martablond

tak czy siak, na wszelki wypadek alkoholu nie bede piła do nastepnej @

gdyby nie moja panika to wczoraj meża wykorzystałabym, wiedząc ze dalej jestem płodna ;/ ale ja sie najzwyczajniej w swiecie bałam ;( a dzisiaj to juz pewnie bedzie za poźno, pewnie moje jajeczko już uschnie i sie nie doczeka plemnika hehe. Moze i tak ma być, ze dla mnie pierwszy miesiac ma byc na rozruch, zreszta tak soebie zakładałam, ze generalnie dziecko najszyciej chciałabym zeby było lutowe, a na rozruch zaczynam działac miesiac szybciej. Gorzej bedzie jak sie cos zacznie dziac takiego ze przez dłuższy czas nie bedzie sie udawało, to wtedy to bedzie mi pewnie wszystko jedno jaki miesiac na porod wypadnie, byle bym tylko zaszła w ciaze. Ale poki co jestem optymistycznie nastawiona , ze moje założenie ze do 3 razy sztuka ma wyjsc :)))) A jak wiadomo nastawienie to połowa sukcesu

dziewczyny czy te moje odczucia są normalne? Che miec dziecko, ale boje sie, a przeciez wiem juz jak wyglda ciaza, porod i cały trod macierzynstwa? Jola psycholożko, wypowiedz sie, prosze.... Dzisiaj chyaba dalej mam koncowke dni płodnych, bo zauważyłam ze mam jescze śluz, dziwne bo to 15dc, ale jak z psycha bedzie ok, to ide robić chłopca na wieczór :) o ile nie będzie za poźno ;/

STARACZKI: nick____________wiek______cykl starań__________termin@ badyliano________25______________7___________@8.04.2014 Agata___________32______________36___________@8.04.2014 Sasanka785_____28_____________25___________@24.04.2014 metusia_________25______________1___________@26.04.2014 martablond ______32 _____________1___________@30.04.2014 małami90213_____24 _____________5___________@ ok. 2-3.05.2014 Gosia Małgosia____25_____________2____________@11.05.2014 Jolanta255_______24_____________2____________@12.05.2014 martha0_________23_____________2_____________@13.05.2014 Tacyta___________35_____________3__________@14.05.2 014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 6 __________1 __________XXXXXXXXXX_____ 17.12.2014

nie wczoraj nie było seksu, chociaz miałam drugi dzien płodny :) Jakos nie miałam ochoty tak psychicznie. Moze to dziwnie zabrzmi, ale zaczełam sie bać, co by było gdyby... Jak starałam sie o pierwsze to tez pamietam, ze pierwszy cykl miałam taka sraczke, i od dnia byzkanka w okolicach owu, miałam ciagle takie myśli, ze co bedzie jesli ja zajde w ciaze. Normalnie 2 tyg bite ciagle ta mysl mnei nie opuszczała. I moze to dziwne ale chyba w pierwszym miesiacu staran wtedy i teraz nie byłam gotowa na efekt dwupaku :) Dziwna jestem? To jest taka torche paralizujaca mysl, ze całe zycie sie zmienia, ze dziecko to nie jest o tak o, ze jest na całe zycie. Moze dlatego tak mam bo bardzo bardzo racjonalnie podchodze do tematu rozmanazania sie ;/ Tak racjonalnie wrecz. Nie dla mnie wpadki, nie rozumiem ich. Ja musze miec wszystko zaplanowane i poukładane.

myśle ze badyliano wróci, agata to nie wiem czas pokaże

dobrze macie racje, ze jakis zbokol moze sie przyczepic. Bedzie tacyta, a od czasu czytata ok? Gratuluje mezusiowi awansu :)

watpie zeby za pierwszym razem sie udalo, ale nie bede z tego powodu sie smucic czy płakac :) Obstawiam do 3 razy sztuka :)

Dla mnie bedziesz cycata :) ok?

teznie potrafie go zapamietac, nie wiem czy czytata czy cycata heheh. nie rozkminiam go :(

badyliano pisalam juz dawno temu ze dostala @ Czytata - fajnie Ci nei wiele masz do roboty :) zazdroszcze. Ja bede musiala opiec cala rodzine :)

no własnie, niby nic, taka mało istotna rzecz jak data urodzenia, ale jednak dla dzieci jest bardzo wazna. Przeciez dla dziecijest wazne zeby tort byl okragły a nie prostokatny jak zwykły placek ;) dla nas to banal, ale pamietam jak sie cieszyłam z tortu w kształcie tortu a nie placka. nawet najlepszy placek, taki tortowy nie smakuje dzieciom tak dobrze jak tort w ksztalcie okrągłym :D

powiedzcie lepiej jak tam świeta, co pichcicie dobrego? Eulalia a liczyłas sobie mniej wiecej ternim porodu?

Bo jesli miałabym rodzic na jesien , to nie dość ze pogada paskudna to jeszcze ten spadek hormonow po ciazy. Może komus by to nie przezkadzalo, ale dla mnie to wazne. Dobra nie bedziemy gdybać, zobaczymy co zycie przyniesie :)

ta namówię :) jesli da radę Nie chciałabym ani w styczniu ani w grudniu, jeśli mam byc szczera. Ja zakładałam wiosna, lato, albo ew. koniec zimy, czyli tak luty najwczesniej, a najpozniej sierpień. Poprostu nie chcialabym by dopadła mnie deprecha jesienna. Ale tak sobie pomyślałam, ze zaczne tak szybciej bo i tak za pierwszym podejsciem sie nie uda. szczerze to nie wiem ktory termin jest lepszy , w grudbu sa swieta, dzieci nie lubia miec urodzic w swieta, (wiem cos o tym ) bo dostaje sie tylko jeden prezent hehe. W styczniu tez nie dobrze bo to poczatek roku i zawsze jest sie najstarszym w klasie, i najszybciej sie lata zmieniaja / a poza tym w styczniu zawsze porodowki u mnie w miescie maja dezynfekcje wiec nie ma gdzie rodzic.

podane czasu wyrastania sa orientacyjne. pierwsze wyrastanie moze zajac ok.2 godz a kolejne po godzinie. u mnie jest bardzo ciepło wiec mi szybko rosnie ciasto :0

hello. mialam wczoraj zamiescic przepis , ale nie miala czasu na kompa. przepis na chle ktory robie bardzo czesto,moj ulubiony 500 g mąki pszennej chlebowej lub 650tki 1 płaska łyżeczka soli 300 g wody 8 g świeżych drożdży 150 g zakwasu żytniego Drożdże rozpuszczam w wodzie, dodaje zakwas i sól. Mieszam mikserem z hakami i dodaje mąkę. odstawiam do wyrośniecia ok. 1,5 godz. Przekładam do keksówki o dł. 30cm. Odstawiam do wyrośnięcia na ok. 40 min. Wkładam do nagrzanego piekarnika do 210 stopni na ok. 40 min.

linki dziel na dwie czesci - wtedy nie wyjda jako spam i uda sie wkleic. zagladne pozniej

http://www.bangla.pl/opinie/p10734/ agropharm-oeparol-wiesiolek-w-kapsulkach zrob bez przerwy(spacji ) i to jest to co ja brałam

moim zdaniem warto , nie jest z apoźno wpisz w gogole "oeparol na sluz" i daj grafike , pierwsze co ci wyskoczy to własnei to co ja zazywałam, to sie nazywa wiesiołek w kapsułkach. tez nie moge zamiescic linku bo wyskakuje jako spam podam przepis pozniej, bo wlasnie goscie wesli. dam i na chleb i na keksa. chleby pieke z reguły zytnie ciezkie na zakwasie, bo takie luie najbardziej. ale pieke tez bulki pszenne, otrebowe, no rozne. potem sie odezwe

eulalia ja tez pieke chlebki na zakwasie, wlasnie zaraz sie zabieram za wyroienie ciasta na chleb :)

a ja mam w domu przepis na fantastycznego keksa :) ktory zawsze wychodzi, w wolnej chwil dam go wam

ja preferuje drobnicę, bo to szybciutko sie robi, a niestety częsty brak czasu tylko na to mi pozwala ;/

a ja znowu torty pieke tylko okazjonalnie, bo wiadomo ze troche czasu schodzi na upieczenie ich. za to czesto pieke drobnostki, babeczki, ciasteczka , drożdzówki i pieczywko :) o i oczywiscie placki tez ale rzadziej

metusia - pochwal sie co lubisz piec :)