Gosssienka

myszka :) :) ale my wszystkie wiedziałysmy że zdasz kochana :) To przymujemy tą wiadomość ze spokojem :) Bo wiemy że jesteś zdolniacha i nie moglo byc inaczej!! Ciesze się z Toba :)

no jestem jestem :) trochem się leniła przed TV z małżem... powiem wam że mnie też nękają takie mysli z tą ciążą... kurcze, ale z drugiej strony jak odstawie i sie uda odrazu?? a ja żem nie jest gotowa :P wiec... chyba dziś pogadam z małżem... ale do końca wakacji to biore na bank :) zresztą mam wykupione już :P :) jehhehehe....

AAa... marti! przeciez nalesniki to bardzo prosta rzecz! najprostsza jaka może być :) mleko,woda, jajka, mąka, proszek do pieczenia, troszke cukru, szczypta soli :) Wszystko sie robi w 5 min... I do tego rozrabiasz biały serek, wrzucasz pokrojone brzoskwinki i pychota....

classic jak to byłaś przy porodzie? :) :) :) a tatus tomeczka był?? :) no prosze heheh.... Martusia ja życze aby sie stało tak jak ty chcesz :) Wiesz... niby zawsze jest możliwość nie? :) Brałaś tabletkiw sumie do tej pory w twoim organizmie ruletka raczej... No nie wiem :) Poczekajmy na opinie innych dziewczynek. Tylko kurcze ostatnio wam się z A. coś troszke nie układało... A wiesz, jak się pojawi dzidzia to wtedy klamka raczej zapadnie. Chociaz.... Może wtedy A. się zmieni... No nie wiem, nie wiem... czekamy na @ :) A co to wczoraj za impreza była ? :) kurcze.... Madzia nas nie odwiedza wcale :( focha strzele wielkiego... wiem , wiem że masa obowiązków ale.... chociaż 10 min dziennie swoim ukochanym piczkom można wygospodarować nieeeeee??? :) :) :) MAAAAAAAAAADZIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!! NOOO CHOOOOOOOO! a... co do solarium tak w ogóle.. To mi sie też tak za bardzo opalenizna nie trzyma. Ja tak średnio co 2-3 tyg zaglądam, czasem rzadziej... jak mnie natchnie po drodze do domu. A jak zaczynałam to raz w tyg.

wesolutka a ja z Twoich wypowiedzi wyczuwam chęć na Małą Marte :) :) :) Nie wiem czy czasem nie powinnam Ci życzyć zeby @ nie przyszła ? :) :) :) z tego lenistwa to na obiad zrobilam nalesniki z serem i brzoskwinkami :) :) :) w 10 min całkiem dobry obiad :)

jestem :) martuśśś??? hop hop? :) czemu nic nie piszesz?? ja już wróciłam z pracki :) troszku wcześniej dzis... A wczoraj to zasnęłam wczesnie od tej głowy :O A co do tej małej Gosi co mi teorka polecałaś zrobić to Ci powiem że robote lubie ale chyba jeszcze nie kcem małej Gosi :) :) Jeszcze troszke... :) :) Przecie młode jestesmy nie??? Tzn chciałabym bo mi sie laktacja włącza na każde małe dziecko ale poczekamy.... :) :) hmmm... a jak narazie to nie mam pomysłu na obiad... :(

dziewczynki przepraszam ze mnie nie ma, ale taki ból głowy mnie dopadł że masakra... żadne leki nie pomagaja. to prawie napewno tabsy... no nic, po wakacjach trzeba odstawic... mysle o was ciepło :*

zapomniałam o naszej Leti :)

jestem :) znowu miałam jakieś dupne szkolenie, nic nowego a tylko pózniej do domu wracam... justa - ja ostatnio się boberku najadłam, uhhhhhhhhhh..... pyszota :) :) A u nas pustki straszne :) figa pytałas czoraj czemu jestem rzadziej??A bo widzisz kochana... Praca od rana do około 15 z małą przerwą na wyprowadzenie pieska, podszykowanie obiadku jakiegoś... Potem wracam, obiadek, chwilka relaxu z mężem przed TV, wieczorki fajne to jakiś spacerek.... I tak mija dzionek kobiety pracującej i gospodyni i żony zarazem :) :) Ja nie wiem jak Madzia jeszcze z dwójką dzieciaczków znajduje dla nas czas :) A właśnie dawno Madzi nie było... Gdzie sie podziewasz??? No i mogłabyś wysłać nam Serce jakieś nowe zdjęcia dziewczynek! Pewnie podrosły!! Ucałuj od cioci Gosi Aguu - nasza zdolniacho gratuluje! A ten ostatni exam to pikuś! Zobaczysz! A jak stosunki (hehehe.... dosłownie i niedosłownie) z monterem??? Jest dobrze???? :) A Kocie rośnie??? Teorka :) :P :) :) :) :P :P :P Co się bejbe nie odzywasz?? :) moniska, śniezynka, figusia, kinguś, martuś, justa, ewa, dizzy, classic i hmmm... wszystkie???

hello... jak zwykle w przelocie :) martuś czy mogłabys mi dac jeszcze raz ten adres stronki gdzie sie sprawdza czy paczka wysłana??? i co trzeba zrobic zeby sprawdzic?? nie mam czasu za duzo pisać, napisze po 15 :) buziaki

bry kochana

zabezpieczona jestes kasiu, po 4godz od wziecia pierszej tabletki o ile wziełaś ją w pierwszy dzień okresu :) teoria - wytrzezwiałam :) i nadal moge lać po pysku Skóre :) A po pijanemu człowiek jeszcze silniejszy est, ja nie wiem czemu przeszkadzałby Ci mój stan...:P jak tam moim dziewczynką mija niedzielne popołudnie??? ojj... wspólczuje tym co nad ksiązką ślęcza... pamietam co to znaczy :) :) I mimo wszystko tęsknie jak nie wiem za studenckim życiem :(

wrocilam do domu.... lekko wstawiona.... i kurwa powiem jedno! - Aska jutro jestem u Ciebie i obydwie nakopiemy tej pierdolonej lafiryndzie :P :P :P :P a zapewniam że z taką łapą jaką ja posiadam można porządnie walnąć i kurestwa oduczyć! zaraz ją ustawimy, mow gdzie i kiedy goncia przyjdzie i nauczy panienke że Myfa jest Twój i nie na posyłki do uja pana! I Myfie tez nakopiem za to że nie dość że ma luz, to jeszcze mu się kłamstewek zachciewa... kutwa, muzyka gra, panienki się śmieją ale nie - w domu... goooopa z Ciebie robi, jakby kurfa nie mógł napisać że jest na imprezie i szystko :P :P :P eeeeeeeeeeehhhh, zrozumiec mężczyzn... zbuldoczyłam się.... a ja dziś dostałam piękny bukiet z czerwonych róż... teraz czekam tylko żeby zobaczyc co przeskrobał że kwiatami serce zmiękczyć chce.... że niby taka polisa na przysłosć :) eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeehhhh.... idę spać, kurfa... coraz bardziej mnie chyta ta wódka.... tak to jest iść na grilla ze znajomymi z czasów szkolnych...

teorka nie uraziałas mnie tym dniem taty :) też kiedyś sie zastanawiałam co kupić i w ogóle :) więc spokojnie, naprawde... :) :) ja sobie troszke leniuchuje, najadłam się bobu i pysznych czeresni i chyba będe miała sensacje żołądkowe :) :) :) a tak w ogóle to nic ciekawego :) bardzo leniwe popołudnie... teraz 3wychodze na spacerek z małżem i oskarem :) na jakieś dobre lody albo coś... bo pypcia mam na coś slodkiego :) :) :)

no i bardzo pięknie

ale pustki :( a ja dzis mam zły dzien i lepiej nic nie bede pisac... bo mój Gwiazdorek od rana ma focha.... :( kurcze, nie dotre do niego dziś chocbym młotkiem omłoty dawała..

dobranoc!

no a jak mieszkałyśmy ze sobą to tez nam się zdarzało kłócić jak jakieś dzikuski :) pamiętam jak kiedyś starsza siostra podebrała mi trepki (maxymalnie na topie były, pamietam ze dostalam je od rodzicow, wymarzone moje...) kąpała się akurat i ja to zauważyłam i jak wyszła owinięta w ręcznik to go z niej ściągłam i zaczęłam ją ganiać gołą po domu lejąc trepem po głowie dawno to było.... mała byłam :) :) :) hhehehe ale ogólnie zawsze najwiekszy cwaniak wśród siostr byłam, zawsze manto dostawaly jak żesmy sie biły, ubrania umiałam podebrać zeby sie nie skapły, kosmetyki (chociaz młodszej to już nie bardzo...), eeeeeejjjj, i zawsze żesmy sie lały o jedzenie :) mimo że wszystkiego zawsze było pod dostatkiem :) tak dla zasady chyba :) np.. trzeba było sobie napluc do herbaty bo by ci podpierdoliły z lenistwa i dla frajdy hehehe :) :) i pamietam jak kiedyś ze złośliwości popsułam puzzle młodszej bo mnie wqrzyła czymś to mi do herbaty proszku do prania nasypała :O dobrze ze było troche piany na wierzchu to sie skapłam...

a witam :) agnik wypad owocny, zmęczeni przyszliśmy i padlismy prosto do łóżka :) :) A czemu takie skraje emocjie? czemu zadowolona? i czemu wsciekła??? lożka - mogę prosic o maila tego co dziewczyna wysłałas?juz kiedyś byłam ciekawa tej sytuacji i nie wyjaśniłas. Bardzo prosze :) ja mam dwie siostry. Jedna młodsza o 5 lat - w wieku śniezynki i moniSSki i oddałabym za nią życie i wskoczyła w ogień i uważam ją za cudowną, wartościową, młodą kobietę. Rozmawiamy szczerze o wszystkim, ze wszystkim może do mnie przyjść.... ogólnie super. Z druga - o 3 lata starszą siostrą stosunki nieco chłodniejsze ale to może dlatego że sporo lat temu wyruszyła daleeeeeeko na studia i przyjezdżała raz na 5 msc, bo znalazła tam swojego obecnego męża i prace. Ale nigdy nie powiem na nią złego słowa... Zawsze chciałam mieć starszego brata ale nie wyszło :) Zadowolona jestem z tego co mam, cieszę się że żadna z nich nie jest takim tanorektycznym cielęciem jaki opisuje lożka :) wesolutka,madzia, teorka, sniezek, monisska, leti, dizzy, yohimmm, classic :)

klasa, wychowawczyni, ksiazki, swiadectwo? :) tak to brzmi troche szkolnie :) wytłumacz... a wiesz co?? mowilam Ci że moja siostra też do blackpool jedzie... wyobraz sobie że kobieta która trzymała dla nich taki nieduży domek do wynajęcia, wynejęła w ostatniej chwili komus innemu. Teraz nie wiem co robić! Czy szukać na stronie blackpool ogłoszeń, czy to oby napewno nie było by za bardzo w ciemno?? Bo kurcze jako starsza siostra boje sie choleerrnie.... Robiłaś tak kiedyś albo F. ? Bo ja zawsze jechałam i mieszkanie zawsze czekało... A moi znajomi już raczej stamtąd powyjezdali, próbowałam kontaktować się z ludzmi którzy jeszcze tam są ale milczą. Co radzisz?

po solarce czerwone po 6 min? ewenement ! a co to marchetka?

a i jeszcze oprócz tych gwiazd w ogrodniczkach to na ulicach królują gwiazdy w czarnych getrach w połączeniu z mini spódniczkami :) :) Agnik to na basen :) tak jak ja :) jak wczoraj pisałam dzis wieczór sportowy... za godzinke siłownia,basen i sauna dla relaxu, kort jutro po pracy bo dzis za pozno sie zbieramy.... :) a właśnie lożka zdolna z Ciebie bestia hehehe leti usprawiedliwona!

teorcia :P :P :P :P brzoskwinko Ty... :P :P :P łobuzie jeden.... :P :P :P :P

minęło już prawie 4 godzinki, przeczyściło Cię tylko trochę i jednorazowo więc nie martw się.... wszystko ok!

martuś trzeba się wspierać :) od tego sa kobiety!! jak wam mija dzien? :)