kasik26

Czesc :) Oj wiecie co, ja tez dzis bez sił..no słaniam sie na nogach a tak dobrze spałam w nocy... Ide sie wykąpac i do łózka bo jutro znow 6 rano pobudka..

Witam a szczesliwa mamusie serdecznie ściskam:):) i gratuluje! Ja dzis byłam na 5 godzinnym zebraniu...juz myslałam ze tam jajko zniose..no nie dało sie z nudów wysiedziec i do tego ten upał i brak klimy.. Chyba pojedziemy z mezem do jego rodziców na weekend,a mieszkaja na Mazurach,wiec jak bedzie pogoda to moze jeszcze jakas kapiel w jeziorku:) Powinnam sprzatac ale tak mi sie nie chce:)

No to ja tak prosze dla nas wszystkich o spadek i dzidziusie....No dobra moga byc tylko dzidziusie ..i tak bedziemy szczesliwe:)

Wiesz my raczej nie mielismy wyboru z ta jego praca..w koncu z czegos trzeba zyc.A zrezygnowac ze wszystkiego sie niestety nie da!A jak ja o tym by szukał czegos innego to słysze ze nie damy sobie rady finansowo...i kurde ma racje.. Mam nadzieje ze otworzymy własny biznesik i wtedy rzuci te piekielna robote... Boze prosze o spadek od jakies cioci z Ameryki albo z jakiegos innego kontynentu:):):)

A moj maz własnie dzis pojechał i wraca dopiero w piatek...o i juz mi sie teskni...I taki to los...biednej małej Kasi..:( Nie no tak zle to nie jest ale mam juz dosc tej jego rozjazdowej pracy...

sa takie zasypki antybiotykowe w saszetkach w aptece..fajnie działaja. A moze do czasu zagojenia to spacerki na smyczy i bez towarzystwa:) Pewnie troche trudno..ale wiesz lepiej zeby sie jej szybko zagoiło a nie paprało.Jak masz to mozesz przemywac rozcienczonym Rivanolem i zasypac ta zasypka lub spryskac Neomycyna(ale to cudo jest na recepte)

A nie dostaliscie dla niej takiego ubranka ochronnego.Wiem ze psiaki ich nie cierpia..ale sa w miare skuteczne.A moze zrób jej sama..wiesz kawałek prostokatnego materiału,4 otwory na łapy i tasiemki by zawiazac na grzbiecie..nie wiem czy wiesz o czym pisze:) Bedzie ok ..zobaczysz:)

Ide spac bo jutro do pracy...Papa

Panstwo zobacza jak to jest miec dzieci,spokornieja Panstwo..\" No juz myslałam ze ich wywale z tarasu a ze nie mamy jeszcze barierek to nie było by trudne:) Oj czemu ludzie sa czasem tacy bezmyslni i do dupy..a nie pomysleli ze moze ja akurat nie moge miec dzieci i takim gadaniem tylko mi przykrosc robia?! Hipotetycznie oczywiscie tak zakładam... No oburzyłam sie.No jakie cymbały! Bo wiecie ze ja mama bede za jakis miesiac..no tak sobie postanowiłam:):):) i Juz!

Dorotka..trzymam kciuki z całej siły a Tobie Joanna powodzonka jutro... U nas własnie byli sąsiedzi co buduja sie obok i maja 2 dzieci i w kółko tylko..

Czesc Kobitki Witam sedecznie i miłego dnia.U mnie o niebo chłodniej i taaakie ładne słoneczko..:)

Nie ma Was to ja tez uciekam..:)

Jejciu jak cudnie..Bliźniaki...ja tez tak chce:):):) Niech sie zdrowo chowaja...i zycze duzo cierpliwosci...bo pewnie do piatki to wiele trzeba:):) Dorotka a jak u Ciebie? Ja czekam na ten pierwszy okres po odstawieniu i sama ze soba nie moge wytrzymac...bo taka marudna jestem..buu..:( Jeszcze tylko niedziela i do pracy... Pozdrawiam

Buzka Zielona koniczynko-a juz myslałam za o nas zapomniałas,hi hi Wiem ze nie... Ja własnie wróciłam do domku..niby urlop a tyle spraw do załatwiania:( A w sumie to ostatni dzien urlopu:( buuu i od poniedziałku do pracy:( Buzka dziewczynki

Pozdrawiam tez:) Papa Fajnie ze jestescie:)

Uda Ci się uda,zobaczysz:) i życzę tego z całego serca:)

W sumie to mi sie nie spóznia...bo teraz to juz sama nie wiem co ile dni on jest..A co do testu to wiesz..to jest pierwszy miesiac po odstawieniu i w planach było ze w tym miesiacu uwazamy bo tak kazała gin.No i uwazalismy ale ...i znow sie nakrecam:) Nie no juz lepiej nie bede kombinowac i juz:) Czekam cierpliwie tydzien a jak nie bedzie to ide po test.O dzieki Joanna,dobrze ze chociaz Ty myslisz racjonalnie:):)

dzięki joanna..chyba jest mi troche lepiej.Ja brałam anty 6 lat ale odstawiłam dwa razy na 2 miesiące i wtedy było ok z okresem i był normalnie.Mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie..Kłopotów to mam swoich dosc..dzięki za Twoja połowe:):)

Czekam na pierwszy okres normalny po odstawieniu tabletek...kręci mi sie w głowie i wogóle jakos tak do kitu:( Nie wiem czy to przez to odstawienie czy jest jakis inny powód. Po okresie zaczynam starania i powiem Wam ze sie boje..ze sie nie uda,ze bedzie cos nie tak,ze bede sie zamartwiac i stwarzac sobie wyimaginowane problemy..Jeszcze nie zaczeliśmy sie starac a ja juz same kłopoty widze:( Mam nadzieje ze to przejdzie:( I ze tylko tak mnie dzis naszło..no juz nie smuce

Witam, super joanna ze lepiej sie czujesz:) U mnie znow goraco i od rana kreci mi sie w głowie..chyba od tej temp na dworzu:( Uwielbiam lato ale takie upały w miescie to juz nie bardzo:(

No to dobrej nocki..ide tez juz spac:) Pa

Oj jak ja bym chciała znów pracować w lecznictwie małych zwierzaków..strasznie mi tego brakuje.. Ale ja ta lecznice otworzę...spróbuje moze z jakims kredytem choc nie wiem czy nam dadza bo mamy mieszkaniowy..Ale spóbuje

u starszych bokserów takie nowotworzenie to prawie norma:( Nic sie nie martw i nie zakładaj ze ma 2 lata życia..bo to tak nie jest.I tego sie wyliczyc nie da..A Buba to jak na boksera to w ładnym wieku:) Podrap Bube za uchem ode mnie i niech sie dziewucha trzyma:) Powinni byli zrobić RTG czy nie ma przerzutów do płuc..no ale wiesz nie zawsze jest RTG w lecznicy,albo wet nie uwaza by było to badanie konieczne:(

wiesz to jest tak że boksery sa rasa u której nowotwory (te łagodne i złośliwe) występują najczęściej.Ale nie jest nigdze powiedziane ze psiak ma 2 lata życia po takim zabiegu...A przeważnie takie nowotwory listwy mlecznej dają przerzuty na płuca.Robili jej RTG płuc?A ile ona ma lat?

No tak sama jestes sobie szefem jak pracujesz u siebie a jak pracujesz u kogos to do dupy.. Ale na taka inwestycje potrzeba kasy a my jeszcze dom remontujemy..wiec...jeszcze troche czasu musze poczekac...ale kompletuje powoli sprzet:)_