Gosssienka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosssienka
-
o rety dziewczyny padam z nog... dzis znowus iedzialm na uczelni, teraz wyszlam z oskarkiem i nie moge sobie poradzic z potwornym bolem glowy :/ :o :o zaraz oszaleje... a do tego tak jakos mnie mdli nieprzyjemnie :( chyba sie poloze i przespie.... pamietam o was moje dziubki i buziaki :* .......................................................... lalala
-
TEORIA?! MADZIAK?! CLASSIC?! LETI?! MONISSKA?! SNIZYNKA?! wesolutkiej nie wolam bo jest usprawiedliwona!! no gdzie wy....
-
heheh stare wyjadaczki. a tam. ja biore tabletki rok, madzia tez, monisska tez nie wiem kto tam jescze... Wesolutka to juz zupelnie niedawno - chyba ze 3 msc? leti chyba tez jakis rok... teoria 2 lata i chyba niedlugo przestaje brac - co mam nadzieje nie przeszkodzi w byciu z nami na forum. ja poprostu zaczynajac brac tabsy przeczytaalm o nich wszytko co mozliwe, wypytalam gina o kazdy maly szczegol, a do tego przeczytalam prawie cale to forum i siedze tez tu jakis czas. czlwoeik sie uczy :)
-
no jasne ze tak... :/ sama sie zniesmaczylam swoją wątpilością.
-
i jescze wam coś napisze :) dziś się władowałam do sklepu dziecięcego bo jak zobaczyłam na wystawie takie pynie!!ooo takie pynie skarpetunie to myslalam ze nie odejde :) Hhehe kochanie patrzyło na mnie dość krzywo ale widac było że też go to rusza :) :P Weszlismy a tam takie pynie!oooo takie pyniunie spioszki i buciki :) A mąż powiedział wtedy powiedział że myśli że za rok, góra półtora mozemy już pomysleć :) :) :) Looo.... bo tu madzia tak pisze z ewa o swoich coreczkach i ja tak czytam i tez bym chciała napisać : siedze sobie z moja niunia na kolanach, albo ale sie mojej niuni ślicznie odbiło :) hehe... ciiiii wiem wiem.... :) ale narazie to musze znaleść sobie taka pracę stałą. Nigdy nie miałam z tym problemu w sumie, mam nadzieje że teraz się też zdołam zatrudnic ale już gdzieś na stałe powiedzmy. Tak żeby z rok, poltora popracować a na dzidzie iść na urlop a nie siedzieć za darmo...No zobaczymy jak to bedzie :) ale sie rozpisałam... :P:P
-
a jescze to działanie poronne tabletek... słyszałam to, ale nigdy nie pytałam o to ginekologa więc nie wiem czy to taka 100% metoda. Nie wiem czy to taka 100% skuteczność i czy jest pewność że to poprostu nie uszkodzi dzidzi... A rigevidon dwuskładnikowy jest?!
-
hmm.... od czego zaczasc? po pierwsze, no dobrze zuwazylas ze gadamy tu czasem o dupie marynie mimo ze temat jest antykoncepcja-pomozcie. Ale zauwaz ze jak tylko ktos skieruje tutaj pytanie dotyczace tabletek zawsze ktoras z nas odpowie. Ilez mozna ciagle gadac o tabletkach :) Chyba tak się utarło że poprostu troche o tabletkach wiemy, troche je już bierzemy, troche się o nich naczytałyśmy i nagadałysmy ze na niektore pytania potrafimy odpowiedziec :) Pełnimy tu swoistą rolę expertek, ktore w oczekiwaniu na czyjeś wątpliowści opowiadają o sobie :) Lubimy się bardzo i lubimy tu pisać, ale też nie tworzymy jakieść bariery przed nowymi. No chyba że ktoś jest wyjątkowym chamsztylem :) :P Co do tego czy można zajść w ciaże na prawisłowo branych tabletkach bez żadnych \"wpadek\" to odpowiadam - NIE :)(to jakiś baaardzo mały ulamek - 0,1? zachodzacych ale mój gin twierdzi ze to mimo wszytko musza byc jakies drobne pomyłki kobiet)A jesli do tego w przerwie pojawi się okres to już ci mowie ze na 185% w ciazy nie jesteś. a jak jestes to niemalże granczy z cudem :) Co do schiz to ja raz miałam tak jak jescze nie brałam tabsów - okres mi się spóźniał 2 tyg i w sumie to już byłam prawie pewna że jestem w ciąży...nawet sobie potrafiłam wkręcić że mam ochote na ogórki... Mąż zaczął sobie wyobrazac siebie w roli ojca itd... A przyznam że nawet się troche zasmuciłam jak się okazło że nie ma dzidzi... :) Byłam na zakupach, mąż mnie wyciągnął bo chciał sobie kupic jeansy... No i w sumie kupilismy jemu - i mi :) Zawsze potrafie wykorzystać sytuację :) No i zaopatrzenie żywnosciowe - mąż wrzucił do wózka pół działu ze słodyczami ;/ dlatego troche zeszło :)
-
jestem jestem :D nie krzyczcie na mnie.... :( i to jeszcze jedtem w przelocie, jedziemy na zakupy wlasnie... a od rana bylam na uczelni! buziaki dla was wszytkich...
-
hehehhehhe :) a moj mowi ze bedzie ladne, mądre i wysportowane po nim a pyskate po mamusi :)
-
no dla mnie tez nie ma granic pogodowych :) juz go lubie! :) treningi przede wszystkim - no moze zaraz za rodzinką .... :)
-
ale to zboczenie zawodowe jest :)
-
ooo... to juz lubie twojego męża :) ja jako sportowiec i miłośnik wwsszeeelkiego rodzaju ruchu i zdrowego trybu życia :) Dla mnie dzien bez ruchu to dzien starcony.... :) :)
-
no wlasnie zadna okazjia - chciałam go zaskoczyc... bo wczoraj buc stwierdzil ze go nie rozpieszczam kulinarnie!! to teraz bedzie mial - nie wyrobi z jedzeniem :) łoo... kaatar - nic miłego :(
-
hehehe,.... moja zwierzyna grzeje mi nogi wlasnie :) nakarmiona.... to nie gryzie po kostkach :P
-
i poszla....................................... jak tylko mnie zobaczyła!!
-
oo..... a ktos wyzej napisal ze z tabletkami mozzna sie spoznic tylko 4 godziny... be-ze-du-ra..... kto takie glupoty wam opowiada? :o teoria ma dyżur? SIOOOSSTRRROOOOOOOOOOOOOOOO!!BAAASEN!
-
nie sama :P ale zrobilam obiad mniami :) :) :) potrawka z kuczaka mniiiiaaammmiii... :) :) i nawet upieklam ciasto - sernik z rosą :) i nawet winko dobre kupilam :) tak bez okazji... ale mąż bedzie zaskoczony... buziaki babeczki :)
-
ok... moje kochanie nakrzyczalo i poszlo sie kapac wiec musze poczekac 15 min :) madzia wyslalam ;d czekam na twoje :)
-
ok, ide bo mąż już krzyczy że spać hehe a robił swoje papiery to ja sie zasiedzialam przed kompem :) ide troszke pobaraszkować :) :) :) calusyy
-
hehehe... ja mam w takim razie szczescie :) hipohondryczka jest jedna z moich siostr - starsza a do tego zawsze uwazala sie za najmadrzejasza ale widzimy sie zadko i lubimy wtedy pogadac... druga siostra- mlodsza to moje lustrzane odbicie fizycznie i psychicznie - siostrzana milosc na zabój.... :D starsza męzatka - jej mąż czasem mam wrazenie ze jest dla niej az za dobry hehehe,ogólnie może być :D młodsza ma maturke w tym roku - chłopaka ma od 3 lat - zaczeła w tym samym wieku jak ja i jej chlopak nawet troche podobny do mojego męza heheheh :) a chłopak sympatyczny, inteligetny no ja go uwielbbiam :) szwagierka - szwagierka a do tego przyjaciółka :) teściowa - super kobitka, chociaż czasem lubi poprzesadzać :) hehe....
-
uhuhu... rozpieszczona pannica :o leti się buduje :) jej domek już stoi w stanie surowym :) a ja jej zazdroszcze hehehehe moze za jakiś czas my tez sie zdecydujemy? :) opowiadaj opowiadaj ewcia
-
ewa wiec nie mieszkasz sama? i do tego nienajlepsze stosunki ze szwagierka?opowiedz - chetnie poczytam :)
-
jeszcze sie pytosz :d
-
no i jak teoria :) tez mam kozackie co.. heheh :P