BIAŁA2

A Li-la przypomniało mi się. Masz rację - Grecy to wspaniali ludzie, ciepli, życzliwi. Oni mają zupełnie inne postrzeganie świata. Wiem coś o tym bo córcia w liceum miała wychowawcę Greka. Co za wspaniały człowiek. Bardzo go kochali całą klasą, do dzisiaj się spotykają. Wszyscy go zapraszają na wesela i on jeszcze nikomu nie odmówił. A w tamtą sobotę robili klasowego grilla i była cała klasa, nawet kolega, który mieszka w Stanach się zjawił. były pieczone kiełbaski, piwo (bo córcia lubi), wspominki, wspólne zdjęcia a na zakończenie obowiazkowo odtańczono zorbę.

Malisanka, Erlend

Hop hop jest tu kto ??? Pewnie wszyscy dogorywają bo ja sama siedzę z nogami w miednicy z zimną woa, przed soba nan baterię butelek z piciem a w twarz mi dmucha wentylator. A jutro ma być jeszcze cieplej.... Jagdusia i Buber

Witajcie Skarbeńki Nie zdążyłam rano wpaść do Kawiarenki a teraz nie mam za grosz czasu. Odezwę się później. Miłego dnia Kochani. PS. Re-ni dziękuję za ten sernik..... Lila- potem napiszę na temat Greków. Skorpionek- ja często tak mam, że coś spontanicznie piszę, dużo tego mi wychodzi a potem mi wywala. I drugim razem już nie jest tak spontanicznie...

Ano tak ...obejdę się smakiem. U Re-ni jedzą, piją, lulki palą, tańce, hulanki, swawola.. to i nie słyszą mojego smętnęgo zawodzenia. Poczekam do jutra, może się jaki okruszek zawieruszy.... Dobranoc kochani.

Re-ni gdzie jesteś ?? Zapraszałaś na pysznośni i przepadłaś a mi tak strasznie ślinka leci na kawałek serniczka i szarlotki.... A gdzie pozostali ?? Nika obiecała i też zniknęła ale ją jestem w stanie zrozumieć - ma dziewczyna swoje kłopoty. Asia - a ty jesteś już pewnie w Polsce, psia kostka nie umówiłyśmy się dokładnie. Rutkowski, Jagdusia, Li-la, Skorpionek, Malisanka, Kala, Buber, Erlend..... Szkoda, że Kropci nie ma.....

No dopiero mi sie udało dopchać do kompa !! Witaj Toogra. Rozerwany wenętrznie - ja też nan takie wrazenie.... jeśli tyle lat żyłes bez tej pewności, nie przeszkadzało Ci to to żyj z tym nadal. nie wiem dlaczego nagle, pod wpływem jakich bodzców zapragnąłeś dowiedzieć się prawdy. Jeśli Twoje relacje z żoną są dobre - czy chcesz je zmienić. Trochę mnie dziwi, że wtedy, kilka lat temu nie zainteresowałeś się poważniej co żonie dolega - taka Ci była obojętna ?? Gdybyś wtedy zapytał lekarza co dolega żonie dzisiaj nie miał byś dylematu. a może już wtedy nie chciałeś mnieć pewności ?? Moja rada - zostaw to tak jak jest. jeśli nie usunęła to bardzo ja zaboli Twoje podejrzenie a jeśli usunęła.. zrozumiesz jej decyzję ?? Nie zostawisz ją w poczuciu winy ?? Wierz mi, że taki zabieg zostawiłby głeboki ślad w psychice kobiety...

Buber i Nika

Hej rozerwany wewnętrznie ... żadna z nas nie udzieli Ci żadnej rady jeżeli będziesz pisał na pomarańczowo... Chcesz znać moje zdanie to najpierw się zaczernij a później pogadamy.

Hej rozerwany wewnętrznie ... żadna z nas nie udzieli Ci żadnej rady jeżeli będziesz pisał na pomarańczowo... Chcesz znać moje zdanie to najpierw się zaczernij a później pogadamy.

Witajcie Skarbeńki Kolejny piękny dzień, chociaż muszę się przyznać, że ja mam już dość upałów. Ale wolę upały niż mrozy !!! Wczoraj mój Ropuszek cały dzień przeleżał po mokrym prześcierałem, na spacery nie chce chodzić i ja się przez niego nie wysypiam bo mnie ciągnie na dwór o 1 w nocy !!!! Tylko, że on potem osypia a ja w pracy padam na twarz... Skorpionku - on żarłokiem nie jest tylko ta nowa karma tak mu podpasowała. Ja mu do tej pory kupowałam Chappi bo innych nie chce jeść. Wybredny.... Muszę juz uciekać. Mam w pracy następnego \"orzecha\" do rozgryzienia. Miłego dnia i Re-ni trzymaj się jakoś. Będziesz dzisiaj zmęczona ale mam nadzieję, że także szczęśliwa.

O Matko Re-niutka !!!! Kiedyś opowiadał Seweryn Krajewski, że zasypywały go listami fanki. I naraz pewnego dnia w paczce przyszła dusza - taka od dawnego żelazka i liścik: \" zabrałeś mi serce - zabierz i duszę\". A ponieważ Re- ni juz dawno skradłaś serca nas wszystkich więc ja ofiarowuje Ci także moją duszę. Bądź nam zawsze Mateczką, niech Cię nie opuszcza dobry nastrój, poczucie humoru, mądrość życiowa i wrodzony optymizm. Sto , a gdzie tam 200, 300 lat żyj nam szczęśliwie.

Oj Re-ni jakże ja Ci współczuję... w taki upał !!! Ja ostatnio nawet obiadów nie gotuję. Nie mamy apetytu. Za to mój Ropuch je za trzech... zdurniał czy co ??/ Jest taka strona w internecie, gdzie można się wpisać i podaje się imię swojego psa. Córci wpisała Ropuszka i 3 tygodnie później przyszła paczka a w śrokku było opakowanie chrupek dla psa, przysmaki, psie ciasteczka, puszki z karmą , książeczka o psach i śliczna zabawka. WSZYSTKO ZA DARMO - prezent od Pedigree Pal. Rutkowski - aleś Ty się dzisiaj rozpisała. Tak trzymać. Miłej nocy Kochani - może będzie chłodniej. PS. Reni ten najazd gości ?? Hmmmm..... Czyś Ty przypadkiem nie Anna ????? A może Mirka ????

Witajcie Kochani !!!! Nareszcie wyleczyli mi kompa. Jest troszeczkę \"odchudzony\" ale najważniejsze rzeczy udało się nam zachować. Jak dobrze Was znowu widzieć i poczytać. Muszę duzo nadrobić. Kalunia - piekne imię Tobiasz. Bardzo, bardzo mi się podoba. Ja chyba tez będę taką zakochaną babcią - nie mogę się doczekać !!!!! A teraz o mojej Grecji. Jedziemy samochodem - jak już pisałam. Nie jesteśmy zwiazani jakimiś terminami bo jedziemy do prywatnej posiadłości. Mój mąż ma w pracy kolegę. Jego rodzice są Grekami i mają domek nad morzem w okolicach miasta Kawala. Rodzice wyjeżdzaja na urlop do Szwecji, kolega nie ma urlopu więc zaproponował mężowi w zamian za \"opiekę\' nad domkiem na czas nieobecności gospodarzy. I jak tu nie skorzystać z takiej okazji... Tym bardziej, że ci Państwo nie maja nic przeciwko przywiezieniu przez nas psa !!!! Ide poczytać resztę wpisów i w miarę możliwości napisać moje spostrzeżenia.

Witajcie Dobre Duszki U mnie znowu upał - ledwo się dowlokłam do pracy i nie wiem jak wytrzymam 8 godzin. Będę miała ciężki dzień bo wczoraj siadły wszystkie komputery i mi się cała robota spiętrzyła. Skorpionku - jesli można to ja poproszę filiżankę mocnej kawy i dwie papierówki. Miłego dnia Kochani. PS. Kompa dalej nie mam. Już zaczynam warczeć......

Witajcie Skarbeńki Oj ciężkie jest życie kobiety kiedy brak obok męskiego ramienia w pewnych sytuacjach. Nie mogę się doprosić znajomego informatyka o naprawę kompa i jestem odcięta od świata. Ale wczoraj nasłałam na niego mojego bratanka i maja dzisiaj zrobić. No zobaczymy... Strasznie się za Wami stęskniłam. Mam urwanie głowy bo juz się pakujemy. W sobotę wyjeźdzamy na całe długie 3 tygodnie. Na razie kochani.Napiszę więcej jak zrobią mi kompa. Trzymajcie się, życzę udanego tygodnia. P.S. U mnie dzisiaj bez słońca ale duszno. Pa.

KALA - ale Ci zazdroszczęęęęę. trochę się podenerwujecie ale potem jaka radość !!!!!

Witajcie Dalej nie mam w domu kompa więc będę do Was zaglądać z doskoku. W pracy też nie mam za bardzo możliwości bo mi prezes przez ramię zagląda... Trzymajcie się i miłego dnia. PS. A gdzie Re-ni bo jej wczoraj nie widziałam ????

Witajcie Kochani moi Jakże ja się za Wami stęskniłam.... tyle czasu Was nie widzieć. Toż to czas stracony !! Dostałam od siostry w prezencie nowy telefon - bezprzewodowy. Zaczęli go instalować i okazało się, że nie pasują jakieś wtyki. Pojechali do sklepu, kupili potrzebna rzecz i znowu zaczęli instalować. Wysiało wszystko.... nie mam telefonu no i internetu. Ściągnęłam brata, coś tam pomajstrował , zrobił i co się okazało ??? Mam wirusa, który ze smakiem zżera wszystkie programy !!!! Dzisiaj komputer idzie do \"leczenia\" a ja dalej jestem pozbawiona okna na świat !!! BUUUUUUU !!!! Tak że, Kochani jak mnie nie będzie to znacie przyczynę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, trzymajcie się zdrowo. Muszę uciekać bo prezes już jest. Pa.

Kochani - korzystam z kompa \"rodzinnego\". W domu nie mam internetu - długa historia. Odezwę się jutro z pracy. Pozdrawiam. Pa

Witaj Kala -

Malisanka - czy ja obrze zrozumiałam, że ty masz dzisiaj urodzinki ??? To ja z odrzutową prędkością lecę Cię uściskać, wycałować a jak chcesz to po drodze Ci jakiegoś kawalera przytaskam. Wszystkiego dobrego, szczęścia ogromnego, uśmiechu na twarzy i niech Ci się darzy. Zaraz, zaraz gdzie ja wsadziłam tego szampana..... a już mam - a po drodze jeszcze zahaczę o kwiaciarnię. Prezes gdzieś polazł więc sie urwę na chwilę..

Ja mam Raida takiego do kontaktu ale tam sie wkłada takie specjalne płytki. Też bardzo dobre. Tylko muszę dokupić płytek. Dobra biorę się do roboty. Ale mam takiego lenia, że aż strach.... Czy Wam też się tak nie chce nic robić ??? Ja ostatnio nawet książek nie czytam - co u mnie jest oznaka całkowitego \"oklapnięcia \"

Witajcie Moje Skarby U mnie w nocy była straszna burza więc w tej chwili jest czym oddychać. Nie mogłam spać bo co zasnęłam to budziły mnie ...... (UWAGA SKORPIONKU) okropne, drapieżne, nienażarte komarzyce - istna plaga. Nawet mojego Ropuszka żrą !!!!! Ale dzisiaj im dam popalić !!! RE-NI - pytasz czy ja nie wierzę w miłość internetową ???? Wiesz, że raczej nie. Skoro ja w realu muszę dobrze poznać daną osobę, żeby się do niej przywiązać. Wydaje mi się, że nie mogłabym tak bardzo uwierzyć danej osobie, bałabym się, że jest coś co przede mną ukrywa. Li-la to bardzo dobrze, że jest szansa na inne leczenie bo to oznacza, że można z chorobą wygrać. Wymaga to czasu i cierpliwości ale warto. Wiem cos o tym bo moja teściowa wygrała z chorobą... Bądź dobrej myśli i wspieraj męża. Życzę Wam powodzenia. Skorpionku - no właśnie nie mogę wytropić co mm \" knuje\" ale on miewa szatańskie pomysły !!!! W dodatku córcia jest z nim w zmowie bo stale do siebie telefonują.... dwa potwory !!! Miłego dnia - lecę na kawę bo padam na pysk....

A dobrej nocy Re-ni i Wam wszystkim też. Do jutra. Pa.