Gosssienka

hehee... zmiana piosenki... zaaz chyba bedzie karaoke.. :d jestesmy teoria w kontakcie bo imprez a w pokoju z kompem juz pierwsza butla prawie pusa... tez zaraz sie zzygam... trzym mnie za reke... jestes dobrym kompanem do umierania ... kuraaaaaaaaaaaaa...

kurda... :o własnie wroocilsmy z baru z 7 osobami i kupilismyy tyle wodki i wina ze sama nie wiem jak to obrocimyyy bo kuraaaa ja juz mam faze :/ ide... podeszłam tylko puscic muzye... teoria.... cho do mnie! schalmy sie we dwie... jak zejsc z tego siwata to we dwie... trzymajac sie za reke....................... aaaaaa

ta żebyś się nie zdziwiła piczko :P pod blokiem autko gotowe, zatankowane do pełna :P żebyś się nie zdziwiła :D

hyhhyhyhy każdy powód jest dobry do schlania.... :) :) dziś chyba też z moim bąkiem pójdziemy w tango bo ostatki w sumie :) I tez sie pewnie schlejemy hyhyhy bo jest troche powodów do picia... Znajomi powiedzieli że magistra nie odpuszcza i trzeba oblać :) No wiec... Ale masz teraz smakołyków w domu...Weno poczęstuj.... :P

a jakiego masz psiaka? :)

łojjj... kupa i żygowiny mogą popsuć humor z samego rana :( ciesze się że mój pies tak nie robi bleh :(

figa od zawsze...limitu stron nie ma teorka a co do tatuaza to z tych trzech mrówa wygrywa :) A to już ostateczne 3 typy? :P :) A Mefiu ma głos? :) Ja mam to szczęsćie że oskar tak od samego rana nie truje na siku... okolo 8 sie zaczyna, wychodze ja albo mąż i wracamy do łóżka jeśli to sobota :) :P Zaraz sie biore za sprzątanie... brr

zaraz się będziemy bić o 700 stronę :) jak bedzie 1000 to bedziemy chlać 3 dni :P

no porąbało baby... babole... :P 3 strony??na pare godzin zostawić towarzystwo i juz.... harcują! pierwsze co zrobie to poprawie błąd teorii : nie zaCHaczymy o Paryż a zaHaczymy o Paryż!!! I feeell goooodddd ta ra ra ra!! Mam Cie Ty piczko :P Mam na gorącym uczynku z bykiem jak stąd do Paryża - ortograf jak nic!! I co?! nie zasne z podniecenia że Cie wreszcie złapałam :P Po drugie to co do farmacji to strasznie nudne studia a do tego całe życie w aptece - oł noł.Moja siostra też się zastanawia co i jak. No ale chyba pójdzie na filologie angielską - troche z mojej rady... Chociaż sama nie wiem.A w rankingach najbardziej kasowych i przyszlosciowych kierunków studiów przoduje filologia chińska...Wiecie teraz we wszytkich firmach poszukują ludzi z tym językiem, konkrakty, biznesy i te sprawy :) Może i dobre... Ale język dla nas ciężki! A po 3 to byłam na pizzy i pifku z mężem i znajomymi, objadłam się jak dzika świnia...Ale po powrocie spaliliśmy połowe a jak dobrze pójdzie to może jeszcze poćwiczymy :P Bo ja już wykąpana i tylko na małża czekam aż do sypialni przyjdzie :P A po 4... Co do wpadki to u nas też by nie było płaczu a może nawet świeto - w końcu jesteśmu małżenstwem, sytuacja materialna jak najbardziej ok, po studiach...Ale z własnej woli się nie zdecydujemy narazie.Ja mam instynkty ogromne i jak widze małe dzieci to mi się włącza laktacja normalnie ale poczekamy, chcę się troszkę spełnic zawodowo... Zeby urodzic dziecko i mieć do czego wracać. No i mam dopiero 24 lata :) ale napewno bardzo długo czekac nie bedziemy :) nelke widze że się spodobało! dobranoc piczki

:P odrazu porno ! madzia kochanie zdrowiejcie mi tam bo jak nie to przyjade i będę waszą pielegniarką :) Ale wtedy to w tri migi wyzdrowiejecie dla świętego spokoju :* Kofuusiamy

figaa w zasadzie to on poprostu nie dopuszcza do zapłodnienia, nie wiem jak to jest... bo nigdy nie miałam potrzeby się tym interesować dokladnie! ale google nie spią :) ide do małza!! :*

zaiste to z pisma świetego.... czytam co wieczór aby nie zajsc w ciąże :)

ja na dwóch jade.... hardecore!

tudzież mądrością samą owe strony zapisane zaiste :P

witamy w naszych skromnych progach :) przytulnie tu u nas prawda? :) ładnie sobie urządziłyśmy :)

ehhh a mi się zawsze podobał nicolas cage :P :P w mieście aniołów... rety rety.... no ta z pussy cat dolls tez bym broła :D

ej to wygląda pysznie...uwielbiam tiramisu :) ale obawiam się ze bym to spierdoliła :) nei jestem az taka zdolna... i zazdroszcze Ci cioci!

obejrzałabym jakis dobry film a nie mam co... Do kina chyba tez dziś się nam nie bedzie chciało wyjść... Chociaż? Jak mój szanowny małżonek (jak to kuśwa brzmi hyhhy) bedzie miał ochote rzuszyć dupke po pracy... Ale bym zjadła pizze z da grasso :) :p

a u mnie pogoda brzydka... Na niebie ciemne chmury i co chwile siorpi coś nieprzyjemnie z nieba... :P Więc wesolutka zazdroszcze tych 10 stopni....:P :P

hthhhhyhyhhyhyhhyhy :P Twój A pewnie by chciał żeby sami tacy z paznokciami przychodzili :) A nie żebyś się uśmiechała do takich ciasteczek :) :) :)

ZUS - Zakład Utylizacji Szmalu :) :P a co do walentynek to ja się broniłam w walentynki i zrobiłam niespodzianke dziewczynką mówiąc juz po fakcie :) Po obronie mąż czekał z cudownym bukietem i poszliśmy na obiadek... W zasadzie obrona przyćmiła troche te walentynki ale było miło :) Jak już wspominałam nie obchodzimy jakoś szczególnie walentynek :) Ale dostał ode mnie wielką pake pake rafaello i i to dla niego najlepszy prezet :)

baby :P na chwile was zostawić i się tak rozbestwiły :) :) byłam na zakupach, spotkałam kolezanke, poszłysmy na kawke, wróciłam psa na pole wzięlam, podszykowłam obiadka i jestem :) :) :) :) :) to wymiany telefoniczne no no :P :P :) chyba dziś upieke jakies ciasto, zapomniałam wam powiedziec ze ostatnio zrobiłam tego 3bita z waszego przepisu i nawet dobry był :) Wyznacznikiem była szybkość zniknięcia 3bita z lodówki a stało się to wyjątkowo prędko :) Dziś chyba skonstruuje ciasto Cappucino :) Pychota... :P :) I musze jeszcze dziś do fryzjera skoczyć... Podciąść włoski troche :) A co do tematu pracy magisterskiej Aśki to bym nie napisała ani słowa :D :) MADZIA PIERNIKU ODEZWIJ SIE BO SIE MARTWIE..... a miałam mówić ten pps od Ciebie teorka z psami a hallowen mnie rozbroił poprostu, męza tez hhyhyhyh

a ja zjadłam wiecej niż jednego i jak pisałam chyba z milion oponek... nadzienia z roża tez nie lubie ale w mojej cukierni sa ze wszytkim - ja uwielbiam z czekoladą :) A sa z budyniem,z bita smietana, z kremem i ze wszystkimi dzemami :) :) :) Ale z czekolada wymiata.... :) :) A wiecie ze zeby spalic jednego pączka trzeba przejsc 20 km, godzine pływac bez przerw, 1,5 h na rowerku stacjonarnym na dosc szybkich obrotach, godzinie na steperze albo...... 20 minut intensywnie uprawiac sex :) Co byście wybrały? :) Ja w nocy troche spaliłam hyhyhhy :P

czesc złotka :) wesolutka twoja decyzja - dopiero sie zaczela przygoda z tabsami a musiałbys miec 3 msc przerwy :( no nie wiem zrobisz jak uważasz - ja bym chyba brała :) teoria - te piczki niezbyt ładne :o za wielkie te tatuaże.... Ale jakiś fajny mały tak na podbrzuszu to by był ładny :) :) :)chyba dodzia elektrodzia tez ma na piczce :P

ide spac.... moj mąz chciał żebym sobie na podbrzuszu wytatułowała \"teren prywatny-obcym wstęp wzbroniony\" :P dobranoc piczki kochane moje... teorka buziaki ślimaki czekam na wiesci od madzi... jak zdróweczko :) :*