Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Renata13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Iwonko, faktycznie jestem w tym gronie nowa dlatego kilka słów o mnie: jestem po 30-ce, mam makrogruczolaka który spowodował,że cała przysadka ma 27mm (chyba wytną całą?), uciska na nerw wzrokowy. Muszę powiedzieć, że z moimi hormonami jest tragedia, wyszstko mam poniżej normy np prolaktyna 1,75 ng/ml. Jeśli chodzi o operacje to mam 5-tego lub 6-tego czerwca(czekam na potwierdzenie). Jeżeli masz się zgłosić w niedzielę to na pewno będziesz miała operację 5-go w poniedziałek, więc nie musisz być na czczo. Dziewczyny, jak się czułyście zaraz po wybudzeniu z narkozy, bo powiem szczerze, że mam \"pietra\", a co z tą moczówką, czy cały czas chce sie pić, chyba nie wszyskie miałyście moczówkę, od czego to zależy? Aniu, życze Ci szybkiego pwrotu do sił zapewne z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Mam jeszcze pytanie: jak długo przebywa sie w szpitalu i jak znosi się podróż do domu (będę wracać chyba pociagiem ponad 400 km) Gorąco pozdrawiam
  2. Cześć dziewczyny, jestem zapewne jedną z Was, bo borykam się, z makrogruczolakiem (27 mm) od miesiąca. Oczywiście spadło to nam mnie jak grom z jasnego nieba. Iwonko28 piszesz,że masz być w szpitalu 4 czerwca, myślę,że się spotkamy ponieważ ja mam ten sam termin. Też będzie mnie operował dr. Zieliński. Powiem wam dziewczyny, że im bliżej tym sie więcej boję, chociaż Wasze doświadczenia, przeżycia, które opisujecie na Forum dodają mi otuchy. Generalnie boję sie co będzie potem, jakie hormony sie \"posypią\". Aha, dziewczyny czy wszyscy mają wycinany \"tłuszczyk\" z nogi? Pozdrawiam
×