Roxelka dzieki, dostalam Twoje fotki i slicznie wygladasz. Aha, ja tez kupilam takie gatki siatkowane i tez ostatnio je przymierzylam, czy nie sa za male. Ale sa baaardzo rozciagliwe i mile w dotyku. A wlasnie, ile kupilyscie takich majteczek???? A podklady poporodowe? 1 opakowanie wystarczy czy trzeba wiecej? Moje zakupy przez internet sie udaly, wreszcie zaczynam miec cos do szpitala. Jeszcze troche i ja bede gotowa, trzeba bedzie tylko uprac koszulki i ok. Zostanie mi jeszcze cala wyprawka dla dzidziusia, ale na poczatku lipca i ja kupimy. Zastanawiamy sie nad kupnem wozka Deltim Focus, cos mi sie wydaje, ze ktoras z Was juz o nim pisala, ale nie moge znalezc gdzie. Mozecie mi doradzic czy ten wozek to dobry pomysl? Uciekam juz, zycze chlodnej nocy i slodkich snow.
  15. Cześć brzuchatki Pisze szybciutko, bo zaraz sie rozplyne. Dobrze, ze w pracy mamy klimatyzacje, bo inaczej nie daloby sie przezyc. Najgorzej jest w autobusach, ale jeszcze troche i ja tez sie pobycze. Basia ja mam termin na 20 sierpnia, a jak bedzie to sie okaze:) Nawet nie chce sie nic jesc ani gotowac w taki upal, ale trzeba mezulka czyms nakarmic po calym dniu pracy. Moje biedactwo dzis mialo w biurze 32 stopnie. Straszne. Mam nadzieje, ze w koncu sie ochlodzi. Wszyscy dookola mi mowia, ze lato ma byc chlodne, tylko jakos tego nie widac i wciaz sa upaly. Ide troszke polezakowac, odezwe sie pozniej.
  16. I witajcie ponownie:) Musialam nadrobic zaleglosci w czytaniu i juz jestem:) Kpiotrowicz: GRATULACJE!!!! Niestety przybyly mi kilogramy, ale stwierdzilam, ze nic na sile i nie bede sie przejmowac. Jak juz bedzie dzidzia z nami i zlapie oddech po porodzie to wezme sie ostro za cwiczenia, zlwaszcza, ze bardzo lubie aerobik i przed ciaza czesto w domu cwiczylam. Wiec teraz nie bede sobie psuc humoru. Trudno, hipopotamy tez sa calkiem fajne:) Laski, ja nadal nic nie mam dla dzidziusia:( (Nie liczac jednych, jedynych spioszkow) Naprawde nie mam kiedy nawet pojsc na zakupy. Chyba faktycznie musze poczekac na zakonczenie szkoly rodzenia i wtedy z mezem zaszalejemy za jednym zamachem, innej mozliwosci nie widze, a termin zbliza sie nieublagalnie. Ostatnio zamowilam sobie szlafrok, koszule do porodu, karmienia, gatki itp. przez internet. Jutro ide odebrac paczke i umieram z ciekawosci jak to wszystko wyglada na zywo:) I kiedy ja to wszystko popiore jak juz kupie?????? No nic, nie ma co tragizowac. Do pracy jeszcze chodze, aczkolwiek moze juz tylko do 15 lipca i dam sobie spokoj. Chociaz w pracy dzieki klimatyzacji jest przyjemnie i chlodno, a w domu sie topie... A dzidzius szaleje, wczoraj myslalam, ze mi wyskoczy przez pepek:) To wyginanie sie, rozciaganie jest niesamowite, caly brzuszek chodzi i faluje:) Mi zaczyna dokuczac coraz bardziej kregoslup, ale blizej kosci ogonowej niz barkow:) Widze, ze z tym ustepowaniem jest raczej slabo. Mi jedynie ustepuja w autobusach miejsce, ale tylko kobitki w wieku 30-50 lat, nikt wiecej. O facetach nie ma co marzyc, udaja ze nie widza brzuszka:( Ale podobno tak bylo od zawsze, przynajmniej tak twierdzi moja tesciowa:) Ojej, chyba sie rozpisalam za bardzo, a to nie wszystko co chcialam napisac:( Ok, koncze, bo ktora da rade w ten upal to przeczytac? Zycze Wam chlodu, wiaterku i dobrego humorku. I apeluje nie bojmy sie porodu. Jesli wszystkie bedziemy myslaly pozytywnie, ze porod przebiegnie sprawnie i w miare szybko, a sliczny dzidzius wynagrodzi nam bol, to tak bedzie. Ja w to gleboko wierze. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 32 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +12kg Płeć: Synek
  17. Witajcie dziewczyny, Na poczatek chwila prawdy, wklejam tabelke, ponieważ jestem \"większa\":) miki25........Warszawa...........24............01.08.............0,5kg Lia............Warszawa............??............01.08.............2,0kg livmar........Nysa..................28............01.08............+14kg agata_27.....Słubice..............27............01.08...8,0kg ....SYNEK donn.........Kraków................27...........01.08....10 kg ..córeczka annaa20.....Szczecin..............22...........02.08.. 13kg..CÓRECZKA diann..........Śląskie.............21.............03.08......13kg synek doris26......Kraków................26...........04.08..10,5kg ..CÓRCIA blondi23.....Elbl±g.................23 ...........05.08...7kg.......SYNEK Elmirka76...ok.Wadowic..........30...........05.08....14kg.....SYNEK Aga.B........KOLOBRZEG..........26............06.08................5kg justyna.....podkarpackie.........29...........08.08.....+7kg...SYNEK plusia.......Szwecja...............30............09.08...14,5kg....SYNEK edusia......Hannover.............32............09.08....4kg...CORCIA? tati78......Twickenham, UK......27...........09.08....+7kg...CORCIA Kati75......Wieden................30...........10.08...+13kg.....Synek katienka.....Kraków.............30...........10.08...+10 kg...CÓRCIA? karamijja..Lódz..................28.............12.08................1kg kasia 30....Rybnik................30............12.08.... +7,5kg.. SYNEK Stokrotka _26......Lubin.........26............12.08...+ 10 kg.....SYNEK be_B.........Kraków...............30.............13.08.........CÓRCIA agulka28....Bielsko-Biala........28.............14.08...12kg......SYNEK Agula 30.....zachodniopom......30............14.08....+3kg... CÓRCIA beatrice ....Warszawa............29...........14.08....4kg.....CÓRCIA Kruszyna....malopolska..........30.............15.08...+!!....surprise kpiotrowicz....Warszawa........23..........17.08........7,5kg..CÓRCIA jolla80........Warszawa..........25...........17.08......................? ali32..........opolskie............32............17-19.08...+5kg....SYNEK z daleka .....Anglia...............26............19.08.........10kg..SYN! karola24.....Legionowo..........24............19.08............?kg SYNEK! Justynka307...Mikołów...........25............19.08.........11kg SYNEK? joanka.......Szczecin............25.............20.08...................7kg evvik.......Warszawa............29.............20.08................12kg agusia2......USA.................30..............21.08....................?? ToYaB........Białystok...........28............21(23).08...+7,5kg..SYNEK zuza29.......opolszczyzna.......30............22.08.......?...............? jagna25......Wodzislaw ......25...........23.08.........8kg.............??? marsjanka*...ok. Katowic.......27.............24.08.........10kg........? roxelka...... Essex,GB..........27...........18(24).08....12kg...CORCIA Kotunia........Legnica............27.............25.08.......9kg ....SYNEK sierp.06.......podkarp............24.............25.08........7kg...CÓRKA oliwia13.......pomorskie.........27..............26.08..................5kg Lonta..........Rybnik ............21..............26.08................8,5kg padlinka.......Warszawa.........24..............27.08...........2kg Córka kika27..........Kraków...........28..............27.07......10kg...CÓRKA maggiem.......zachodniopom....27.......... ..28.08......7kg CÓRECZKA bernatka130......Kraków.......29............6.08.........12 kg.........?
  18. Witajcie brzuchatki, U mnie ok, choc tez mi dokucza to co Wam, goraco, opuchniete nogi, za dużo kilogramow i marzenia o dawnej sylwetce. A teraz jeszcze jakas obsesja, ze np. brzuszek mam za czesto za twardy, a gdy cos mnie boli i kluje to zadreczam mezusia pytaniami czy wszystko jest ok i czy nie urodze za wczesnie. Moze to przez ten dlugi weekend, bo leniuchowalam i pewnie z nudow zaczely mi przychodzic do glowy glupoty. Ja tez jeszcze pracuje, chociaz coraz bardziej mi sie nie chce siedziec w pracy. Jeszcze 4-6 godzin jest niezle, ale 2 ostatnie to jakos zadziwiajaco sie wloka. Ale zobaczymy co powie moja gin i kiedy zabroni mi jezdzic do pracy. Dziewczyny czy jak stoicie w kolejce to ktos Was puszcza do przodu? Mi sie to nie zdarzylo. Tylko kazdy patrzy na mnie jak na kosmite. Jedyna pociecha, ze w autobusach ustepuja mi miejsca, ale tylko panie kolo 30-40. Panowie nie ma szans. Przynajmniej mi sie nie zdarzylo. Chyba zmykam, poniewaz dzis potwornie boli mnie glowa. No i ten upal. Mam nadzieje, ze te 2 miesiace nie beda caly czas takie piekne i sloneczne. Juz bym bardzo chciala, aby byl juz koniec sierpnia i dzidzia z nami. Co prawda troszke sie boje jak sobie poradzimy i jak to bedzie, poniewaz bedziemy zdani tylko na siebie, ale na pewno bedzie dobrze. I czasami nachodza mnie mysli o porodzie. A wlasnie rodzicie ze swoimi mezami, chlopakami itp, czy wolicie same? Ja bym bardzo chciala, aby moj mezus byl przy mnie, poniewaz bede sie czula bardziej bezpiecznie. Ostatnio mi powiedzial, ze bedzie ze mna, poniewaz powoli dojrzewal do tej decyzji i mam nadzieje, ze juz jej nie zmieni. Milego wieczorku.
  19. Witajcie dziewczyny, Ja tez dzis narzekalam na upal, zdecydowanie bylo przyjemniej jak byly nizsze temperaturyi. Ale plus jest taki, ze truskaweczki sa coraz tansze i pysznie slodkie. Nam mowili w szkole rodzenia, ze spirytus 70% mozna jedynie kupic w Geancie. W aptekach go nie ma i najwyzej trzeba rozrabiac. Rehabilitantka rowniez pokazywala nam jedno cwiczenie, ktore mozna wykonywac aby dzidzius sie wlasciwie obrocil. Po prostu lezac w odpowiedniej pozycji masuje sie brzuszek zgodnie z ruchem wskazowek zegara, podobno to pomaga. Co do majteczek jednorazowych to zdecydowanie musza byc siatkowane, poniewaz inne nie przepuszczaja powietrza. I jeszcze z ciekawostek ze szkoly rodzenia to warto pic herbatke z lisci malin, koniecznie z lisci nie owocow np. z 1-2 tyg. przed porodem. Podobno ulatwia ona naturalny porod i porod jest bardziej efektywny. Nam takze polecali najzwyklejsze kosmetyki dla dzidziusia, a ze oliwka Nivea uczula tego doswiadczylam sama. Powoli zaczynam zakupy, bo jestem daleko za Wami, a tu termin coraz blizej. Wynalazlam calkiem fajne koszule porodowe i do karmienia na necie i chyba je sobie kupie. Zycze wszystkim duzo zdrowka i odpoczynku, dzidzie niech sobie zdrowo rosna. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 30 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +9,5kg Płeć: Synek
  20. Czesc dziewczyny, Nie pisalam chyba ze sto lat:), ale czytam Was na biezaco. Nie brzmi to optymistycznie, ze u mnie to juz 30 tydzien, a ja nie mam nic ani do szpitala, ani dla dzidzi:( Jak juz skonczymy zajecia w szkole rodzenia to koniecznie musze cos pokupowac, bo teraz zupelnie nie mam kiedy. Narazie jeszcze pracuje, a po pracy to marze tylko o lozeczku i leniuchowaniu, a wtedy szaleje nas synek i wyprawia rozne akrobacje. Ostatnio jak bylismy na USG ssal palec u nogi:) a potem tak slodko ziewal. U mnie dzidzius uciska mi czasami jakis nerw co powoduje, ze boli mnie w pachwinie i mam problemy z chodzeniem. Po prostu boli mnie okropnie noga, ze wloke sie jak kroczek za kroczkiem. Na szczescie nie boli mnie tak ciagle tylko czasami, wiec jeszcze jestem w stanie to przezyc. Niestety szpitala takze nie mamy wybranego. Planujemy w przyszlym tygodniu przejechac sie i zobaczyc na wlasne oczy co i jak wyglada, ale i tak mam metlik. Kazdy radzi co innego i wiadomo, ze jesli ktos mial dobry porod w danym szpitaklu to go chwali, a jesli zly to odradza. To jest normalne. Dlatego chyba musze zdac sie na wlasna intuicje. Jutro znow czeka nas pobudka i o 10 zajecia w szkole rodzenia. Tym razem bedzie o karmieniu piersia. Ale nie zanudzam Was, postaram sie odezwac szybciej niz ostatnio. Ide na kapiel, a potem ogladam z mezusiem mecz:) Buziaki dla Was wszystkich i dzidziusiow.
  21. Witajcie dziewczyny, Ja niedawno wrocilam z pracy i ide zaraz leniuchowac, bo na nic nie mam sily. Tez uwazam, ze nie ma co sluchac \"madrych rad\" innych. Nie dajcie sobie wmowic, ze Wasza ciaza jest dziwna, ze powinniscie pracowac, isc na zwolnienie itp. Kazda ciaza jest inna i kazda z nas jest inna. Jedne moga chodzic do pracy i nic im nie dolega, inne nie. Ja strasznie nie lubie jak ktos sie wtraca z butami w moje zycie i dyktuje mi co mam robic. Dlatego wszystkie opowiesci o porodach (czy opowiedzial Wam ktos, ze bylo ok? mnie tylko strasza i wszystkie przebiegaly tragicznie), ciazowych dolegliwosciach slucham jednym uchem i wypuszczam drugim. Naprawde nie dajmy sie zwariowac! Takze Sierp trzymaj sie, sluchaj siebie i nie daj sie stlamsic tesciowej, poniewaz wejdzie Ci na glowe. Roxelka, chyba mam jakis niefart i nie moge Ciebie zobaczyc. Mam twoj e-mailik z samym brzuszkiem, ale nic poza tym. Nic nie rozumiem, bo poza tym wszystko do mnie dochodzi.:( Koncze narazie, bo musze troche polezakowac po pracy. A zabobonami sie nie przejmujcie, jest ich tak wiele, ze musialybysmy chyba przez cala ciaze siedziec nieruchomo, aby nic zlego sie nie wydarzylo. Buziaczka dla Was wszyskich i dziekuje za nowe fotki. Wygladacie rewelacyjnie. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 28 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +8,5kg Płeć: Synek
  22. Witajcie dziewczyny, Ja chyba oszaleje przez moje skurcze lydek. Dzisiaj znow mnie dran dopadl. Juz mam tego dosc. Lykam ten magnez i gdzie efekty???? Roxelka nie doszedl mi e-malik z Toba w calosci:( Kpiotrowicz wyslalam Ci e-maila z lista dziewczyn, ktorym wyslalam swoje fotki. Jesli kogos ominelam to prosze o info. Ja dzis leniuchuje. Wczoraj wrocilismy pozno i dzis spalam prawie do poludnia. To moj rekord, poniewaz ostatnio zrywalam sie skoro swit. Zycze Wam milutkiego weekendu.
  23. Czesc dziewczyny, Wlasnie sobie odpoczywam po obiadku i czytam forum. W szkole rodzenia bylo dzis super, ale bardziej ciekawia mnie kolejne zajecia, bo bedzie o porodzie. Musze sobie przygotowac zestaw pytan do poloznych, aby wiedziec co i jak. Juz teraz rozumiem, co mialyscie na mysli, piszac gdzie reszta Roxelki. Brzuszek do mnie doszedl, ale gdzie Roxelka:)? Jagna e-mailik od Ciebie wlasnie mi sie sciga, wiec niedlugo sobie Cie zobacze. O juz nawet mam. Fajnie wszystkie wygladacie naprawde. A Tati zapomnialam zyczyc Tobie i mezowi wszystkiego najlepszego na wspolnej drodze zycia. Zycze Wam milego weekendu i duzo odpoczynku. Ja wlasnie gonie mezusia do porzadkow, a wieczorkiem idziemy do znajomych na mala imprezke. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 28 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +8,5kg Płeć: Synek
  24. Witajcie dziewczyny, Ciesze sie, ze zdjecia doszly. Jedno jest z 27 tyg., a dwa wczesniejsze to jakis 24-25 tyg, takze spoko. Nie popadajcie w kompleksy, teraz brzuszek mam wiekszy. Chociaz niektorzy mi mowia, ze jest wciaz maly, ale ja jestem wysoka, wiec tez troszke inaczej on sie uklada. No i jak same wiecie nie ma dwoch brzuszkow identycznych:) Czekam na fotki od dziewczyn, ktore mi jeszcze zdjatek nie przeslaly. Jesli ja kogos pominelam to przepraszam, odezwijcie sie, a na pewno fotki wysle. Ide zaraz spac, bo jutro na 10 do szkoly rodzenia i za duzo sobie nie pospimy. Tati i Justa dzieki za fotki, sa super i wygladacie slicznie. Justa czekam na zdjecia z brzuszkiem:) Pozdrawiam cieplutko Evvik
  25. Czesc dziewczyny, Donn dzieki za zdjęcia, sa sliczne. Zaraz wysle swoje Tobie i innym dziewczynom, jak tylko wpisze Was wszystkie w ksiazke adresowa. Ale prosze tez o zdjecia innych \"brzuchatek\":) Ok, napisze wiecej potem, bo jestem niezywa. Buziaki dla wszystkich. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 28 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +8,5kg Płeć: Synek
×