Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mychulec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mychulec

  1. dzięki behemotko, no własnie takich rad mi trzeba, waham sie i nie wiem na co sie zdecydować. pilnie potrzebne rady praktykujących :D
  2. A czy nie ma tego efektu jak w miejskim autobusie latem :P
  3. I ja się witam, choć nieco później niż zwykle :D Wakacje rozpoczęte, syn leniuchuje, mała w przedszkolu, a starzy w pracy... :( Uroczysta gala się odbyła, łezka w oku się zakręciła... W tygodniu też jadę zamawiać kanapę, tylko powiedzcie lepsza ze skaju czy z naturalnej skóry, obawiam się przyklejania, różnica w cenie też konkretna, sama nie wiem, doradźcie proszę... W piątek kupiłam sobie pęk szpinaku, musiałam poradzić się maxi jak go przygotować, bo wydawało mi się, ze to porcja dla wojska ;) a jak przyrządziłam starczyło dla 1 os na dwie porcje, ale jaki pysznościowy... mniama... czemu ja późno odkryłam taką dobroć :P
  4. Ja zamierzam zrobić cukinię w ten sposób: Ananasowa cukinia Na 2 kg obranej ze skórki, wydrążonej cukinii pokrojonej w większą kostkę: 3 szklanki wody 0,3 kg fruktozy/cukru (albo ciutkę więcej jak kto lubi słodkie) 2 łyżki kwasku cytrynowego (im kwaśniejsze tym cukinia potem nie jest mdła, więc można te łyżki z dużym czubem sypać) 1 zapach ananasowy Składniki na zalewę wrzucamy do dużego gara, zagotowujemy i wrzucamy pokrojoną w kostkę cukinię (kostka 2x2 cm spokojnie albo i większa). Gotujemy na małym ogniu tak, by cukinia była dość twarda, ale nie surowa, bo jak jest zbyt miękka to traci wiele. Ugotowaną wrzucamy z zalewą do słoików, zakręcamy i do góry dnem. Taką cukinię koleżanka wykorzystuje do ciast, deserów, jako przystawka.
  5. Jacklyn, odnośnie nawyków: mówię Ci, ogólnie wielka rewolucja jak dla mnie :O ale staram się :D
  6. A ja nic nie widzę, bo w pracy allegro niet Sylviak, szamiemy podobnie: naleśniki, makaron, ryż, baza na koktajl albo do drinków zamiast lodu, dziciaki zajadała też takie na wpół rozmrożone :) Jacklyn, ja też nie robię przetworów, mrożę owoce. Ale w tym roku postanowiłam zrobić małe co nieco. W planach mam korniszony, cukinię, konfiturki i nie wiem czy nie poporzestanę na słomianym zapale :p Maxia, czemu nie będzie wiśniówki?
  7. Hmm.... chyba czas wziąć się za truskawki, niebawem mogą się skończyć i zostanę bzz.... Sylviak, ja też mrożę, ale mikserem je traktuję, pakuje w plastykowe pojemniczki po sałatkach, na zimę jak znalazł :D
  8. zmieniam nawyki ;) dzień zaczynam od herbatki i... śniadania :D (makaron z twarożkiem i truskawkami :D Jestin, u nas bób po 6,50 :D przyjeżdżaj :D
  9. pewnie, że się uda, nie ma mocnych na polskie kobiety :D one wszystko mogą, a zasuwają tak jakby i w d... miały miotełkę :D
  10. Amita, jakbym siebie słyszała :D Jestin, u mnie kg bobu po 11 zł. pyszotka... A gdzie się wybierasz? Może nad morze? Kupiliście auto? Ale mi dzisiaj bebzon wywaliło :O @ przyszła, matko skonam zaraz
  11. Dzisiaj później niż zwykle Talu, mojemu synkowi przeszło, już teraz tylko pociąga nochalem :D Maxia, lało, ze aż miło, ale dzisiaj już pięknie słonko świeci i robi się coraz cieplej :D U mnie truskawki też po 7 zł za kobiałkę, trzeba by było wziąć się do roboty, bo niebawem może ich zabraknąć :O
  12. Boszhe, jak mogłam przeoczyć! Jestin, wszystkiego naj, naj, naj!!!
  13. WItam z deszczowego Pomorza :( ale rozpogadza się, może nie będzie tak źle :) Amito, za obronę, zuch dziewczynka :D Szkoda, ze spozniłam sie na szampana :( moze jezyka zrobimy ;) Ech ktosiu, ktosiu... dorzucę i swoje pięć groszy w tym temacie, bo sama wywołałam wcozraj temat... tez nie lubie bykow orto, draznia mnie bledy jezykowe, dzieciaki poprawiam non toper, ale... tak jak wiekszosc dziewczat uważam, iz kafe nie jest odpowiednim ku temu miejscem, nie kazdy jest geniuszem orto... ...Spodobało mi sie stwierdzenie me, i ja podpisuje sie pod tym... Witaj pulsik, zyjesz kobieto? zalozylas te zwiazki w pracy? Urlop... ciekawe gdzie tym razem pojedziemy, nie mamy specjalnych planow, ani pomyslow, powiem szczerze, ze nie chce mi sie do rodziny znowu jechac, chetnie pojechalabym w gory, chociaz na kilka dni...
  14. Ktosiu.... nie spodobało mi się to.... nie wiem co na to Tala...
  15. :D Kurcze mój domowy komp zdechł zupełnie, po południu i łykendami zero łączności ze światem :( Barbamamo gratuluję mistrzowi łykend minął pod znakiem burzy, deszczy i spiekoty. 25 poniedziałek w tym roku....
  16. Maxia, a prop pos sądu i stawiennictwa: pozostaje mi tylko potwierdzić co napisała Ci Tala, niestety Twoja obecność jest obowiązkowa, bo jesteś powołana na świadka. Zwolnienie lekarskie nie załatwia sprawy, bo wyznaczą Ci inny termin, niestety nie ominie Cię to chyba, że sąsiadka wycofa się...
  17. jestin, pakuj się pakuj kobito :D jak co to stopem
  18. I jak witam przy kawusi :) Jeden pokój ukończony :) zostało do wyszorowania tylko (aż!) okno :) kolorek pięknościowy. W przyszłym tygodniu idzie pod pędzel kolejny pokój. Dzisiaj już znacznie chłodniej, zapowiadają deszczowy weekend, hmm... ciekawe czy pojedziemy na działkę :) Jestin, pakuj walizkę na przyszły tydzień ;) Mówię serio!!!
  19. komp w domu zdechnięty, w robocie szkolenie, więc znowu nie będę klikać :(
  20. Lecę na szkolenie, dzisiaj i jutro będę się mądrować :O A na Pomorzu pochmurno, w nocy popadało, lepiej się oddycha, alergicy dzisiaj poczują, że żyją :)
  21. WItam porannie, sylviak, głowa do góry, masz chyba słabsze dni, poszukaj odrobinki optymizmu, może zawieruszył się gdzies w kieszonce :D sprawdź dobrze :D A to dla Ciebie M wczoraj machnął mały pokój, śliczny kolorek \"niewinny róż\" niestety dzisiaj będzie chyba jeszcze raz malowanie, bo gdzie niegdzie przebija poprzedni błękit :O M spisał się na medal! A w domu bajzel, nie wpomnę iż od wczoraj nie mamy ciepłej wody przez cały tydzień
  22. Maxia, co do prawnika to jeśli szybciej nikt nie udzieli ci info to podpytam koleżanki, ale dopiero we środę :) Za słodkości dziekuję, a na kawkę się piszę :D Skończyły się warzywka...
  23. Jakoś ciężko mi dzisiaj w pracy, kilka dni poluzówki i człek sie rozłazi, siedzę i myślę co bym pożarła :O na razie poprzestałam na ogórku i rzodkiewkach :)
  24. Mlody pracownik i stary ida razem do pracy. Mlody - stosy kserówek, teka wypchana ksiazkami, prezentacjami. Stary idzie na luzaka, tylko reklamówka z jablkiem i kanapka. Mlody mówi z podziwem: - No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w glowie? - Nie synu, w d...
×