Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. porannie, deszczowo i smuteczkowo.... paskudna pogoda, dwa dni nie padało i znowu :( nastała szarość... na umilenie sobie życia upiekłam na śniadanie mufinki, moze takie śniadanko polepszy mi nastrój :P nawet o planach urlopowych nie chce się gadać, chyba, że jak amita spędzić w knajpkach ;)
  2. Na poczcie tylko byczki :) a gdzie reszta, maxia, popraw się bo będzie lanie :D Syn dzwonił, byczy się nad Śródziemnym, 40 stopni, uhm... rozmarzyłam się :D
  3. Jacklyn, foto owszem, ale dopiero jak wywalę te dziurawe kanapy ;) za dwa tygodnie będzie już nowa rogówka, skusiłam się na skórę, dywan kupiony na allegro, efektem końcowym się pochwalę :P Pędze na pocztę :)
  4. Tala, własnie w naszym lokalnym radiu podali, że od weekendu poprawa pogody :D
  5. Tala, a Ty gdzie na urlop? Maxia, kupiłam Ci stolik w IKEI a sama zostanę bez, wczoraj pan mnie łaskawie poinformował, ze Lack jest wycofywany ze sprzedaży :O ale się wściekłam!
  6. Za tydzień urlop, a my nie mamy żadnych konkretnych planó, polecimy pewnie po rodzinie, tym razem kierunek Mazury... a ja bym w góry pomknęła :O
  7. Hejka :) Ostatni tydzień pracy i urlop, ciekawe jak pogoda nam dopisze? Me, a co to za smuteczki Panią dopadły? Kofana serduszko w górę, obetrzyj nos i stawiaj czoła wszelkim przeciwnościom :D No.... up... up... do góry... do góry... A ta roleta to na balkowe okno, takie wiecie blokowe :P Poszukam na allegro, a i zerknę do castoramy i takich tam, nie dam łobuzom tyle zarobić! Holipka, waga mi się zepsuła, kupiona w Biedronce zresztą, oddali kaskę od ręki, ale ja jestem bez wagi :( a może to i dobrze, przed urlopem i w urlopie po co mi waga? Może służył do ważenia owadów :P w nie takich hipciów jak ja ;)
  8. Jacklyn, wszystkiego naj naj! Mniej kłopotów z trzeźwymi panami, a więcej śmiechów niekoniecznie w toalecie :P Kwiatuszki śliczne, uwielbiam frezje, patrzę na nie i czuję jak pachną :D A torciki wspaniałe! Zdolniacha z Ciebie! Maxia, dzięki za foto, dywanik, kanapka super, upiększyłaś znow ślicznie chatkę, podzielam zdanie jacklyn... to mój styl :) Poradziałaś sobie z tymi półkami? Wczoraj machnęliśmy malowanko dużego pokoju, sprzątaliśmy do późnego wieczora, kolor pikny, teraz czekamy na kanapę, jutro kupuję dywanik i będzie ślicznościowo :) Chciałam wymienic rolety, przyszedł gość, pomierzył, wycenił... a mi gały wyszły jak usłyszałam cenę... 660 zł!!! Oszalał! poszukam na allegro, może tylko sam materiał?, będzie taniej! :D Pogoda do bani, dalej wieje, choć dzisiaj nie pada :( Pędzę szykowac obiadzio, potem kawka u znajomych i małe sprawunki w IKEI :) to lubię :) Urlopującym słonka, słonka i jeszcze raz słonka...
  9. Piękny lipcowy dzień. Las, cisza. Słychać ćwierkanie ptaszków, tu i ówdzie przebiegnie sarenka, w tle słychac leniwe stukanie dziecioła. Wtem z głębi lasu wyłania sie potężna chmura kurzu. Widać, że jakiś tabun rozpędzony przebiega przez las. Zwierzeta w popłochu uciekają. Nic nie widać, pył i kurz wszystko zasłania. Az wreszcie tabun dobiega do lesnej polanki. Zatrzymuje sie. Kurz powoli opada. I nagle okazuje się, że cała polanka jest wyścielona...... JEŻAMI. Wszystkie sapia, są zmęczone. Tylko jeden jeż, który prowadził caly tabun, lekko sie uśmiecha, cały czas próbując złapać oddech. Wreszcie w zachwycie mówi do innych: - Kurwaaa - JAK MUSTANGI......NIE?!
  10. Nie wytrzymam! Rankiem nie otwieram oczu i nasłuchuję, niestety dzisiaj (jak co dzień ostatnio) znowu pukało w szyby.... wrrr.... kiedy przestanie padać, mam dość tej pogody... wrrr... KICHA...
  11. Moje dziecię (to większe) wyjechało do Włoch na obóz młodzieżowy, niebawem będzie grzać dupsko na gorącym piasku, kąpać się w ciełym morzu... niech ma należy mu się, plan wykonał ponad normę :)
  12. Załamka... pogoda wstrętna! Leje i leje! Szaro buro i ponuro! Za tydzień zaczynam urlop, a pogoda barowa się zapowiada :( Amita chyba na urlopie :) Maxia, organizuj no kofana aparat i cykaj fotki, jestem ciekawa zmian :) Pewnie w lipcu nie uda nam się spotkać :( Ale w sierpniu zapraszam :) Może pomkniemy na działkę z koszykiem smakołyków i dobrym winkiem, spędzimy miło czas w lesie, pospacerujemy, nad jeziorko brykniemy, poopalamy się, wieczorem przy ognisku posiedzimy, pogadamy do bladego świtu, co Ty na to? Może któras też chętna?
  13. Syn wyprawiony, chociaż liźnie troszkę pogody, bo na Pomorzu jesień nastała.... pada, pada i pada.... Oby szczęśliwie dotarli na miejsce :O Co by tu zrobić, zeby poprawić sobie nastrój? Tala, o patisonach nie mam bladego pojęcia, w ogóle ich jeszcze w tym roku nie widziałam; truskawki się skończyły, mało przerobiłam, kurcze nie zdążyłam :( Pojawiły sie kurki, mniam, mniam....
  14. No i się schrzaniła pogoda :( Smueteczek goni smuteczek, jakiś czarny okres na kafe czy co? A mnie dopadła jakaś deprecha, nic mi się nie chce, śmiać mi się nie chce, gadać też mi się nie chce :O W ogóle nie wiem co mi się chce...
  15. A ja mam dzisiaj prackowego nerwa obym na dzieckach sie tylko nie wyzyla :( M nie ma w domu :O Noi ogólnie d u p a, nie! D U P A PS. ciekawe czy wygwaizdkują :P
  16. Jestin, jeszce nie, na razie przeszło na lipiec, pewnie teraz będzie ciężko, sezon urlopowy
  17. Jesien chyba poszla :D u nas pieknie slonko swieci :D Barbamamo Maxia jak remont? Me, głowa do góry I dla mnie najlepsza wiadomość tygodnia: -1,5 kg :D :D :D
  18. Jestin, ja tez chcę zobaczyć Twoje nowe autko, pochwal się proszę :) jest na pewno ślicznościowe :D
  19. Zimno, wietrznie, deszczowo, jesiennie....
  20. Behemotko, podeślij słonko na północ, bo u nas od rana leje i leje, teraz nawet paskudnie zimny wiatr się zerwał, ludzie fruwają z parasolami :P
  21. bo ma wysoki IG :O organizuj się i przyjeżdżaj :D
  22. A ja odmawiam sobie bobu, choć jak dzieckom gotuję to ślinka mi cieknie :P Jestin może dołączysz na spotkanie?
  23. WItajcie, z kubasem kawy w łapce :( Jestem wściekła z samego rańca, remonty dróg i mnie dpadły, dzisiaj zamiast 20 min jechałam do pracy prawie godz, MASAKRA!!! W łykend zamknęli nam 2 duże skrzyzowania w centrum , teraz to już hulajnoga albo rower. Śmiechem żartem, ale chętnie przesiadłabym się na skuterek i mkkkknęlabym do pracy :D Tylko: 1. gdzie go trzymac (garażu brak) 2. co w przypadku deszczu (dzisiaj np leje strasznie i nie zanosi się na rozpogodzenie) Me, współczuję, ale pomyśl jaki śliczny balkon będziesz miała ;) Behemotko, mówisz koło 10 lipca jedziesz nad morze, a dokłądnie gdzie? Liczę na spotkanie :D Maxia, 3mam kciuki za remont :D Barbamamo, a jaki znak zodiaku jesteś? Mam nadzieję, że nie na mnie się obraziłaś :P
×