Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olala2013

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olala2013

  1. karciaa ja taki mam zawsze jak się napije wody :) Alaa wzywamy Cie :) Mackowa jak się czujesz?
  2. Brzoskwinka, Maćkowa, Nessaja, Alaaa i inne dziewczyny jak się czujecie??
  3. Darka Kochana widzę,że każda z nas musi przeżyćchoć jeden kryzys małżeński w ciąży.. Z natury też jestem krzykliwa, ale mieszkając z teściami nauczyłam się to kontrolować :) co do środków to właśnie chce wypróbować, a olejek nie jest drogi więc warto.. Mam nadzieje, że to kruszynka daje o sobie znać.. :) To takie miłe bulgotanie, dzisiaj po lewej stronie.. a nawet jak jestem głodna to inaczej burczy mi w brzuchu.. Kaasik nawet mężowi ostatnio mówiłam, że chciałabym żeby była już jesień.. :) a on puknął się w czoło i stwierdził, ze nie wiem co mówie.. Faceci :) teraz już rozumiem czemu siostra mówiła mi, że powinnam się cieszyć że w te upały nie mam jeszcze dużego brzuszka.. a i tak się męcze.. dzisiaj dałam rade tylko odkurzyć mieszkanie a już cała mokra jestem..
  4. karciaaa mam nadzieję,że już poznam płeć, ale wolałabym najbardziej usłyszeć, że z maleństwem jest wszystko w jak najlepszym porządku :) czytałam teraz w internecie o podwyższonym RDW-CV i piszą, że może być spowodowane niedoborem żelaza. Kiedy masz teraz wizyte u lekarza??? Żoneczka też robiłam dzisiaj pizze :) tylko u mnie się nie spaliła a wylądowała na podłodze :/ strasznie niezdarna się zrobiłam..
  5. Karcia mnie kiedyś też tak bolał brzuch. Pytałam się swojego ginekologa czy to coś złego. Powiedził,że to normalne tylko mam nie dźwigać isię za bardzo nie przemęczać. Jedym zdaniem dbać o siebie. Ostatnio miałam nawet tak że zakaszlałam i ukuło mnie w lewym boku. Też się przestraszyłam. Ale taki już nasz los.. :) Z jednej strony cieszymy się, że rośnie w nas maleństwo a z drugiej martwimy się czy wszystko jest wporządku.. Musimy myśleć pozytywnie Kochana :) co do piersi to chyba nie ma czym się martwić.. Moje np wyglądaja teraz zupełnie inaczej. Nie mam widocznych żyłek ale w niektórych miejscach mam czerwony i od kilku dni zroniły mi się brązowe obwódki wokół brodawek. No i to mrowienie. Najgorsze jak jestem w miejscu publicznym i zaczynam czuć jakby mrówki po nich chodziły.. :) Cieszę się, że z mężem już dobrze :) nasi faceci chyba tak mają że powiedzą coś , potem żałują a na następny dzień mogliby nas nosić na rękach :)
  6. Witam :) darka spróbuje, może zacznę smarować się na przemian raz tą a raz bio oilem.. Może na mnie to podziała :) karciaaa jak z mężem?? Mam nadzieje, że już jest dobrze i jesteś spokojna :* Mackowa jak samopoczucie??? Ktoś wie gdzie jest nessaja? Dziewczyny jak przygotowania do ślubów??:) Powiem Wam co przydażyło mi się jak zasypiałam z soboty na niedziele.. Leże sobie, już prawie "odleciałam" :) mój mąż oglądał jeszcze jakiś film.. i w pewnym momencie coś zabulgotało w brzuszku, tak jakby coś mi przepłynęło w środku :) dzisiaj jak się obudziłam, zjadłam serek, położyłam się spowrotem i poczułam znowu bulgotanie.. Myślicie, że to kruszynka daje o sobie znać? :)
  7. Paola ja oczywiście też jestem chętna :) tak jak mackowa pisała fajnie byłoby się spotkać i to w takich okolicznościach :)
  8. Maćkowa no w końcu :) czekałam z niecierpliwością jak napiszesz co z maluszkiem, ale wiedziałam że będzie wszystko dobrze :) ciesze się, że się nie myliłam :) ostatnio mamy wysyp chłopców :) nawet moja koleżanka napisała mi wczoraj, że będzie miała synka :) ja od początku czuje, że rośnie we mnie mały bobo więc stworzymy osobistą drużune piłkarską :) Byłam wczoraj u swojej lekarz rodzinnej. Przepisała mi antybiotyk Augumentin na siedem dni. Powiedziała,że jest jednym z najbezpieczniejszych w ciąży, poczytałam w necie i się potwerdziło. Pytałam się czy moje przeziębienie wpływa na maluszka, ale zapewniła mnie że dziecko jest dobrze chronione a mnie szybko wyleczymy. Troche się więc uspokoiłam. Niestety nie dostałam się do swojego ginekologa bo miał taki młyn, myślę że nie wyszedł o czasie do domu :) karciaaa jak z mężem?? przezwyciężycie swój mały kryzys, zobaczysz.. Ostatnio większość z nas takowy miała i powoli wszystko wraca do normy :) Faceci chyba nie mogą poradzić sobie z nową sytuacją.. Nie wiem.. Tak jak dziewczyny pisały trzeba rozmawiać o tym co się czuje.. Ja z moim Piotrkiem jeszcze nie dawno ostro się kłóciliśmy.. Po kilku dniach wykrzyczałam Mu co mi leży na sercu i co nie pasuje, zrewanżył mi się tym samym i od pewnego czasu jest spokój:) Powodzenia Kochana:* NESSAJA gdzie jesteś???
  9. Karciaa na razie nie możemy się wyprowadzić.. na slub i wesele wzieliśmy kredyt, po weselu mieliśmy od razu go spłacić ale wszystkie pieniądze włożyliśmy w zrobienie góry. Potem co miesiąc z wypłaty kończyliśmy i w sumie poszło ponad 30tys i męża rodzice koło 15. Teraz zostaliśmy z kredytami, rachunkami ok 1200 a góra do końca nie wyszykowana więc na razie jesteśmy skazani na mieszkanie z teściami..
  10. Zoneczka tez tak chce zaczynac dzien wiedzac ze wszystko jest dobrze. :) ciesze sie razem z Toba :) co do slubow to w sierpniu 10 mamy pierwsza rocznice i moje urodziny.. moze macie jakies pomysly jak spedzic ten dzien? :)
  11. Stymulowana niestety masz racje.. co do zimy to jestem strasznym zmarzluchem ale jednak zima ma cos w sobie.. mam termin na styczen i z pchaniem wozka po zaspach trzeba bedzie sobie poradzic :) zalozymy lancuchy na kola i do przodu. :)
  12. Mackowa często tak było, że jak słyszałam że do mnie idzie dzwoniłam do Piotrka żeby wszystko słyszał ale akurat wczoraj nie słyszałam, że się zbliża :/ powiedział wczoraj matce że zaczne właczać dyktafon jak bedzie na górze skoro cały czas ściemnia. I tak zaczne roobić choć na razie się nie odzywamy.. O której masz wizyte? Brzoskwinka każda z Was niech prześle mi troche swojej cierpliwości wtedy może wytrzymam :) fajna pobudka :) mnie ostatnio budzi ale budzik męża :) kaasik denerwuje i nie patrzy na wnuka że to na nim/niej się odbija a mówi, że to ja jestem nieodpowiedzialna i nie myśle o dziecku. Tacy ludzie niestety nigdy nie patrzą na siebie. Najlepsze jest to, że żadni sąsiedzi jej nie lubią a na wesele do nas przyszli bo lubią mojego męża. Powiedzieli to mojej siostrze a to już świadczy o tym jakim jest człowiekiem ta moja NAJUKOCHANSZA teściowa. Ponawiam pytanie: czy przeziębienie ma wpływ na maluszka? Czytałam w necie ale zdania są podzielone...
  13. Dzień dobry :) Brzoskwinka mieszkam z teściami od września ale teściowa od początku pokazywała kto tu rządzi. Do wczoraj po prostu milczałam bo po pierwsze nie mieszkam u siebie a po drugie ze wzgledu na męża.. Ale wczoraj powiedziałam dość. Moja psychika nie wytrzymała. A mój P?? Jak do Niego zadzwoniłam i usłyszałpowód dlaczego placze mocno się zdenerwował. Przyjechał z pracy to zwrócił Jej uwage ale nic nie odpowiedziała tylko olała. Potem ojciec wziął Go na rozmowe i co teściowa Mu powiedziała? Że powiedziała mi tylko żebym o siebie dbała a ja wybuchłam złością!!!!!! Uwierzycie jakaa jest fałszywa???? Nigdy na siebie nic nie powie a przecież gdyby tak powiedziała to nie miałabym powodu do płaczu.. Szkoda gadać... :( Mackowa juz kilkakrotnie myślałam o schodach ale szkoda moich sił na wiedzme :) a tak na serio to tych sił już do Niej nie mam. Żoneczka ciesze się że wszystko jest dobrze. Mam pytanie każda z nas powinna mieć usg połówkowe? Robi się je od 20tc?? karciaa brzuszek śliczny, jak piłeczka :) agniesia wiem jak to jest gdy wychodzą kłótnie z mężem i gdy padają ciężkie słowa. Czasami mówi się to czego naprawde się nie myśli. My z moim P przy ostatnich kłótniach usłyszeliśmy od siebie dużo niechcianych słów. Próbujemy o tym zapomniec dla dobra wszystkich.. Zdjęcia Tosi prześliczne. Jest taaaaka słodka :) Stymulowana ja też miałam ból żołądka po zjedzeniu nieodpowiedniego jedzenia. Wylądowałam przez to w szpitalu :/ i teraz mam diete.. Chociaż miałam nie jeść białego pieczywa, a ostatnio wszamałam bułkę i nic nie było :) Dziewczyny mam pytanie.. Przeziębiona jestem od czwartku.. (ból gardła, katar, zatkany nos i kaszel) Leki nie pomagają, dzisiaj jade po antybiotyk. Czy moje choróbsko ma wpływ na maleństwo???? Troche się boje a wizyte u ginekologa mam za tydzień w środe :/
  14. goscdarka daj znać jak Cię przyjmie :* ale teściowa podniosła mi ciśnienie :( dalej siedze i płacze :( a było tak: przyszła do mnie na góre i zauważyła że nie przechodzi mi przeziebienie. Zaczęła mówić z pretensjami, że to moja wina bo powinnam myśleć teraz tylko o dziecku, jestem na zwolnieniu to mam siedzieć w domu a nie jak to ona powiedziała "szlajać się z mężem nie wiadomo gdzie". A gdzie my jeździmy? Co niedziela P chodzi pograć w piłke, to idziemy razem no i jeździmy do mnie do domu raptem 40km. Powiedziałam Jej, że teraz przede wszytkim myslę o dziecku, że to że jestem w ciązy nie wyklucza tego że mogę wychodzić z domu. A ona do mnie, że jestem nieodpowiedzialna. Powiedziałam, że według niej i tak będę złą matką a ona co na to????? Może i będziesz złą. Tak się zdenerwowałam, że z płaczem wybiegłam do łazienki. Usłyszałam tylko: nic nie kożna Wam powiedzieć. Wyszłam i najbardziej spokojnie jak mi się tylko udało powiedziałam jej że można oczywiście tylko ze zawsze słyszłę że źle robie a nigdy nic nie pochwaliła. Poszła poskarżyć się teściowi i od dzisiaj jestem złą synową...
  15. Hej :) jak po weekendzie??? Upały znowu dadzą nam się we znaki :/ IZA85 choróbsko jeszcze jest i ani troche nie chce odpuścić. Ostatnio byłam u lekarza i dostałam rutinoscorbin, wapno do picia, tantum verde i syrop prawoslazowy. Bo co więcej w ciąży? No i jestem odporna na te leki.. :/ Lekarz kazała mi przyjść we wtorek jak mi nie przejdzie po antybiotyk i jutro się wybieram. Chociaż cały czas miałam nadzieje, że obejdzie się bez tego.... Zoneczka trzymam kciuki :) pisz do nas po. Brzoskwinka ja chudzina? Może kiedyś.. :) mam taki brzuszek że każdy mówi że jestem w 2-3 miesiącu ciązy a powoli kończy mi się 4.. I to mnie strrrrrasznie denerwuje :) co do Twojej siostry to ile Ona ma lat, że zachowuje się jak gówniara? Gdybym ja zrobiła coś takiego mojej siostrze to bym ją potem po stopach całowała że nie zostawiła mnie du*ą w tym mrowisku :) a samochód czyściłabym jej od razu po wstaniu. Inaczej chyba nigdy by się do mnie nie odezwała... Dobra duszyczka z Ciebie :) :*
  16. Paola to masz rok na przygotowania :) zleci ten czas i zanim sie obejrzysz bedziesz przezywala swoj najpiekniejszy dzien w zyciu :)
  17. Darka wrzuciłam zdjęcia na fotosik.pl żebyś zobaczyła http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4ba2b87d8b030ac.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81321c1a49fbfda4.html Trzymam kciuki żeby jak najszybciej się Wam ułożyło :*:*:*:*
  18. Hej dziewczyny! :) jak tam mija weekend? Ja wczorajszy dzień przespałam, mieliśmy jechać na ryby z P na noc ale przez moje choróbsko nie poszło po naszej myśli. Dzisiaj mąż pojechał ze szwagrem przed 4 rano i ja od tej godziny nie mogłam zasnąć :/ tym bardziej, że jest coraz bardziej gorącą.. Następny ciężki dzień.. Alaaa dla mnie też wszystko było nowe :) każdy dzień przynosi coś nowego i tak do końca ciąży.. Chociaż po narodzinach dzidziusia pewnie będzie tak samo :) Mackowa i jak przechodzą te nieszczęsne wymioty? Bidulko Ty nasza :* goscdarka jak się czujesz? Uspokoiłaś się troszeczke? Dziewczyny robie sobie zdjęcia brzuszka co tydzień i wiecie co ostatnio zauważyłam? Że mam strasznie dziwny kształt.. Stymulowana ma taki fajniusi, okrągły i w ogóle. A mój? Śmieszny :) Przesyłąm zdj na maila
  19. Hej hej.. dopadło mnie wczoraj przeziębienie :( ale to jak, z minuty na minute przestałam mówić :( P zrobił mi wieczorem kanapke z czosnkiem a w nocy myslałam że będzie pierwsze rzyganko.. Ale obyło się bez chociaż nadal ciężko na żołądku :/ jade na 13 do lekarza, bo mam taki kaszel że nie idzie się powstrzymać i od razu brzuch boli.. :/ jak nie urok to wiecie co :/ Mackowa ta moja szwagierka w ogóle jest nie z tego świata. Przez Nią w domu są same kłótnie, tzn między jej rodziną a rodzicami.. Przy okazji i nam siędostaje od teściów. Co do usg to tym razem wchodze sama.. P mnie zawiezie ale cierpliwie ma czekać przed gabinetem.. Giubelli jak ten czas szybko leci.. To już miesiąc??? Nie długo zanim się obejrzysz bedziecie świętować roczek maleństwa a ciocie będą składać życzenia :) Darka Kochana spróbuj troszeczke wyluzować dla dobra maluszka. Jesteście młodzi, mąż napewno zaradny chłopak więc szybko poradzicie sobi z problemami :* Alaa66 pamiętam jak na początku ciąży miałam ten sam problem.. Tyle razy pisałam do dziewczyn o bólach okresowych i mnie uspokajały. A miałam takie silne, że chodzić nie mogłam a z maluszkiem było wszystko dobrze :) Eska śliczny ten Twój brzusio :) i nie widać go troszke a bardzo dobrze ;) Jovanka już dzisiaj przylatują rodzice i zobaczysz jak będziesz miała lżej :) korzystaj ;) u mnie po porodzie będzie pewnie tylko teściowa bo moja mama pracuje na dwa etaty i od święta ma wolne :/
  20. Maćkowa wyjazd na Kujawy choć w smutnej sprawie (od śmierci taty minęło 7 lat to i tak pogodzić się z tym nie idzie) podziałał na nas kojąco. Teraz za każdym razem jak się budze P całuje mnie i mój brzuch. Jak gdzieś pójdzie to co jakiś czas przychodzi żeby sprawdzić czu wszystko jest dobrze. Nie chce zapeszyć ale na razie jest dobrze :) ja też odpuściłam więc się dogadujemy. Karciaaa oby oby.. Żebym tylko znowu nie płakała na usg :) Kochana chyba każda z nas przezywa taki dołek szczególnie jak jest długi okres między jednym usg a drugim. A zawsze okazuje się że dzidzia rośnie i jest zdrowa :) Wiecie jak mi ostatnio siostra męża podniosła ciśnienie? Miałam założoną koszulke przylegającą do ciała i wyjeżdza mi z takim tekstem, że taki brzuch miałam zawsze.. Dobrze że robie zdjęcia od 8 tc. Już chciałam jej pokazac jaki był wtedy a teraz. Ale olałąm sprawe. Po prostu nic nie pokazałam że gotuje się w środku.. Wrrrrr... (to ta sama co w 7tc powiedziała mi, że nie mam co się cieszyć bo mogę jeszcze poronić)
  21. Goscdarka współczuje z całego serducha.. Musicie trzymać się teraz razem i wspierać. Zobaczysz, że sprawy się rozwiążą choć napewno będzie ciężko. Mąż znajdzie prace i wszystko się naprawi. Pewnie ma jakiś okres wypowiedzenia?? Ewelka wszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka, szczęścia i w ogóle wszystkiego co tylko chcesz :) Paola żyje, żyje teraz już lepiej niż kilka dni temu :) może pralka już będzie grzeczna :)
  22. Hej dziewczyny jestem jestem.. Nie zdążyłam Wam napisać, bo wszystko działo się w przyspieszonym tempie.. Nie wytrzymałam atmosfery w domu, spakowałam się i pojechałam do domu rodzinnego. A tam brak internetu niestety.. Byłam sama, bo mój brat akurat pojechał z rodziną na wakacje. Wyciszyłam się, przemyślałam kilka spraw, mąż troche zatęsknił. W sobote przyjechał po mnie i pojechaliśmy na Kujawy na rocznice śmierci mojego taty. Niestety nie mieszkał z nami i musimy jeździć ponad 200km. Myślałam że gorzej zniose podróż ale było w miare dobrze. Tam w ogóle nie odpoczęłam bo zaczęłam martwić się o babcie.. :( mieszka z Nią jej ostatni syn z żoną i córką. Wujek pije więc spokoju nie ma ani na minute. Muzyke puszcza głośniej niż na dyskotece. Jak Mu zwróciłam uwage żeby ściszył, kobiecie w ciąży się nie odmawia i że naśle mu myszy to myślałam że zabije mnie zwrokiem. Niespodzinka była następnego dnia kiedy w pokoju spod fotela wybiegła mała szara myszka. Przestraszyłam się tak bardzo że samoistnie leciały mi łzy z oczu. Pochodziłąm troche nad jezioro, pokąpałam się a przede wszystkim nie kłóciłam się z P... Chciałam Was przeprosić a przede wszystkim dziewczyny które o mnie pamiętały za milczenie. Maćkowa, karciaa, kaasik89, Stymulowana :*:*:*:*:*:*:* Nie wiem czy dam rade nadrobić zaległości ale się postaram.----- Paola i jak tam poradziłaś sobie z tą nieszczęsną pralką?? Miałam kiedyś taką sytuacje że jak prałam to śmierdziało w całej łazience, nic nie pomagało. Ale przy wyciąganiu ciuchów pachniały płynem i do tej pory nie wiem co to było. A pralka będzie miała dopiero rok, bo kupilismy sobie z P jako prezent ślubny. :) goscdarka zazdroszcze Ci tych wizyt położnej. Ja muszę do niej jeździć tylko wtedy jak mam skierowanie na biocenoze albo cytologie. Moja wizyta trwa ok 10 minut i na tym koniec :/ Cieszę się, że z dzidziusiem wszystko wporządku :) Mackowa moja wizyta u położnej wygląda tak jak opisałam wyżej. Pobiera to co jej potrzebne do badania i koniec. Dopiero 6 sierpnia będę miala usg. Miesiąc czekania i strach czy wszystko jest w porządku... Kochana przepraszam, ze musiałaś się tak przeze mnie martwić.. Nie dość, że męczą Cie te wymioty to jeszcze ja przysparzam Ci zmartwień. Mów jak mogę Ci to wynagrodzić :):* karciaa chyba już zrozumiał więc kopanie Go w tyłek zostawimy na później :) Był temat olejku Bio Oil. Właśnie wczoraj go kupiłam w aptece 60ml 35zł. Nie ma witaminy A jest tylko E. Ciekawe na ile starczy i czy naprawde jest taki dobry jak mówią inni? nessaja wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Życzę duuużo miłości, wyrozumiałości i następnych 100 lat razem :*:*:* Żoneczka wydaje mi się że ta koleżanka jest mocno nieodpowiedzialna. Ja tyle razy miałam ochote napić się wina ale dla mnie dobro dziecka jest najważniejsze a wina mogę napić się za kilkanaście miesięcy :) oby dzieciaczkowi nic nie było przez ten brak wyobraźni... angelus gratuluje Kochana:* śliczna dzidzia :* całusy od cioci:) jovanka Tobie rónież gratuluje :*:* zdrówka dla mamusi i dzidzi :) Dziewczyny chciałabym już zobaczyć moją dzidzie a jeszcze dwa tygodnie.. Mam nadzieje, że pokaże co ma między nóżkami bo nie mogę doczekać się kupowania ubranek itp. Zaczęłam wczoraj 16tc. Może dołącze do tych dziewczyn które w okolicach tego tygodnia zaczynają czuć ruchy dzieciątka :) DZIĘKUJE, ŻE JESTEŚCIE! <3
×