Gosssienka

czy czasem w kącie nie stoisz ** ale ileż można jesc kotlety :P

a ić blondynko..... :P mówisz że u Ciebie 90 stopni.... To sie pytam czy czasem w kącie stoisz :P dalsze wyjasnienia...? hehhe

ej własnie.... ja dzis na obiad ogórkową machnę :P :P a drugiego pierdole... nie robie :P chyba ze jakies frytki się rzuci na olej czy nalesniki.... Teorka, a jak pójdziesz z myfą mieszkać to kto Ci zrobi kotleta? :P ucz sie gotować piczko :P

sama jesteś nudna piczko :P mówisz jakby to na porządku dziennym było heheh :) A w większości domów nie i przeca nie zaprzeczaj heheheheh :) :) ja tam se moge ryczeć teraz do woli nikt nie wejdzie... no może oskar ale on to popatrzy łebek przekrzywi i pójdzie spac :P

Teorka 90\'?? To co ty w kącie stoisz cały czas? Ale na dworze mexyk....Dobrze że mam klime w aucie bo przeca bym siedziała jak w piekarniku. Jeszcze rozebrać sie nbie moge bo przeca trza wygladać poważnie i elegancko i tak z chłodnego samochodu na patelnie, z patelni do chłodnego auta... Czuje że jak tak będzie dłużej to sie rozchoruje na maxa... ehhhhhhhhhh ja się wczoraj wysmarowałam balsamem bronzującym to dzis prezetuje opalenizne hehhe :) Szkoda że zmywalną ale zawsze coś.. Bo czuje że dzis bym nie wytrzymała na dworzu... aguu daj kawałeczek.... :P :P :P i własnie miałam mówić ze nie wytrzymie do poniedziałku :P buzka..

kutwa to nie bedzie cie długo aguu?? agnik brałas prostinor?

łoj..... mosty tory liny.... chyba nie pomoge :( obiecuje że jutro popatrze w moje materiały, jak tylko cos znajdę to dam znać.. zaraz z rana zobacze. bo zwykłym indexem to służe w każdej chwili...

agniku? ponawiam pytanie. czy chodzi o index? o test sprawnosciowy złozony z kilku ćwiczeń okreslający poziom sprawnosci fizycznej wykonującego?

sama spać aguu :P monhter sie podniosl z kanapy? :P

agnik - chodzi o index? to co sie na wuefie robi?? kilka ciwczen na sprawdzenie gibkosci, wytrzymalosci i takie tam? moge ci dac te cwiaczenia...

no i co jej powiedziałas? a nic...miałam orgazm jak nigdy?

jestem

kurfa.... mama weszła i co???

kurfa jaka cisza :p dobranoc!

aaaaaaaaaahh wspomnialas o dniach płodnych... nie wczytałam się dokładnie w tego oceikającego mądrością życiową posta... więc dodam że zawsze na pośladku mam plaster evra.

no ja też sięgnęłam po winogronko bo jeszcze kisc została :) a jaki jesz? no rzeczywiscie rozklad dnia taki sam :) A mąż wyszedł na spacer z oskarkiem.... aaaaaaa co do tej pomaranczowej pani co sie wypowiedziala to chcialam powiedzieć że zapomniałas że my jeszcze liczymy dni plodne żeby mieć 100% pewnosci... nie chce miec dzieci dlatego same pigułki, globulki i prezerwatywa nie wystarczą! loollll hehehe jakaś mądra się znowu znalazła...

no tam to mają raj :P a ja biore rigevidon... za 3 opakowania place 19,30 czyli 6,40 pln paczka :P a czuje się z nimi rewelacyjnie... biore je teraz bez przerw 15 msc, po wakacjach robie przerwe lub odstawiam zupelnie. Zobaczymy :P

eee miało być loża :P Asia sie znaczy.... o Tobie jakoś pomysałam madzia

no i własnie... wiedziałam że czegos zapomniałam :P Teorka wszystkiego najlepszego piczko Ty :P :P flache stawiej... A yohimmm też ma imieniny?

leti nie przejmuj sie - za 13 razem daja rower :) heheheh :P nie no żartuje pewnie sie wkurzasz bo egzamin troche kosztuje.... ja też się najadłam truskawek i winorgon pyssznych ciemnych, takie słodkie, twarde mniam :) :P i też sie wyseksilim... aguu widzisz prawie jak ty...tylko ja popiłam malinowo-jeżynową nałęczowianką :P :P A i buciki sliczne :) :P a teorka to się teraz albo obżera czipsami bekonowymi,albo przepycha :P obstawiam że jak sa 4 paczki to po każdej paczce przepychanie :P Figa tapeta bardzo soczysta :P Takze tegooo.........

eti też trzmam kciuki, no...lece juz! bo mam szkolenie na 10.30.... pa!

po pierwsze to jestescie wstrętne....tyle napisać :( po drugie to obejrzalam najgłupszy film w moim życiu na polsacie, jakas pseudo komedia że facet sklonował laske i ją musial ukrywać.... ja piedole :O po trzecie - yohimmm - szewc bez butów chodzi heheheheh :) ale zapewne nie masz powodów do diety, no i przyznaje Ci że w Anglii się tyje nawet od jabłek! jak to kurfa jest??? po czwarte - nie rusze absolutnie żadnych innych czipsów niz solone lays\'y mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaamm..... kocham! mój mąż też tylko te, w sumie to przez niego tak je polubiłam. Zawsze w domu paka jest :P Ale cebulowych to niecierpie... wali po tym z pyskacza jak uj :P po piąte.... w sumie to już nie wiem co po piąte. spać mi się chce więc zmykam do łoża :P buziaki....i wiecie co :) pa!

te truskawki na przemian z pikantnymi paluszkami to coś mnie martwią piczko :P a przepychanie piczki szczotą do kibla też mądre nie jest :) hehehhehe..... a ja wpierniczam rzodkiewki. Ostreeeeeeeeeee... palą!

nic sie nie dzieje na na na :)

wyglądam przez okno... słońce i ani jednej chmurki, nawet lekkiego wiaterka brak... aż mi sie nie chce wierzyć w to co piszesz :P ps. sama się ciąg :)