martablond

eulalia - moj syn ma niecałe 4 a nie 7 lat :)

tez bym poszła na usg najszybciej za tydzien. do wiadomosci eulalio - ja poszłam na swoje pierwsze usg po 3 dniach jak mi sie @ spozniała. nic nie było widzac, gin powiedział zejakas kropka to moze byc ciaze ale nie musi. tydzien pozniej widac była malutenki pecherzyk ciazowy. wiec spokojnie za 2 tyg mozesz pojsc, a wczesciej zrob bete i niedowiarku :) bedziesz miła dowod

elua nie martw sie - bedzie dobrze, tylko musisz przestac w koncu o tym myslec, bo osiwiejesz i zwariujesz z nerwow! jak podejdziesz do spłodzenia dziecka zadaniowo , to sie tylko bedzies niepotrzebnie denerwowac, jak cos ni ebedzie wychodzic. Jak podejdziesz do tego na luzie, to w razie ew. nie zajscia z wiaze od razu, nie odczujesz to jako porazke. Pamietak kobiety miedzy 20-30 rokiem zycia maja 20 do 25 % szans na zajscie w ciaze w kazdym cyklu, miedzy 30 a 40 rokiem zycia juz ok 15 %

dopiero dorwałam sie do kompa. Eulalia - blade kreski to tez ciaża. Uwierz mi na słowo, ze moje wygladały identycznie. Dzieki za tes łowa , ze jak raz sie uda to i drugi tez. Chyba pojde twoim tropem i nie moge sie spinac. Nie mierze temp, nie obserwuje sluzu, nie bede robila zadnych swiec itp. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W pierwszej ciazy obserwowałam sluz, mierzyłam temp, lezałam na płasko przez chwile po seksie i co,.. dopoki nie wyluzowałam to nie nie udawała. Teraz musz eisc na zywioł i na dziko!

nie martw sie - u mnie tez była tak blada, to ciąża na 100% !

z Twoim pozytywnym nastawieniem to było wiecej niz pewne!

no moj syn nie chce miec rodzenstwa, pytalismymy go o to. ale co tam nie przejmuje sie tym wcale. jak sie pojawi to azaakceptuje ;) nie bedzie miał wyjscia e to moje dziecko zostało poczete w niezbyt ciazowej pozycji ;/ja na górze :) serduszkowania ... hehe ...dobre padłam ze śmiechu, nigdy bym nie wpadła na to co to może znaczyc. a ja testy zakupiłam na allegro wczoraj, tanioocha

lubie porzadek, ale nie we wszystkim ;)

nick____________wiek______cykl starań__________termin @ badyliano________25______________7___________@8.04.2014 martha0_________23______________1___________@9.04.2014 Eulalia__________29 lat ___________1 ___________@ 09.04.2014 Jolanta255 ______24 lata __________1____________@10.04.2014 Gosia Małgosia___25lata___________0____________@12.04.2014 czytataczytacytatytacyta___35lat____3____________@16.04.2 014 Sasanka785________28 lat_________25___________@24.04.2014 metusia_________25______________1____________cykle nieregularne martablond ______32 lata___________1____________@30.04.2014 Ciężarówki: nick_____wiek_____cykl_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin @ brak_____xxxlat____xxx________xxx___________chł/dz______ xx.xx.xxxx

nie nie założyłam. w tys samy czasie założyłam dwa, ale w jedyn "naszym" dodałam rzeczownik "wiosna" i liczyłam na to ze tamten umrze śmiercią naturalną, ale jednak żyje

Coś mam dobre przeczucia ze jutro chociaż jedna z was zobaczy dwie krechy ;)))

Też uwiebliam browarki :) Olka a kiedy mas zplanowy termin @ ? Moze za szyko tes zrobiłać. Niy 6 dni po zapłodnieniu juz testy pokazuja, ale ja w to nie wierze, bo ja moj robiłam 2 czy 3 dni po spoźniającej się @ i naprawde wyszła mi druga kreseczka blada, weic olu jesli nie mineło ci min. 2 tyg od teoretycznego zapłodnienia to jescze nic nie stracone

strzelajcie dziewczyny, fajnie by bylo druga częśc tabelki powiekszyć :)

najwazniejsze zeby zdrowie była, a cała reszta jakos sie ułoży

Jola to dla odstresowania napisz jescze jakas fajna historie pacjentow, wczoraj tak fajnie, życiowo o tym pisałaś...

oj takie czasy ciezkie, ale nie ma co narzekac, jest ok, jesli w domu srednio zarabiacie wiecej niz najnizsza krajowa :) ja nie mam kokosow, ale nie narzekam ;) u mnie szef w pracy ale neta ma do woli :)))) a w miedzy czasie cos popracuje hehe

sory ale ja robie bardzo duzo literowek, musicie sie dziewczyny przyzwyczaic, pisze szybko, bo jestem w pracy stad te błędy ;/

a i tez ma kredyt na własne M. 29 lat to wg mnie raczej pozniej niz wczesniej, patrac np. na 16stki w ciazy. Ale wsrod moich znajomych coraz wiecej ciaz jest w wieku po 30stce i to pierwszych ciaz.

i coraz wiecej podobienstw do eulali widze. tez pracuje w jednym miesjcu sporo lat. Tez nad dzieckiem zastanawiałam sie w tamtym roku, ale stwiersdziałam ze najpier trzeba zaywaz kwas foliowy przez 3 miesiace, a to wypadnie juz za pozno, a na jesien nie chce rodzic. takiego mam bzika. syn ma prawie 4 lata Blondynka no powiedzmy ze jestem, z urodzy bardziej noz z włosów, mam naturalne powiedzmy ze blond, wg mnie bardziej jasny braz, ale nick trzebabylo jakis dac :) a fasolki jak ktos chce to prosze, nie bedzie mi przezkadzac, ale ja takich sformułowań nie bede uzywać :)

mnie tez czasem prosza o dowód. tak sobei teraz mysle, ze panie w sklepach bedace wscibskie musza nieźle o mnie myślec, bo moj syn nie raz sobie krzyknie o swoim ojcu po imieniu. Tak z boku to obserwujac to wygldam jak panna z dzeickiem, do tego majaca innego partnera niz ojciec dziecka, bo skoro syn do ojca po imieniu mowi, a ja to tez moze nie matka bo do mnie tez czasami mowi po imieniu. Ale daje eksp[edientkom do myslenia heheh

w sumie małopolska to blisko podkarpacia. u nas mówi sie tez ze "wychodzi sie na pole" a nie "na dwór" Konkubent to nie ładnie brzmiace slow, mi sie kojarzy z jakimis żulami, ale partner jest juz całkiem całkiem :) Sama bym nie uzywała slowa konkubent. Mógł by ktos wymyślic jakąś ładniejsza wersje konkubenta ;/

podkarpacie - u nas mówi sie kanapki, ale kromki tez czasami

W sumie nei zauwazyłam tez zeby ktos mowił ze zyje w konkubinacie, i to mnie wcale nie dziwi, bo to słowo jakos do mnei nei przemawia, ale zwiazek partnerski juz brzmi ładnie

a ja nie nosze obraczki mimo iz po slubie jestem sporo czasu. moj maz tez nie nosi. nie lubie i tyle :) to teraz z ciekawosci spytam - masz partnera, ale nie meza? Tak a propos , ja zauwazlylam ze ludzie niektory boja sie mowic, albo nie wiedza jak ze zyja w zwiazku partnerskim. Mialam dwie takie syt. gdy sie spytalam, jednej fajnej kobietki ( wiek koło 45 lat )dla ilu ludzi buduje dom, tak normalnie, a ona sie troche zamotała i powiedziała ze dla siebie i partnera, ale widziałam ze nie wiedziała jak nazwac swoj zwiazek. I przy rozmowie z druga pania po 50tce tez cos tam spytałam, i tez sie zamotała mowiac ze zyje z partnerem. Wydaje mi ie ze ludzie nie bardzo umieja nazywac woje zwiazki, zyjac w zwiazkach innych niz małzenskie, i nie wiedza jak nazwac woich partnerow. Czy tylko jak odnize takie wrazenie?

Tak jak pisałam juz wczesniej kilka razy, ja jak odpusciłam to zaskoczyłam :)