Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BIAŁA2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BIAŁA2

  1. No Dziewuszki - oczy mi się zamykają, chyba ciśnienie spada bo jestem \"oklapnięta\"..
  2. A tam. Re-ni masz rację. Mam mnóstwo godzin odpracowanych to mogę zaspać.... a co zwolnią mnie (hi hi hi)... To co proponujesz ? Może drineczka ?? Pod Kleopatrę, co ??
  3. Re-ni nie pal. OBIECAŁAŚ !!!!! W zamian weź jabłko, albo gruszkę albo żuj gumę !!!!
  4. Re-ni ja chętnie ale boję się, że rano zaśpię a nie chcę podpaść.
  5. Malisanka - rozumiem. Odpoczywaj po stresie. Miłych snów.
  6. Rany Boskie Malisanka !!! Ja do Ciebie siły nie mam - tajemniczość masz opanowaną do perfekcji !!! Ale cieszę się, że jesteś cała i zdrowa PS. My nawet nie wiemy w którym mieście Ty mieszkasz - ja się tylko domyślam....tak na 99 %.
  7. Buber - hi hi hi a w jasnych mnie widziałeś ????? A moje tralala to jest duży skrót z \"Kabareciku Olgi Lipińskiej\". Oni tam spiewali: I hopaj siup i tralala idziemy przez życie w podskokach......
  8. no co ty Skorpionku - nie \"piecz raka\" ..... hi hi hi
  9. A wiesz Skorpionku, że masz rację. Córci się podoba i ja zawsze chciałam mieć ciemne włosy...Hmmm nie jest źle tylko makijaż muszę zmienić. Przypominam, że ja jestem zodiakalnym Bykiem więc ogień i para z pyska w razie czego tez się znajdą... Troszkę je skrócę i będzie Kleopatra tralala.....
  10. Buber - no właśnie to robię. Niektórzy bedą musieli oderwać przyrośnięte do boków ręce i wziąć się do pracy !!!! A to boli bo tylu latach nieróbstwa.
  11. No jestem. Strasznie mi się zawiesza komp ale spróbuję coś naskrobać. Muszę chwilę posiedzieć przy kawce bo mnie boli \"całe ciało\" taki mam kołowrót w pracy. Jutro juz powinno być spokojnie. Podoba Ci się określenie \"wyspacerować \" - to dobrze. Mój brat ma psa dobermana (też po przejściach) i jak idzie z nim na spacer to mówi, że idzie \" wykręcić\" Aresa
  12. Re-ni ja zaraz wpadnę na kawkę tylko zjem obiad i wyspaceruję Ropuszka. Poczekasz ???
  13. Witajcie Moi Mili [czesc} U mnie dzisiaj huraganowy wiatr. Przywitam się tylko i uciekam. Miłego dnia. Pa.
  14. Buber - a czemu Ty nie śpisz o tej porze ??? J a muszę uciekać bo jutro nie wstanę. Piesek chce siusiu a strasznie leje deszcz na dworze brrrr. Miłych snów. Manny - kończ szybko pracę i uważaj w drodze do domu. Cześć.
  15. Wyszło na moje. Poszukałam w google sosu salsa i pisze, że na 2 cebule 600 gram pomidorów. Czyli 4-6 cebul to 1,2 do 1.5 kg tomato.
  16. Oooo. To mamy drugą z Niemiec bo jest już Asia z Monachium. Tylko ma kłopoty i coś się ostatnio nie odzywa ale wierzę, że wróci. Boże trzech synów.... ja strasznie chciałam mieć córkę i mam. Jedynaczkę, właśnie skończyła studia i się zakochała....
  17. No i jak ?? Wstrząsnęło Tobą ??? Wiesz co Joki ? Napisz trochę o sobie jeśli mozesz ? Skąd jesteś i stan rodzinny... Nie chcę być namolna ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam.
  18. Joki - proszę Cię bardzo. TYLKO SIĘ NIE PRZESTRASZ !!!! http://www.wizaz.pl/images/beata/zabiegi/cz4/pluca.jpg
  19. A ja właśnie wróciłam z dlugiego spacerku z córcią i Ropuszkiem. Wiecie co, mój piesek się chyba zakochał bo jest niegrzeczny, w domu stale piszczy i oszukuje, że musi już, natychmiast wyjść.... Dziewczyny u mnie w pracy jest zakaz palenia w całym budynku (2 piętra) i jakoś palacze wytrzymują do 15.00. Ale jak wszyscy wyjdą to ja odczekuję z 15 minut, żeby się na schodach wejściowych nie udusić - szaro od dymu... Ja nie palę i w mojej rodzinie nie ma tego problemu. Podziwiam osoby, które walczą z nałogiem i trzymam kciuki za powodzenie !!!! Dzisiaj robię porządki w moich płytach CD i się \"rozklejam\" słuchając niektórych utworów.... \"Kochać\" i Piotruś Szczepaniak.... albo \" Kocham cię kochanie moje \" Maanamu...... ( na porodówce grało radio i jak się mała urodziła to właśnie leciała ta piosenka, więc mam do niej wielki sentyment).... i wiele, wiele innych ukochanych... PS. Biedna Kropeczka...
  20. Joki - A prosimy bardzo. Zapraszamy.
  21. Witajcie Witam Was, pozdrawiam i uciekam bo mam następny ciężki dzień. U mnie dalej jesień i żyć się odechciewa. I pomyśleć, ze jeszcze niedawno było nam za gorąco !!! Ehhhhhh. Miłego dnia.
  22. Witajcie Kochani po przerwie. No niestety- nie mogę Wam dotrzymywać towarzystwa bo latorośl szykuje się do pierwszej w życiu pracy i coś tam pisze na kompie.. Obiecuję, że odpowiem na wszystkie Wasze pytania ale w wolnej chwili. Dla lepszego humoru zostawiam Wam coś do poczytania. Miłej lektury. Małe mieszkanko w Śródmieściu Poznania . Przy kolacji mąż odrywa się na chwilę od telewizora i mówi: - Nasz syn w tym roku idzie do szkoły. Musimy zdecydować jakie zajęcia dodatkowe mu wybrać. - Poślijmy go na muzykę - proponuje żona - No coś ty, trzeba będzie kupić pianino albo skrzypce. Ty wiesz jakie to pieniądze? - To na futbol. - Tak zacznie grać w piłkę i wydatki. Getry, korki, dres trzeba kupić, a będzie przecież rósł. Ty wiesz ile to kosztuje? - No to dajmy go do baletu. - Tak, same baletki to pewnie ze dwieście złotych, a rajtuzy, podkoszulki i te inne takie tam... Słuchaj, kiedy my właściwie zdecydowaliśmy się na dziecko? - Wtedy, gdy powiedziałeś - odpowiada deczko podku*wiona żona - \"Po co prezerwatywy kupować, ty wiesz jak to drogo wychodzi?\" * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * - Jak pójdę na emeryturę, to nic nie będę robił, kompletnie nic. Pierwsze parę miesięcy posiedzę w bujanym fotelu... - A potem? - Potem się może rozhuśtam..... * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * W knajpie. - Szefie, dlaczego ta buda nazywa się \"Pod Mleczną Krową”? Przecież chlejemy tu tylko piwsko... - O, widzę, że nie widział pan jeszcze mojej żony... * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Po czym poznać mądrą blondynkę? - Po odrostach. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdają student i studentka. Pytanie: - Jaki narząd u człowieka może powiększyć swoją średnicę dwukrotnie? Student: - Źrenica. Studentka: - Penis. Profesor: - Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspaniałego chłopaka. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Student medycyny wybrał się po zajęciach do prosektorium poćwiczyć przed zbliżającym się egzaminem. Podszedł do stołu, na którym twarzą do dołu leżało ciało. Student podniósł prześcieradło i zaskoczony zobaczył korek wystający z odbytnicy. Zaintrygowany pociągnął za koreczek, który wyskoczył z charakterystycznym puknięciem, a wtedy w sali rozległ się śpiew: \"Keine Grenzen...\". Zaskoczony student wcisnął korek na swoje miejsce i śpiew ucichł... Nie dowierzając własnym uszom, wyciągnął zatyczkę jeszcze raz - pUk!.. i... \"Keine Grenzen...\". Kompletnie nic już nie rozumiejąc, chłopak poleciał po asystenta i ciągnie go za rękaw do zwłok. - Niech pan popatrzy i posłucha! Przecież to niemożliwe! ...pUk!... \"Keine Grenzen...\" - Hej, no i co z tego? - spytał asystent spokojnie. - No jak to?! Przecież to najdziwniejsza rzecz jaką w życiu widziałem! - Eeee tam, byle dupa potrafi śpiewać po niemiecku. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * W knajpie rozmawiają studenci: - A byłeś na liście Schindlera? - To Schindler puścił listę? Kiedy??! * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Szatnia w łaźni. Na wieszakach wiszą ubrania. W pewnym momencie w jednym z nich dzwoni telefon komórkowy. Rozbierający się obok mężczyzna wyciąga komórkę: - Cześć kochanie, o co chodzi? - (...) - A ile to futro kosztuje? 5000? Trochę drogo, ale dobrze, kup sobie. Po zakończeniu rozmowy facet bierze komorkę i wchodzi do pomieszczenia łaźni. Już od drzwi woła: - Chłopaki, czyj to telefon? * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i myśli: - Oj, żeby tylko nie spotkać wilka, bo jak mówiła babcia, pewnie mnie zgwałci... Nagle zza krzaków wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerażony tym, co się zaraz stanie, powoli ściąga majtki. Wilk na to: - A ty co? Srać tu przyszłaś???? Dawaj koszyczek!!!! * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * - Co robi Japończyk, gdy chce otrzymać podwyżkę? - Pracuje jeszcze lepiej niż dotychczas. - A co robi Polak, gdy chce dostać podwyżkę? - Strajkuje. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Do pewnej knajpy w Warszawie wchodzą bracia Kaczyńscy. Podchodzą do lady, coś kupują i zauważają, że w rogu lokalu siedzi nad wódką jakiś facet. Kompletnie zaskoczony patrzy na nich tępym wzrokiem - to na jednego, to na drugiego. Jeden z braci podchodzi do niego i mówi uspokajającym tonem: - Spokojnie proszę pana, my faktycznie jesteśmy braćmi. - O kur...! Czterech! * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Idą przez las dwa smoki. Jeden mówi do drugiego. - Wiesz chce mi się srać! - To idź w krzaki! Ten poszedł za krzaki i krzyczy. - Poroniłem, poroniłem!!! Podchodzi drugi: - Głupi jesteś, na żabę nasrałeś. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Blondynka rozmawiała z chłopakim na czacie. Rozmawiali przez cały dzień. W pewnej chwili chłopak pyta ją: - Spotkamy sie w realu? Na to blondynka: - Nie mamy tu Reala, to może w Biedronce? * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Czym się różni Bóg od blondynki? - Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a blondynka niemiłosiernie ograniczona.
  23. Witajcie Kochani U mnie wstrętna, listopadowa pogoda brrrrr Wczoraj wracając z pracy (jak zwykle później) tak zmarzłam, że w domu po zjedzeniu obiadu włazłam pod koc aby się rozgrzać. Córcia mi przyniosła herbatkę (DILMAH- jagodowa ale niezbyt smaczna), wzięłam do rąk książkę i .... obudziłam się dzisiaj o 5 rano bo budzik \"trzeszczał\". A dzisiaj od rana mam urwanie głowy - wiadomo koniec miesiąca... Miłego dnia wszystkim życzę - jutro już piątek i weekend. Córcia wybiera się na randkę więc może uda mi się dostać do kompa.. PS. Kropeczko - ale Ty masz nosa. Zgadłaś, zgadłaś a jakże!!! Jesteście wszyscy wspaniali !!!!
×