Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olala2013

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olala2013

  1. Ja jestem w 7/8 tc przytyłam ok 1kg, ale to pewnie dlatego, że miałam mega apetyt na wszystko co mięsne :)na słodycze w ogóle nie mam ochoty :) no i brzuszek mi się troszkę zaokrąglił.... Czy to możliwe że już? Wyczytałam że dzieje się tak ok 12tc.. Jesteście bardziej doświadczone ode mnie ;) Kasik89 na pewno wszystko jest jak najlepiej a maluszek rośnie sobie spokojnie :) chociaż tak samo się denerwuje przed piątkową wizytą, z tym że u mnie minie 2 tyg od ostatniego usg.
  2. Hej dziewczyny! Nie było mnie tydzień a tu takie zmiany!!! :) jaki szczęśliwy maj :) wszystkim przyszłym mamom gratuluje z całego serducha!!!!! <3 :) PITA82 współczuje, ale pamiętaj, że każda z nas jest z Toba i zawsze Ci pomożemy, duchowo napewno. :* Nie odzywałam się tyle czasu, bo robiłam za niańke w domu rodzinnym a tam zero internetu :/ jak przyjechałam to przeprowadzałam się na góre już na swoje :) nie mogę dźwigać więc mój mąż miał dwa razy więcej pracy. Teraz mam więcej spokoju, bo teściowej nie chce się tak często wchodzić na drugie piętro.. Gorzej będzie ze mną za kilka miesięcy :) w piątek jade na usg, jak zwykle się stresuje czy dzidzia zdrowo rośnie.... Kochane jak się ciesze, że tyle jest przyszłych mam :) :)
  3. Stymulowana to mamy prawie taki sam "wiek" ciąży :-) ja jestem w 7tc. mnie to od razu bolaly. (.)(.), brzuch okropnie i teraz czasami mam mdlości. Kilka dni miałam take że nic mnie nie bolało (dopóki teściowa mnie nie zdenerwowała). Ale każda ciąża jest inna :-) dzisiaj np podniosłam na chwile 3letnia chrzesnice i strasznie boli mnie brzuch :-\
  4. MAMUŚKI Majowa************27********18.01.2014*********Marcelinka Fiona************** 25********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja********24*********?.03.2014**********Dominik CIĘŻARÓWKI Giubelli ****************27 ********9cs******** 1dz ********tp 04.07.2014 motynka ***************24*********2cs******************** tp 23.07.2014 JovankaJo **************29 ******* 3cs******* 1dz ******* tp 23.07.2014 PauliśC*************** 22 ********15cs********1 dz ******* tp 30.07.2014 Angelusdominus *******23 ********3cs******* 4dz*********tp 08.08.2014 RozusPL **************21*********4cs********************* usmiech.gif bejbe27 ****************27 ****** 18cs******************** tp 16.08.2014 Goofcia*****************22********6cs*********1dz******** *tp 07.11.2014 Izulinka7***************24*********13cs********1dz******* *tp 15.11.2014 goscdarka ************24**********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 olala2013**************24**********5cs*********1dz********tp :) AKTUALNE STARACZKI - 2014 Karolcia15031__________XX______1cs_______1dz______@21.03.201 4 Kaasik89______________25_______4cs_______1dz_____@14.04.2014 paulinka121989_________25______10cs______1dz______@29.04.201 4 Stymulowana___________28______18cs______1dz______@03.05.2014 brzoskwinka14__________21______14cs______1dz_____@9-10.05.20 14 marta86100____________28______75cs_______2dz_____@13.05.2014 agniesia88_____________26______6cs_______1dz______@17.05. 2014 MackowaZona__________27______16cs_______1dz_____@20.05.2014< br /> IZA85_________________28______1cs_______2dz______@21.05.2014 Pita82_________________32_______2cs______1dz_____@22.05.2014 ŻoneczkaKrk___________26______1cs_______1dz_______@25.05 .2014 Eska22________________22______17cs______1dz______@25.05.2014 kasik_85______________28______15cs_______2dz______@27.05.201 4 Alaaa66_______________28______14cs_______1dz_____@30.05.2014 paulinka121989_________25______11cs______1dz______@30.05.201 4 Eweelka_______________31______7cs________2dz_____@05.06.2014 nessaja________________21______3cs_______1dz_____@08.06.2014 Paola1801_____________22______9cs_______1dz______@11.06.2014 87srem________________27______22cs_______1dz_____@
  5. Cześć Dziewczyny!!! :) Odkąd rośnie we mnie fasolka punkt 6 a ja już nie śpie.. Wcześniej mąż musiał siłą ściągać mnie z łóżka... a Wy jak się czujecie? Pogoda raczej nie sprzyja do mega optymizmu :/ u mnie znowu pada.. A o 15 mamy z M mieć zajęcia dla dzieciaczków w straży.. Jaka frajda zobaczyć małe szkraby podzielające pasję mojego M :) angelusdominus kochana odpoczywaj a mąż napewno się wszystkim zajmie :) albo tak jak wspomniała kasik przyjedziemy i pomożemy. Nawet jakbyśmy miały jechać na koniec Polski :*:*:*:* Albo mam małe IQ albo nie wiem jaki jest powód nie umiem odczytać tabelki.. Tzn 3 i 4 rzędu.. Tylko się nie śmiać, proszę.. :) No i mnie na niej nie ma. Chociaż nie wiem czy nowe dziewczyny mogą się dopisywać.. ----- Miłego dnia Kochane!!!!!!!!!!!!!:*:*:*:*
  6. Dzięuje Kochane! Wasza pomoc jest nieoceniona :) najchętniej wszystkie z Was bym przytuliła, na pocieszenie jak i podziękowanie!! :):):* Lecę się zdrzemnąć, czuje się gorzej zmęczona niż jakbym była po pracy...
  7. Przynajmniej ten w moim przypadku, bo słyszałam że są rózne rodzaje torbieli. Ale gin uspokoił mnie że mój przypadek nie jest groźny..
  8. 87srem Ginekolog powiedział, że torbiel nie zagraża ciąży....
  9. 87srem Witamy Cię! U nas znajdziesz napewno dużo wsparcia duchowego a dziewczyny są mega :* ---- Właśnie wróciłam od lekarza.. Musiałam czekać pół godziny przed gabinetem, myślałam że tam umre ze zdenerwowania. Gin zrobił mi usg, Fasolka urosła od wtorku z 4mm na 7mm i jest wszystko wporządku.Kazał mi przyjść za dwa tygodnie. Mam już zwolnienie z pracy bo z tymi bólami brzucha nie wytrzymałabym 12h na stojąco (podobno mając torbiela na jajniku bóle się nasilają dlatego mam takie mocne:(). Tylko nie mam założonej karty ciąży, doktor powiedział że przy następnej wizycie założymy. Czy to normalne? Za wczesna ciąża?
  10. kaasik89 dziękuje :) moja teściowa jest odporna na ignorowanie.. Mogłabym nawet powiedzieć, że jeszcze bardziej zachęca ją do "dręczenia" ---- Iza85 masz dzielnego synka.. Pamiętam jak ja byłam chora i drapałam krostki, do dzisiaj mam ślady a miałam już 8 lat :) zdrówka życzę :* ---- Eweelka zostań z nami, każda z nas podtrzymuje na duchu inne :) zobaczysz z nami szybciej zleci Ci czas, odpoczniesz i potem starania. Zobaczysz, że się uda :*:*:*:* ---- Dzisiaj mam wizyte u ginekologa. Mam nadzieje, że wszystko jest w jak najlepszym porządku :) tylko od rana ciągle pada i pada i pada... :( znowu zmokne, bo mąż jest w pracy a ja będę musiała iść 1,5 km :/ Najważniejsze żeby moja kochana fasolka rosła
  11. _nessaja_ Staram się cieszyć.. Mam nadzieje, że moja kochana fasolka jest bardzo silna :) Mój mąż już kiedyś zwracał uwage swojej matce ale nie podziałało. Tzn miałam kilka dni spokoju bo przestała się do nas odzywać.. kasik_85 zazdroszczę tego czasu przygotowań do śłubu.. Też bym do tego wróciła choć ślub brałam całkiem niedawno (sierpień2013). brzoskwinka trzymam kciuki, wracaj do nas cała i zdrowa, oby teściowa miała dzisiaj łagodne oblicze :)
  12. Następnym razem powiem jej że nie mam 5 lat i sama mogę o sobie decydować.. Tylko tak mnie zatkało jak mi powiedziała że mam się nie chwalić aż zabrakło mi języka w buzi.... Dziękuje dziewczyny :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
  13. goscdarka teścia mam ok, można porozmawiać i w ogóle.. Ale teściowa to diabeł z najgorszego koszmaru.. Teraz miałam nalot do pokoju, a to za gorąco mam w pokoju i mam otworzyć okno pomimo tego że jestem w dwóch bluzach i pod kocem, a to mam iść jeśc, pić. Zabroniła mi nawet pić sok ze sklepu. Rozumiem, że się martwi ale to już przesada. A najlepsze jest to, że zakazała mi się chwalić komukolwiek że jestem w ciąży. Wierzycie w to?? Z nerwów aż się popłakałam. I mówiłam że nie boli mnie brzuch? Podzięuje teściowej bo właśnie zaczął :(
  14. moonlihgt86 dziękuje :) też nie długo będę miała wszystko oddzielnie oprócz wejścia.. ale nie można mieć wszystkiego.. Tylko już nie będę mogła dźwigać to mnie boli bo szybciej bym się przeprowadziła :) W moim przypadku lekarz przyjmujący prywatnie był arogancki i nigdy już do Niego nie pójdę.. Do tego patrzył się tak jakby nachalnie.. Nie odrywał wzroku.. :/ ten na nfz był bardzo, bardzo miły.. Jeszcze okaże się jutro jak będzie.. Najlepsze jest to, że nie dawno pytałam się Was czy ból brzucha jak na @ to normalna sprawa w ciąży.. Od wczoraj już nie czuje bólu.. Więc znowu pytanie: czy to normalne? Schizuje już? :)
  15. O ciążowych przesądach słyszałam tylko, że kobieta w ciązy nie może podawać do chrztu innego dziecka.. Podobno wpływa to niekorzystnie na dzidziusia pod serduche ale także na chrzczone dziecko.. Dowiedziałam się o tym dopiero nie dawno ponieważ miałam być chrzestną w lipcu, ale ze względu na ciąże nie będę.. Ale czy to prawda nie wiem..
  16. agniesia88- Ja wszystko rozumiem :) nie wiedziałam jakie panują tu zasady z mailem :) gdybym nie dostawała żadnych odpowiedzi to bym tu nie została.A tak byłam i jestem miło zaskoczona :) ---- _nessaja_ popisze, popisze. Mam dużo czasu a moją sytuacje Wam opowiem. Chociaż jest długa i skomplikowana.. Wszystko zaczęło się w czwartek 8 maja. Byłam sobie w pracy (tryb 12h, nie można usiąść nawet jak w sklepie pustki bez żadnej żywej duszy, szefowa ciągle ślęczy w kamerach i obserwuje co robie), cały dzień kręciło mi się w głowie. Poszłam do Rossmana po test, szybciutko do łazienki, zrobiłam i jak wróciłam po 5 minutkach do sklepu zobaczyłam dwie kreseczki :) szok niesamowity i niedowierzanie. Za dwie godziny pobiegłam do apteki po następny z innej firmy i to samo :) pozytyw :) wysłałam mężowi zdjęcie był wniebowzięty.. Przyjechał po mnie do pracy, był świadkiem jak szefowa przyszła wieczorem i mówi że ma dla mnie wypowiedzenie.. Całkowicie się rozkleiłam :( pow że pójdzie mi na ręke i mnie nie zwolni, mam iść na urlop tygodniowy i jutro mam przywieść zwolnienie.. Wic od razu w piątek poszłam prywatnie do ginekologa, wysmiał mnie że tak wcześnie przyszłam, nie wpuścił nawet mojego męża a potem pow Mu że to ja nie chciałam. Zrobił usg dopochwowe i powiedział że nie widzi żadnej ciąży tylko torbiel.. Wyszłam załamana i w domu zrobiłam trzeci test. Oczywiście pozytywny. W poniedziałek pojechałam na badanie beta i we wtorek odebrałam. Doktor przyjął mnie pomimo, że nie byłam zapisana. Zrobił usg, najpierw móił że nic nie widać ale zaraz pow że jest mała fasolka 4mm :) wyeliminował ciąże pozamaciczną, powiedział że torbiel nie jest zagrożeniem. Przed odebraniem wyników zmokłam i od wczoraj przyplątało się przeziębienie. Mieszkam z teściami i teściowa nie daje mi spokoju. O 8 budzi mnie już żeby zjeść, pomimo tego że wie że w nocy nie mogę spać (mieszkamy na razie w jednym małym pokoju bo drugie piętro skończymy robić w przyszłym tyg). Zjeść też po swojemu nie moge bo jest apodyktyczna i ma być tak jak Ona chce... :( a mnie to nerwowo wykańcza... Ot cała historia.. Jutro o 13:45 mam wizyte u ginekologa, założy mi karte ciąży itp... Dlatego dziękuje Bogu że znalazłam Was na forum :)
×