Gosssienka

ja się oduczyłam jeść po 18... 2 tygodnie cięzko sie odzwyczaić ale pózniej juz sie nie chce nawet jeść. 2 szklanki wody wieczorkiem i naprawde dobrze sie czuje! No i w sumie w ten sposob tez pewnie by sie dalo schudnąc w dośc prosty sposób... ale kutwa ja schudnac nie moge na zadnej diecie bo kutwa tabletki to uniemozliwiaja.... mówiłam wam po wakcjach że przywiozłam 5 kg i mimo miesiecznej diety dupa blada!dopiero ćwiczenia pomogły na 3 kg, 2 juz sie zadomowiło na dobre... A kiedyś było tak że miesiąc ograniczenia jedzenia i udało mi się zawsze zrzucić co chciałam. I brzuch jaki był taki jest - naprawde zganiam na tabletki bo nie mam na co! A ruchu mam baaardzo dużo.. i nie jem dużo! a jajecznice robi wyborną :)

znaczy że zapłaciłabyś se za karnet i mialabys mobilizacje.... a do takich ćwiczeń domowych mozna motywacje zgubic po drodze... a o czym myslalas pierdoło? :P

a moj mąż robi właśnie jajecznice :/ nie wiem co to za zachcianka hehehehe.... ale teoria może się załapiesz? :)

UMIESNIONE CIAłKO JEST BARDZIEJ \"MRAU\' jak to mówi moj kochany... wiec ewa ma racje :) Chociaz i tak taka laska jest że cho cho cho!

heheh... bieganie na brzuch nie bałdzo... brzuch trzeba katowac i już! no w przypadku teorii mogłby być basenik ale intensywnie by musiała pływac a wiemy że z niej taka rybka to wcale nie jest... ma dziewczyna dobre chęci nie mów nic justa bo sie rozmysli :P hehehehe, babcia fajna :) moje babcie już obydwie mają prawnuki! po jednym narazie heheh :) A dziadkow niestety nie mam. I moje dzieci też niestety nie będą miały dziadka :( Ale takie babcie sa niemożlwie - a co do tego wnusia to mnie moja mama tak truje!! bo już by bardzo chciała i nawet zdarza jej sie powiedzieć \"urodz tylko, ja się będe zajmowała!!:) \" tak mnie mobilizuje kobieta... teoria - chłostać mówisz? taka fantazja? PERWERO..... :) :)

no babcia mistrzostwo świata hehehe...

okej teoria!! od dzis mianuje sie na twą osobistą trenerke!! codziennie bede Ci przypominała o ćwiczeniach i starała się zmobilizowac słowami \"to co prawnusio będzie?\" :)

dokladnie tak jak mówisz :) ej a to ja jestem blondynka hehehehhehe :) :)

nie kochanie, robisz najpierw cała serie po 6 powtórzen a potem ją powtarzasz :) no bo to takie zawiłe jest z leksza... to może ja tez bym z wami się pobawiła w to? :) w zyciu moze 1 raz dobrnelam do konca hehehe... ale naprawde widac efekt.

wykonuje sie ten trening codziennie daltego jest on taki krótki nie mozna robic dłuzszych przerw jak jeden dzien w tygodniu :) :)

jakie tu poruszenie!! kazda nabrała zapału! no ejstem z was dumna kochane moje myszki :) no to wam troche wytlumacze nie rysunkowo : Ćwiczenia \"szóstki\" wykonuje się jedno po drugim bez żadnych przerw na rozluźnienie mięśni \"szóstka\" składa się z sześciu ćwiczeń następujących po sobie. Najważniejszym elementem każdego powtórzenia jest moment zatrzymania ruchu w momencie maksymalnego napięcia mięśni na 2-3 sek. Ćwiczenia \"szóstki\" wykonuje się na płaskim podłożu (materac lub dywan) bez żadnych specjalnych urządzeń i przedmiotów przez sześć tygodni. W końcowy okresie programu (piąty, szósty tydzień) należy zwrócić szczególną uwagę na to by całościowy trening dzienny nie przekroczył 25min. W przypadku takiego zagrożenia należy skracać do minimum ruch w czasie powtórzeń, powtórzeń nie moment zatrzymania 2-3 sek. W momencie napięcia maksymalnego. Cykl ćwiczeniowy obejmuje wykonywanie 6-ciu ćwiczeń jako jednej serii. Jednak ilość serii i powtórzeń w seriach zmienia się w miarę upływu dni realizacji całego programu. I tak : 1 dzień - 1 seria po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 2,3 dzien - 2 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 4,5,6 - dzień - 3 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 7,8,9,10 - dzień - 3 serie po 8 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 11,12,13,14 - dzień - 3 serie po 10 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 15,16,17,18 - dzień -3 serie po 12 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 19,20,21,22 -dzień 3 serie po 14 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 23,24,25,26 - dzień 3 serie po 16 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 27,28,29,30 - dzień 3 serie po 18 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 31,32,33,34 - dzień 3 serie po 20 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 35,36,37,38 - dzień 3 serie po 22 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 39,40,41,42 - dzień 3 serie po 24 powtórzeń w każdym ćwiczeniu No i tu uwaga moje kochane..... Gwarancją całego sukcesu, czyli otrzymanie po sześciu tygodniach wymaganego efektu jest dokładne wykonywanie wszystkich ćwiczeń i bezwzględne ćwiczenie każdego dnia od chwili rozpoczęcia programu. Każdy dzień ma swoją wartość dla motorycznego pobudzenia mięśni brzucha tak, aby nie miały one większej przerwy niż jednodniowa, w innym przypadku zostanie przerwane ich długotrwałe obciążenie, co nie rokuje uzyskania oczekiwanego wyniku końcowego. Powiem wam ze ostatnie dni to naprawde harówka!! :) Ale jesli chcecie.... Tlumaczyc cwiczenia po kolei?:)

justa jak ja Ci wspólczuje... 3 msc to długo, wiem przezywałam takie rozstanie raz i więcej do tego nie dopuściłam... musisz być silna i co napewno nie pogrązaj się w tęsknocie bo każdy dzień bedzie masakra, musisz sobie znaleźc jakies zajęcie, odsweirzyc kontakty z kolezankami... dasz rade - a powrót bedzie słodki.. jestesmy z toba kochana

nom angik ma racje, te cwiczenia co ci wyslala to sa dla bardzo zawzietych i systematycznych osób... Bo trzeba sie niezle pomęczyć przez 42 dni!Ale efekt murowany... Daje głowe że po prawidłowym wykonywaniu po tym czasie bedziesz miala zarys kaloryferka. Jesli jescze nie bedzie wystarczjaco dobry efekt - powtórz! Ale jak nie masz ochoty robić, liczyć, pilonwać serii i dni to polecam ci poprostu robienie półbrzuszków (tzn nie podnoszenie całego tułowia do siadu, tylko unoszenie się lekko nad ziemie z rękami splecionymi za głową tak aby poczuć że napinasz mięsnie, ale nie tylko te brzuszki...bo one działają na mięśnie proste a na oponke nie bardzo - na boczki, oponke polecam brzuszki skośne - tak jak półbrzuszki tylko łokciami sięgasz do ugiętych kolan i tak - prawy łokiec lewe kolano i na odwrót. Ręce oczywiście nadal za głową. Możesz tez robić brzuszki sięgając rękoma do wyprostowanych nóg - ręce tym razem wyciągnięte - próbojesz dosięgnać kostek... Albo ćwiczenie typowo na dolne parie brzuszka - siadasz na brzegu krzesla - stołku - łapiesz się pod siedzisko i wyprostowane nogi unosisz do góry tak abys poczuła że mieśnie pracują. Tak 15 raz, pare oddechów i znowu... I tak 3-5 serii... z brzuchami podobnie - 3-6 serii po 20 - 25 brzuszków! Raz skośne raz te zwykłe!na początku zacznij od 3 serii albo nawet 2 aby nie umierac następnego dnia.... Do tego możesz sobie dodac te ćwiczenia na pupe i nózki co dałam linka ewci... ten napewno bedzie ci dzialal zobacz strone wczesniej! brzuszków nie musisz robić codziennie - możesz robić co drugi dzien, a między owymi dniami te cwiczenia na pupe same... dobrze by było po ćwiczeniach się troche porozciągać - np leżac na brzuchu unosic ręce i nogi - taka kołyska... i tak pare razy... Wbrew pozorom to dużo daje :) wasz osobisty trener

ja też to miałam w planach :) juz bylam 5 razy na solarce, wczoraj bylam u kosmetyczki, w domu tez jakies maseczki, kremiki, balsamiki.... w piatek ide zrobic paznokcie! A co - kobiecie sie nalezy.. No ale przede wszytkim chodzi o ten bankiet. buzka

A mój mąż chyba za jedną z wiekszych zalet brania tabletek uważa że już nie mam humorów przed okresem, bo wczesniejnormalnie rzucałam talerzami, na każdym kroku na niego wrzeszczałam i takie tam...A do tego bolalao tak potwornie ze zdarzało mi się mdleć, zazwyczaj pietrwszy dzien miesiaczki był dniem straconym,przelezanym w lozku i zadna nospa nie pomagała! Ale on wiedział co jest grane i mówił tak śmiesznie \"nie rozmawiam z toba bo masz NAPIECIE PRZEDMIESIACZKOWE... \" hee.. fachowo to okreslal :) teraz okres poprostu jest, zadnych odczuc w zwiazku z tym... i boje sie przerwy w tabsach zeby to wszytko nie wrociło!! tabletki to jednak straszna wygoda!

no pieknie ... same szczurki lądowe, a moze myszki ladowe :) ojj... co ja przeżyłam z pływniem przez te lata studiów! I i II rok to istna rzeźnia... Przyznam wam się ze raz nawet zdarzyło mi się że mnie z wody wyciagali bo zasłabłam ze zmęczenia, a żyganie po basenie było na porządku dziennym takiego mielsimy chama od basenu...Traktował nas jak mężczyzn i nie było - okres nie okres! Jedna dziewczyna ode mnie z grupy miała dziecko i na każdych zajęciach jej dogryzał - amusiu to mamusiu tamto... ogólnie koleś nienormalny.. ale mnie nie zraził do wody :) teraz staram sie wpadac na basen jak mam czas :) No np dzis byłam hehe... Pogoda śliczna - piękną mamy wiosne tej zimy :) buzka

czesc sniezynko 14 lat to bardzo wczesnie...To nawet nie pytam czy byliscie dla sibie pierwsi heheheheh :) a mąż wrócił własnie od dentysty... leczenie kanałowe! ide bo prawie placze mi teraz heheheh... wczoraj w łozku cierpial dzis na dokladke dentysta :) on to jest hehe...

ło rety... a co to takei pustki??? ;/ teoria ? madzia? ewcia - ćwicz codziennie, ale możesz np co drugi dzien skupiac sie na innych partiach mięśni. te cwiczenia na miesnie pupci i nog mozesz robic co drugi dzien, i takze coi drugi dzien pracuj nad brzuszkiem - rob brzuszki ale nie tylko te zwykle - chodzi mi o półbrzuszki bo brzuszki pełne bardziej obciążaja kręgosłup a i mniej daja... Rób także brzuszki skośne np zeby ładnie modelowac wszytkie miesnie brzucha bo podejrzewam ze o to ci chodzi bo z waga probolemow na pewno nie masz :) agnik bieganie to tez dobry pomysl... a jak nie aerobik to moze zainwestuj w basen albo silownia? ale polecam basen..naprawde fajnie ksztaltuje cialko, do tego to bieganie i troche cwiczen w domu oraz odpowiednia dietka = duza ilosc wody i sukces Ci gwarantuje... Wystarczy ze wyrzucisz z jadlospisu slodycze i jakies tluste potrawy. W to miejsce dołoz warzywka, owoce i naprawde to bedzie najlepsza droga...

no nie mam nic przeciwko... przynajmniej sie przydam :)

ewcia ciezko wytlumaczyc ale podpieram sie zdjeciami!! Te cwiczenia sa bardzo dobre na modelowanie pośladków... http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie/sposob_na_ladne_posladki,21,20,20,997,1032,0,0,0.html pamietaj zeby wykonywac regularnie a cwiczenia przyniasa efekty...... :*

czesc szkarby :) ja mam impreze od męża z pracy w sobote to bylam się zapisac do kosmetyczki przed chwilą... wczesniej uczelnia więc troche mnie nie bylo a tu juz 2 strony!! leti - bardzo chetnie bym pouczyła was troche wuefu hehehe... osobiscie uwazam za paranoje jak wf w takim wieku to dobijanie pilki przez siatke czy cos takiego hehehe :) Trzeba troche pomsylec i sa fajne zajecia - z elementami aerobiku, tanca... fajna sprawa :) No chyba ze by mezczyzni nie chcieli bo nie wiem czy macie laczone :) Ale osobiscie nie chcialabym uczyc w szkole..Wolalabym w jakims klubie fitness np albo jakies takie miejsce... Placa o wieeele lepsza !No i na starosc miec juz wlasny ośrodek,klub:) A tak w ogole to moze kiedys zachce mi sie jescze innych studniow? Przeciez nie musze byc całe życie sportowcem hehehe, chyba ze juz byc tylko kierowniczka :P Co do tych jajeczek... Nie rzuciło mi sie w oczy zeby byly roznej wielkosci... Ale chyba musze sie dokladnie przyjzeć heheheh :P teoria - co do sprzatania - jak bylam mlodsza i mieszlam z rodzicami to tez mój pokoj byl wiecznie zawalony ciuchami itd ... a teraz? uwielbiam miec czysciutko i pieszcze to moje mieszkanko... madziak buziaki dla coreczke :* wesolutka :* classic:* agnik - brunetka bylam niedwano i mialam dosc krotkie wlosy :) a zrzucac jest z czego... Na tabletkach dostalam brzucha...mimo mnostwa ruchu nie spada... i dieta tez nie daje rady. Jak zrobie pzrerwe to popracuje! lece robić pizze.... mąż sobie zażyczył a w sumie tez mam ochote to moge sie poswiecic... wpadne pozniej :*

A co do madzi to bida pewnie w łóżeczku już bo zachorzała przecież.... niech zdrowieje to nasze słońce :) nie zazdroszcze - chora a i tak wszytko musi normalnie zrobić przy dzieciaczkach. Nasza dzielna madzia hehehehehe no ja zmykam spać :) a ty teoria nie tesknij tak buzka dziewczynki!!!!! do juterka :)

dobra ide bo juz drugi sms \"dobrze, nie to nie...ZNAJDE SE INNA\" ehhehehe... jescze wpadne przed spaniem!! wiec sie nie zegnam

no oczywiscie! od progu \"gosia jest cos do jedzenia?! paaaaaaaaaadaaammm......\" i trzymając sie za kregosłup idzie w strone kanapy.... staruszka mam chłolercia :)

no ja też raczej w domciu :) własnie dostałam smsa z drugiego pokoju : \"ja tu sam,chory,samotny a ty przed komputerem bezduszna kobieto!\" buahahhaha...