BIAŁA2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez BIAŁA2
-
O rany patrzcie co znalazłam- aż mi ślinka pociekła. http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis20835.html
-
O rany Buber - jakbym wiedziała, że zagladniesz tobym jakąś po drodze złapała, ukatrupiła i upiekła.. Patrz jakie niedopatrzenie. A tak na marginesie to ja nie przepadam za drobiem...
-
No nareszcie zakończyłam swoje dzisiejsze obowiązki i mogę posiedzieć w Kawiarence i pogadulić z Wami moi mili. Kochani jeżeli macie ochotę to zapraszam na babkę kartoflaną. Właśnie wyciądam z piecyka. A pachnie w całym domu..
-
Witajcie Kochani U mnie piękna pogoda. Szłam do pracy pieszo (2 km) i się dotleniłam. Od razu inny humor. Reniutka trzymaj się Skarbie.Jakoś musisz to przejść...ot życie. Miłego dnia Wam życzę i zmykam do pracki.Pa.
-
Kochani ja muszę uciekać. Idę z Ropuszkiem na nocny spacerek i spać bo jutro do pracki a sytuację mam w tej chwili nieciekawą. Miłych snów .Pa
-
Ja też się cieszę, że kawiarenka się rozpisuje-może nie będzie tak źle. Toogra ma swojego bloga.Kiedyś podawała adres.
-
Dziewczyny - nasze chłopaki nie dali się Wiśle. Wprawdzie zremisowali ale to sukses bo Wisła jest liderem. Hurrra!!! Skorpionku-uwielbiam mak -zostawisz kawałeczek (ależ ze mnie łakomczuch-wstydzę się lecz nie obiecuję poprawy) Baw się dobrze.
-
Kropka HAHAHA - może blondynka Czesia sobie poczyta-toż to o niej.
-
Masz rację Kropeczko. Miałam kiedyś sąsiada-strasznego chama. I wiecie co go najbardziej doprowadzało do białej gorączki ?? Moja ignorancja. Jak sobie popił i wyzywał to ja udawałam, że nie słyszę. Kropaka - no co Ty ?? Tak nie wierzyć w siebie - sernik boski !!! Ropuszkowi też smakuje (bo on też amator).
-
No jestem. Kropka nalewaj kawy i nakładaj sernika. Mogę robic błędy bo jednym okiem czytam relację z meczu i mam mętny wzrok. Bardzo bym chciała, zeby nasi wygrali... Masz rację z tymi \'pomarańczami\". Wyrobiłam w sobie odruch niereagowania ale nóż mi się w kieszeni otwiera...
-
Witajcie Dziewczyny :) Dobrze,że się odezwałyście.Ja cały czas czuwam w doskoku ale zaraz muszę iść z Ropuszkiem,bo mnie trąca mordką. Zaraz wracam :)
-
Kropeczko jesteś ? Bo już mi ręka ścierpła. Trzymam talerzyk i widelczyk i czekam. Zjadłysmy obiad i wypawiłam córcię na mecz. Nasi graja z Wisłą Kraków. Trzymajcie kciuki za moich chłopaków bo gra ukochany mojej córci-jest połkarzem Zagłębia Lubin. Bardzo fajny chłopak..
-
kropeczko kochana jesteś. Mnie dzisiaj od rana ssie na coś słodkiego, jak na złość nic w domu nie mam ( co u mnie jest nie do pomyślenia !!!).Miałam piec szarlotkę ale Twój sernik to jest to czego mi brakowało. Nawet sobie nie zdajecie sprawy kochani jak bardzo ostatnio brakuje mi Kawiarenki, waszych opowiastek, dowcipów a nawet kłopotów. Inaczej się człowiek czuje kiedy wie, że jest ktoś, kto wysłucha. I ma Kropka rację, bo do tej pory mogłam tu wpaść i ponarzekać.Chociaż wielu spraw nie mogę tu poruszać ze względu na pomarańczowych to jednak zawsze coś napiszę. Będę póżniej bo kartofle mi się przypalą-piekę na rumiano w piekarniku.
-
O jejku - Re-ni ! Ależ Ci się złożyły same przykre rzeczy. Co za los parszywy....jesteś usprawiedliwiona. PS.Dziękuję za dobre słowo.
-
Witajcie kochani niedzielnie U mnie piękna, złotojesienna pogoda-aż chce się żyć. Byłam juz na długim spacerze z Ropuszkiem a teraz popijaw kawe i zaglądam do naszej Kawiarenki. Ma Kropka rację-to już nie jest ta nasza dawna, ukochana Kawiarenka. Jakiś ziąb od niej wieje, nie pachnie kawa, ciasteczka..Nie słychać gwaru i smiechu. Co jest Kochani ?? Jest nas wszystkich 17 stałych bywalców i co ??? Wszyscy naraz maja problemy ??? Trudno mi w to uwierzyć. Robię listę obecności - nieobecni będą srogo karani !!!! 1/ Biała - właśnie pisze 2/ Re-ni - ? 3/ Kropka - ? 4/ Skorpion - ? 5/ Nika2 - ? 6/ Erlend - ? 7/ Buber - ? 8/ Rutkowski - ? 9/ Jagqda - ? 10/ Toogra - ? 11/ Malisanka - ? 12/ Maria - ? 13/ Asia - ? 14/ Li-la - ? 15/ Kala - ? 16/ Miałczek - ? 17/ Manny - na urlopie.
-
Witajcie Kochani Moi [czersc} Wpadłam sie przywitać i podziękować za słowa otuchy. Mama czuje się dobrze tylko Tato się strasznie załamał. Ja się wkurzyłam bo termin badań sie wydłuża... nie możemy się dostac do poradni hematologii (terminy na grudzień) i musimy powtórzyć badania prywatnie co nastapi dopiero we wtorek. Idę z Ropuszkiem ale zaraz wrócę. MYREVIN - ja Ciebie znam z innych topików i z nami nie będziesz miał lekko...
-
Kropeczko- najlepsze życzenia wszystkiego naj,naj,naj :) A to dla Ciebie :) http://100lat.pl/PoprawaNastroju/
-
Witajcie Przepraszam Was kochani ale mam strasznego doła. Nie mogę sobie poradzić sama ze sobą. Czekam na wyniki badać mojej mamy....a diagnoza może być straszna. Mam nadzieję, że badania nie potwierdzą przypuszczeń lekarzy (białaczka). Wybaczcie.......
-
Witajcie Kochani Moi Wczoraj nie mogłam się do Was dobić-zobaczymy jak będzie dzisiaj. Dzisiaj nadal mam praktykantów niestety...... Skorpionku- wcale Ci się nie dziwię, że masz obawy. Teraz jest taki wyzysk, że głowa mała.. Ja to znam, bo z córką też to przechodziłam. Najlepiej zarobiła jako agent ubezpieczeniowy w Funduszu emerytalnym. Zależało jej żeby zrobić tzw.patent a potem zrezygnowała, bo warunki pracy się drastycznie zmieniły... Ale próbować trzeba wszystkiego.... Pozdrawiam Was serdecznie. Miłego dnia. Mam dzisiaj w pracy miły dzień bo jedna z dziewcząt (bardzo ją lubimy) wyszła za mąż i będziemy jej składać życzenia i dawać prezenty. Lubię takie uroczystości.....
-
Witajcie Kochani niedzielnie [cześć} Będę próbowała sie do was dobijać. Wczoraj TP miała u nas awarię i z internetu nici. Dzisiaj ma być niby lepiej ale nadal mnie wywala co chwilkę. Jak mnie nie będzie to znaczy, że nadal są kłopoty. Kropeczko - ja tez nie mogę sie pogodzić z odejściem lata. Pocieszam się tylko tym, że tegoroczną zimę przetrwam jako klasyczna \"kura domowa\" i to ode mnie będzie zależało czy wyjdę na mróz czy nie. Wczoraj było bardzo zimno-istny listopad a dzisiaj jest piękna pogoda. Zaraz zabieram córkę i Ropuszka i idziemy na dłuuuuuuugi spacer nawdychać się świeżego powietrza. Trzymajcie się cieplutko. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Uwaga-wysyłam-może dojdzie...
-
A czemu pod kocyK ?????
-
Kropeczko-jesteś wielka !! Ja wprawdzie też w domu coś tam dłubię ale z młotkiem na glazurę jeszcze się nie przymierzałam... Mam takie "skrzywienie" w życiu..Nie wiem jak to nazwac... mój ojciec jest tzw.złota rączką. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, naprawia absolutnie wszystko. I ja zawsze byłam bardzo biedna bo każdy, absolutnie każdy chłopak był przeze mnie testowany pod tym kątem. jeśli nie radził sobie z jaką naprawa dostawał " krzyżyk na drogę". Mój mąż wiele potrafi, wszystko sam naprawia ale mojemu ojcu nie dorównał-a ja cierpię z tego powodu. Mnie też kompletnie nie chce się spać...
-
Re-ni jesteś ???
-
Witaj Re-ni :) Córcia dzisiaj w ramach \"dobroci dla zwierząt\" zaprosiła mnie do nowootwartej pizzerii. Jedzenie baaardzo smaczne ale miałam dwa zastrzeżenia. 1. Kawa cappucino wprawdzie pyszna, ale cena 5zł za dosłownie 3 łyczki. 2. Nie ma podziału na stoliki dla palaczy i dla osób niepalących,co mnie osobiście strasznie denerwowało. No bo tak: my z córcią i inne osoby jedzą sobie smacznie obiadek,czy pizzę a tu przychodzi \"gównarzeria\" na piwko i wyciągają papierosy.Nie mam nic przeciwko palaczom ale zasmrodzony obiad nie jest zbyt atrakcyjny..Zwłaszcza,że jest to małe pomieszczenie i nikt więcej nie palił oprócz tych 2 osób. Poza tym kupiła mi pyszne ciacha które będziemy za momencik jeść z apetytem,bo przychodzi mój brat. Będę później.. P.S. Jeżeli możecie dziewczyny to koniecznie obejrzyjcie na TVN o 20.15 film pt.\" VINCI\"..Świetny!!!!