martablond

Tak tak, ja mam krotkie @ i owu nie w 14 dniu tylko ok 12, pewnie dlatego ze mam cykle 28 dniowe, a czasami 26 dniowe, wiec raczej krótsze niz dłuższe. Z tego co czytam, to nietore dziewczyny maja nawet 35 dniowe

Dziewczyny - a tak z ciekawosci - skad wiedziałyscie ze macie jakis problem z hormonami? jakie sa tego objawy, dolegliwosci?

Witaj Marto - pewnie ze możesz dołączyć :)

wlasnie w ciazy jest ciut wyższa temp, wiec kto wie, kto wie. wytrzymaj do jutra i testuj :)

oj metusia jak ty meza stresujesz :P ja swojego tez tak stresowałam :0 wiec lepsza nie jestem. Ale juz w pierwszej ciazy postanowiłam soebie ze jak bede sie starała drugie to bez spinania sie i stresowania meza ze to musi byc teraz. I zamierzam sie tego trzymac. Mysle nawet ze specjalnie nie powiem jemu kiedy jest własnie ten dzien, a do tego zamierzam sobie browca wypic przed zeby nie podchodzic jak do zadania do wykonania tylko miec normalna przyjemnosc ;) Zobaczymy jakie efekty przyniesie moja metoda :)

jola dzieki za rady ;) jak wrce z pracy to wyprobuje :) eh ter skoki temperatur zrobily swoje, rano zero po południu +15 stopni. nie ma jak sie ubrac

metusia skąd ja to znam? moje maz tez mi tak mowil i tez sie zdarzalo tak ze ja mu kazałam juz natychmiast teraz a tu lipa, stres swoje czynił ;/ Powtorze sie po raz ktorys, ze dopiero gdy przestałam myslec o tym ze trzeba teraz, to sie udało, przestałam meza stresowac i mamy synka :)

no a mnie gardelko boli... ;/

Jolcia ale ja ci zazdrosze tych wyjazdow :) oby owocne były hehe Powiem wam ze ja w tym miesiacu działam, ale nie nastawiam sie na pozytyw. mam bardzo duzo stresow, wcale bym sie nie zdziwila jakbym nie miało owu w tym miesiacu. A jak wiadomo stres niekorzystnie działa. Wiec u mnie pierwszy miesiac testowy, na rozruch hehe

Starające się: nick____________wiek______cykl starań_____termin @ Jolanta255 ______24 lata _______1__________@10.04.2014 Gosia Małgosia____25lata_______0__________@12.04.2014 metusia__________25________1__________cykle nieregularne martablond ______32 lata_______1__________@30.04.2014 Nasze Ciężarówki: nick_____wiek_____cykl_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin @ brak_____xxxlat____xxx________xxx___________chł/dz_________xx.xx.xxxx

Jesli chodzi o testy to ja nie uzywałam i watpie zebym kiedykolwiek sie pokusiła, bo mam tak wyczuwalną owu, ze nie sposób jej przegapić

Witamy manka - nie martw sie - sama mam znajoma ktora urodzila swoje dziecko po 40stce :-) całkiem zdrowe. Pozatym ten topik ma być z nastawieniem pozytywnym, tu druga cześć tabelki ma sie szybciutko powiekszac ;) jak C***asują "nasze zasady " hehe to przyłączaj sie śmiało . Zapraszamy Gościu - działaj działaj, jajeczko zyje 12 godzin od momentu wydostania sie na wonlosc hehe

No to pewnie sie udało :))))) Wiedziałam ze przez stres cos hormony szaleja, ale do konca nie wiedziałam o co chodzi. dziki za wyjasnienie

Starające się: nick____________wiek______cykl starań_____termin @ Jolanta255 ______24 lata _______1__________@10.04.2014 Gosia Małgosia____25lata_______0__________@12.04.2014 metusia__________25________1__________cykle nieregularne martablond ______32 lata_______1__________@30.04.2014 Nasze Ciężarówki: nick_____wiek_____cykl_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin @ brak_____xxxlat____xxx________xxx___________chł/dz________xx.xx.xxxx

ja w niczym zaszłam w pierwsz ciaze, tez doszukiwała sie objawow i dziwo ciagle je widziałam hehe. W cyklu ktorym zaszłam w ciaze, pamietam ze byłam przed @ i miałam dokłądnei takie same objawy jak prze kazda @ ktora przychodziła co miesiac, tzn identyczny bol brzucha, wieksze, pełniejsze piersi. Byłam pewna na 100% ze sie nie udało. No ale jak okres mi sie spozniał cos 2 czy 3 dni, to zrobiłam tes, bo mi sie @ nigdy nie spoznia i wyszła druga bladziutka kreseczka. Z doswiadczenia wiem , ze nie ma sie co doszukiwac objawow, co ma byc to i tak bedzie, nic juz nie zmienimy. O do terminu @ i tak trzeba poczkac z testowaniem, bo wczesniej stezenie hormonu w siuśkach bedzie za niskie zeby wyszedł pozytywny ;/ No niestety. No chyba ze ktos ma ciaze bliźniacza, to moze szybciej by wyszły dwie kreski, ale tego nie jestem pewna

Ale Jola ty wiesz o czym ja pisze.... Człowiek to złożona istota i nie da sie zrobic tak zeby działał wg schematu. A psychika... to temat rzeka... Fakt stres wplywa na mozliwosc zajscia w ciaze, i to bardzo. Wytwarzaja sie jakies hormony powodujace blokowanie zapłodnienia i koniec. Zadne leki nie pomoga, dopoki kobieta sie nie odblokuje. Szkoda ze w temacie płodnosci, akurat psychika schodzi na dalszy plan. I ja tu jestem zywym dowodem na to jak psychika jest wazna - zaszłam w ciaze dopiero wtedy gdy przestałam działac jak maszyna - musi byc tu i teraz, bo jak nie to dni płodne sie skonca. Zajęłam sie czyms innym, i od razu zaszłam w ciaze. Tymbardziej to był wtedy dla mnie szko, bo akurat w tym cyklu to dosłownie jeden raz sie kochalismy w okolicach dni płodnych.

Nigdy nie obesrwowałam az tak śluzu wiec nie odpowiem ci, ale tu masz fajna stronke

Suchy – brak śluzu. Zapisz śluz jako suchy, jeśli w czasie obserwacji nie dostrzegasz żadnego śluzu. Lepki – zaobserwowany śluz jest kleisty, lepki, gumowaty, raczej gęsty. Nie da się go w ogóle rozciągnąć pomiędzy palcami, szybko się „rwie”. Może być koloru białego lub lekko żółtawego. Kremowy – odnotuj śluz kremowy, jeśli jest on gładki, przypomina lekki balsam do ciała, mleko lub majonez. Jest on zazwyczaj biały, lecz może być również żółtawy. Może być lekko rozciągliwy, ale dość szybko się „rwie”. Wodnisty – śluz przejrzysty, niemalże o konsystencji wody. Daje wyraźnie uczucie wilgoci. Jest on zaliczany do śluzu płodnego. Może rozciągać się pomiędzy palcami. Rozciągliwy – to najbardziej płodny śluz. Jest przejrzysty, bardzo rozciągliwy, w konsystencji przypomina kurze białko. Daje uczucie poślizgu. (Przeczytaj: Jak odróżnić śluz płodny od śluzu wynikającego z podniecenia).

http://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/obserwacja-sluzu-szyjkowego/jakie-sa-rodzaje-sluzu-i-jak-je-rozpoznac,34.html

metusia poczytaj http://parenting.pl/portal/obserwacja-sluzu-szyjkowego

no własne - szczesliwa mam to szczesliwe dziecko - zasada nr1

Jalcia bo wbrew pozorom, moze to smieszne ale wg mnie to fajnei jest urodzic dziecko w pewnych miesiacach, Ja np. chcialbym urodzic najszybciej koncem zimy, gdy wiesz ze za niedlugo przyjdzie wiosna, albo optymalny termin porodu to wiosna, ew. lato. Ja urodzilam swoje syna w srodku lata i od razu po porozie moglam wychodzic z nim za dwor. To wazne, zwlaszcza dlatego ze po porodzie kada kobieta! ma spadek hormonow, odpowiadajacych za poczucie szczescia. Mniej wiecej wyglada to tak jakbys byla zakochana po uszy nastolatka, a za chwile staruszka ktora czeka juz na odejscie z tego swiata. Stad tez tzw baby blues. I wierz mi na słowo, dochodzi tdo tego fakt, ktory czujes zna własnej skorze, ze wiesz ze wszytsko co robisz musi juz byc podporzadkowane malenstwu. Zwykle wyjscie do sklepu, nie jest juz takie zwykle i banalne. Dlatego fajnie jest gdy chociaz pogoda ci troszke sprzyja. Nie musisz pakowac calego majdanu, dziecka pod pache parasowla w drugiej rece a w trzeciezj rece zakupow, gdy np. rodzic na jesien. A na wiosne lub w lecie, nie dosc ze praktycznie wszedzie mozna dziecko nakarmic, gdy sie karmi piersia, to jeszcze samej na duchu robi sie lepiej gdy sie konczy zima i zycie sie budzi. Ot takie niby przyziemne sprawy ale jednak wazne. Zreszta wiekszosc kobiet chcialaby rodzic na wiosne i uznaje to za najlepszy czas na porod :)

ale jak glupoty wygaduje o boshe.... a ja lubie sobie tak wszystko palnowac i wyliczac

No ja mam zawsze kilka dni sluz, ale ile to ie wiem,bo jakos specjalnie w ostatnich latach sie nie przygldalam. Czy ostatnia @ to sie okaze, ale jesli nie bedzie to tez spoko, nie bede rozczarowana :) Bo moze to chore ale nie chcialbym jakos specjalnie zeby dziecko urodzilo sie w pierwszych dniach stycznia, u mnie w miescie jest wtedy dezynfekcja szpitala, wiec trzeba by bylo jechac rodzic gdzies indziej. W ogole zamierzam w tym miesiacu zrobic tylko jedno podejscie w dniach plodnych - po peknieciu pecherzyka, czyli tak samo jak przy pierwszej ciazy, bo chcialbym miec drugiego synka ;) No a pozatym wiem ze u mnie tak zadzialalo ze skutkiem pozytywnym :)Zakładam ze do 3 razy sztuka :) Jak po 3 razach nie bedzie wychodzic, to pewnie zaczne sie denerwowac. Ale jakby nie patrzec pierwszej mlodosci juz nie jestem, a w pierwsza ciaze zaszlam w 5 cyklu. wiec teraz moze mi to zajac dluzej ;/ Pozyjemy zobaczymy....

Ja gdy robilam tesc ciazowy ,cos 2 czy 3 dni po planowanej miesiaczce i pokazałam mi ledwo ledwo druga kreseczke, bo w tak wczesnej ciazy stezenie hormonu jest bardzo niskie. Tak wiec Jolka szlez z mezuskiem, a tescik najszybciej w dniu planowanej @. Czytałam na forum ze niektore dziewczyny sie spieszyły i robily test prze @ i był negatywny, kilka dni po spozniajacym sie okresie juz tes pokazal pozytyw :)