ekinio

Justa no masz racje juz niedługo pierwsze imprezy naszych dwulatków

hejka Basia25 to ja trzymam kciuki by była dziwczynka, choć najważniejsze żeby było zdrowe, a tak swoją drogą to sąsiadka też mam pierwsza córeczke a drugiego synka i mały non stop na rózowo był ubrany i jakoś nikt nie zwracał na to uwagi Kati75 a Ty kochana sobie robiłaś badania, może masz prolaktynę za wysoką lub problemy z tarczycą, trzymam kciuki by sie wam udało Annaa20 uuuu nie iwme czy bym darowała mojej siostsze taki numer! mam nadzieje że jako makler się sprawdzisz i bedzie to praca, ktrą polubisz Kotunia ja zamawiam Cię do siebie na porządki, bo ja jakoś nie mam sumienia niektórych rzeczy powyrzucać, a słyszałam że to oznaka starości, a co do jedzenie to dziś dzięki Kpiotoriwcz Ksenia zjadła jajecznice, a tak to jak Aluś gardzi jedzeniem, zwłaszcza ciepłymi posiłkami, bo wszystko \"zagoloce\" pierwszy raz od kilku tyg. nasza panna niespała cały dzień!!! i do tego dopiero około 20 zasneła, mimo że od 18.30 K ją usypjał, 20 razy chciała siku, a to piciu, a to kasze, mimo że jedła ją godzine wcześniej itd, mam nadzieje ze jutro da mi troszeczke odpocząć miłego wieczoru

Basia to mi smaka na ciasto narobiłaś, mam nadzieje że jak urodze to mi przejdzie ta ochota na słodycze, bo zaczeło sie po porodzie Kseni, wcześniej były tylko śledzie ;) ja dziś tez po wizycie i wszystko oki oprócz 1) szpital zamknięty bo remont od 15-07 do 15-08 wiec wcześniej rodzić niezamierzam 2)personel szpitalny taki jak za komuny, dziś byłam i kazała mi pani poczekać bo rozmawia z koleżanką, a ta juz wychodzi wiec gadka trwała conajmiej 5 min a co tam że kolejka a do tego wszystkiego wściekła jestem bo łóżeczko które Kseni chcieliśmy kupić w Ikea wycoafali!!!!!!!!!!! wiec dziś warcze na wszystko, oprócz Kseni bo ona taka kochana jest, kolejny raz pokazała jak mocny ma pęcherz, do domu siuśki przywozi dziś po 4gdzinach dla mnie to szok ale jaki miły

witam u nas było okropnie gorąco, i niewiele sie ochłodziło po tej 1 niewiele sie ochłodziło po tej 10 min burzy, ale jest czym oddychać a gdzie wy sie podziewacie??

http://mamaczytata.pl/pokaz/1407/ksenia_podobna_do____ ??

Kotunia Kpiotrowicz oby Gabuni jak najszybciej przeszło, wiec poczekamy ze spotkaniem chyba ze same w pt może gdzieś na mieście? zakupki udane choć jeszcze troszeczke rzeczy brakuje, te pierdołki dla maluszków są tak słodkie, że jak znalazłam sie w jednej hurtowni to niewiedziałam na co mam patrzeć i gdzyby nie K to pewnie połowa rzeczy byłą by moja :p ... odrazu mi sie humorek poprawił, teraz siedze i oglądam jak tylko Ksenia sobie śpi, jak nie śpi a chciałam jej pokazać pierdołki to ochraniacz Blanki zabrałą do łóżeczka powiedziałą że jej, kocyk też jej, i te maleńkie śpioszki też Nieni (nadal nie potrafi wymówić ładnie swojego imienia), nie długo też jedziemy po łóżeczko dla Kseni, może zdązy sie od starego odzwyczaić, i nie bedzie z niego uciekała, choć na razie czarno to widze Jagna25 no to rajdowiec z Ciebie niezły, ja niewiem czy dałabym rade, choć jak kieruje to mi wszystkie dolegliwości przechodzą po za kopaniem w brzuchu Ksenia zasmarkana chodzi, jakaś infekcja wirusowa pewnie od 3 bo niby sie przebiły ale nie wyszły jeszcze na dobre, ciągle pcha rece do buzi, dla wszystkich trochę niższej temperatury, u nas smaży i to bardzo

witam wszystkich ja ostatnio odczuwam zmeczoność i niemuśność na wszystko, chodze niedorobiona, mam nadzieje że to sie zmieni po porodzie i w koncu znormalnieje, bo dziwny u mnie ten stan Evvik miło że nas odwiedziłaś, buziaczki dla Bartusia Donn a na co Aurusia chorowała? bo albo czegoś niedoczytałam albo nie pisałaś, ja smaruje sie http://www.allegro.pl/item388627788_eris_foliacti_krem_przeciw_rozstepom_150ml.html i jest oki póki co nic mi sie nie robi na brzuchu ani na biodrach, bratowa K używa Gerbara i ma cały brzuch w rozstępach, ale to chyba zależy od gęstości skóry, tak słyszałam Basia25 oby dolegliwości szybko sie skonczyły ja prawie do 20 tyg tak miałam, potem 10 tyg przerwy, i teraz znów etap narzekania mam, a od 5 dni mała kopie tak strasznie jakby w noge grała, chyba jest jej zaciasno i rozpycha sie tymi długimi nogami :p, trzymaj sie dzielnie Bernatka ech ja póki co etap niespania w dzień mam z głowy, ale miałam dość jak mała mi niespała cały dzień, dawała w kość ostro i to nikomu innemu tylko mi, ps. a tv to chyba w odpowiednim momęcie wam padł he he, moi rodzice mieli to samo i teraz tata sie cieszy Kpiotrowicz ja tez jestem za spotkaniem tylko gdzie i kiedy? może reszta ma jakiś pomysł? w sierpniu nie wiem czy dam rade ruszyć sie z domu, mam nadzieje że pranie wkoncu wyschło, my w sb praliśmy wszystko odkurzaczem piorącym pożyczonym od K prezesa ale coś kiepsko nam szło, i efekt nie do konca taki jak chcialiśmy, chyba trzeba bedzie wynajac firmę Kotunia smaka mi narobiłaś naleweczką, ja też pewnie takowej predko nie spróbuje, koleżanka robi wyśmielite, a ostatnio kradne łyka męzowi piwka niepasteryzowanego Ciechana mniam, rewelacyjne, smakoszem piwa nie jestem ale to jest wyjątkowe ostanio chwaliłam moje dziecko a dziś dostała w dupkę i raz po ręku że i ja sama poczułam, bo mi na ulice sama wybiegła, ile to możan tłumaczyć?? a tak swoją drogą ona cyba jest odporna na bół, w pt odbiła sie na niej metalowa futrka chwila płaczu a czoło rozcięte i wielki guz i siniak, ja chyba dłużej jej ból przeżywałam no to mykam i życze miłego poniedziałku ps. jutro wkoncu na zakupki dzidziusiowe jade juz niemoge sie doczekać, sama z męzem a Ksenia zostaje z ciocią

jednak śpi Basia25 odpoczywaj słoneczko, Roxelka czekamy na fotki Jagna moja Ksenia pije jeszcze modyfikowane, i to rząda odmenie 3x dziennie, normalne próbuje ale tak po łyczku, bo ja teraz sie opijam mlekiem wiec ona tez chce, a ten ból gardła to od tej przepukliny na przełyku??? Kpiotoriwcz odezwij sie jak juz wrócisz bo to chyba dziś Gorcia Bartoszek juz duży, jak aj bym juz chciała mnieć malenstow przy sobie, juz mam dość tego upału Donn, Kotunia jak sie czujecie? Kati75 jak wasze starania o baby? Evvik żyjesz?? co tam u was słychać? wcale a wcale sie nieodzywasz Edusia a co u Ciebie, kiedy do Polski przyjeżdzacie? Ksenia ostatnio grzeczna dziwnie, niby nie ma powodów do niepokoju ale to dla mnie takie nienormalne, chyba wydoroślała, za to mała nadrabia za nią kopie w każdej moje wolnej chwili, i nie daje odpocząć, czy noc czy dzień dla niej bez różnicy, i chyba do porodu lepej nie bedzie, miłego dnia

Jagna mam nadzieje że ból gardła przeszedł juz Padlinka Ty na te swoje kilogramy juz nienarzekaj jak Cie widziałam niedawno to raczej ci 2 kg brakowało ;) daj znać jak poszłą rozmowa z szefową ech ale sie napisałąm Ksenia wstała

a wy dziewczyny na urlopy wyjechałyście??

witam po tygodniu Jagna wygldasz rewelacyjnie, i do tego tak młodziutko, Martusia śliczna do tego podobna do mamusi Padlinka ... chyba jestem zazdrosna!!! mój K nie mógł sie na Ciebie napatrzyć, piękne córeczki, już widze że starsza tatusia córusia młodsza mamuni, mam nadzieje że wypoczenta pełna energi wróciłaś do pracy Kpiotrowicz jak wrócicie do domu wszystko bedzie oki, mama u siebie a Ty u siebie i bedzie dobrze, co do latania z jedzeniem to wiem coś na ten temat, moja jeszcze do formy nie wróciła a już by ganiała za chłopakami mojej siostry, troszeczkę ją pilnowałam ale, jak tylko czymś sie zajełam to a to poszła kurkom dać ziarek, a to Ksenia u niej na rękach sie znalazła i mama do mnie że ona sama weszła (sama sie wspina po człowieku jak pieska zobaczy) dzwigała garnki z zupą, tłumaczyła że jedną reką, a potem zmeczona leżała wieczorem, a ja chyba troszeczke wypoczełam bo niby wiecej zajęć, ale mniej ganiania za Ksenią, chłopcy sie nią zajeli, latała całe dnie na dworze, ganiała kurki, chodziła na boso,a dorośli śmieli że warszawianka a na bosaka lata, a chłopaki raz tylko zdjeli buciki i odrazy zakładali spowrotem, nie chiała sie kąpać w basenie ona nieprzepada za wodą, jadła tam prawie wszystko co prawda znikome ilości, ale i botwinka jej smakowała, zsiadłe mleko no i oczywiście słodycze, jednym słowem taka tygodniowa dyspęsa od zakazów mamy, och zapomiałam dodać że moje dziecko a to wlazło w gnojówkę, a to boso weszło w krowią kupę, z jednej strony smiać mi sie chciało a z drugiej siekła bo i mnie pobrudziła, tyle u nas po tygodniu Bernatka miło Cię znow poczytać Kika wielkie gratulacje dla Ciebie i dzidzi Gorcia, Oliwia13, Justa29, Kotunia, Donn i dla cełej reszty tysiace buziaczków

Kpiotrowicz ja dopiero od kilku dni zasługuje na buziaczki od tak, wiec pewnie na słowo kocham Cie mamo poczekam jeszcze troszeczkę, choć widze że każde moje wyjście z domu, zniknięcie za scianą, to łzy w oczach mojej niuni, dużo słonczeka wam życze, oby was kryzys małżeński trwał jak najkrócej, u nas póki co jest oki, Krzyś wspiera mnie jak tylko może Gorcia badania wychodzą nadal nie najlepje, ale mam nadzieje, że po tej ablacji bedzie już lepje, ale bardziej sie jej boi, w pn jade do rodziców by ją troszeczke odciązyć, Gorcia i jak kolacje robiłaś? Wczoraj byłam u swojego gin i niby wszystko oki, ale w badaniu moczu białko mi sie pokazało, zabronił mi czytać cokolwiek na ten temat, bo jak narazie nie ma czym sie niepokoić. Ksenia też póki co spokojna kochana przylepka sie zrobiła, gadułka niesamowita, i każde słowo powtarza np. mężowi wymkneło sie kurna jaki korek, a ona za nim to samo, z sikaniem też nie jest źle, pampersy zostają na spanie, mimo że miała przez 3 ostatnie dni biegunkę to nas wołała, kochany stworek ps. fotki mam na gronie link niżej ;) miłego i spokojnego wekendu pa

Justa29, Donn, Gorcia, Kotunia dziekuje, mama czuje się tak jak przed wszczepieniem tego stymulatora, ale psychicznie widać że lepjej, a to dla nas dużo, choć badania wychodzą źłe echo serca, EKG, jutro wychodzi, chyba że coś by sie przez noc zmieniło, ... żałoba narodowa :(

Justa29

Plusia, Justa29, Kotunia, Oliwia13, Kpiotoriwcz, Gorcia, Annaa20 dobrze że wy jesteście ja chwilowo jestem w Warszawie, mama miałą założony stymulator serca wczoraj, dziś badania wyszły źle wiec nie wiadome jest kiedy wyjdzie, ma date kolejnej operacji na 10 lipca na arytmie serce, ma też mieć mocniejsze leki, do tej pory jej lekarz bała sie dać mocniejsze bo za młoda, teraz to konieczne, martwie sie o nią bo ciągle płacze, a towarzystwo pań szpitalnych różne dziwne historie mówi a mama tylko słucha, bo ona pierwszy raz tam jest, a one juz od x lat sie laczą, po za tym u nas oki, wczoraj byłam na USG 3/4D może dziś wieczorem uda mi sie wam jakieś foto wysłać, Blanka bo chyba tak ją nazwiemy bardzo ale to bardzo ruchliwa jest, wiec i cieżko było lekarzowi badanie zrobić ale ogólnie wszystko w jak najlepszym porządku, jak na razie Ksenia nie przyjmuje do wiadomości że bedzie musiała dzielić sie z siostrzyczką zabawkami i rodzicami - to drugie gorsze, nie bedzie jej śpiewać ani kołysać, no i termin z usg przesunoł mi sie na 16.08 z 26, i mała waży 1600g wiec duża jak na 30 tydz. miłego dnia

Kotunia kochana oszczędzaj sie jako tylko możesz, buziaczki dla Ciebie Basia25 mam nadzieje ze specyfiki które Ci Gorcia Donn i Oliwia13 podały pomogą, ja dodam jeszcze że mi lekarz z Ksenią zalecił euforbium do noska, syropek Pina, mam nadzieje że szybko przejdzie, ja pocątki jakie miałąm były straszne i nic z tych specyfików pnie przechodziło mi przez gardło, ale warto próbować Oliwia poćwiczysz troszeczkę i kondycja sie poprawi, szkoda że cieżarówką zakazują jazdy na rowerze, Annaa20 zycze pogody na weekend, u nas po 30 stopni zapowiadają Kpiotrowicz i wam również życze duuuuuuuuzo słoneczka, bezwietrznej pogody Ja troszeczke bardziej zmeczona niż zwykle, jeśli znikne na jakiś czas to znaczy że wyjechałam na wieś, moja mama idzie do szpitala na zabieg w pn, i wolała bym być ty w stolicy, ale nie wiem czy siostra załatwi sobie zwolnienie z pracy, jeśli nie to bedzie konieczność bym zaopiekowała się jej 3 chłopakami i moją Ksenią

Kpiotrowicz ja też chce tę funkcję prasowania, sterta leży i czeka aż bede miała wene na to, Gorcia mi tez by sie takie zabiegi przydały, tez tak chce, i tez sie dołącze do tego -> Niecierpie prasowania!!!!!!!!!!!!!!!! Donn ja biore Feminal, Tardeferon Fol + wit C ale to drugie to zalecenie lekarza bo słabe żelazo mam Kotunia u nas to samo jak sie Ksenie obudzi, godzina płączu wycia i zgrzytania zębami, ale juz przywykłam byłyśmy dziś rano na basenie ale Ksenia nie czuje sie w wodzie jak ryba za to jej koleżanka tak

i jeszcze raz ja zmiana stopki

to jeszcze ja meldować sie dziewczyny, bo zaczne wywoływanie z listy ToYaB jak się miewają Twoje chłopaki Staś i Ignaś?

dziękuje bardzo za pizamkową odpowiedz :) Basia25 to jeszcze raz wielkie gratulacje Kotunia fajnie że tak blisko gór mieszkacie, tylko pozdzrościć możemy Ksenia zajmuje sie swoją lalą i dziecka nie ma, do tego w piaskownicy potrafi siedzieć godzinami, jak nie moje dziecko, ale póki co ciesze sie spokojem, choć pewnie bunt dwulatka mnie nie ominie Bernatka co u was? gdzie Ty sie podziewasz z Brunkem, ps. ładne loczki :) pisać mamusie pisać

............. buuuuuuuu juz 3 raz podchodze i znów coś mi posta skasowało Lonta to wspaniały prezent otrzymałaś na Dzień Mamy, Gratuluje Kotunia najlepsze życzenia z okazji bawełnianej rocznicy ślubu, 40 takich życzymy Donn :) Aurusia jak zwykle przoduje, najwyższa z naszych dzieci jest, ale i chudzinka przy mojej Basia25, Kotunia to wy pewnie styczniowe dzieciątka bedziecie miały, trzymajcie sie ciepło dziewczyny czy wasze pociechy śpią jeszcze w długim rękawku? ja moją rozletniłam, u nas podobnie jak u Kotuni ze słoncem od od 15 upał że nieda sie wysiedzieć, i mieszkanie nagrzane na maxa, w nocy też bardzo ciepło

dla tych co fotek przez pomyłkę nie dostali http://grono.net/pub/u/142787/gallery/5823684/0/

Annaa20 udanej imprezki ps. zapomiałam dodać że dziś pierwszy dzień u nas bez pampersa, jak narazie jedne zasikane majteczki, wiec nie jest źle

Olwia13 współczuje kontaktu ze służbą zdrowia, i ciesze sie że wkoncu trafiłaś na normalnego ludzkiego lekarza Justa dziekuje za przepis w przyszłym tyg napewno bede próbowała, namiar na stronkę mam od Kotuni :), choć rzadko korzystam, chyba pora to zmienić Donn Aurusia to nie tyje czy co?? moje dziecko jak na niejedzenie niczego prócz kaszy to duuużo waży, ciesze sie że malenstwo prawidłowo sie rozwija, ps. dzwoniłaś do W-wy w sprawie przeciwciał? a ja kolejny dzień zasypjam z Ksenią, normalnie jak małe dziecko, ale najwyraźniej tego potrzebuje miełgo popołudnia

Kotunia już przesyłam ci wirtualnie kilka cząsteczek, no to może to na córeczke teczekoladę wcinaj hihi, a na zraziki mi chrapkę narobiłaś, ale ja nie umiem dobrych zrobić, mieso mi sie wiórowate robi jak podeszfa,