Nadd
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nadd
-
Cześc Kobietki:) Ja dzisiaj spędzam niedziele pracowicie-dosłownie:)Na szczęście były tylko inseminacje i mam nadzieję,że bedzie spokojna noc,bo jakoś się dzisiaj kiepsko czuję-i nawet wiem dlaczego;) Jutro do domu,a tam bedę czekała na odwiedziny b.miłego gościa;)Whiskidziękuję,mama już lepiej.Dzisiaj dzwoniłam to już biegała,a tak ją prosiłam żeby dobrze wyleżała to grypsko-ale może to lepiej,bo jak człowiek leży to myśli tylko gdzie go boli. Zahirkuprzydałby Ci się odpoczynek i odskocznia.A teściową masz fajną?Chociaż nie ma to jak własny kąt. Fizziałku jak dzisiaj samopoczucie? Foletkoa kiedy Ty znajdujesz jeszcze czas na krecią robotę:D Malibuniedługo pół twoich nieznajomych bedzie twoimi sasiadami jak tak dalej pódzie:) Moniał Ania Piękny:)
-
Dzisiaj dali mi trochę popalić w pracy.Jeszcze zrobię posiewy i idę spać.:) Dobrej Nocki:)
-
Dobry Wieczór wszystkim Majówkom:) Fizziałkuprzepraszam,że dopiero teraz odpisuję na propozycję spotkania ale podpisuję się pod nią:)Akurat 10-11 luty mam wolne,przyjadę chociaż na jedną noc żeby Was poznać:)Fizz napisz co z Twoim zdrowiem,chodzisz do lekarza-czy ta operacja jest odwlekana czy niemożliwa ze względu na znieczulenie? Foletko:)bardzo,bardzo fajnie pisze Do Ciebie i o Tobie TM.Musicie być dobraną parą i fajnym małżeństwem.Dobrze,że dzieci zdrowieją. A ja pracuję 100km od domu. Aniuspróbuj odebrac te wyniki.Wieszten preparat\"odkłaczajacy\"dotyczy gł.ras długowlosych,ja swoim dachowcom nie daję tego.Tylko trzeba pamiętać o regularnym odrobaczaniu,bo b.szybko łapią robaki. Whiski:)co ciekawego znalazłaś na wyprzedarzach?Wiesz tak się zastanawiam-na zdjęciach wygladasz b.mlodo a z tego co piszesz masz już dorosle dzieci.Jak to możliwe?:) Malibuczy przeoczyłam gdzieś czy nie pisałaś o swoim spotkaniu ze stylistą?Jak idą prace remonontowe?Jak bedziesz miała jeszcze trochę sil poisz nam trochę:) Zahirkudobrze,że mąż już zdrowy i wszystko szczęśliwie się skończylo.Czekamy na wiadomości od ciebie zapracowana Kobietko:)a może jeżoziwerz albo jemiołuszka:) moniałku koniecznie zrob coś z tą ręką,chociaż oxykort a najlepiej idź do lekarza. Moniał
-
witajcie Kobietki:) Mama mi się trochę pochorowała.Mam nadzieje,że szybko jej to minie,bo jutro rano muszę do pracy. Popiszę więcej jutro. Dobrej nocki Majówkom
-
Machamjuż do was z domu:) Wczoraj wzięlam dodatkową nockę dzięki czemu jutro mam wolne. Fizzabsolutnie nie poczulam się dotknięta.to fakt,że mentalność ludzi na wsi jest inna i masz niestety dużo racji.Ja pracuję niedaleko b.ruchliwej trasy z Warszawy i kiedy chodzę szczepić psy w co drugim gospodarstwie jest przygarnięty pies,wyrzucony przez wczesniejszych właścicieli.I mimo że pies jest traktowany dużo gorzej być może,nie z takimi wygodami jak w miescie i często stoi na lańcuchu to ma swojego pana i pelną michę. Wiecie kiedy pierwszy raz trafilam na staż do rzeźni,jeszcze na studiach-ciężko mi się bylo z tego otrząsnąć.Ale potem stwierdzilam,że nie mogę być dwulicowa-skoro moge spojrzeć na szynkę w sklepie,która mi smakuje to też na zabijane zwierzę,bo naiwnością jest sadzić,że mięso rośnie na drzewie Trochę sie rozpisalam,ale chcialam tylko powiedzieć ,że absolutnie nic nie usprawiedliwia bezrozumnego okrucieństwa wobec zwierzat,to nasz świat jest niestety tak a nie inaczej urządzony,że z zasady jesteśmy okrutni wobec mniejszych braci zjadając ich. O rany,mam nadzieję,że mi wybaczycie ten naturalistyczny opis .Może to przez te moje studia-czlowiek zaczyna inaczej patrzeć na pewne sprawy. Whiski :)przez te twoje opisy twojej kici coraz bardziej przekonję się do persów:)Chociaż bardzo podobają mi się norwegi-takie ogromne koty.A najbardziej chyba nasze dachowce:)Jeśli maluch bardzo się nie wylizuje można jeszce zaczekać z tą pastą.A tak w ogole są też specjalne karmy dla sierściuchów:)tzn.długowłosych stworzeń,chyba z Royal Canin-nie trzeba wtedy podawć tego preparatu.Minusem jest cena. Foletko:)i jak prognoza?Zwykle sprowadza się do stwierdzenia,że bedzie zima..albo jej nie bedzie:)))
-
Whiskija się ma twoja rozrabiaka?To dobrze,że zdecydowałaś się na szczepienia.Teraz 2 razy,później ewentualnie powtórka co roku ale głównie wtedy gdy kicia będzie wychodzić na zewnatrz,wścieklizna teżw takim przypadku.Acha,i za jakiś czas będziesz musiała zacząć podawać jej taki preparat na rozpuszczenie kulek sierści w żołądku. Foletkojak zdrowko synusia.Do klolegi\" ulubionego\" mam jeszce jakiś czas.Sama się pocieszam,że może nie będzie tak źle:)więcej wolnego nie będzie,bo szef odda mu swoje dyżury. Fizziałkuwiesz jeszcze się odniose do ludzi ze wsi.Sam jestem ,kiedyś z urodzenia,teraz z wyboru.I może wyda się okrutne to co powiem ale uważam,że lepiej uśpić kilkudniowe szczenięta niż poźniej wyrzucać dorosłego psa lub co gorsze przywiązywać go do drzewa.A teraz dużo zmienia się na lepsze.Coraz więcej ludzi przynosi chore pieski i koty,kupują im karmy..Chociaż fakt,że czasmi widzę zwierzeta,które cale życie stoją na 0,5m łańcuchu,w lecie bez miski wody.Ale to już chyba kwestia wrażliwości a nie miejsca zamieszkania. Luxik robi postępy:)Nied,ługo nie bedziecie mogli życ bez siebie. Fizziałku tak jeszcze myślę o Tobie i Twoim mężu,jak to jest ,kiedyś wielkie uczucie,czy to gdzieś gubi się po drodze cz też tak się zmieniamy? MoniałTy to jesteś waleczna kobieta:)A syn chyba zaczyna się usamodzielniać.To pewnie b.trudne dla matki jka pisklę ucieka spod ochronnych skrzydeł.A teraz trzeba dużo milości i mądrości żeby mu dać wolności tyle ile potrzebuje na usamodzielnienie się. Malibuś:)widzę,że do czego się nie dotkniesz tam odnosisz sukcesy:) A z tymi tabletkami i depresją to straszne.Jak takie coś może nas zmienić. Zahirkugratulacje ze świetnie zdanych egzaminow!:)Oczywiście będziemy trzymać kciuki kiedy tylko trzeba.A co u Twoich chlopakow,dużych i małych?Mąż już zdrowy? Aniujak twoje badania?Mam nadzieję,że dzisiaj zdążyłaś:) Kurcze,widzę że wszyscy chcą uciec do Anglii.Chociaż z drugiej strony wcale się nie dziwię.
-
O rany Zahirku dopiero teraz zobaczyłam Twój wpis:) Jak dobrze,że jesteś z nami
-
witajcie Majóweczki:) witam Was z rana kawką,zieloną herbatką,dobrym słowem ,uśmiechem:) Niech ten dzień będzie radosny i słoneczny mimo braku słońca na niebie(ta dobra wróżba musi się spełnić):)
-
witajcie ,witajcie:) Kawka,herbatka zielona oczywiście-co kto woli:) Ale Zahirku gdzie jesteś,brakuje Cię tu bardzo! Ja już dzisiaj po 2 inseminacjach,mam nadzieję,że udanych:) Oho,ktoś przyszedl.
-
witajcie Kobietki:) Nie wiem co to się dzisiaj dzieje ale zasypiam na stojąco, i to od samego rana. Dzisiaj nadzień dobry w pracy miałam cesarkę u ratlerka.Wlaściciele czekali 2 dni zanim przyjechali do nas z rodzacą sunią.Szczeniak byl ogromny,nie miala żadnej możliwości naturalnego porodu.Ze znieczulenia wybudzila się ślicznie,tylko trochę się martwię jak wycieńczały pies przeżyje ten pooperacyjny okres. Whiskiuważam ,że powinnaś zaszczepić przynajmniej dwa razy koteczkę przeciwko podstawowym wirusowym chorobom.Później nie ma już na nie lekarstwa.A może popytaj się wśrod znajomych,dobrze by bylo mieć jakiegos zaufanego weta. fizziałkumasz się z tym prądem.swoja drogą trochę się dziwię,bo sama mieszkam w maluteńkiej wioseczce a żadko nie ma prądu.A jeśli nie ma to po telefonie szybko przyjeżdżają naprawiacze. widzę,że Luxik wypróbowuje Cię na wszelkie sposoby. Foletko:)dobrze,że w porę zapobiegłaś rozwojowi choroby synusia.Kolega \"ulubiony\"przychodzi do nas od lutego.No zobaczymy... Moniałku:)wiesz jak mnie zadziwiłaś z tym moim ciekawym życiem:)Ja to widzę jakoś calkiem inaczej.Chociaż ktoś powiedzial,że największym przekleństwem jest żyć w ciekawych czasach.
-
Dzisiaj w wiadomościach Kret powiedział ,że wiatr jeszcze tylko dzisiaj w nocy:) Fizziaczkużal serce naprwdę ściska jak się patrzy na Luksa.W jego przzpadku do trudnego charakteru jamnika dochodyi okropne traktowanie przez wascicieli.Widyialam ostatnio w L.ogloszenie o Tai Chi,ale w nienormowanzm czasem pracy nie dam rady. Whiskus ,w kwestii szczepienia najlepiej posluchaj swojego weta.Programy szczepien sa rozne a poniewaz to pekinka lepiej wszystkie zalecone zrobic. Monialku,bardzo dobrze,ze nawciskalas tzm paniusiom.Chyba zapomnialz,ze za kilka lat to ich tez spotka. Foletko,mam nadzieje,ze synek szybko wyzdrowieje. Aniu,jak Twoje samopoczucie? Kurcze cos mi klawiatura zwariowala,nie mam polskich znakow i y wymienilo sie z z. Malibus Ty to niezla fachura jestes.Podobno takie ekipz ylote racyki sa rozchwytywane w Anglii. Sciskam Was cieplutko. Mam nadzieje,ze da sie to przeczytac.
-
Witajcie Kobietki:) Przepraszam,że się przeze mnie martwiłyście Jakoś te dni mi tak przelatują i na nic nie mam czasu.Obiecuję sobie,że zacznę się ruszać więcej-i jakoś mi nie wychodzi,a siedzący tryb życia źle mi wpływa na psychikę. Wczoraj miałam powrót do przeszłości-ślub, tylko cywilny kolegi z roku.Właściwie pojechałam tam tylko dla dobrej duszy ze studiów-Moniki,która przyjechała ze Śląska.Poodwiedzałyśmy znajomych,i tak zeszło ,że zaokrętowałyśmy się u mnie w domu o 3 nad ranem.A dzisiaj kościół i pogaduchy.Miała wyjechać rano,wyjechała późnym popołudniem.Ale fajne są spotkania z osobami,z którymi mimo kilkuletniego \"niewidzenia\"wciąż mówisz tym samym językiem.
-
Dobranoc:) Macham Wam tylko łapką,bo na tyle mnie dzisiaj stać. Mam ciągły deficyt snu od wesela,jakoś nie mogę go nadrobić. Pa pa. Słodkich snów
-
Witajcie Kobietki:) Chętnie dołączę do Was na kawkę albo zieloną herbatkę lepiej:) Dobrego dnie mimo wszystko
-
Zmykam spać Pa,pa:)
-
Witajcie Kobietki O rany ,fajnie Was poczytać:) Wesele przeżyłam.Było b.sympatycznie ale jeszcze raz sprawdzilo się to o czym już się nie raz przekonałam,że jak człowiek jest zmęczony to zabawa cieszy w polowie.Ja też po tyg, pracy i 4,5 godz. podroży,cóż..spać mi się chciało:) Samochod na szczęście nie podją żadnego protestu. Dzisiaj chcialam odespać trochę zaleglości a jutro jak na złość inseminacja na 6.30-brrr. Fiziaczkumyśle ,że ta nowa duszyczka w domu odwdzięczy się wielką miłością.A ludzie potrafią być okrutni,niestety. Whiskiśliczna ta twoja kiciusia:)Jakoś nigdy nie przepadałam za persami ale jak zobaczyłam to twoje cudo..:) Foletko:)kuruj się szybko dziewczyno.I dobrze,że nie chorowalaś jak mąż byl,tylko się cieszyłaś jego obecnością. Moniałkumiło,miło slyszeć o tej iskierce.A niech będzie z niej pożar:)..miłości:) Zahirkudziękujemy za herbatkę i kawkę.Dobrze,że zabrałaś męża do szpitala.A swoją drogą ciekawe co to było? Malibuśznowu w domu,co?:)
-
Pozdrowionka dla wszystkich Majówek:)
-
Witajcie Kobietki:) Szkoda,że te Święta tak krótko trwają. U mnie było rodzinnie,odwiedzaliśmy wszyscy wszystkich.A wczoraj cały wieczor graliśmy w eurobiznes.Telewizor nam się popsuł przed samymi Świętami ale ja to się nawet ucieszyłam,jakoś wcale nam go nie brakowało.Teraz zbieram się do pracy,jadę dzisiaj na nockę. Odezwę się później. Papatki
-
Witajcie Cześć FizzJa dzisiaj też jestem średnio zajęta:)Mam nadzieję,że nic się nie wykluje do 16,bo wtedy zmykam do domu. Fizziaczku mam nadzieje,że beda to dla Ciebie piękne świeta ,mimo wszystkich przeciwności losu i braku śniegu:) A wszystkim dziewczynom życzę wiary,nadziei i milości-żeby juz zostaly z nami przez cały rok
-
Witajcie:) Fizziaczku dziękuję za śliczną kartkę i życzenia Widzę,że wszystkie panie zapracowane a ja tkwię w lecznicy.Chyba to jest jednak wbrew kobiecej naturze ,bo slowo daję wolałabym teraz piec ciasto albo coś:) No ale to nic.Byle do jutra.
-
Witajcie Kobietki:0 W Trojce jest lista ,a w liście top z piosenkami Grzegorza Ciechowskiego.Bardzo lubię Republikę,szkoda,że nie udalo mi się być na ich koncercie.. Jeszcze dzisiaj ogarnę pokój i spać.Jutro rano do pracki.Wracam na wigilijną kolację i Świeta na szczęście wolne.W tamtym roku pracowałam w drugi dzień Świąt -okropne,wszyscy świętują a czlowiek w pracy. Aniawiem jak to jest niestety.Będziemy z Tobą.Mam nadzieję,że czas w pracy szybko Ci zleci,za to ten z rodziną będzie trwał i trwał:) Fizziaczkuwidzę,że przedświateczne przygotowania jednak Cię wciągnęły:)I tyle smakołykow planujesz,mniam:)A to pure kiedyś napewno wypróbuję. Whiskuś:)fajne prezenty dla corci:)My w tym roku poszliśmy na łatwiznę z prezentami ale przy 15 osobach(przychodza bracia z rodzinami)cięzko wybrać coś dla każdego.Więc odbyło się losowanie-każdy kupuje prezencik dla jednej osoby.A ziemniaki muszą być,u nas ziemniaczani meżczyźni:) Monialku:)pięknej,spokojnej i radosnej wigilii dla Ciebie i rodzinki:) Foletkowyspana?;)Wreszcie wszystko na swoim miejscu:)A dziadkowie chyba zawsze bardziej kochają swoich wnukow,widzę to po tacie:) Malibuś:)jak fryzurka?Jak dopadniesz kompa popisz trochę Agosia
-
Cześć Kobietki:) Melduję się na stanowisku. Jestem już w pracy,pogoda paskudna szaro-bura. A dzisiaj myślałam,że nie dojadę.Rano okazało się,że samochodzik mi nie pali na benzynie-coś siadło,pewnie pompa paliwowa-ale musi to poczekać do powrotu do domu.Potem w drodze wielki korek,okazało się,że stluczka-jak wysiadłam to nogi mi się rozjechały,taka szklanka na drodze.A ja nieświadoma niczego spieszylam się,jeszcze innych wymijalam.Za to widzialam dzisiaj 2 bialutkie gronostaje-co za dzień,a może ja już biale myszki zaczynam widzieć;) W sobotę spotkałam koleżankę z liceum ,nie widzianą od czasów matury.Pogadałyśmy o wspolnych znajomych.Okazalo się,że jedna z dziewczyn z klasy miala zalamanie nerwowe,teraz cały czas się leczy. Kurczę jaka ta ludzka psychika jest krucha i delikatna.Narzekamy ,że tu nas lupie tam boli-a nie zawsze się skupiamy na tym co w glowie. Za to wczoraj wybraliśmy się z bratem w kinie na \"Babel\".