BIAŁA2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez BIAŁA2
-
Widzę, że wena wszystkim zdechła bo ja też jestem do kitu. Mimo wszystko macham Wam ciepło.
-
No to u mnie sielsko, czarodziejsko aż wstyd pisać. Wszystko po staremu oprócz zdrowia. Stale coś strzyka i boli. Ropuszek nam strasznie chorował ,już mysleliśmy, że będzie sparaliżowany ale mamy genialnego weterynarza. Trzymajcie się ciepło-u mnie zima wróciła.
-
I znowu cisza w Kawiarence. Macham Wam dalej chora.
-
Macham Wam w Nowym Roku.
-
Lśni dokoła choinkowy blask, niebo pełne śniegu,niebo pełne gwiazd. Niech święta radością wypełnią Wasz dom. A Nowy Rok blasku doda Waszym dniom Wszystkiego dobrego dla wszystkich Kawiarenkowiczów.
-
OOO Toogrusia jakże mi przykro, że tu wczoraj nie wlazłam !!!! Życzę Ci wszystkiego co w życiu najlepsze i spełnienia Twojego największego marzenia. Mam nadzieję, że Ci się uda. Styczeń już niedługo.... A z tego ciasta coś zostało ??? Za wino podziękuję... We wtorek miałam rocznicę ślubu, trochę się wymieszało alkoholi... i jeszcze dzisiaj nie czuję się najlepiej ..... Miłego dnia Kochani. Lecę na spacer z Ropuchem a pogoda straszna brrrrr!!!!
-
OOOOOOOO !!! Widzę, że nie ma chętnych do picia kawy w Naszej kawiarence..... Przykre to ale trudno. Wysłałam wiadomość do Re-ni ale mi nie odpisała. Pewnie już nie wróci.... Trzymajcie się cieplutko bo coraz zimniej na dworze. Miłego dnia.
-
Buber- Ty nasz męski rodzynku !!!! Właśnie sobie uświadomiłam, że jestem stuprocentową blondynką !!!! Przecież ja mam maile do każdego z Was !!!!! Eh skleroza na maxa. Toogra strasznie się cieszę, że się odezwałaś !!! Kropeczko - cóż dzieci..... ja też jestem taka mamusią kwoką. Trzęsę się o nią bo zaczęła pierwszą pracę, nie była z niej zadowolona (wyzysk straszny) i właśnie zmienia ! I bardzo dobrze - niech wie jak się łatwo wyciągało pieniążki od mamuni !!!! może to i lepiej, że teraz dostaje w kość i wyciąga wnioski, uczy się, że ludziom nie należy za bardzo ufać.... Skorpionku - z nogą lepiej. Ale przez branie leków rozregulowałam sobie żołądek i nerki... ot starość nie radość! Ropuch ma się bardzo dobrze. Jest straszliwie rozpieszczany przez mojego męża. A córka ma drugiego psiaka- przeuroczą ABRĘ.
-
OOOO Buber udało Ci się wezwać Toogrę !! Witaj Toogrusia !!! U mnie dzisiaj piękna, złotopolska jesień, śłoneczko świeci, humorek dopisuje, noga mniej boli i radośc serce rozpiera.... Miłego dnia Kochani.
-
OOOOOO Witaj Asiu. Coś ten wątek nie może się z powrotem rozkręcić...... Miłego dnia Kochani.
-
Macham Wam na powitanie i idę daaaalej spać...... Miłego dnia.
-
Hej Kochani !!!! Tragicznie nie mam ostatnio czasu.... Obiecuję, że napiszę więcej jak tylko sie troche wyrobię..Cierpliwości. Zasyłam uściski.
-
Zlota jesień - Witamy Cię po staropolskiu chlebem i solą. Wpadaj do nas często - zapraszamy. Ślicznie dziękujemy za piękne astry i nastrój jaki stworzyłaś tym wierszem. Ja nie przepadam za poezją ale szczerze się zachwyciłam. Dziękuję.
-
Wiesz co Skorpionku .... nie zgadzam się z Tobą.... i chyba mam takie prawo.Przez te parę tygodni Waszego (zaznaczam Waszego) milczenia czułam się jak jakiś pies ze schroniska.... Przywiązałam się do Was, uważałam za przyjaciół... Rozumiem Re-ni miała kłopoty ale potrafiła napisać, że nie jest w stanie pisać.... a pozostali..... Ja również miałam ciężki okres ale to forum było dla mnie odskocznią od problemów, chciałam być wesoła bo popłakać mogłam sobie kiedy nikt nie widział. Nie pierwszy raz w życiu zawiedli mnie ludzie, którym ufałam. Może kiedyś się znowu otworzę.... Może będę tu wpadać od czasu do czasu - nie wiem....
-
Buber-nawzajem....
-
Ano tak..... Wiedziałam, że to kiedyś nastąpi ale nie przypuszczałam, że w tak niekulturalny sposób. Rozumiem Reni....ale pozostali. Po roku znajomosci, wspólnych rozmowach, serdecznosciach, wymianie zdjęć tak odejść bez pożegnania..... Próbowałam ratować topik ale nie znalazło to odzewu u innych, nikomu się nie chciało napisać choćby \'dzień dobry\"... Zawiodłam się i jest mi bardzo smutno. Pozdrawiam i do widzenia. Był to mój ostatni wpis. Miłego dnia.
-
Na stole święcone, a obok baranek, Koszyczek pełny barwnych pisanek I tak znamienne w polskim krajobrazie W bukiecie srebrzyste, wiosenne bazie. Zielony barwinek, fiołki i żonkile - Barwami stroją uroczyste chwile. W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie, Gdy wielkanocne na stole śniadanie Wesołych Świat Kochani i Wesołego Alleluja !!
-
Re-ni - czasami człowiek potrzebuje zamkniecia w sobie, wyciszenia - ja to rozumiem. Też nie mogłabym pisać o szczegółach. Z czasem wszystko minie.....U mnie to trwało dwa lata... Ściskam Cię serdecznie. I wpadaj częściej na kawkę i \"podumanie\".
-
Witajcie U mnie piękna słoneczna pogoda a ja cały czas siedzę w kuchni !!!! Przyjeżdza córcia ze swoim chłopakiem i zażyczyli sobie parę przysmaczków a dobra mamunia ochoczo się zgodziła zaspokoić zachciewajki młodych..... Gołabki już gotowe, karpatka się chłodzi w lodówce. Jeszcze obiad dokończyć bo mąż przyjdzie głodny, uładzić do końca chałupkę, skończyć prasowanie i juz będę mogła spokojnie usiąść... Miłego dnia Kochani.
-
Witajcie Kochani wpadłam sie przywitać. pootwieram okna w Kawiarence nich wpadnie trochę świezego powietrza. Przyniosłam trochę tulipanów( niestety kupne) i zaparzam kawę... moze jej aromat kogos zwabi choć na chwilkę.... Re-ni - bardzo Ci współczuję i serdecznie Cię ściskam.
-
Witajcie Kochani.... Oj jak smutno się zrobiło w naszej Kawiarence...... et życie..... Skorpionku - jakaś Ty mądra kobieta. Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałaś do Ewuni - sama bym lepiej nie potrafiła.. Ale i ja czytając wpis Kropki miałam podobne myśli jak Skorpion - wcale nie uważam, że to bluźnierstwo. Trudno mi w takich chwilach wierzyć, ze jest na świecie jakaś sprawiedliwość. Tyle wspaniałych ludzi umiera - nieraz w strasznych mękach - a chodzą po świecie moczymordy, ludzie żli, obleśni, fałszywi, zawistni. Ja pytam dlaczego nie ma na nich Siły tej Najwyższej i nie znajduję odpowiedzi.... Trzymajcie się kochani.
-
Witajcie Skarby Moje ]czesc] Oooo Re-ni serduszo - dobrze, że się odezwałaś. Nie wiem co się wydarzyło ale myślami jestem z Tobą i ściskam Cię serdecznie. Ja dzisiaj jestem nadal bardzo \"pociągająca\", kapie mi z nosa i z oczu, boli mnie gardło i ząb ćmi. Słowem \"stuprocentowa \" piękność. Mam lenia gigant a córcia przyjeżdza i wypadałoby uładzić chałupkę i ugotować jakies przysmaczki... Ech, życie! Wypiję kawke i może mi siły wrócą. Miłego dnia wszystkim życzę.