mychulec
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mychulec
-
TAlu, Twoja miejścowość to Żagań? Dobrze pamiętam, moja poczta na wp zrobiła piękne kwiatki przy polskich literach i nie mam miejscowości :( Silviak, zajrzyj na pocztę :)
-
HELP!!!! Nic nie idzie jak trzeba! Czyżby dopadała mnie jesienna deprecha, co prawda nie pamiętam bym wyszła z zeszłorocznej ;) tak samo jak ze zbędnymi kilosami, ciągle targam je ze sobą, mało tego dochodza nowe :( Może odrobinę poprawię sobie humor, kolega szykuje kawę urodzinowa i ma ciacho :P Dobrze, że przypomniałyscie o donatach, upiekę je za tydzień, córa zaprasza kolezanki na urodziny :) Do tego szyszki behemotki i jakiś torcik, kolorowe galaretki z bitą śmietana i będzie OK :D Jutro płyniemy ze znajomymi do Szwecji, może się odstresuję.... Me, cudnościowe foto, ech... pomarzyć...
-
PS. Cholera, to oznacza, że mogłabym być 40 kg lżejsza, no dobra 10 na pewno :P
-
Wyłaczam się i życzę wszystkim Panim miłego łykenda :D Do zobaczenia w 40 pn tego roku :P
-
silviak :) a dzisiaj ruszam w moje rodzinne strony, gdzie bodajże jestin ma rodzinkę :) Brzeg Dolny :)
-
Przez Dłużek chyba przejeżdżamy :) nie jest obca mi ta nazwa ;)
-
Cora przeprosiła koleżankę, na szczescie tata nie interweniował, dziecka dogadały sie same :) Dzisiaj ruszm w okolice Wrocka :) jade z rodzicielami i dziećmi do rodzinki, na groby dziadków i na plotki do ulubionej kuzynki :P Dorottka, moja rodzinka (wlaściwie M) mieszka za Szczytnem, Rozogi i okolice ;) Też oglądam nasze złotka, radzą sobie świetnie, oby tak dalej :) Chociaż siatka panów jest bardziej widowiskowa, ale milo popatrzec jak naszym paniom dobrze idzie :D
-
Dzięki Talu, tylko brakuje foto :P
-
A gdzie się podziewa Silviak? rankiem z nami zawsze była? Dziewczyny zapodajcie jakiś fajny (czyt. niekosztowny i nietrudny) przepis na ciacho :D
-
Hoga, ale fajowska fryzurka, a jaka poza, modelka jak ta lala :D Barbamamo, na tej foci nic nie widać, takie malusie :( Dorotka, też mam rodzinkę na Mazurach :) uwielbiam tam wypoczywać :D Pomorze dzisiaj płacze :O Za 4 dni dzień faceta, pamiętacie?
-
pedze na poczte :)
-
Facet przychodzi do gazety zamówić ogłoszenie: "Zaginął ukochany kotek mojej żony - czarny, białe skarpetki, wesołe ślepka, figlarne usposobienie. Dla znalazcy nagroda 5000 złotych!" - Czy to aby nie za dużo? - zdziwił się redaktor. - Nie ma obawy, sam skurwiela utopiłem.
-
I na zimę jak znalazł :)
-
Przychodzi gej do lekarza i mówi: - Mam HIV panie doktorze. - Dwa kilo grochu,pół litra soku ze śliwek , cztery banany i to wszystko powtarzac przez tydzień po dwa razy dziennie. - A to pomoże? - pyta gej - NIe! Ale nauczy pana do czego słuzy dupa. :D
-
A Me ma początki zapalenia oskrzeli i zwolnienie do końca tygodnia, niestety będzie bez łaczności z kafe, bo komp też chory :P
-
Silviak, ja tak samo jak tala, wołam Pana :P A teraz mam skórzany jasny narożnik, ciekawe czym ja to bede czyscic? Sam plyn do naczyn styknie? Behemotko, Ty chyba masz skórę, doradź :)
-
A gdzie się podziewa Me? Pewnie leży chora :O Zdrowiej nam kafana A gdzie reszta pociągających smarkul :P hoga, maxia... Jestin a co u Ciebie? Kreacja kupiona?
-
Czyżby dzieci miały wczoraj jakiś zwariowany dzień? Moja mała dzisiaj ze strachem poszłoa do szkoły, bo też nabroiła, przezywała koleżankę, a ta powiedziała, ze dzisiaj przyjdzie z tatą. Wytłumaczyłam Juli co zrobiła, ustaliłyśmy dwa scenariusze działania. Rano wzięła czekoladki pod pachę i poszła... Ciekawe jak jej poszło :) Tala, szczepienie przeciwko grypie?
-
A bym chętnie została sama w domciu z jednym tylko domownikiem :) Silviak, Ty się smucisz, a ja bym się ucieszyła...
-
Me, tego tez jak na lekarstwo :O Aaa... zapomniałam! Sylviak, wypróbowałam ciacho na jesienne wieczory, te z bananem, super! proste, szybkie, mokrusie i smaczniusie, pożarliśmy je piorunem :D
-
WItaj hanah_37
-
Cholera, a u mnie jakiś ciężki poniedziłek! No tak mi się nie chce prackować, że szok! Chyba znowu dopada mnie jakaś deprecha prackowa dla wszystkich chorujących :) Weekend rzeczywiście był pięknościowy, spędziliśmy go na działce, poprawiliśmy zakupkami dla dzieci, prawie udanymi :O cd. wydatkow :( Co mi może poprawić nastrój?!? kawa? niee... czekolada? nieee... lody? nieee... No to co?!?
-
Jacklyn Wczoraj kupiłam spodnie! :D Spotkanie z kumpelkami bardzo udane, dawno się tak nie uchachałam :D tylko głowa dzisiaj jakoś dziwnie ćmi :O
-
Talu, moze tarta: http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=8148
-
czesc dziewczyny :O co to za fatum nad nami krąży? każda z nas ma mniejsze lub większe smuteczki :O A choróbsk u nas mnożko :( Jacklyn, jak operacja? Pulsik jestem z Tobą A mi się czasem wydaje, że mam kłopoty :O Jestin, gratuluję spadku, ja mam za sobę pierwsze 2 kiloski :D Wczoraj byłam na rodzinnych zakupach, dzieciakom kurtki chciałam kupić, dla małej nic nie znalazłam, a syn upatrzył sobie za ponad 200 zł, oczywiście dalej nic mu się nie podobało i wróciliśmy z pustymi rękami (rękoma - jak się poprawnie mówi???) Nie wspomnę o tym, że szukałam dżinsów dla siebie i poczułam się jak wieloryb, nic nie dostałam, nie ma mojego rozmiaru, fason nie taki przeciez sa grubsze ode mnie babki, gdzie one kupuja gacie!!! A dzisiaj po pracy: pogaduchy z kumpelkami, i nie będę pić wody, o nie! W d... i tak nie moge kupic jeansow!