gospodarz_222
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gospodarz_222
-
Kobieca intuicja LK ;) Ale jak chcesz skrzypce... Moge zalatwic
-
Najpierw trochę pianino, potem gitara. No a potem kobiety... I poszło....;)
-
LK, jesteś bardzo mocno zainspirowana. Ale za to przepychasz niebanalnie ;) Tak, pogoda piękna, tylko zawiewa wiosennie. Pewnie lepiej wygląda niż jest w rzeczywistości
-
no niby tak, chociaż zdarzało mi się w jakiś wakacyjnych okolicznościach ;)
-
No wiesz, kazdy tutaj sobie zgaduje... Co kto inny ma na mysli, w jakiej rzeczywistości żyje itd
-
A co Cię tak ta pamięć gryzie? Coś się wydarzyło ostatnio, czy jakieś stare sprawy się przypomniały? Coś w tym stylu co ja kiedyś się zwierzyłem, typu "moje nieudane podboje"? ;) Ja tam zatracam się bo wiecznie mi mało ;) I nie ma w tym większej logiki ani głębszego sensu. Miło by było posiedzieć z Tobą, ale obowiązki niedzielne wzywają ;) Potem zerknę...
-
Wino juz teraz? Znajdzie sie butelka... No chyba ze to babskie party
-
No tak rzeczywiscie trochę nie zalapalem;) Pchanie na zapas to jakieś novum by bylo
-
Ech ja tylko na chwilę, pochwalić chciałem, a jaki zamęt sie zrobił
-
ten pan/pani męczy nie tylko tutaj niestety to już chyba stan umysłu, ale co robić, chyba tylko można współczuć rodzinie, jeżeli ma bo pod nicka też się podszył, spryt szatański ;)
-
tzn masz na myśli po prostu zataczanie językiem na cip.ce wzorków w kształcie serca? no może, jeżeli już taka komitywa ;) ale tutaj dopiero ma się zmontować chyba, mamy etap uwodzenia na tej fotce na razie
-
żeby kobietę uwieść to nie takie rzeczy z migdałów można ułożyć ;)
-
musiałabyś im wtedy zapewnić więcej r.u.c.h.u (wulgarne słowo ;) )
-
No i jeszcze po 22 gdy jest chwila oddechu;)
-
Hmmm, ja specjalnie nie afiszuje sie w domu tym ze sie tu udzielam. Przyjmuje zasadę ze nie ważne gdzie nabieram apetutu, ważne ze jadam w domu. Nie wiem czy to dobrze, czy źle
-
Cos za pol godziny, albo przez pol godziny;)
-
No w sumie ja tez pisalbym się ma pelen pakiet. Święto mamy raz w roku...
-
LK: zauważyli, aż nie wiem jaką usługę wymyślić ;)
-
pewnie ;)
-
No tak sobie, wczoraj prowadziłem gorące rozmowy prawie do północy ;)
-
Hmmm, za co ja mógłbym trzymać? może przyciągnąłbym Ciebie do siebie za szlufkę w dżinsowej spódniczce, jeżeli nosisz takowe. Ale to cieplejszą porą erotycznych snów
-
kto tu kogo szczuje ;) trzymam za słowo ;)
-
szczwany plan ;) może po prostu zrobimy wymianę koszulek?
-
No proszę jakie gorące przyjęcie ;)
-
Etam, klata wlochata, nie ma co straszyc, do zobaczenia latem;)