Gosssienka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosssienka
-
ojojoj!!Ale tu dzisiaj ruch :) Czytałam z zaciekawieniem... Madziaczku -sliczne wozeczki hehehehe juz widze ile by sprawiły radosci sandrisu i kini :) To teraz to juz mala gadula sie zrobila heheheheh:)Uwielbiam jak własnie dzieciaczki zaczynaja tworzyc wyrazy po swojemu zeby sie moc dogadac :) Madziu a powiedz mi w jaki sposob Ci sie te infekcje objawjaja??? Tzn na co byc wyczulonym....?Buziaczki teoria - gratuluje słoneczko :* ładny staż juz :) Ja troszke ponad po 5 latach wyszłam za mąż chyba głownie dlatego ze zaczął nas meczyc i brak czasu dla siebie i mieszkanie osobno a stwierdzilismy ze przeciez bedac malzenstwem tez skonczymy studia tymbardziej ze obydowje pracowalismy... A Ty chciałabyś czy tez podchodzisz bardziej z dystansem? :) moniSSka nie napislam nic o Twoim egzaminie - na nastepny raz napewno juz bedzie lepiej - skoro masz we krwi bycie kierowca to nie moze byc inaczej :) Buziaki :* krzemila - no wyobrazam sobie jak Ci musi byc smutno... I powiem Ci ze tez chetnie napiłabym sie z Toba winka A moje ulubione to... Kadarka heheheh dobranoc dziewczynki :*
-
brrrrrrrrrrrrrr....... juz trzeba ubierac zimowa kurtke, zimowe buty, czapki, szaliki...trzeba wyciagac sanki :p śniegu za kostki, ciągle pada i temperatura jak wychodzilam do szkoly osiagnela az 3\'!!! Ehhh..... Jak ja tego nie cierpie. A pomyslec ze4 ejscze niedawno narzekałam na upał!! Ale podobno od przyszłego tygodnia ma byc znowu ładniej :) A u mnie nic ciekawego przez ta pogode nie chce mi sie wychodzic z domu nigdzie,caly dzien najchetniej spedzilabym przed tv,pod kocykiem z moim łobuzem a tu trzeba sie brac za magisterke.... dzis wyporzyczyłam sto milionów ksiązek gdzie bede mogła cos znalezc do mojej pracy i czekam na wene by zaczasc je czytac :( A co do tesciow to tak sie sklada ze moj mąż tak jak ja nie ma taty, a za tesciowa mam cudowna bardzo energiczna kobiete :) Ale my mieszkalismy odrazu na swoim bo juz mięsiac przed ślubem wynajelismy mieszkanie.... groosia gratuluje ;p
-
leti zapomnialas o mnie.... ja juz tez jestem męzatka hehehehe!! obrazam sie za pominięcie!! snieggg!!! moj oskar oszalal jak zobaczyl takie cuda...
-
hhe oj groosia groosia wariatko... ja wrocilam z cmentarza zimno, pizdzi wiatr, deszcz leje...ja dziekuje.... Maz robi ciepla herbatke z prądem :p,pakujemy sie pod kocyk a pozniej obiadek u mamy :) buziaki dziewczynki :*
-
ja z moim tata dogadywalam sie lepiej niz z mama... rozpieszczal mnie,kochal, rozmawial ze mna o wszystkim.Niestety los mi go zabral 3 lata temu.... Zginal w wypadku.
-
no to ci sie trafil.... a co na to twoja mama?
-
gisiu... przyznaj ze to przygnebiajace :( moc juz tylko tyle zrobic dla swojego taty :(
-
ja tez was wszytkie polubilam i tak jak madzia mowi zdarza mi sie myslec czy ktoras z was czegos nie napisala :) no i nieraz mi sie zdarzylo co 2 min odswierzac strone hehehe... bylam na cmentarzu i robilam ostatnie porzadki u taty.... teraz juz tylko do posprzatania domek. milego dnia dziewczynki - zgłosze sie wieczorem :)
-
groosiu... niestety rodziców sie nie wybiera... nistety oni nas tez nie wybieraja.... Jeszcze troche musisz wytrzymac.Przyjdzie czas i bedziesz mogła wypiąć dupe za przeprosszeniem,przestaniesz byc od niego zalezna a wtedy spojrzysz na to wszystko z dystansu i bedzie Ci łatwiej... Groosia nie opowiadaj bzdur - nie przegralas zycia a to dlatego ze masz je całe do wygrania a na to mnostwo czasu. Wydaje mi sie ze chyba czas zebys sie zastanowila nad zmianami w swoim zyciu.Musisz dążyć do szczescia!!! Zacznij myslec o sobie skarbie.... Przepraszam jesli to zabrzmialo jak jakies rady cioci ale tak mi sie wydaje jak Ciebie czytam... swoja droga, co ja bym dala zeby moc chociaz ponarzekac na mojego tate.... :( dobra dziewczynki zaraz bedzie moje honey w domu :) zmykam zmajstrowac mu jakies jedzonko bopewnie umiera z głodu :) buziaki i dobranoc grzesznice heheheh :)
-
ok, koniec relaksu zaczyna sie tesknota... maz wroci za jakas godzine i zaczynam sie sama potwornie nudzic... :( madziak - chyba tez sie musze juz wybrac do gina na pożadne przebadanie kurcze... bo cos czuje ze nie jest do konca ok. sie boje o ta moja nadzerke... Niby jest,ale nie daje o sobie znac, niby byla tycia ale nie wiem czy sie powiekszyla... Nie lubie takich wizyt :( Ale cóz :P co do zapominalskiej..... no kurcze 8 dzien, spoznienie 24 h...Ja bym sie bala. Ale rob co uwazasz... Tylko ze jezeli masz rzeczywiscie latwo dostepne tabletki PO to radzilabym wziasc. buziaki,
-
no wlansie o to mi chodzilo...jak to juz 8 dzien to istnieje prawdopodobienstwo zaciazenia. groosia myslalam ze probojesz liczyc dni jej cyklu podczas brania tabletek i sie zaczelam zastanawiac o co biega hehehehehe na szczescie sprostowałas :)
-
classic - nie narzekaj nie masz zle... ja dzis w domku sama to sie bycze przed kompem :) gehehe... nawet oskara nie ma. sama jak palec ;p czas relaksu.... :)
-
uuff...po zajeciach. I chyba ide spac... Groosia nie obrazaj sie, wiesz ze tu tez Twoje miejsce... madziak - u mnie balejaz na folie 90 zl... Robilam w tamtym tyg.Ogolnie nie cierpie odrostow wiec tak mniejw iecej co 2 - 2,5 msc chodze...A robie czekoladowy braz i blond... Ale u moje frzyzjerki neizlaeznie od liczby kolorow zawsze 90 zl...
-
moniSSka zaraz dostaniesz po dupie!! a co to za pytanie?? po co ci to wiedziec?? ;p No zabiłas mnie tym pytaniem poprostu:) Moge Ci tylko powiedzieć ze trawa nie obniza... :) malinowa mamba tzn :) ale ciii... teoria...no chyba telepatia :p
-
bralam novynette dwa miesiace i mi nie podpasowaly. ale nie pytaj kogos o zdanie. To zalezy od organizmu... nie mozna powiedziec czy tabletki sa dobre czy nie... Sama sobie odpowiesz na to pytanie jak je bedziesz brala. I nie czy sa dobre ale czys a dobre dla Ciebie :)
-
yyy....troche sie zgadzam z monisia groosiu.spokojnie... co tam u ciebie monisska??jak przygotowania do matury?:) duzo sie uczysz??bardzo sie stresujesz?A z tego co wiem to moja siostra ma za miesiac probna - ty tez? ona jest przekonana ze nie zda... eeehhh teoria ja nie odpisalam bo nie wiedzialam co - nie bolala mnie nigdy tak czesto glowa i nie slyszalam zeby ktoras z kolezanek wsominala o takim czyms podczas brania. lepiej nic nie pisac niz napisac bzdure :P a co w ogoe porabiasz?? rzadko cos ostatnio wpadasz :) buziaki
-
groosiu... no to nie fajnie ze strony chlopaka Twojego ;/ powinniscie razem zastanawiac sie co teraz robic... a ja biegam i sprzatam z oskarem ;p on floteruje podloge ogonem a ja zbieram jego siersc :)
-
grooosiu no wlasnie czytlam gdzies ze dziewczyny braly najpierw 3 naraz i za jakis czas znowu 3 tabletki anty i ze niby wywolywalo to poronienie... ale nie wiem czy warto w twoim przypadku???zdecydujesz sie?loteria teraz z organizmem... a jescze jak dostanie etraz taka dfawke to juz w ogole ci zglupieje. A co na to Twoj chlopak?? A mialm wam mowic... moja przyjaciolka wpadla... Tylko ze ona to juz perfidnie bo pękła im guma i chyba nawet z tego co mowila nie zauwazyli i po fakcie sie kapneli jak nic w niej nie zostalo praktycznie a miala dni plodne wiec.... dzien dobry. No ale sie nie zalamuje bo ma 25 lat jej chlopak 27 no i sa razem 4 lata.
-
ja na sekunde.... wrocilam wlasnie od rodzicow. madziak - zlapalas wilka ;) heeh..... mnie bola jak np bardzo zmarzne... Ale jesli beda cie bolec tak przez jakis czas no nie wiem 3 dni to chyba slonce lepiej zebys poszla do gina.... Ale czy ja wiem czy od tabsow???Hmmm... poczekaj i jak cos to sie nie ociagaj tylko do lekarza :) buzki dla sandry i kini :* no sniezynka to wlasnie nie ejst normalne... moze tabsy nie podpasowaly.musisz sie poradzic.
-
oj wesloutka juz sie nie obrazaj :) groosiu a czemu myslisz ze by Ci twoj gin nie przepisal prostinoru? bylam u gina wczoraj po recepty szkoda ze napisalas to dopiero dzis... ale w gruncie rzeczy tez uwazam ze nie ma duzego prawdopodobienstwa tylko chodzi mi o to czekanie...
-
sniezynko tak,bez obaw. grooosiu i jaka podjelas decyzje??? wlasnie najgorsze jest po odstawieniu jest to ze nie wiadomo czy jestes plodna czy wlasnie nie... nie da sie tego za cholere wyliczyc a juz w takiej sytuacji najgorsze jest to ze nie wiesz kiedy dostaniesz okresu i popadasz w schizy jak okres sie nie pojawia. Normlanie bys to uznala za standard ale w takim przypadku to sama wiesz ze bedziesz sie martwic... Ale z drugiej strony jak dlugo bralas tabletki to tez nie takie hop siup... ehh sama nie wiem co bym zrobila!! madziak a inaczej znaczy dla niego jak? :) buzka kobietki
-
siostra miala na teżec czy tam tężca ;p
-
a wlansie ja wczesniej pytalam o to sniezynko bo moja siostra miala miec szczepionke. ja zapytalam farmaceute, a ona dla pewnosci pielegniarki i okazalo sie ze nie ma zadnych przeciwskazan, obecny przy pytaniu lekarz powiedzial ze to nie robi najmniejszej roznicy....
-
ja własnie uspiłam chłopcow :) jakie sloneczka kochane hehe :) powiem wam ze jedno paromiesieczne dziecko to juz mexyk a dwojka takich berbeci dla osoby niedoswiadczonej to juz nie wiem jak to okreslic:) Maz wyszedl do pracy - krocej niz zawsze ale jednak... Wiec zostalam sama, dzieci wstaly karmienie, jedno placze drugie sie smieje, jedno chce na ziemie drugie na raczki, albo odbydwa naraz na,raczki probowalam zjesc to obydwa brzdace na bałyku za mna i na raczki eheheheh Jestem zmeczona :) Wyszlismy na spacer z takim podowjnym wozeczkiem i szedl kolega meza ze szkoly, zaczal nam gratulowac hehehehe :) A w ogole to misiek zachwycony rola tymczasowego taty, przytula cmoka,nosi i zabawia.... az sie chce smiac :)
-
czesc kochane moje :* a wiecie co... ja dzis od rana i jutro do poznego wieczora mam u siebie 7 miesieczne blizniaki mojej kuzynki. Tak sie stalo ze zmarl jej dziadek 180 km stad i nie chciała dzieciaczków brac w taka drogę i jescze w taka atmosfere tym bardziej ze nie bardzo mialaby warunki je tam miec :) No i ja zostalam z dwojka maluchów tak słodkich ze za kazdym razem jak na nie patrze mam je ochote zjeść... madziak - tak jak piszesz teraz to juz mnie przypiliło na maxa, a jescze teraz te dzieciaczki... ochocho!! moniska nareszcie dobre podejscie!! tak trzymaj malenka :) a ja zaraz padne chyba hehe, powiem wam ze jak jestem nieprzyzwyczajona to caly dzien z dwojka takich malych urwisków daje w kosc... dopiero po pracy maz troche sie nimi zajal :) ale i tak sie nie zrażam :) a madziaczka podziwiam :)