gospodarz_222

"Pomysłem,powabem,humorem..." przecież to moje drugie, trzecie i czwarte imię...

a co to znaczy pisanie z sensem wg ciebie?

jakaś jesteś roszczeniowa gościu ;) byś chciała wszystko od razu i na szybkiego ;)

bo jak ktoś tak pisze, to się zastanawiam od razu w czym on ma problem, że tak ironizuje na prawo i lewo

ale o co ci chodzi właściwie gościu? tzn te pisanie to tylko dla udrożnienia kanałów jadowych czy jak?

trudno powiedzieć, ja teraz zerkam od czasu do czasu, robiąc co innego na kompie

dobrze gościu ;) zresztą każdy pisze tutaj w sposób jaki mi się podoba. Ja się kiedyś tam zarejestrowałem, aby uniknąć przypominania na wstępie "hej to znowu ja, pisałem wczoraj o godzinie XX.XX" przy wpisywaniu posta następnego dnia

1

no właśnie i to jest jeszcze jeden powód aby sie zaniebieszczyc niebieska postać jakoś wtedy czuje się mniej anonimowa i bardziej dba o swoj język i kulturę

no ja wiem, w sumie chyba trzymamy się myśli przewodniej? nie wliczając różnych psujaczków oczywiście

PH to poczucie humoru ale mi się kojarzy z kwaśnym PH cipki, szczerze mówiąc ;)

śmieszne, czy dziecinnie głupie to dla mnie jest pisanie anonimowo tutaj, bo nie wie się z kim rozmawia

Tzn nie żebym miał coś przeciwko Twoim dwóm loginom, to raczej podziw. Poza tym to jest jakiś sposób na różnych prześladowców, których tu przecież nie mało,

hej, no ja akurat z tych co wylosowali cyferkę 8 ale przymrozku chociaż nie ma ;)

to jak szlify oficerskie;)

mnie też kiedys nazywano tu pieskiem, normalka...

haha, powiedzmy ze dumnie dzierże oręż;)

to ja was zostawiam jak tak :):)

przyznam ze wole ogolone cipki;)

sami tworzycie swoje teorie a potem je obalacie;) jak ten watek pieknie żyje...

miałem na myśli konkretną zbitkę słów gościa: "szaleństwo mad" ;)

a "mad" to z angielska "szalony", cóż za kunsztowna gra słów

Masz rację ;) Dobrej nocy, już pierwsza ;)

Pierwszy raz to nie jest jakiś miarodajny bo wiadomo, stresy, emocje itd. Jak by były jakieś widoki i nadzieje to chyba byłaby kontynuacja no nie? Pewnie normalne, ludzkie kryteria by się stosowało ;)

NO to piękna postawa ;) Ale niewiem czy powszechna ;) Ech, mógłbym wymyślac różne przypadki, mniej lub bardziej skrajne, ale chodziło mi o to, że powiedzmy w stałym związku jest czas na takie docieranie się, a w takich czysto seksualnych układach, zakładasz że masz do czynienia z zawodowcem i oczekujesz jakiegoś poziomu minimalnego. Bywa przecież, że np w domu masz bryndzę i chcesz od kochanka seksu, więc nie bedziesz jeszcze go wychowywać dodatkowo i przyuczać chyba? Teoretyzuję sobie oczywiście, nie miałem takich sytuacji, ale zastanawiam się czasami, jak to by wyglądało ;)