tez bylam tego zdania ,tym bardziej ze widac bylo ze Mala jest niespokojna ,jednak druga lekarka powiedziala nam to samo z tym ze skoro Mala wyraznie bolal brzuszek to wlasnie kazala ta herbatke i czopki.potem jeszcze delikol na kolke ze nie bylo poprawy a Janek mial skaze bialkowa to przeszlismy na mm.o sliwkach suszonych tez slyszalam. ten masaz tez jest bardzo dobry- najpierw koliste ruchy po calym brzuszku,potem takie mocniejsze glaskanie od gory w dol i podkurczanie nozek do brzuszka i tak kilka razy dziennie.wiadomo kupka niemowlaka bardzo wazna sprawa:-)