Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nadd

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nadd

  1. Cześć Dziewczyny:) Jak dobrze Was poczytać na wszystkie smuteczki:) Dobrze,że jesteście
  2. Witajcie:) Znowu mam jakiś \'\'antypisaniowy czas\'\'. Wesele bylo b.sympatyczne chociaż już o 1 pożegnaliśmy się z Młodą Parą.Zimno w sobotę było strasznie więc poszłam w kozakach:D Za to od wczoraj walczę z przeziębieniem-katar i lzy z oczu mi płyną,najgorzej jak w pracy zaczynam plakać. Ściskam Was mocno Majowki
  3. Cześc whiskuśCześć Emmi Jak dobrze widzieć tyle osób:) Whiski czekamy na zdjęcia-no i jak opiekun koteczki się spraował:D Emmijak Twoje zdrówko i samopoczucie.Teraz pogoda nie bardzo ale w sercu..;)
  4. Witajcie Majówki:) Przyślijcie mi tu trochę maja do lecznicy ,bo tu styczeń u nas chyba zapanował. Ja już trochę się zaaklimatyzowałam,dużo jeszcze się uczę.Momo że jest dużo mniej roboty po powrocie do domu padam i zasypiam-nie wiem dlaczego tak jest. Poza tym wieczorami pogryzam sobie po kilka ząbków czosnku,bo tu wszyscy zasmarkani chodzą. A w sobotę idę na ślub i przyjęcie do koleżanki jeszcze z podstawówki-najgorsze,że nie mam nawet pomysłu na prezent ani czasu żeby go kupić-no i nie mam się w co ubrać:D Moniałku:Dwiem ,że to trudne dla Ciebie i nauczycieli ale mam nadzieję,że Twój Mały zawsze będzie miał swoje zdanie,nie da się wtłoczyć w żadne ramy. Fizziałkua twój kocurek nie rozprawia się z myszolami?Jeża szkoda...Ostatnio wieczorem byłam na wizycie w oborz i tam mały nietoperek sobie latał:) A takiego kierowcę to najchętniej wyciągnąc z samochodu i nakopać w tyłek,może doszłoby trochę rozumu do głowy. Wczoraj gdy wracałam z pracy najpierw minęła mnie erka na sygnale a potem był objazd ,bo wypadek na drodze.Mam nadzieję,że nie pieszy.Jako kierowca b.się boję,żeby nikomu nie zrobić krzywdy ale nie wszystko da się przewidzieć niestety... Dużo Słoneczka Dla Wszystkich Majówek:)
  5. Cześć Majówki:)Cześć Fizzialku:) Ja dzisiaj zaliczam pierwsza kawkę w pracy-mam jeszcze biszkopty więc serdecznie zapraszam:D Dzisiaj dyżur do 13 a potem do poniedziałku pod telefonem. Ogólnie to ostatnio mam tak,że tylko jeść i spać.Może to depresja jesienna:DWczoraj w ramach rozruszania poszłam pobiegać-ale co to byl za bieg ,babcia 50-letnia by mnie wyprzedziła:D Tak czy owak życzę Wam baaaardzo sympatycznego weekendu ze słoneczkiem i pełnym relaksem
  6. Witajcie dobre z tą szczotką:D Anusiato normalne,że się martwisz ale wszystko się ułoży Fizziałkupracuję 2 x od 7.30 do 15 i 3 x 11-19.Poza tym jeden weekend w miesiącu dyżur pod telefonem.No i jeszcze codzienne obiadki w szkolnej stolówce:D,tak unormowany tryb życia jak nie wiem.Dzisiaj na dodatek zjadłam drugi obiadek w domu więc profilaktycznie wybrałam się na basen. Fizzialku już masz zaklepane miejsce w psim niebie.A nie myślałaś nigdy żeby zostać weterynarzem? Moniał Ty to wysyłasz optymistyczne fluidy na cały nasz topik:DA zdjęć pokoju niestety nie wyślę,bo nie mam takiego sprytnego aparaciku.Ale kolorek zdecydowanie polecam.Ostatnio bardzo relaksuje mnie leżenie na lóżku i patrzenie na ścianę:Da może to tylko objaw depresji. Whiskuś a propos kocich problemików-okociła mi się kotka-kociaki podrośnięte więc KMiB dostał jednego.Stwierdziliśmy ,że nie będziemy go pakować w pudelko ,bo droga daleka i to był DUŻY błąd.Biedny jechał prawie całą drogę z pootwieranymi szybami żeby zniwelować zapach.Aha-koty często przyzwyczajają się do miejsca w którym to robią.Spróbuj przestawić kuwetkę. Emmi
  7. Cześc Fizziałku:D Majówki Ja zacznę ranek od herbatki ale w dobrym towarzystwie:)
  8. Witajcie kobietki:) Dzisiaj na dzień dobry miałam 12 godz. w pracy-ale fakt ,że nikt nie będzie mnie budził w nocy daje mi taki komfort psychiczny:) Poza tym obiadek na szkolnej stołówce-czuję się trochę jak na urlopie:D Jutro na 11 . Cześć Moniałku:) i jak tam mlody odnajduje się w przedszkolu?Po tak miłym przywitaniu chyba lubi tam chodzić?A \"Lesia\"też strasznie lubię:D Whiski:)Ty to dzisiaj prawdziwy wulkan energii.Ale jak synuś pomaga to warto to wykorzystać:D Fizziałku:)dużo sił na doktorów i nos do góry:D A jutro ma padać deszcz. A dzisiaj bylo takie ładne babie lato.
  9. Z Singera dawno temu przeczytałam właśnie \"Niewolnika\"i na b.długo zniechęciłam się.Teraz niedawno \'\'Sztukmistrza z Lublina\"-wszak to moje okolice:D Whiski a nie macie jakiś dobrych znajomych,wyjedziecie pewnie na tydzien a to niedługo.
  10. Fizzialku przynudzaj jak najdlużej:DJa mam niestety podobny charakter do Twojego M-szybko i niedokładnie-sama nie wiem-lenistwo czy wychowanie. \"Solarisu\" nie czytałam,czasami sobie myślę,że fajnie-jeszcze tyle dobrych książek przed nami. A \"Pożegnanie..\"książka całkiem inna,a film...moment gdy Redfoerd myje włosy,ech...:) Z Premierem masz naprawdę klopot,tym bardziej cię podziwiam za cierpliwość Whiskuś ,córcia z synem spokojnie sobie dadzą radę z koteczką.A czym bardziej będzie trudno tym bardziej docenią Twoje wysiłki. wiecie mam coraz większą ochotę się z Wami spotkać:D Moniałku,a to dzisiaj porabiasz?
  11. Cześc Niedzielne Majowki:) Właśnie wrocilam z kościoła a teraz obiadek i biorę się za sprzątanie ,układanie itd.Wczoraj zeszło mi z malowaniem dp 1 w nocy,tak że nie miałam sił na porządki. Whiskigładź tak miejscowo.Żeby zrobić to dokladnie trzeba by kilku dni-a ściany były b.nierówne. Kolor brzoskwiniowo-pomarańczowy,dosyć intensywny i taki cieplutki.Przedtem był bladoniebieski,do tego ciemne meble i była norka zamiast pokoju. Aha,jakbyś chciała te kropelki dla kiciusi to mogę Ci wysłać,napisz tylko adres na maila. A gdzie chcecie jechać.Pewnie cieple kraje:) Fizziałkunie zabrzmialo to optymistycznie ale chyba prawdziwie.Szkoda,że to wszystko tak potrafi spowszednieć,chociaż mam nadzieję nie do końca.A jak u Ciebie i M?Czasami jak piszesz ,dużo lepiej... A przeczytałaś już Fridę?Jak Ci się podobała?Ja zaczęłam teraz \"Kota z jadeitu\",początek b. fajny. Emmidużo sil dla Ciebie.Niestety tak już jest ,żę jak zdrowie zaczyna szwankować to nic nas nie cieszy.A jeszcze Ty z dwójką dzieci.Najlepiej,tak jak pisze Whiski,żeby Ci ktoś pomógł.Twoje zdrówko najważniejsze. Moniałkupomysł z poradnikiem dla emigrantów jest naprawdę swietny.Masz dar pisania:) Idę na pomidorówke z makaronem,mniam mniam:D
  12. witajcie :) Ja tak na chwilkę.kolor bedzie pomarańczowy,poki co gładź \"się równa\":D Nawt nie wiedziałam,że ten remont we dwoje to taka fajna sprawa:D
  13. Witajcie:) Ja wczoraj pożegnalam się już z pracą.W poniedzialek nowa..ciekawe jak to będzie. Wczoraj miałam jeszcze niezlego fuksa.Rano jak zwykle za późno wyjechałam z domu,myślałam,że nadrobię na trasie.A tu mgła jak mleko...Gdzieś 40 km przed pracą wyszedł pan z lizakiem i zaprosił mnie do radiowozu.Teren zabudowany a ja miałam \"nieco\"więcej.Ale okazało się,że pan policjant przyjeżdżał do mnie po leki dla cielaka i skończyło się tylko na pouczeniu:D Jutro biorę się za malowanie swojego pokoju,pomoże mi KMiB:D Fizzialkua skąd Ci się wzięła choroba nieb.języka?Mam nadzieję,że paskudne grypsko mija. Na wystawie było ok.40 żolnierzy-wzrostu ludzi i koniki 1:2.Bardzo fajne,chociaż warto pojechać do Chin. Whiski:)no mądre te persy:DJak tak dalej pójdzie to sama się o taką postaram:DA prosiaki kolorów nie zmienią tylko nie będą tak ładne...za to smaczne.Taka kolej rzeczy. Moniałkuskąd ta chandra?
  14. Witajcie majowki:):) Nie pisałam do Was ,bo trochę mnie nie bylo -a przez ostatnie 2 dni wieczorem padam na twarz.Bylam w weekend na specjalizacji-a na drugi dzień wybraliśmy się nad morze:DWprawdzie tylko 3 godz. w Sopocie ale nogi zamoczyłam w morzu.A co fajniejsze byl ostatni dzień wystawy terakotowej armii z Chin. wczoraj w pracy-ciężki dzień,a raczej wieczór-odebrałam porod pośladkowy od jałówki-wypadła macica a dzisiaj krowa zdechła:(A niech ją. Moniałku:)dziękuję za dobre slowo-czyli to nie jest wrodzony antytalent językowy tylko lenistwo:DAle z Ciebie waleczna kobietka-i tak trzymać.Tylko nie choruj już.. fizzialkuCiebie to też się tyczy.Jak się udała wizyta u chrześnicy?A choroba niebieskiego języka to wirusowa choroba bydła przenoszona przez owady-a jednym z charakterystycznych objawów jest siny,owrzodziały język. A jak Premier? Whiskuś-dzisiaj znowu była u mnie perska kociczka,z pania:DA wiesz jaKA spryciula-chciałam ją odrobaczyć,podeszłam do niej z tubostrzykawką z preparatem a ona sama wzięła końcówkę do pyszczka i grzecznie zjadła przeznaczoną dla niej dawkę:D A dzisiaj szczepiłam prosiaki takie kolorowe-czarne,rude,w kropki-śliczne ryjki. A co do życia z mężczyznami to brat daje mi niezla szkolę-wiertarka w pokoju to prawie norma:D Emmi-kotkom to wszystko jedno -brat czy siostra.A gdzie Ty teraz jesteś-na wsi?Mam nadzieję,że z M to przejściowe tylko bylo Aniabądź dobrej myśli.Będzie tylko lepiej. Foletkoczekamy na Ciebie...
  15. Witajcie Drogie Majówki Dzisiaj Wam tylko pomacham,bo padam na twarz-a jutro od rana robota.
  16. Na kawkę bardzo chetnie:) Cześc Fizz:) Malibuś dobre i coraz lepsze wiadomości.:D Whiski być może w aptece kupilaś gentamycynę krople dla ludzi,a w lecznicy można kupić specjalne dla zwierząt.Zwykle leki dla zwierząt są trochę mocniejsze.
  17. Fizzialku a powiedz mi jak daleko masz do Łodzi.?Bo tak mam coraz większą ochotę odwiedzić moją przyjacółkę tam zamieszkującą,i czy ewentualnie może jakaś wspólna kawka:) To jeszcze nie teraz ,i nie za tydzień ,bo zjazd -ale jak już jest pomysl to i pewnie wkrótce...
  18. Moniałkujak czytam Twoje posty to slowo daję sama mam ochotę wyjechać za granicę,chociaż na jakiś czas.Gdyby nie ten analfabetyzm językowy... Dobrze,że z Małym już ok.I taki fajny weekend.:)
  19. Whiski ostatnio przyszla do lecznicy pani z rudą koteczką persem i tak myślałam calą wizytę o Tobie. A może wpadniesz na wizytę kontrolną:D
  20. Witajcie Drogie Majówki:) Zaczelam do Was pisać rano ale zrobil się ruch i nie dokończyłam. Fizzialku dziękuję za troskęPo aspirynie i garści wit.C na szczęście skończyło się na dreszczach:) Ja dopiero dzisiaj wróciłam z wesela:Dprosto do pracy.Wesele sympatyczne ale jeszcze b.sympatyczne towarzystwo KMiB Tak więc dzisiaj praca i praca,jutro na chwilę do domu. Ale to słoneczko dobrze działa na psychikę.
  21. Witajcie:) Ja jak zwykle w pracy..Chyba coś mnie rozklada,mam dreszcze i zimno mi. A mialam jechać na wesele,o rany:(
×