Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

waga77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez waga77

  1. U nas też właśnie Franek i tata ubrali choinkę-jest bardzo tradycyjna tzn. ma tylko bombki ze słomy...no i jest malutka....ale najważniejsze że to pierwsza choinka w naszym domu!!! Poproszę o wpis do tabelki 14 miesięcy waga 8900 kg- Franek robi się powoli małym grubaskiem :) i chyba potwierdza się teoria lekarzy że nie tył bo miał zapalenie dróg moczowych -tylko dlaczego pediatra na to nie wpadła...i musieliśmy przez to wszystko przechodzic czyli np 42 stopnie gorączki.....ach szkoda słów ...ja już naprawdę nie mam siły na tych lekarzy..... obiecuję powysyłać zdjęcia po świętach a na razie życzę wam wszystkim cudownych, spokojnych i przede wszystkim zdrowych świąt Bożego Narodzenia!!!!! My już jutro wyjeżdżamy więc d napisania po świętach! pozdrowionka
  2. ;Uff-właśnie skończyłam sprzątanie-ostatnio cały czas muszę sprzątać bo podobno w nowych domach tak jest że na początku po przeprowadzce unosi się kurz-taki budowlany........nie wiem czy to od tego ale faktycznie wydaje mi się że sprzątam na okrągło:) Agucha 29 -przepraszam ze nie dostałaś moich zdjęć-wysłałąm je jeszcze raz-napisz proszę czy dostałaś... Eli nie wiem czy jesteś zainteresowana Poznaniem ale mój mąż mówi że słyszał iż szukają pracowników w firmie Amino.... Jutro rano ruszamy na zakupy prezentów - nie mam jeszcze preentu dla nikogo ...już widzę co będzie się działo w sklepach ...no ale trudno, kiedyś trzeba te zakupy zrobić.... My nareszcie mamy ustalony porządek świąt:w piątek wieczorem jedziemy do moich rodziców, w sobotę jesteśmy u nich cały dzień w niedzielę rano jedziemy do rodziców męża i u nich jest pierwsza wigilia , no i wieczorem wracamy do moich rodziców i tam jest druga wigilia, w poniedziałek śniadanie u moich rodziców a potem znowu do rodziców męża bo w ten dzień przyjeżdża do nich dziadek męża( bo tak ma w grafik ponieważ ma 5 dzieci a dziadek jest wojskowym więc grafik ma ustalony na 100 lat do przodu i każdy może sobie sprawdzić kiedy dziadek będzie u nich:)- no i wieczorem wracamy do domu a we wtorek Ci wszyscy u których byliśmy przyjeżdżają od rana do nas---uff to wszystko-czy w święta można odpocząć?czasami zadajemy sobie takie małe pytanko....:) Czy wy też tak macie? :)
  3. Eli ja Cię podziwiam że TY nawet pamiętasz jakie nasz dzieciaczki mają włosy!!!!No i oczywiście masz rację !!My też byliśmy w szoku jak poszliśmy do fryzjera i nagle wróciliśmy z blondynem-bo okazało sie że te włosy z którymi się urodził były na górze a pod spodem miał już jasne- no i jest blondynem:) A i jeszcze raz chciałam was bardzo przeprosić że tak długo mnie nie było no i że dopiero teraz te zdjęcia z roczku ale roczek i tak był miesiąc później no bo w roczek byliśmy w szpitalu.... całuski
  4. Thefly-dzię ki za uaktualnienie tabelki Eli ale miałaś przejścia!-ja to rozumiem bo my w sierpniu mieliśmy przecież zachłyśnięcie Franka...a lapiej już o tym nie pisać ale byłaś dzielna!!TY wogóle jesteś silna babka!!! Dzisiaj mieliśmy odwiedziny mojej przyjaciółki z malutką roczną Madzią-no i okazało się że jest tak jak myślałam czyli Franek jest mikrusem:)...bo oczywiście Madzia jest wieksza od niego:) no i na dodatek chciała mu przylać a on nie wiedział co się dzieje:) Franek od czasu przeprowadzki chodzi po domu w sandałkach a wcześniej jak mieszkaliśmy u moich rodziców to chodził w skarpetach-a powód tego jest prosty -u moich rodziców są wszędzie dywany-nawet w kuchni a w naszym domu bez dywanów jakoś mi sie wydawało zimniej od podłogi........... pozdrowionka
  5. Eli faktycznie jesteś bardzo podobna do mamy:) Poproszę o zmianę w tabelce bo dawno nie podawałam danych:Franek 13 miesięcy waga 8400 no i na razie 3 zęby- dużo nie? czy jest jeszcze ktoś kto ma tak bezzębne dziecko?:) Dziewczyny mam pytanie -kiedy idziemy do następnego szczepienia?-ostatnio byłam jak skończył 13 miesięcy i nie wiem kiedy następne... pozdrowionka
  6. Znowu mnie nie było i nie jestem w tematach co u was ale przeczytałam tylko ostatnie posty i chcę napisać -Eli trzymaj się!!!!!!!!!! Wierz mi -pewnie każdej z nas jest ciężko- w końcu od 13 miesięcy nie miałyśmy chwili spokoju-dzieci zawładnęły naszym życiem-nie mówiąc już o tych dziewczynach których nie były to pierwsze dzieci....-to wogóle trzeba chyba mega organizacji....Eli trzymaj się!!!! ja też marzę żeby chociż w nocy się wyspać...a mój Franek znowu był chory-tym razem trzydniówka -ale każda jego gorączka teraz to dla nas wielkie nerwy bo bo pierwszym pobycie w szpitalu zalecili mu badanie czy nie ma jakiejś wady w układzie moczowym...po drugim pobycie stwierdzili że moze to badanie nie jest jeszcze konieczne ale każda gorączka teraz to nerwy, badanie moczu , posiewy, i modlitwy żeby to nie było to-no i uff nie było :) teraz już będę na bierząco...mam nadzieję -i Eli trzymaj się!!!!!!!:)
  7. Cześc Dziewczyny -bardzo tęsknię za forum i za tym co się u was dzieje ale u nas znowu sie pogmatwało...ostatnio wam pisałam ze się niedłgo odezwę i że byliśmy w szpitalu tydzień ....no i po tygodniu znowu wylądowaliśmy z Frankiem w szpitalu i znowu na tydzień....no więc teraz nie piszę już że się niedługo odezwę żeby nie zapeszyć:) roczku jeszcze nie mieliśmy bo 16 pażdziernika byliśmy akurat w szpitalu...potem był osłabiony no i drugi raz szpital...mam nadzieję że za tydzień zrobimy mu imprezkę na roczek i miesiąc:)........ papa
  8. Dziewczyny przerpraszam że tak długo nie pisaliśmy ale najpierw była przeprowadzka i brak netu a później z Frankiem wylądowaliśmy w szpitalu i spędziliśmy tam tydzień-roczek też był w szpitalu...teraz jest już ok ale ja psychicznie dochodzę do siebie....trafiliśmy do szpitala bo Franek miał 42 stopnie gorączki-okazało się ze zakarzenie układu moczowego.... od wtorku gdy wyszliśmy ze szptala mieszkamy z Frankiem u moich rodziców a mój mąż już na budowie bo wszystkie rzeczy już tam przewieźliśmy....my z Frankiem przeprowadzimy się chyba w sobotę....widzicie troche zamieszania jest w naszym życiu ale obiecuję że niedługo się odezwię i muszę nadrobić co tam \"naskrobałyście\" przez ten czas gdy nas nie było... do napisania
  9. Franek wczoraj dostałjakieś plamy czerwone na szyi i na dekolcie-znowu się martwię i muszę iść do lekarza.....nie miał gorączki bo tak bym pomyślała że to ta rzydniówka o której pisałyście.... Eli na stronie Nestle jest napisane że był jakiś konkurs ale tegoroczna edycja się zakończyła a że trzeba było zbierać kody kreskowe to możemy profilaktycznie zbierać kody bo może nam się w przyszłym rok przydadzą....
  10. Delphi wszystkieo naj naj-spóźnione żczenia ode mnie i od Franka:) Megji gratulacje dla Pawełka!!!! a napisz proszę jak długo chodził przy meblach zanim poszedł sam? bo Franek jest na etapie właśnie chodzenia przy meblach i zastanawiam się czy to jeszcze długo do samodzielnego chodzenia... Eli poprosze o wpis Franek 11 miesięcy 8100 pozdrowionka
  11. Agus7 odnośnie nosidełka to my bardzo polecamy!!! kupiliśmy jak jechaliśmy nad morze i naprawdę się przydało!!!no a teraz używamy też często-jak idziemy na zakupy albo na krótki spacer i nie chce nam się wyjmować wózka a wiem ze Franek nie będzie właśnie spał to też bierzemy nosidełko...nasze nosidełko jest firmy Vaude
  12. Eli to super że jusz wszystko jasne z chorobą Kamilka i życzymy wam dużo zdrówka!! a i ja jeszcze wypowiem się na temat tego co Kamilek ma duże....czyli oczy!!!!!!!! ma piękne oczy i one naprawdę żucaja się w oczy:) a tamta lekarka niech sie puknie w swoją dużą głowę:) Karenka fajnie że wróciłaś bo faktycznie długo Cię nie było.... Eli wyślij mi proszę zdjęcia od Yalu-z góry dzięki! Franek już chyba zdrowieje i mam nadzieję że zapalenie płuc już mu nie wróci-jeszcze się rochę tym denerwuję ale już mniej..... Dzisiaj byliśmy u neurologa i już nie musimy do niej chodzić bo powiedziała że Franek super wszystko nadgonił i super się rozwinął...najdłużej mu szło z siadaniem samodzielnie ale obecnie robi to bezproblemowo, raczkuje, wstaje przy wszystkim i chodzi trzymając się wszystkiego co mu wpadnie w ręce....no więc jestem juz spokojna w tej sprawie.... Na razie muszę kończyć.. jutro postaram sie powysyłać nowe zdjęcia....pozdrowionka
  13. Dziewczyny melduję się tylko że żyjemy:) mam takie zaległości w czytaniu że muszę szybko nadrabiać ...stęskniłam się za wami bardzo...przepraszam ze się nie odzywałam tak długo....na wakacjach Franek się zachłysnął gdy podawaliśmy mu lekarstwo na pleśniawki i nie mógł złapać oddechu...wynikiem tego było zachłystowe zapalenie płuc wykryte oczywiście przez przypadek bo tylko jedna przypadkowa lekrka na wakacjach poradziłą nam żeby mu zrobić zdjęcie płuc jak się zachłysnał.... mówię wam co przeżyliśmy nerwów.....no a jak już wszystko zeszło to tydzień temu nasz kochany synek żeby dostarczyć nam wrazeń podczas kąpieli wstrzyknął sobie wodę z kaczuszki do buzi...tym razem zaczął od razu płakać ale ja jestem teraz przewrażliwiona i cały czas siię martwię czy znowu nie wyjdzie zapalenie płuc...ale przecież nie mogę latać co chwila z nim do rentgena bo niedługo zacznie w nocy świecić...... on pokasluję co jakiś czas i dlatego się martwię ale równocześnie ma katar więc łudzę się że to kaszel przeziębieniowy...... na razie tle żebyście wiedziały co u nas a ja postaram się jak najzybciej wrócić do naszego forumowego życia....całuski dla Was i Dzieciaczków
  14. żyję Eli żyję ale jestem tak zabiegana z tą budową że szkoda słów...a musimy sie wprowadzić na urodziny franka więc trzeba się spieszyć:) w piątek montowali nam schody więc powoli zaczyna tam wyglądać jak w domu a nie na budowie.... Dzisiaj byliśmy z Frankiem na weselu -wróciliśmy o 21 ale było fajnie -ja tańczyłam z Frankiem a on miał wtedy taką zafascynowaną minę:) i rączkę mi podawał do tańczenia i oczywiście wszyscy w koło byli nim zachwyceni:) ... Eli wpisz nam proszę wagę do tabelki-10 miesięcy-7500 kg...ja nie wiem ale to wszystkie jedzenie które on zjada to chyba z niego wyparowuje albo z kupą wychodzi bo kupy to on robi ogromne:) bo jak piszecie ile wasze dzieciaczki zjadają to jednak mój je więcej bo np na obiad zjada duży słoik gerbera czyli 190 g i pół małego czyli 65 g....a waży tyle ile waży więc ot zagadka:) Dziewczyny melduję ze w poniedziałek wyjeżdżamy nad morze więc nie będę się odzywać co najmniej przez tydzień ale może nawe do końca sierpnia jakbym czasami potem wyjechała od razu nad jezioro(do moich rodziców którzy są na wakacjach).... A jeszcze jedno...trochę się martwię że Franek nie umie jeszcze sam siadać...pełza cały czas...wstaje sam bez problem...prrzesuwa się trzymając się łóżeczka i cały czas chce żebym go prowadziłą i wtedy chodzi bez opamietania....ale usiąść nie umie:(pozdrowionka
  15. Normalnie dziewczyny uzależniłam się od naszych albumów i co chwila je oglądam:) dzieciaczki są cudne!!!! I oczywiście ja też się piszę na nowy album!!!!
  16. Megji wiadomość dla Ciebie bo Ty jesteś z Poznania:) w Geant na Marcelinie jest promocja pampersów i w zależności od tego ile kupisz są różne zabawki Fisher-Price! Dziewczyny nie z Poznania sprawdźcie też u siebie jak macie w okolicy sklep Geant czy nie ma takiej promocji....-najlepiej zadzwońcie ja zawsze tak robię jak piszecie o promocjach tylko niestety oni chyba zawsze wybierają w danym okresie jakieś miasto a nie robią tego na całą Polskę....ale warto spróbować i zadzwonić bo zabawki fajne!!!-ja dostałam cyrkowy zestaw zabawek sensorycznych-Frankowi się bardzo podobają.... Poczta mi się cały czas odiera i mam nadzieję że to albmik Eli!!!już nie mogę się doczekać!!!:)
  17. Ten album to po prostu cudo!!!!!!!!!Agus jesteś wielka!!!!!!!!!!!!!!!!!
  18. Mamo szczęściaro dzięki za zdjęcia-Twój mały super!!!Okazało się że poprzednie zdjecia też do chodziły tylko miałam je w koszu bo nie wiem czemu ale zostały uznane przez mojego kompa za spam i od razu jak się odbierały to szły do kosza....no i przez przypadek zauważyłam że tam są....muszę poprosić męża żeby mi posprawdzał moje ustawienia w kompie o co tu chodzi.....
  19. Mamo Szczęściaro ja też poproszę zdjęcia Twojego synusia! waga77@op.pl Jeśli chodzi o fotelik samochodowy to mój maż poprzegladał wszystkie atesty i inne rankingi fotelików z isofixem i zdecydowaliśmy się na ROMER DUO plus 9-18 kg-jestem z niego bardzo zadowolona i Franek też bo nareszcie wszystko widzi bo nie jest obrócony tyłem....poprzedni mieliśmy graco i tam był na pewno zdecydowanie gorszy materiał bo Franek o wiele bardziej się w nim pocił niż teraz....
  20. ...ciąg dalszy tego co napisałam wczoraj i mnie wywaliło z netu:) A jeśli chodzi o nocnik to moja mama nauczyła Franka robić kupę na nocnik...ja byłam temu przeciwna bo wyczytałam w mądrych książkach ze dziecko jest sens sadzać na nocnik jak ma 18 miesiecy bo dopiero wtedy kontroluję wypróżnianie ale teraz to właściwie zmieniłąm zdanie...no bo to jest fakt że on tego nie kontrolujeale.....sadzamy go na ten nocnik jak zaczyna stękać a ponieważ mamy to szczęście że jak stęknie raz to jesteśmy w stanie zdążyćgo posadzić zanim kupka wyjdzie do pampersa...no i tak Franek robi kupę na nocnik...siedzi chwilę i już jest ...potem bijemy mu brawo...i uważam że dzięki temu przyzwyczai się do nocnika i nie będzie się go bał w przyszłości...bo znam dzieci które za nic nie chciały wogóle usiąść na nocnik....to jest tak trochę jakz tą szczoteczką do zębów...uczymy go pewnego nawyku.......
  21. Ja odpowiem jeszcze z opóźnieniem na pytanie o szczoteczkę....ja kupiłam Frankowi w aptece taką dla dzieci 0-2 lat...jest fajna malutka i ma taką krótką zaokrągloną rączkę... Franek już się nauczył że jak mówię że umyjemy ząbki to otwiera buźkę jak mu przystai tą szczoteczkę do buźki i wtedy mu mje to znaczy \"giglam\" te dwa ząbki a on cały zadowolony spija wodę z tej szczoteczki:) a potem daję mu szczoteczkę do rączki i on ją gryzie ...także rączkę oczywiście:).....myślę że ważne jest żeby dziecko przyzwyczić do tego nawyku mycia ząbków i zeby się nie bał później ze mu włożę jakieś dziwne urządzenie do budzi....i chyba tylko na razie o to mi chodzi z tym myciem ząbków:) Jeśli chodzi o kawę to ja kawy nie piję ale nie dlatego ze karmię piersią tylko dlatego że nigdy nie piłam:) bo jest gorzka i ble nie lubie:) za tyo najbardziej mi brakuje i tęsknię żeby wypić colę z lodem.......no ale niestety \"cycolin\" ważniejszy i poczekamy.....
  22. Piszę szybciutko póki mogę...... Ostatnio nie mam wogóle czasu bo jak już pisałam kończymy się budować i latam co chwila coś wybierać...dokupić ...zdecydować...obejrzeć jak płytki położyli......a co chwila jakiś problem...a niech juz będzie ten październik to się w koncu przeprowadzimy....... Pomysły z albumami i prezentacjami super!!!Dzięki dziewczyny że to zrobicie!!!ja nie miem takich rzeczy więc tym bardziej dzięki że poświęcacie swój czas !!! Ja ostatnio szybko czytam co napisałyście ale na napisanie czegoś samej zawsze mi czasu zabraknie.... Za chwilę przyjeżdża mąż i musimy jechać wybrać tralki do schodów i znowu pewnie nie zdąże wam wysłać trych zdjęć ale postaram się wieczorem.....
  23. Eli no pewnie ze wpisz wagę małego jak go sama zważysz...bo tak to pół roku byś mogła nic nie zmienić...ja akurat mam franka ważonego w przychodni ale to prze jego mikrusowatość chodzę go tam zważyc:) Dzisiaj Franek chyba połknął taki drewniany różek od krówki...sama nie wiem czy to możliwe ale rożka nie ma a na podłodze nigdzie go nie znalazłam a krówkę jak mu wyjęłam z buzi to rożka nie było.....co mam zrobić mogę tylko oglądać jego kupki czy rożek wyszedł ale co z tego bo jak nawet nie wyjdzie to i tak nic nie zrobie...ach szkoda słów ile z nim nerwów czasami...... Megji ja też zdjęć nie dostałam:(...a wogóle to pewnie mamy wspólnychznajomych jeśli dawno mieszkasz na górczynie bo połowa mojej klasy z liceum mieszkała na Górczynie z racji tego ze liceum bło na Głogowskiej no więc na Górczyn blisko.....moja przyjaciółka mieszka np na Krzywińskiej ale wogóle to pełno ludzi tam znam:) Uciekam spać bo moi mężczyźni już śpią....miłej nocki dziewczyny!!!!
  24. Megji dzięki za radę odnośnie muratora-mój mąż korzysta z tego forum i też sobie chwali...ale dzięki że piszesz:) Sylwia jak masz jakieś pytania odnośnie budowy to pytaj śmiało!!! Megji a wogóle zapomniałam Ci się spytać w jakiej dzielnicy mieszkasz bo ja obecnie na Ratajach a przeprowadzę się do Krzyżownik....
×